• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieporozumienia przy rekrutacjach do szkół i przedszkoli

Elżbieta Michalak
12 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 13:01 (12 marca 2015)
Czas rekrutacji, czy to do przedszkoli czy szkół, dla wielu rodziców kojarzy się ze stresem. Wynika on nie tylko z zasad przyjęć czy sposobu przeliczania punktów. Często też z sytuacji, jakie zdarzają się w trakcie. Czas rekrutacji, czy to do przedszkoli czy szkół, dla wielu rodziców kojarzy się ze stresem. Wynika on nie tylko z zasad przyjęć czy sposobu przeliczania punktów. Często też z sytuacji, jakie zdarzają się w trakcie.

Rekrutacje do przedszkoli oraz zapisy do szkół to czas, w którym do naszej redakcji napływa wiele listów opisujących sytuacje, z jakimi spotkali się rodzice dzieci z Trójmiasta, aplikujący o miejsce w danej placówce. Opisujemy krótko dwie z nich.



Aktualizacja, godz. 13:01 Zapis, o którym mówił nasz czytelnik, zniknął już z karty wyboru oferty Gimnazjum nr 25 w Gdańsku.

- Usunęliśmy już fragment dotyczący form wsparcia przez rodziców pracy szkoły - mówi Anna Mrotek, dyrektor Gimnazjum nr 25 w Gdańsku. - Istniał on w naszym dokumencie ok. 10 lat i nikt nigdy nie zgłosił wątpliwości. Jednakże po otrzymaniu pisma skonsultowałam uwagi z Radą Rodziców gimnazjum i postanowiłam usunąć informację nt. deklarowanej formy wsparcia szkoły z karty wyboru oferty edukacyjnej. Informacja ta rzeczywiście może budzić kontrowersje, a nie jest nam niezbędnie potrzebna do tego, by planować proces edukacji w kolejnym roku szkolnym i można ją uzyskać we wrześniu.


Rekrutacje i zapisy do szkół przebiegły w twoim przypadku:

Pan Adam, który mieszka w Gdańsku, zdecydował się zapisać syna do Gimnazjum nr 25, przy ul. Tadeusza Kościuszki. Wszedł więc na stronę szkoły, w zakładkę rekrutacje, z której pobrał tzw. kartę wyboru oferty edukacyjnej - załącznik do wniosku o przyjęcie ucznia do tej szkoły.

- Zdumiał mnie jeden podpunkt w tej karcie - pisze w liście do redakcji pan Adam. - Chodzi dokładnie o punkt "Deklarowana forma wsparcia pracy szkoły", przy którym rodzic musiał dokonać wyboru jednej z pięciu odpowiedzi: regularne wpłaty na Radę Szkoły, pomoc w pracach remontowo-porządkowych, pomoc przy organizacji imprez szkolnych, organizacja lub prowadzenie dodatkowych zajęć dla uczniów oraz pozyskiwanie pomocy rzeczowej lub finansowej dla szkoły. Czy jest to postępowanie sprawiedliwe? Mam rozumieć, że jeśli ktoś jest niepełnosprawny i ubogi nie ma szans na dostanie się do gimnazjum?

Nasz czytelnik wysłał do dyrekcji maila z zapytaniem o to, dlaczego obok informacji o dziecku, czy informacji dotyczących oczekiwań edukacyjnych, wyboru języka i deklaracją nauki religii, znalazło się pytanie o wsparcie szkoły przez rodzica. Po kilku dniach otrzymał odpowiedź, sporządzoną przez dyrekcję placówki.

- Dokument, którego fragment pan cytuje, nie jest, jak pan pisze, kartą zgłoszenia, ale kartą wyboru oferty edukacyjnej, zaś informacje w nim zawarte w żaden sposób nie wpływają na przyjęcie dziecka do szkoły - tłumaczy w liście do czytelnika Anna Mrotek, dyrektor placówki. - Zasady przyjęcia do naszej szkoły są określone w statucie i podane na naszej stronie www.gimnazjum25.pl w zakładce Rekrutacja/Zasady przyjęcia. Dziękujemy za pana pismo. Zwróciło nam ono uwagę na to, iż w karcie wyboru oferty edukacyjnej powinniśmy wyraźnie napisać, iż podanie zawartych w niej informacji jest dobrowolne i nie ma wpływu na przyjęcie dziecka do szkoły. Informujemy, iż niezwłocznie wprowadzimy tę zmianę.

Podczas tegorocznych rekrutacji do przedszkola dostaliśmy także informację od innego czytelnika, który zwracał uwagę na ograniczanie przez dyrektora placówki godzin składania dokumentów.

- Jakiś czas temu próbowałam złożyć wypełniony wniosek o przyjęcie jednego z moich trojga dzieci do Przedszkola nr 73 w Gdańsku - pisze w liście do redakcji pani Joanna. - Na drzwiach zastałam jednak kartkę (bez podpisu dyrektorki) informującą o godzinach składania wniosków. Taki samowolny harmonogram utrudnia rodzicom składanie wniosków, bo dowiedzą się o nim dopiero przy drzwiach przedszkola, a najgorzej będą mieli Ci rodzice, którzy zostawią to na ostatnią chwilę. Sprawę zgłosiłam do Wydziału Rozwoju Społecznego, gdzie udzielono mi informacji, iż takie praktyki nie powinny mieć miejsca, ale nic dalej nie udało mi się zdziałać, bo nie mogłam dodzwonić się do osoby odpowiedzialnej w urzędzie za przedszkola.

O to, czy dyrektor sam może ustalać godziny przyjmowania dokumentów, zapytaliśmy urzędników z UM w Gdańsku.

- Dokumenty powinny być składane w godzinach pracy przedszkola. Z naszych ustaleń wynika jednak, że tak właśnie było w przypadku Przedszkola nr 73, gdzie przyjmowano je nie tylko w godzinach pracy placówki, ale też, dla spóźnionych, "po godzinach" - tłumaczy Magdalena Kuczyńska z biura prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku. - Dyrekcja, z którą kontaktowaliśmy się w tej sprawie twierdzi, że wszystkie zainteresowane osoby zostały przyjęte i obsłużone.

Wyniki rekrutacji do przedszkoli gdańskich, zgodnie z harmonogramem, mają zostać ogłoszone 17 marca.

A jakie doświadczenia z procesem rekrutacji do przedszkoli i zapisów do trójmiejskich szkół macie wy? Przebiegły sprawnie i pomyślnie czy wręcz przeciwnie?
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (82)

  • Nigdzie na świecie nie ma nic za darmo !

    Problem w tym, ze w cywilizowanej Europie jak obywatel płaci podatki i składki emerytalne to ma RZECZYWIŚCIE zapewnione pewne minimum socjalne, emerytalne i bezpłatna opiekę medyczna oraz bezplatna szkole. W Poksce jest to zazwyczaj zapewnione TYLKO na papierze bo jak człowiek potrzebuje czegoś co teoretycznie ma zapewnione bezpłatnie to musi rzeczywiście za to zapłacić albo przynajmniej dopłacić....

    • 4 0

  • ALE SPRYTKI

    Nie pytaj co ten kraj zrobi dla ciebie.
    Zapytaj co ty możesz zrobić dla tego kraju.

    • 1 3

  • Też próbowałam dodzwonić się do urzędu miast do Pani od przedszkoli przez 2 dni niestety z marnym skutkiem. Pani musi być bardzo "zapracowaną osobą" i to za nasze pieniądze, żenada

    • 1 1

  • a urzedy

    Urzędy też maja swoje godziny przyjęć. Spróbujcie załatwić coś w wydziale architektury UM w Gdyni.
    Skarbówka do 15 tej jeden dzień do 17 - i nikogo nie interesuje ,żeby załatwic sprawe....

    • 5 0

  • (1)

    Niestety Gdynia na końcu bo dopiero można składać dokumenty od 1 kwietnia tylko drogą e mailowa taką informaę uzyskałam w placówce jak zawsze pod górkę

    • 1 0

    • nie e meilową

      Tylko system elektroniczny rekrutacji!!1
      Jakby było papierowo to też pod górke - i tak źle i tak nie dobrze.

      • 0 0

  • przedszkola (1)

    Nie każdego jest stać na komputer , to jak zapisać dziecko jak tylko
    drogą mejlową .

    • 2 3

    • sa kawiarenki internetowe

      a w telefonie ma internecik???

      • 0 1

  • Złota Karczma (1)

    Otworzcie jakieś przedszkole na Złotej Karczmie, bo w publicznym 14 miejsc dla 3 latkòw, a w drugim prywatnym brak. Nie wspominając o Niedźwiedniku gdzie publicznego przedszkola brak. Po co tyle przedszkoli na Zaspie, Przymorzu, które stają się obecnie dzielnicami ludzi starszych?

    • 3 0

    • ej

      na przymorzu buduja sie nowe bloki i wprowadza sie duzo mlodych osob wiec przedszkola ktore tam sa maja racje bytu

      • 0 0

  • (1)

    W karcie zapisu do przedszkola jest taki zapis: "Dziecko obojga rodziców pracujących" - wybór odpowiedzi TAK lub NIE. To pytanie jest bezsensu sformułowane, bo co zaznaczyć gdy jeden rodzic tylko pracuje? Nie ma takiej opcji.

    • 1 0

    • .

      skoro pracuje jedno z rodzicow to znaczy ze nie jest dzieckiem obojga rodzicow pracujacych wiec zaznaczasz NIE

      • 0 0

  • pracuję w przedszkolu i mnie obrażacie

    gdy sie chce coś załatwić to zawsze można zastać kogoś, ale nie musi to być dyrektorka. Kochani, gdyby wasze dziecko siedziało samo w sali bez pani to podnieślibyście krzyk, a w czasie rekrutacji mam sie rozdwoić? Lepiej powiesić taką kartkę niż powiedzieć komuś - nie następnym razem przyjdżcie - wtedy bylibyście źli.
    Na przykład wczoraj mieliśmy w naszym przedszkolu wielką uroczystość, dzieci długo przygotowywały się do powitania wiosny. Trzeba odmówić przybyszom rozmowy, bo zwyczajnie jestem zajęta, bo robię coś fajnego dla dzieci. TROCHĘ WYROZUMIAŁOŚCI.

    Dziecko obojga rodziców pracujących - to kryterium trzeba zaznaczyć gdy pracuje mama i tata. w rekrutacji nie ma przywilejów, gdy pracuje tylko jedna osoba.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Ptaki, które od razu zdolne są do samodzielnego życia to:

 

Najczęściej czytane