• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Popularne i omijane kierunki studiów

Elżbieta Michalak-Witkowska
3 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pierwsze rekrutacje dobiegają końca. Sprawdziliśmy, które kierunki były najbardziej, a które najmniej oblegane na publicznych uczelniach w Trójmieście. Pierwsze rekrutacje dobiegają końca. Sprawdziliśmy, które kierunki były najbardziej, a które najmniej oblegane na publicznych uczelniach w Trójmieście.

Są już wstępne informacje na temat tegorocznych rekrutacji na trójmiejskie uczelnie publiczne. Sprawdziliśmy, które kierunki cieszyły się największym zainteresowaniem, a które przez przyszłych studentów były skutecznie omijane.



Jak oceniasz nowo tworzone kierunki na trójmiejskich uczelniach?

Oferta trójmiejskich uczelni publicznych jest bardzo szeroka. Tegoroczni abiturienci mieli więc w czym wybierać. 74 kierunki oferuje Uniwersytet Gdański, 43 Politechnika Gdańska, 17 Gdański Uniwersytet Medyczny, 13 Akademia Marynarki Wojennej, 8 Akademia Morska i Akademia Sztuk Pięknych, a 5 Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu.

Hity tegorocznych rekrutacji


Najbardziej obleganymi kierunkami na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie w rekrutacji uczestniczyło łącznie ponad 22 tys. osób, były skandynawistyka (10,27 kandydata na jedno miejsce, limit przyjęć - 61 osób), kryminologia (9,31 kandydata na miejsce, limit 100 osób), psychologia (8,8 kandydata na miejsce, limit 100 osób), filologia angielska (8,69 kandydata na miejsce, limit 100 osób) oraz zarządzanie instytucjami artystycznymi i iberystyka (7,53 kandydata na miejsce przy limicie 30 osób).

Na Politechnice Gdańskiej, która w tegorocznej rekrutacji odnotowała łącznie ponad 27 tys. zgłoszeń, największą popularnością cieszyły się: gospodarka przestrzenna (14,9 zgłoszeń na miejsce, łączna liczba miejsc - 45), energetyka na Wydziale Mechanicznym (11,44 zgłoszeń na miejsce, 55 miejsc), transport na Wydziale Inżynierii Lądowej i Środowiska (11,44 zgłoszeń na miejsce, 100 miejsc, automatyka i robotyka na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki (11,24 zgłoszeń na miejsce, 120 miejsc), geodezja i kartografia (ponad 11,24 zgłoszeń na miejsce, 70 miejsc).

O miejsce na kierunku lekarsko-dentystycznym Gdańskiego Uniwersytetu
Medycznego walczyło 31 osób (łączna liczba miejsc to 50). Mocno oblegane były
też inne kierunki GUMedu: lekarski - 13 osób na miejsce (przygotowano łącznie
264 miejsca), dietetyka - 18 osób na miejsce (liczba wszystkich miejsc to 35), fizjoterapia - 9 osób na miejsce (łącznie 45 miejsc) i elektroradiologia - 8 osób na miejsce (45 wszystkich miejsc). W tegorocznej rekrutacji wzięło tu udział ponad 10 tys. kandydatów.



W Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, gdzie o przyjęcie na pierwszy rok studiów starało się ponad 1,1 tys. abiturientów, najbardziej atrakcyjne okazały się: bezpieczeństwo wewnętrzne, bezpieczeństwo narodowe, informatyka, nawigacja oraz mechanika i budowa maszyn.

Akademia Morska od kilku lat niezmiennie obserwuje największe zainteresowanie studiami na Wydziale Nawigacyjnym, kierunek nawigacja (o miejsce walczyły tu 3 osoby) i kierunkiem transport (3,5 osoby na miejsce). Duże jest także zainteresowanie studiami na Wydziale Przedsiębiorczości i Towaroznawstwa na kierunku innowacyjna gospodarka (2 osoby na miejsce) i towaroznawstwo (3 osoby na miejsce).

655 osób ubiegało się o miejsce na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Najmocniej obleganymi kierunkami były: grafika, gdzie o miejsce starały się 3 osoby (łącznie 34 miejsca), architektura wnętrz - 4 osoby na miejsce (łącznie 27 miejsc), wzornictwo - 3 osoby na miejsce (łącznie 25 miejsc) i malarstwo - 2,5 osoby na miejsce (26 miejsc).

1473 osoby starały się o miejsce na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W tym roku najbardziej oblegana była fizjoterapia (8,5 osoby na jedno miejsce), sport (3 osoby na miejsce) i wychowanie fizyczne (2 osoby na miejsce).

Kierunki, na które brakuje chętnych

W ofercie trójmiejskich uczelni nie brakuje kierunków, które nie cieszą się popularnością. Dlatego w większości uczelni niezbędna okazuje się rekrutacja uzupełniająca.

Najmniej oblegane na Uniwersytecie Gdańskim okazały się studia w języku angielskim: physics i medical physics, a także kilka innych kierunków: waloryzacja i zarządzanie zasobami przyrodniczymi, biologia, etnofilologia kaszubska, slawistyka, studium humanitatis - tradycje cywilizacji europejskiej, etnologia, niemcoznawstwo, religioznawstwo czy fizyka medyczna.

Kierunkiem Politechniki Gdańskiej z najmniejszą liczbą kandydatów były zielone technologie i monitoring na Wydziale Chemicznym - odnotowano tu 1,96 zgłoszeń na miejsce.

Na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym z zainteresowaniem nie spotkały się kierunki: zdrowie publiczne i zdrowie środowiskowe, gdzie już uruchomiona została rekrutacja uzupełniająca - rejestracja rozpoczęła się 1 sierpnia i potrwa do 31 sierpnia. 

Najmniejszym zainteresowaniem na Akademii Marynarki Wojennej cieszyły się stosunki międzynarodowe i studia marynistyczne, a na Akademii Sztuk Pięknych intermedia, rzeźba i architektura przestrzeni kultur.

Najmniej obleganymi kierunkami na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu były natomiast turystyka i rekreacja oraz terapia zajęciowa, gdzie o miejsce starała się jedna osoba.

Mniej osób zgłoszonych do rekrutacji

Tego roku zdecydowanie mniej osób wzięło udział w rekrutacji na studia (względem roku ubiegłego). I tak PG w przypadku studiów stacjonarnych I stopnia odnotowała podczas tegorocznej rekrutacji 27 224 zgłoszeń, a w roku minionym 31 326 zgłoszeń.

W Gdańskim Uniwersytecie Medycznym w tegorocznej rekrutacji wzięło udział 9563 kandydatów, podczas gdy w roku akademickim 2015/2016 uczestniczyło w niej 10314 osób.

Na Akademię Marynarki Wojennej w tym roku dokumenty złożyły 1164 osoby, a w zeszłorocznej rekrutacji 1435.

Miejsca

Opinie (122) 1 zablokowana

  • (1)

    50 miejsc na kierunek lekarski??
    To żart czy pomyłka w tekście??

    • 3 0

    • pomyłka

      • 4 0

  • Turystyka? (1)

    Czy turystyka jest tylko na AWF?

    • 2 1

    • jeszcze na prywatnych Uczelniach jest
      na na UG zbliżony kierunek: Krajoznawstwo i turystyka historyczna

      • 0 0

  • Psucie rynku, następuje znaczna nadpodaż ludzi po studiach (1)

    odwrócenie piramidy społecznej nie jest dobre w dłuższym okresie czasu

    • 6 1

    • w waszym kraju nie ma piramidy społecznej

      polecam sprawdzić i się przekonać co jest w waszym kraju...

      i to jest właśnie coś co musicie zrozumieć,
      wtedy wszystko stanie się nagle jasne

      • 2 0

  • Medyczny

    Lepiej niech się Medyczny pochwali jaki jest aktualnie cyrk na rekrutację na studia II stopnia

    • 6 2

  • nowoczesne bezrobocie

    Hahaha ASP czyli A Sobie nie poPracuje... Gratki dla tych którzy idą po tytul mgr (nie dotyczy tylko ASP) tylko po to by pokazać rodzicom ze 'ja' potrafię... Ale malowac... Elita nowoczesnego bezrobocia... Zmarnowane kilka lat, szans, perspektyw oraz znikome prawdopodobieństwo odnalezienia pracy.

    • 3 1

  • Kierunki, na które był słaby

    • 1 0

  • Kierunki, które nie cieszyły się zainteresowaniem powinny zostać zlikwidowane. (1)

    • 2 3

    • brawo

      Zlikwidowac fizyke, biologie, geografie, filologie i inne "klasyczne" nauki, a pozniej w szkole zatrudnic psychologow, tych od bezpieczenstwa czy innych popularnych kierunkow zeby uczyli nasze dzieci

      • 2 0

  • ja po maturze zamierzam celować na skandynawistykę w Poznaniu lub Prawo we Wrocławiu, jakoś nie widzą mi się Gdańskie szkoły wyższe.

    • 2 7

  • Zastanawia mnie, jak to jest, że ludzie pchają się od lat na te same kierunki studiów, mimo że doskonale wiadomo iż pracy po (2)

    nich właściwie nie ma. Właśnie ze względu na masę absolwentów na rynku pracy, co doprowadza do sytuacji, gdy na ogłoszenie o pracę w zawodzie na w miarę przyzwoitych warunkach pracodawca ma tylu kandydatów, że może sobie w nich przebierać jak w ulęgałkach. Większość tych młodych ludzi idzie na te studia jak lemingi. Kompletnie nie wiedzą, czy w ogóle jest po tym praca i liczą, że jakoś to będzie. Przez to mamy nadpodaż ludzi na jednych stanowiskach, gdy jednocześnie brakuje specjalistów w innych dziedzinach.
    Inna sprawa to limity, np. na kierunek Lekarski na GUMedzie. Od lat mówi się, że brakuje nam lekarzy wielu specjalności, w niektórych specjalnościach sytuacja jest wręcz krytyczna, a jednocześnie limity są takie skromne, nieadekwatne do zapotrzebowania, szczególnie, że z tych 50 osób studia skończy ile? 30-40?

    • 2 0

    • limity..

      maja dwa aspekty.. utrzymanie poziomu i bezposrednio zwiazane, utrzymanie prestizu (czy moze bardziej pewnej elitarnosci)

      • 2 0

    • A co z predyspozycjami ludzi?

      Ktoś uzdolniony humanistycznie a będący "nogą" w przedmiotach ścisłych nie pójdzie przecież na PG bo "brakuje specjalistów". On choćby chciał to specjalistą się nie stanie, jeśli nie ogarnia tematu.

      • 0 0

  • I tak nie będą mieli pracy

    Tyle tych szkół wyższych, które produkują bezrobotnych magistrów. Albo Anglia i zmywak albo pół etatu na śmieciówce.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie włókna pochodzenia naturalnego stosuje się w przemyśle?

 

Najczęściej czytane