• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoły naciągają rodziców na wyprawki do świetlicy

Elżbieta Michalak-Witkowska
5 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Obowiązkiem szkoły jest jej wyposażenie, także w przybory potrzebne do sprawnej pracy szkolnej świetlicy. Obowiązkiem szkoły jest jej wyposażenie, także w przybory potrzebne do sprawnej pracy szkolnej świetlicy.

Szkolnictwo jest darmowe, jeśli oczywiście wybraliśmy dla dziecka szkołę publiczną. Dlatego wszelkie zbiórki na wyprawkę szkolną czy świetlicową i próba wymuszenia na rodzicu składki lub zakupu różnych artykułów są niezgodne z prawem. Mimo to w Trójmieście nie brakuje placówek wymagających od rodziców skompletowania takiej wyprawki.



Czy w szkole twojego dziecka wymagana jest wyprawka do świetlicy?

Co roku, we wrześniu, wraca ten sam problem - szkoły publiczne wymagają od rodziców skompletowania szkolnej wyprawki lub uiszczenia określonej wcześniej opłaty na zakup materiałów i przyborów szkolnych. Tymczasem to zgrabne naginanie prawa, bo to dyrektor i organ prowadzący, czyli miasto, odpowiedzialni są za wyposażenie placówki.

Czytaj też: Brakuje mydła i papieru w trójmiejskich szkołach

Co roku to samo

Próby wyciągnięcia przez szkoły pieniędzy od rodziców powtarzają się corocznie, a rodzice albo przystają na te zasady, albo po cichu się buntują, licząc na brak konsekwencji.

- Moja córka chodziła na świetlicę trzy lata, i w każdym roku zobowiązani byliśmy uiścić opłatę w wysokości 60 zł, na zakup materiałów dydaktycznych i przyborów szkolnych. Szkoła widocznie tego nie zapewniała - mówi Katarzyna, mama Zuzi ze Szkoły Podstawowej nr 21 w Gdyni. - Jeśli ktoś nie zapłacił to nie było żadnej kary, jedynie wpis przypominający w dzienniczku. Czuć było jednak, że szkole zależało na zabraniu tych pieniędzy.
Zdjęcie wykonane w Szkole Podstawowej nr 58 w Gdańsku. Zdjęcie wykonane w Szkole Podstawowej nr 58 w Gdańsku.
- W karcie zgłoszenia do świetlicy szkolnej mojego dziecka jest wyraźnie napisane, że zobowiązuje się rodzica do przyniesienia wyprawki szkolnej do końca września, a dokładnie: bloku technicznego kolorowego i białego A3 i A4, jednej ryzy papieru ksero, farb plakatowych, pędzelków, kredek ołówkowych, kredek Bambino, kleju, bibułki karbowanej i gładkiej i wiele innych - mówi Dagmara, której syn chodzi do SP 81 w Gdańsku. - W regulaminie świetlicy czytamy też, że fundusze na wyposażenie jej w materiały plastyczne, gry planszowe, zabawki oraz nagrody konkursowe pochodzą m.in. z dobrowolnych wpłat rodziców, a proponowana kwota ustalana jest corocznie na początku nowego roku szkolnego. Nie zapłaciłam ani razu, ale do tej pory zastanawiam się, kiedy mi to wypomną.
Nietrudno znaleźć kolejne tego typu przykłady. Na przykład na stronie Szkoły Podstawowej nr 17 w Gdańsku czytamy, że świetlica jest bezpłatna, ale... rodzice zobowiązani są do zakupienia dziecku wyprawki, którą można przynosić do świetlicy przez cały rok szkolny.

Ministerstwo i kuratorium: Tak nie może być dalej


Ministerstwo i kuratorium jednoznacznie twierdzą, że miasta powinny położyć kres takim zachowaniom.

- W szkole publicznej rodzice nie mają obowiązku kupować papieru ksero, kredek, farb na świetlicę itp. Wyposażenie szkoły jest zadaniem dyrektora i organu prowadzącego, czyli samorządu - mówi Justyna Sadlak z biura prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej. - Jedyna możliwość, zgodna z prawem, to dobrowolne składki na radę rodziców, kiedyś był to komitet rodzicielski, z których - jeśli rada tak postanowi - można zakupić różne przybory i materiały szkolne. Jeśli rodzice są przymuszani do kupna tych materiałów, powinni zgłosić sprawę do kuratorium lub do miasta, które z kolei powinno wyeliminować takie sytuacje.
Podobnego zdania jest kuratorium.

- Do zadań organu prowadzącego szkołę, co wynika z zapisu art. 5 ust. 7 pkt 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, należy zapewnienie właściwych warunków działania szkoły. Oznacza to, że organ prowadzący winien wykazać się dbałością o zapewnienie warunków materialno-organizacyjnych - mówi Jolanta Andrysiak-Olszewska, zastępca dyrektora Wydziału Strategii Nadzoru Pedagogicznego Kuratorium Oświaty w Gdańsku. - Pragnę przypomnieć, że nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna, co reguluje zapis art. 70 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.
Będą rozmowy z dyrektorami - problem zniknie?

W ostatnich dniach na problem zwróciła uwagę jedna z mieszkanek Gdańska, która na portalu społecznościowym zamieściła post dotyczący konieczności kompletowania świetlicowej wyprawki. Od razu zareagowało ministerstwo, a miasto obiecało poruszyć sprawę na spotkaniu z dyrektorami szkół.

- W szkole publicznej nie ma obowiązku uiszczania opłat oraz przynoszenia dodatkowych materiałów czy też środków czystości do szkoły, dlatego fakt ten zostanie przypomniany podczas październikowego spotkania dyrektorów placówek oświatowych z prezydentem Kowalczukiem i dyrekcją Wydziału Rozwoju Społecznego - mówi Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku.
Gdynia też ma w planach rozmowę z dyrektorami szkół.

- Stoimy na stanowisku, że dyrektor szkoły nie ma prawa zobowiązać rodziców do przekazywania jakichkolwiek środków finansowych lub rzeczowych na wydatki związane z funkcjonowaniem świetlic - mówi Sebastian Drausal, rzecznik Urzędu Miasta w Gdyni. - Ponownie przypomnimy dyrektorom, aby takie sytuacje nie miały miejsca. Gdyńskie placówki oświatowe otrzymują tzw. rzeczówkę, tzn. środki finansowe, które zabezpieczyć mają między innymi świetlice w pomocne materiały dydaktyczne.
Czytaj również: Za co rodzic płaci w szkole publicznej

Zdaniem Piotra Płockiego z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Sopocie, zapisy mówiące o możliwości przyniesienia artykułów i przyborów szkolnych dla dziecka są przez rodziców często nadinterpretowane.

- Na stronach naszych szkół czasem jest informacja, co rodzic może przynieść do świetlicy, ale to nie nakaz, mówiący o tym, że rodzic musi, czy jest zobowiązany przynieść jakąś wyprawkę - zauważą Piotr Płocki. - Wszelkie dostarczanie przez dzieci pomocy dydaktycznych można rozpatrywać tylko w kategorii dobrej woli rodzica, który wyraża zgodę i chęć na przekazanie artykułów na rzecz szkoły.

Opinie (195) 3 zablokowane

  • jakie problemy ??? (1)

    Żal mamuni 50zł na kredki czy plastelinę dla latorośli?
    Popatrz mamuniu jakii smartfon ma twoja latorośl .
    W końcu dziecina w świetlicy może się bawić kamieniami i żołędziami.

    • 24 11

    • ale to nie chodzi o to na co ktoś przeznacza swoje prywatne pieniądze, ale o pewne zasady,

      albo coś jest "dobrowolne" albo nazwijmy rzeczy po imieniu i mówmy że to "obowiązek"

      • 3 1

  • Czyja to wina? (2)

    Ciekawe do ma zrobić nauczyciel jak mu Dyrektor mówi, że na papier do ksero nie ma pieniędzy, a myszkę czy laptopa przynosisz sobie z domu, bo nie masz na czym pracować. Brakuje kabla do magnetofonu? To go sobie zorganizuj, bo nikt Ci go za szkolne pieniądze nie kupi. Sprzęt jest stary, nie ma pieniędzy, żeby co kilka lat kupić kilka nowych komputerów, a obecność trzeba sprawdzić w dzienniku elektronicznym. Czasem jakąś lekcję multimedialną też chciałoby się zrobić, ale nie zawsze jest jak. Tak wygląda moja codzienność (jestem nauczycielem) i co mam zrobić? Ja też uważam, że dzieci i nauczyciele, którzy przecież są pracownikami szkoły powinni mieć zapewnione materiały do pracy, ale niestety w praktyce wygląda to inaczej. Nie mogę tego pojąć, to tak jakby kazano ludziom pracującym w biurach kupować papier, długopisy, dziurkacze itp. za własne pieniądze. :(

    • 31 1

    • Dokładnie tak to wygląda. Zna to każdy nauczyciel. Dlatego popracuje jeszcze parę lat i po prostu otworze jakąś działalność gospodarczą. Ta praca z roku na rok coraz bardziej mnie przygnebia.

      • 3 0

    • Ja noszę głośniki i kleje. Czasem kupuje papier i książki dla biedniejszych dzieci. Raz na trzy lata buty dla ucznia. Notorycznie materiały do dekoracji sali. Prócz tego tablicę demonstracyjne, plakaty...

      • 2 0

  • A dyrektor tak mówi, bo Budyń ogranicza finansowanie

    i woli wydać 700 tys. zł na Tydzień nieogolonego Draba z TK

    • 10 5

  • Już bym wolała zeby była jakaś obowiązkowa ustalona mniejsza kwota niż te "dobrowolne". W jednym roku szkolnym się okazało że tylko 2 osoby zaplaciły w klasie ( łącznie ze mną). Dlaczego ktoś ma finansować cudze dzieci?

    • 13 0

  • wyprawka

    w szkole mojej córki wyprawka jest nie tylko klasowa ale i do świetlicy-czyli jakby dwie wyprawki dla jednego dziecka.... w przedszkolu synka 60zł na wyprawkę ... właściwie za wszystko trzeba płacić. Obie placówki publiczne.

    • 4 6

  • Szkoła 39 Gdańsk

    Świetlica 40 zł we wrześniu+ 10 zł /miesięcznie. Wyprawka w klasie bloki,farby,ryza papieru,segregatory,teczki,kleje,itd..+ 50 zł za rok klasowego+ między 20-70 zł dodatkowe książki do wyprawki bezpłatnej od szkoły (to co dostają dzieci bezpłatnie co roku jest niewystarczające i nauczyciele dokupują od tego samego wydawcy dodatkowe materiały-oczywiście za zgodą i opłatą rodziców) Rada rodziców 50 zł rok. 37 zł ubezpieczenie..

    • 2 1

  • W przedszkolu również spotkaliśmy się z opłatą na 'przybory plastyczne' czy coś w ten deseń. W skali roku nie jest to znacząca suma więc nie poświęciliśmy temu uwagi, ale po prawdze to wolę raz w roku zapłacić drobne niż żeby dzieciaki musiały wydłubywać farbę ze starych pojemniczków bo przedszkole nie jest w stanie domknąć budżetu w porozumieniu z państwowym finansowaniem.

    • 6 1

  • (4)

    Opłata na świetlicę to pikuś. W technikum łączności w Gdańsku karzą sobie płacić na fundusz remontowy jak dobrze pamiętam to 22 zł miesięcznie. Ciekawe czy mają do tego prawo?

    • 6 1

    • Kroją z rodziców niezłą kaskę (3)

      To niezłą kaskę ściągają z rodziców. 22,00 x 10 m-cy to rocznie od ucznia 220,00 zł. Licząc, że w klasie jest średnio 20 osób to już 4400 od klasy, a mnożąc to przez ilość klas.... Bez komentarza

      • 2 0

      • ... (1)

        Może dzięki temu "krojeniu" nauka w szkole choć w małym stopniu będzie ucywilizowana. Grunt to w nic się nie angażować, nic od siebie nie dać i być roszczeniowym... Strach się bać co wyrośnie z dzieci, które mają za przykład taką aspołeczną postawę. Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy widzą więcej niż czubek własnego nosa!

        • 2 1

        • Coś mi się zdaje że za remonty w szkole nie powinni płacić rodzice. Jeszcze się nie spotkałam z taką praktyką w żadnej szkole.

          • 0 1

      • I co za remont zrobisz w sali 30m2 za te 4000zl? Remontowales coś kiedyś?

        • 1 1

  • przecież i miasto i ministerstwo doskonale wiedzą o tym procederze, (2)

    więc te gadki w stylu "tak, przekażemy, przypomnimy" to jedna wielka ściema

    • 14 1

    • !! (1)

      Jest afera w necie- co rok to samo! Najpierw akcja szkolnego ubezpieczania dzieci w zakresie NNW, potem składki w publicznej szkole, za dużo dni wolnych i tak na okrągło. Wszyscy doskonale wiemy, jak wygląda bezpłatna edukacja, służba zdrowia etc.
      Składki szkolne są dobrowolne, wiadomo nie od dziś. Chcemy, żeby dzieciaki uczyły się w przyzwoitych warunkach, miały możliwość rozwijania talentów, brania udziału w konkursach? Włączajmy się w życie szkolnej społeczności. Nie bądźmy obojętni i jedynie roszczeniowi...

      • 1 1

      • składki sa dobrowolne?

        może ty to wiedziałeś, ale ja nie - co roku było szczucie, że jak nie zapłacimy to dziecko zostanie wyrzucone ze świetlicy a jak nie zapłacę na radę rodziców to nie dostanie świadectwa. No i jeszcze NNW - albo w szkole, albo koniecznie przynieść potwierdzenie od innego ubezpieczyciela. Jakim prawem? Sorry, ale samotnie wychowuję dziecko, nie dostaję 500 plus i poczułam się zrobiona w bambuko.

        • 1 1

  • W naszej szkle 86 w Gdańsku , także jest wpis przy zapisaniu dziecka do świetlicy o zakup wyprawki.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Gniazdowniki to ptaki:

 

Najczęściej czytane