• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krzysztof Kolberger patronem IX LO w Gdańsku

emi
19 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
21 stycznia patronem IX LO w Gdańsku zostanie absolwent tej szkoły, wybitny aktor Krzysztof Kolberger.

21 stycznia patronem IX LO w Gdańsku zostanie absolwent tej szkoły, wybitny aktor Krzysztof Kolberger.

IX liceum ogólnokształcące w Gdańsku zyskało patrona - Krzysztofa Kolbergera. Oficjalna uroczystość nadania szkole imienia nastąpi w najbliższą środę, 21 stycznia.



Znany aktor i reżyser teatralny, Krzysztof Kolberger, decyzją dyrekcji, uczniów szkoły i rodziców, mianowany został patronem liceum, które sam, 47 lat temu, ukończył.

- Został kandydatem społeczności IX LO na patrona szkoły w wyniku przeprowadzonego projektu "Nadanie Imienia Szkole" i kampanii wyborczej - mówi Hanna Konczakowska-Makulec, dyrektor IX LO w Gdańsku. - Nasze liceum ukończył w 1968 roku i był jednym z jego najznamienitszych absolwentów.

Oficjalna uroczystość odbędzie się w najbliższą środę, 21 stycznia. Tego samego dnia w szkole zawiśnie portret jej nowego patrona.

Kolberger ukończył IX LO w Gdańsku, mieszczące się przy ul. Wilka Krzyżanowskiego 8, w 1968 roku. Kolberger ukończył IX LO w Gdańsku, mieszczące się przy ul. Wilka Krzyżanowskiego 8, w 1968 roku.
Krzysztof Kolberger urodził się w Gdańsku w1950 roku. Mieszkał przy ul. Karłowicza 10, dlatego też w 2012 r. mieszkańcy postanowili nazwać jego imieniem skwer w Strzyży. Czytaj więcej: Kolberger ma swój skwer w Gdańsku Ukończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Debiutował na deskach Teatru Śląskiego. Pracował m.in. w Teatrze Wielkim w Łodzi, Narodowym i Ateneum im. S. Jaracza w Warszawie. Zmarł 7 stycznia 2011 roku w Warszawie, po długiej i wyczerpującej chorobie nowotworowej.
emi

Miejsca

  • IX LO Gdańsk, płk. Wilka Krzyżanowskiego 8

Opinie (70) 1 zablokowana

  • a ile nastolatek straciło tam niewinnosc? (3)

    • 4 4

    • (1)

      W sensie gdzie?
      W kiblu? w sali do biologii?

      • 2 1

      • w kiblu to raczej nie, bo tam nawet drzwi się nie zamykaly.

        • 3 0

    • 3754

      • 3 0

  • to byla szkola terror (1)

    - trzeba bylo miec zgode kuratora osiwaty aby uczen mogl pojechac na pogrzeb kogos z rodziny, bo byl zakaz opuszczania lekcji, nei wpuszczano do szkoly jak ktos nie mial tarczy przypietej do ubrania, butow na zmiane. teror na chemii . babka nie umaiala nauczac. jedynie nauczyciele z powoloania to polonista wasiu, za moich czasow, geograficzka, historyk, matematyczka. rosyjsiego nei mielismy 4 lata - brak nauczyciela, co bylo ewenementem na te lata 70-te. bylo to liceum wylegania nerwosow mimo swojej bardzo doberj renomy.

    • 14 1

    • W latach 80-tych traktowano uczniów jak śmieci

      Nauczycielka matmy ("Czarna") była chora psychicznie - najpierw wyżywała się na klasie (np. 60 dwój w dwie godziny lekcyjne) , a potem podobno w pokoju nauczycielskim użalała się, jaka to ona nerwowa.
      "Wspomagały" ją chemiczka i historyczka.
      Nerwice wśród uczniów - wrzody żołądka i jąkanie nie były rzadkością.

      • 1 0

  • (1)

    Najgorsze liceum. Ukończyłem 10 lat temu i z perspektywy czasu stwierdzam, że to była najgorsza decyzja tuż obok małżeństwa. Szczególnie pozdrawiam: Kurczaka, Rybę, Konia i oczywiście Strehla. Heh, nawet nauczyciele w szkole to niezły zwierzyniec.

    • 12 2

    • Ja kończyłem prawie 20 lat temu i w 100% potwierdzam opinię. Już wtedy świetna renoma tej szkoły bazowała na odległych wspomnieniach a nie na stanie faktycznym. Jako taki poziom miał tylko j. polski, reszta to było dno i kilometr mułu. Sfrustrowani nauczyciele z selekcji negatywnej (bo nie było żadnej pracy dla osób z ich wykształceniem), cyborgowaci uczniowie spędzający 4 lata tylko w jednej pozie - z oczami wlepionymi w zeszyt, a pewnie sami nie wiedzący, czego się uczą i po co. Wszystkie wady PRLowskiej szkoły, przy braku podstawowej zalety, czyli poziomu nauczania. Poziom był - we wspomnieniach.

      • 2 0

  • Pozdrowienia dla Rusałki, Suchory i przede wszystkim Stasia od matmy.

    To były czasy....

    • 1 0

  • XYZ

    kto pamięta "żabcię", Panią od niemieckiego??? to były zołzy!!!!

    • 8 0

  • EH

    Wspanialy wybor.My z 4c mielismy przyjemność znac Krzysztofa.a ja "niedoszla aktorka" szczyce się 2 miejscem w organizowanym w szkole konkursie recytatorskim,tuz za nieodzalowanym Krzysztofem...to były cudne czasy.

    • 6 0

  • przesadzone opinie

    Niektórzy chyba zbyt ostro oceniają tę szkołę. Ja bardzo dobrze ją wspominam, byc moze poziom nauczania nie był powalający, ale matematyki nauczono mnie dobrze (i to w cale nie z panem Strehlem), na studiach technicznych nie miałem żadnych problemów. Z fizyką było już trochę gorzej, bo niestety ucząca mnie pani o obfitych kształtach sama niezbyt tę fizykę umiała. Pozostałe, mniej ważne dla mnie, przedmioty były na poziomie znośnym, nie było ani łatwo, ani trudno.
    Mogę jednak ocenić szkołę tylko z perspektywy mojego profilu (mat-fiz), gdyż różnice pomiedzy profilami były spore.
    Do dzisiaj też utrzymuje kontakty z poznanymi tam ludzmi i od czasu do czasu wybieram sie w okolice sławetnego mostu, aby powspominać wyprawy na piwo po lekcjach lub zamiast nich:)

    • 2 3

  • Jak jadę obok tej mojej byłej szkoły to otwieram okno i pluję w jej stronę

    Tylko kilkoro nauczycieli było w porządku i nie traktowało nas jak śmieci - i chwała im za to, że potrafili nie dać się upodlić komunistycznej dyrekcji (lata 80-te).

    • 1 1

  • Wylęgarnia nerwic (połowa lat 80-tych)

    Niektórzy nauczyciele tępili nie tylko uczniów, ale np. naszą polonistkę za to, że traktowała nas normalnie, no i nie była komunistką.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co to jest ewolucja?

 

Najczęściej czytane