W najbliższym czasie odbędzie się konkurs na stanowisko pomorskiego kuratora i wicekuratora oświaty. W obu przypadkach urzędnicy sprawujący tę funkcję złożyli wniosek o rozwiązanie stosunku pracy. Wśród kandydatów pojawia się nazwisko Piotra Gierszewskiego.
.
O tym, że
Piotr Gierszewski, radny Prawa i Sprawiedliwości, otrzymał od minister propozycję objęcia stanowiska pomorskiego kuratora oświaty,
pisaliśmy na początku stycznia.
Gdański radny przedstawił wówczas kilka warunków, które musiałyby zostać spełnione, by zdecydował się zrezygnować z mandatu i objąć funkcję kuratora. Było to m.in. zwiększenie i wzmocnienie roli kuratora m.in. przez przywrócenie prawa weta do likwidacji szkół lub placówek prowadzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego, czy otrzymanie większej decyzyjności przy wyborze dyrektorów szkół - możliwość ich odwoływania, wpływ na ocenę kwalifikacji nauczycieli itp.
Z informacji otrzymanych z biura prasowego rzecznika wojewody wynika, że w międzyczasie nastąpiły pewne zmiany, przez które w przyszłym tygodniu rozpisany ma zostać nowy konkurs na to stanowisko.
- Pomorski kurator oświaty 8 stycznia złożyła wniosek o rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron z dniem 25 marca, w związku z planowanym przejściem na emeryturę. 14 grudnia wniosek o rozwiązanie stosunku pracy na mocy porozumienia stron złożyła natomiast pani Gabriela Albertin, pomorski wicekurator oświaty - mówi Anna Zając z biura prasowego rzecznika wojewody. - Informacja o konkursie na te stanowiska pojawi się na stronie urzędu w następnym tygodniu.Pani kurator, w rozmowie z nami, nie potwierdziła jednak informacji przedstawionych w biurze wojewody, podkreślając, że żadnej rezygnacji z funkcji nie składała.
- Nie składałam żadnej rezygnacji z funkcji, ani nie zostałam odwołana i nie mam żadnych sygnałów w związku z tym. Mogę tylko powiedzieć, że nadal pełnię swoją funkcję, wykonuję powierzone mi zadania i obowiązki - mówi kurator Elżbieta Wasilenko.Konkurs rozpisany zostanie najpóźniej w przyszłym tygodniu, a komisja będzie musiała zebrać się i dokonać wyboru kandydata w terminie nie późniejszym niż 14 dni od upływu wskazanego w ogłoszeniu terminu składania ofert przez kandydatów.
O stanowisko mogą starać się osoby, które ukończyły studia magisterskie, są nauczycielami mianowanymi lub dyplomowanymi oraz posiadają co najmniej siedmioletni staż pracy w charakterze nauczyciela. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kandydatów nie brakuje - poza Piotrem Gierszewskim wspomina się też Hannę Minkiewicz, sekretarz NSZZ Solidarność regionu Gdańskiego, czy Zdzisławę Hacię, przewodniczącą oświatowej Solidarności w Gdyni.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy