• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedy do szkoły? Wakacje będą dłuższe, a od września sporo zmian

Wioleta Stolarska
25 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Dzieci zaczną naukę 4 września. Szkoły czeka wiele zmian. Dzieci zaczną naukę 4 września. Szkoły czeka wiele zmian.

Na półmetku wakacji wiele osób myśli już o powrocie dzieci po dwumiesięcznej przerwie do szkoły. Rok szkolny 2017/18 rozpocznie się nie pierwszego, a czwartego września - zgodnie z rozporządzeniem Minister Edukacji Narodowej. Przyszły rok wiąże się także z wieloma zmianami - według ustawy reformującej system edukacji wróci 8-letnia szkoła podstawowa i rozpocznie się wygaszanie gimnazjów.



Kiedy przygotowujesz wyprawkę szkolną dla dziecka?

Wielu rodziców już teraz przygotowuje szkolne wyprawki dla swoich pociech. Często dlatego, że wiąże się to z dużym wydatkiem, który najlepiej rozłożyć w czasie. Książki, przybory, szkolne mundurki i wszystko, co niezbędne uczniom do powrotu do nauki jest teraz rozchwytywane.

W roku szkolnym 2017/2018 wakacje trwają ponad 72 dni i będą nieco dłuższe, a to dlatego, że rozpoczęcie roku szkolnego 2017/2018 nastąpi w poniedziałek 4 września.

Dlaczego tak jest? Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 5 października 2010 r. dotyczącym organizacji roku szkolnego (Dz.U. 2010 nr 186 poz. 1245) zajęcia dydaktyczne rozpoczynają się 1 września danego roku. Jeżeli 1 września wypada w piątek lub sobotę, to zajęcia rozpoczynają się w najbliższy dzień roboczy po 1 września, czyli w poniedziałek.

Warto, by tego dnia dzieci miały wsparcie rodziców, szczególnie te najmłodsze, które będą stawiać pierwsze kroki w edukacji.

Wrzesień początkiem rewolucji w edukacji

Rozpoczęcie roku szkolnego wiąże się także z wieloma zmianami. Wróci 8-letnia szkoła podstawowa i rozpocznie się wygaszanie gimnazjów - tak stanowią ustawy reformujące system edukacji. Rewolucja w oświacie zacznie się 1 września 2017 r., a zakończy w roku szkolnym 2022/2023.

Docelowa struktura szkolnictwa będzie obejmowała: 8-letnią szkołę podstawową, 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum, 3-letnią branżową szkołę I stopnia, 3-letnią szkołę specjalną przysposabiającą do pracy, 2-letnią branżową szkołę II stopnia oraz szkołę policealną.

Dodatkowo ważną informacją jest, że już od 1 września 2017 r. z nowej podstawy programowej będą uczyli się uczniowie klas I, IV, VII szkoły podstawowej.

Cały czas pracują nad przygotowaniem nowej rzeczywistości

Jak już pisaliśmy, kiedy dzieci odpoczywają, nauczyciele nie mają dwumiesięcznych wakacji. Cały czas pracują, żeby wszystko przygotować na nadchodzące zmiany.

- Kiedy w połowie sierpnia spotkamy się ponownie w szkole, musimy przyjść z gotowymi materiałami - tego wymaga dyrekcja i nie możemy sobie pozwolić na brak przygotowania. Zresztą, dzisiejsza młodzież jest tak wymagająca, że prowadzenie z nimi lekcji bez perfekcyjnie opracowanego planu nie byłoby możliwe - przekonują nauczyciele.
- Praca idzie pełną parą. Do szkoły cały czas przychodzą nauczyciele, pracownicy administracji, informatyk. Na razie końca nie widać, lista zadań do wykonania jest długa, a przecież musimy być dobrze przygotowani do rozpoczęcia nowego roku szkolnego - mówiła Ewa Zaręba, dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Gdyni.
Zmiany, remonty, przeprowadzki

W okresie wakacyjnym część placówek oświatowych przechodzi remonty.

To konsekwencje wdrażania reformy oświaty i ustanowienia nowej siatki szkół. W Gdańsku prace remontowe przejdzie 49 szkół, a miasto przeznaczy na ten cel 37 mln zł. Gdynia oszacowała, że dostosowanie publicznych placówek oświatowych będzie kosztować ok. 10 mln zł, a Sopot wyda na modernizację i zakup sprzętu ok. 80 tys. zł.

Czytaj więcej: Reforma edukacji będzie kosztowała miliony. W szkołach już ruszają remonty

Najboleśniej koniec roku zapamięta część kadry nauczycielskiej. Szacuje się, że w samym Gdańsku w związku z reformą oświaty etat straci ok. 300 nauczycieli.

W nowym roku szkolnym kolejna dłuższa przerwa czeka uczniów dopiero pod koniec stycznia. Wówczas w województwie pomorskim rozpoczną się ferie zimowe, które potrwają do 11 lutego.

Opinie (131) 3 zablokowane

  • punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia (1)

    na własnej skórze przekonałam się że gimnazjum to nie był tak straszny twór jak się mówi, ale na moją opinię wpłynęła dana konkretna szkoła a nie szkolnictwo. Córka uczęszczała do olbrzymiej przepełnionej podstawówki. Od klasy 0do 3 wszystko grało, os klasy 4 jest u nas wymieszanie klas i tworzenie nowych i tu zaczął się koszmar dla mojego dziecka. Jest uczennicą wzorową i trafiła do klasy w której większość dziewczyn uczyło się na poziomie ocen dobrych i dostatecznych, było to bardzo silne osobowościowo dziewczyny i wykluczyły kilka osób (tych z lepszymi ocenami) ze społeczności klasy. Córka zrobiła się wycofana, straciła taką dziecięcą radość, nie mogła się doczekać 6 klasy. Dostała się do jednego z najlepszych gimnazjum w mieście, gdzie spotkała się z osobami, dla których najważniejszą rzeczą nie jest Iphone, buty Nike itp. Teraz jest zupełnie innym dzieckiem - radosnym, pełnym życia. Osoby które nie chciały zmieniać szkoły i środowiska, pozostały dalej w gimnazjum znajdującym sie w tym samym budynku z tymi samymi koleżankami i nauczycielami. I każdy jest szczęśliwy i ma to co chciał - dlatego mimo wcześniejszego zdecydowanie negatywnego podejścia do gimnazjów ubolewam że zostają teraz likwidowane ;(

    • 13 2

    • Wytrzezwiej

      W zyciu ma sie roznorakie towarzystwo! Niech dziecko poznaje rzeczywisty swiat!!!!

      • 0 0

  • Za moich czasów.... (1)

    W piatek 1 września szło się na rozpoczęcie roku szkolnego i do kościoła a w poniedziałek pisało kartkówkę z matematyki którą "sze pani" zapowiedziała w czerwcu :D , a teraz g*wniakom idzie się na rękę, najlepiej wakacje cały rok a co mają się uczyć, gary z Jukej można myć bez nauki

    • 18 2

    • Teraz ta pani by w tvn była

      • 2 0

  • nauczyciele obiboki (2)

    Ale po co do szkoły?Niech cały rok wakacje, i tak trzeba na korepetycje dziecko prowadzic , prawie ze wszystkiego,bo szkoły laskę kładą na nauczanie , taka flądra od matematyki w Technikum Usługowym w Gdyni , to na 20 uczniów 15 oceny dopuszczające i jeszcze nie wszystkich dopuszcza do matury , to o niej świadczy a nie o uczniach , większośc poprawki z matmy ,to mamy debili czy pani zmarnowała i nic nie robila 4 lata,i teraz taka Pani idzie dalej do inne szkoły do Wejherowa , takiej to powinni zabronic wykonywac zawod nauczyciela, wspolczuję nastepnym,ktorych nic nie nauczy , a rodzice bedą slono płacic za korki, i taka nic nie napracuje się ,d*psko ledwo mieści się na krześlei wakacje i wyplata co miesiąc , super

    • 6 17

    • Sam jesteś obibokiem.

      Pani "flądra" zapewne dała z siebie wszystko tylko TY i tobie podobni się nie uczyliście systematycznie i teraz płacz bo pełno poprawek. Zeszyt miałeś? Notatki prowadziłeś? Dawniej jak dwie czy trzy osoby miały poprawkę z matematyki to było dużo. Poza tym mieć poprawkę to był obciach na całą klasę i szkołę. Uczniowie się z tym kryli żeby nikt z kumpli nie wiedział. A w wakacje intensywne korki przygotowujące do poprawki. Więc od pani flądry się odczep bo ona swoje zrobiła tylko ty sobie bumlowałeś. Teraz do roboty i równania i nierówności powtarzać.

      • 11 0

    • A Ty co, pracuś?!

      Trzeba było nauczycielem zostać. Widocznie same matoły się tam uczą!!!

      • 2 0

  • nauczyciele lenie (6)

    co za bzdury jak dzieci odpoczywają , to nauczyciele ciężko pracują, wszystkie moje koleżanki nauczycielki nie widziałem żeby d*pska do roboty nosiły,a w roku szkolnym to o 13 już w domu , nieroby roszczeniowe, kiedy PIS im do tyłka wreszcie dobierze się???

    • 6 19

    • Słoma Ci z ...wystaje!

      PISOWSKA MENDO!

      • 3 0

    • Do tadka

      Tadek zmien lekarza

      • 3 0

    • Im wystarczy że siędzą na pół etatu

      8 godzin dydaktycznych, ale kasa jakaś tam jest, 13 w domu, wakacje, ferie i gra gitara, dodatki i 13stki, i inne nagrody i żyć nie umierać

      • 1 3

    • No przyznaj sie - ile razy powtarzales trzecia klase w podstawowce?

      • 1 0

    • jest to cięzka praca i jeszcze żeby jakieś kokosy zarabiali

      praca w krzyku, hałasie i użerania się z coraz bardziej rozszerzeniowymi dziećmi - nie jestem nauczycielką, ale jestem w trójce klasowej i często bywam w szkole pomagając na wycieczkach, imprezach i po takim dniu spędzonym w szkole długo dochodzę do siebie a po drugie nauczyciele mają uczyć nasze dzieci a nie odpykać swoje w pracy. Nauczyciel po 7 godz pracy za przeproszeniem g... nauczy. Jezli ktoś jest rodzicem to mnie zrozumie - stanowczo jako rodzic nie chcę przemęczonych nauczycieli .

      • 2 1

    • Skoro tak dobrze to kończ studia i do szkoły marudna zazdrosnico

      • 0 0

  • Ach gdyby tak do szkoły..

    ...do szkoły można było iść. Tak choćby dziś, dziś, dziś!

    • 3 1

  • Ponowny nabor kadry nauczycielskiej i nie placenie im w wakacje bo za co?

    Tym co chca uczyc dac podwyzki i to duze.
    Tym co im nie pasuje.....wont.
    Dac dobre pensje nauczycielom zaslugujacym na to.
    Reszte nierobow pognac.
    Bo i tak dzieci trzeba prywatnie na korki wysylac i tak, bo niczego ich nie ucza.

    • 2 6

  • przerazajace

    https://youtu.be/wNBc8xIht-U

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co to jest ewolucja?

 

Najczęściej czytane