- 1 Matura 2024. Trwa egzamin z języka polskiego - pierwsze informacje o tematach (14 opinii)
- 2 Politechnika Gdańska stawia na energetykę jądrową. Podpisano list intencyjny (53 opinie)
- 3 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (179 opinii)
- 4 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (23 opinie)
- 5 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (24 opinie)
- 6 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (62 opinie)
Uczeń trafił do szpitala prosto z basenu szkolnego
Nieszczęśliwie zakończyły się zajęcia na basenie dla ucznia pierwszej klasy Szkoły Podstawowej nr 76 w Gdańsku. Z zajęć pływackich przewieziono chłopca do szpitala.
W poniedziałek, ok. godz. 13, z basenu znajdującego się w Szkole Podstawowej nr 76 w Gdańsku karetka zabrała ucznia pierwszej klasy, któremu trzeba było udzielić pierwszej pomocy.
- Odbierałam ze szkoły swoje dziecko i na moich oczach ratownicy medyczni wynosili nieprzytomnego chłopca - relacjonuje nasza czytelniczka, pani Marta (nazwisko do wiadomości redakcji). - Dzieci, które w tym czasie były na basenie mówiły, że przy tragedii nie było nauczyciela w-fu, bo gdzieś wyszedł, a ratownik nie obserwował co się dzieje w wodzie, bo zajmował się swoim telefonem.
Chłopiec, który uległ wypadkowi, początkowo trafił do szpitala na Zaspie, skąd przetransportowano go do Szpitala Dziecięcego przy ul. Polanki.
- Dziecko, które przywieziono do nas po godz. 13 trafiło na Oddział Intensywnej Terapii - mówi Tomasz Sławatyniec, prezes Szpitala Dziecięcego Polanki. - Nie mogę powiedzieć, w jakim jest stanie, ponieważ jego rodzice nie wyrazili na to zgody.
Czytaj również: Dziecko topiło się w Aquaparku. W stanie krytycznym trafiło do szpitala
Policja wszczęła już postępowanie w sprawie wyjaśnienia przyczyn i okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia.
- Policjanci podjęli pierwsze czynności w tej sprawie, przesłuchali dyrektora szkoły, jednego z rodziców, a także ratownika, który został przebadany alkomatem. Z badań wynika, że był trzeźwy - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Niemniej jednak będą kolejne przesłuchania w tej sprawie.
Zdaniem dyrektor szkoły sytuacja, która wydarzyła się na basenie, nie jest jednoznaczna.
- Podczas zajęć na basenie, w wyniku innego, wyjaśnianego jeszcze zdarzenia, doszło do zachłyśnięcia się ucznia wodą. W związku z tym musieliśmy wezwać pogotowie - mówi Iwona Makurat, dyrektorka SP 76 w Gdańsku. - Z relacji osób, które były na miejscu zdarzenia wiem, że zarówno ratownik, jak i nauczyciel byli na basenie w momencie, kiedy nastąpiło nienaturalne zachowanie się dziecka i podejrzenie, że coś jest nie tak. Ratownik natychmiast podjął czynności ratownicze.
Na basenie szkolnym w chwili zdarzenia miało być czterech uczniów oraz dwoje opiekunów. Z ustaleń dyrekcji wynika, że w jednej chwili wszyscy zauważyli, że z chłopcem dzieje się coś niedobrego.
- Z moich informacji wynika, ze ratownik zmierzał w kierunku chłopca, a pozostałe dzieci zasygnalizowały, że dzieje się coś niepokojącego - dodaje Iwona Makurat. - Do czasu przyjazdu karetki przy dziecku był pedagog, szkolna pielęgniarka, wychowawca i ratownik, który udzielał pierwszej pomocy. Poszkodowany do czasu przyjazdu karetki był przytomny, potem zostały mu podane dożylnie leki i zabrano go do szpitala.
Jak twierdzi dyrekcja to pierwsza taka sytuacja, która zdarzyła się w szkole od początku jej funkcjonowania.
Miejsca
Opinie (178) ponad 10 zablokowanych
-
2015-06-23 07:52
(2)
wuefista znudził się doglądaniem dzieci?
- 6 2
-
2015-06-23 08:10
(1)
Wniosek z tego - zatrudniać wyłącznie pedofilów. Ci nigdy się nie znudzą.
- 4 4
-
2015-06-23 11:21
takich jak ty powinno się leczyć
- 1 1
-
2015-06-23 07:54
A może "mądry" wuefista albo ratownik próbowali nauczyć opornego dzieciaka pływania metodą tzw. głębokiej wody, tak jak mnie w 1 klasie? Niektórym to krowy strach dać do pasania a co dopiero dzieci pod opiekę.
P.S. Metoda nie zadziałała, od wody stronię do dziś.- 20 8
-
2015-06-23 08:09
Dziecko bylo przytomne do przyjazdu ratownikow... (1)
Ci podali mu leki zgodnie z instrukcja obslugi czlowieka i juz nie jest przytomne... a teraz moze uda sie wybudzic albo nie uda... nowoczesne ratownictwo oparte na instrukcji i procedurach a nie na rozumie.
- 20 2
-
2015-06-23 08:30
A zapis z monitoringu
nagle sam się skasował.
- 6 1
-
2015-06-23 08:11
Ale o co tu chodzi? (1)
Bo ja tak trochę nie rozumiem... Myślicie, że jakby ratownik patrzył na dzieci, to żadne by się nie zachłysnęło?
- 39 5
-
2015-06-23 08:41
niezły histeryk z tego małego.
napił się trochę wody i udawał, że umiera- 4 5
-
2015-06-23 08:19
Burdel polski
- 4 3
-
2015-06-23 08:39
(1)
Łykacie jak pelikany relacje jakieś nadgorliwej mamuśki. Dziecko było przytomne w związku z czym już widać, że dodała od siebie sporo w tej krótkiej historii. Takie sprawy są medialne, ale przed przekazaniem wątpliwej jakości informacji warto by się zastanowić czy mają one jakie kolwiek potwierdzenie w rzeczywistości i przypadkiem nie przyczynimy się do bezpodstawnego linczu na osobach, które były odpowiedzialne, ale zwyczajnie nie zawiniły.
- 39 9
-
2015-06-23 09:06
Dziecko nie było przytomne jak przyjechało do szpitala na polankach, było podłączone do respiratora. Wiem to bo ze swoim dzieckiem jestem na oddziale niemowlaków w szpitalu na polankach. Widziałam tego chłopca jak go przywieźli.
- 10 3
-
2015-06-23 08:42
(1)
Jedyny basen gdzie ratownicy interesuja sie plywajacymi to basen przy Gimnazjum nr 3 w Gdyni. Kiedys bylam na tym basenie i spadla mi z reki opaska zawierajaca kluczyk do szafki. Musialam po nią zanurkować i z uwagi na to, ze nie wynurzalam sie ponad minute ratownik juz byl gotowy skakac do wody zeby mnie wylowic.
- 5 6
-
2015-06-23 13:01
ratownicy
Ratownicy na chyloni to najfajniejsi ratownicy w gdyni! Gdzie jak nie u nich można tak spokojnie popływać? ; )
- 0 1
-
2015-06-23 08:45
Sport to zdrowie póki mama się nie dowie..
- 4 4
-
2015-06-23 09:04
(1)
Nie wiem czy dziecko było przytomne, bo skoro jest na intensywnej terapii to jego stan jest bardzo ciężki. Tam nie trafiają lekko ranni ani wystraszeni tylko nieprzytomni w krytycznym stanie wymagający pełnego monitorowania przez 24godz/ dobę
Poza tym po zachłyśnięciu można nawet zostać potocznie mówiąc "roślinką"- 8 2
-
2015-06-23 10:17
dziecko przytomne pojechało do szpitala, sam jesteś rośliną, bo nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
- 4 2
-
2015-06-23 09:09
ratownik czy inny opiekun na basenie nie jest gwarancją bezpieczeństwa to tylko zminimalizowanie ryzyka (2)
Zanim zlinczujecie tu na forum ratownika i szkołę to zastanówcie się nad tym.
Realnie nie jest możliwe całkowite wyeliminowanie takich wypadków.- 31 7
-
2015-06-23 09:20
To nie otwarta plaża w szczycie sezonu (1)
tylko basen, gdzie kilku dzieciaków pilnuje dwóch dorosłych, odpowiednio wyszkolonych chłopów.
Gdy wszystko w takich warunkach działa jak trzeba, nic nie ma prawa się stać.- 2 2
-
2015-06-23 10:15
Człowieku! Zabroń drugiemu człowiekowi zachłysnąć się wodą ze zbiornika w którym pływa, będziesz rąbanym BOGIEM.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.