• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wolne dni w kalendarzu nowego roku szkolnego

Elżbieta Michalak
1 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Wakacje dobiegły końca, a uczniowie mniej lub bardziej chętnie powrócili do szkół. Sprawdzamy, jak wygląda kalendarz roku szkolnego i na ile dni wolnego od nauki mogą oni liczyć. Wakacje dobiegły końca, a uczniowie mniej lub bardziej chętnie powrócili do szkół. Sprawdzamy, jak wygląda kalendarz roku szkolnego i na ile dni wolnego od nauki mogą oni liczyć.

Wakacje dobiegły końca, dlatego blisko 90 tys. uczniów z Trójmiasta powróciło we wtorek do szkół. Przed nimi dziesięć miesięcy nauki, ale w trakcie tego czasu wpadnie ponad 35 dni wolnego. Pierwsze dopiero w listopadzie, w dniu Narodowego Święta Niepodległości.



Jak wspominasz powroty do szkoły po wakacjach?

We wtorek pierwszego września do szkół wraca po wakacjach blisko 90 tys. uczniów: 54 tys. 339 z Gdańska, 28 tys. 475 z Gdyni i 4 tys. 453 z Sopotu. Przed nimi dziesięć miesięcy nauki, w trakcie których wypadnie jednak nieco dni od niej wolnych. Sprawdzamy, jak wygląda kalendarz roku szkolnego 2015/2016.

Czytaj również: Nowy rok szkolny, zmiany i plany

Wspólne dla wszystkich szkół, 35 dni wolnego

Uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i placówek ponadgimnazjalnych w nowym roku szkolnym będą mieli 29 dni wolnych od nauki (nie licząc weekendów, 68 dni wakacji i czasu, w którym odbywają się egzaminy kończące dany etap edukacji).

Zimowa przerwa świąteczna przypada między 23 a 31 grudnia, ferie zimowe w naszym województwie między 15 a 28 lutego, natomiast wiosenna przerwa świąteczna rozpocznie się 24 marca i trwać będzie do 29 marca.

Zobacz pełen kalendarz roku szkolnego 2015/2016

Poza dłuższym przerwami wypadną też pojedyncze dni wolne od nauki, których w tym roku będzie łącznie 6: środa 11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości, piątek 1 stycznia - Nowy Rok, środa 6 stycznia - Święto Trzech Króli, wtorek 3 maja (Święto Konstytucji 3 Maja, ale wolny najprawdopodobniej będzie też poniedziałek, 2 maja) oraz czwartek 26 maja - Boże Ciało.

Dodatkowe dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych

Jako że sprawdziany i egzaminy kończące dany etap edukacji odbywają się w innym terminie, a uczniowie, którzy ich nie piszą zarządzeniem dyrektora placówki (który dysponuje pulą godzin dyrektora, wolnych od zajęć dydaktyczno-wychowawczych w wymiarze 6 dni dla szkół podstawowych, 8 dni dla gimnazjówdo 10 dni dla liceów i techników) najczęściej mają w tym czasie wolne, dla każdej ze szkół doliczyć należy kilka dodatkowych dni wolnych.

W szkole podstawowej będzie to wtorek, 5 kwietnia, podczas trwania sprawdzianu szóstoklasisty. W gimnazjach trzy dni: 18, 19 i 20 kwietnia (pon.-śr.), kiedy trwać będą egzaminy gimnazjalne, a w liceach 4, 5 i 6 maja, kiedy maturzyści pisać będą egzamin z j. polskiego, j. angielskiego i matematyki (od 4 do 27 maja trwać będą matury, dlatego na ten czas niektóre pomieszczenia szkół będą wyłączone z użytku).

Sprawdź dokładny harmonogram egzaminów szkolnych w roku 2016

Koniec roku szkolnego 2015/2016 przypada na piątek, 24 czerwca. Tego dnia po uroczystym apelu i odebraniu świadectw uczniowie znów zaczną trwające łącznie 68 dni wakacje. Na razie jednak nie czas na rozmyślanie o czerwcu, bo na kolejną "labę" trzeba sobie zapracować.
Elżbieta Michalak

Opinie (134) 5 zablokowanych

  • Skrócili rok szkolny o tydzień !

    To bezprawie, a kiedy dzieci się mają uczyć , a potem korepetycje z języków, matematyki .

    • 3 11

  • Wrzesień też spisany na straty bo na rozpoczęciu roku szkolnego najważniejsze to kiedy klasa jedzie na wycieczkę integracyjną.

    • 6 3

  • Co roku to samo (3)

    Nie wiem jakim cudem Wam wychodzi te 165 dni wolnego - chyba licząc weekendy, które dla większości obywateli są wolne. Część z Was bije pianę i się nakręca, a nie zna podstawowych faktów. Skoro tak zazdrościcie to zapraszam do szkoły i zobaczycie ile tego wolnego to jest i jaka to jest łatwa praca. Jestem pierwszym, który by się podpisał by pracować 8h codziennie od 7-8-9 rano, wracać do domu i nie myśleć o pracy czy czekających kartkówkach i sprawdzianach oraz mieć normalny urlop.

    Fakty i mity dla niewtajemniczonych:

    - 18h to etat plus 2h darmowe każdego tygodnia - ja mam łącznie 24

    - wywiadówki/ spotkania są średnio co 1-2 m-ce 17.30/18.30 - a trwają często i do 20 do tego dochodzą spotkania indywidualne bo cześć rodziców się nie pojawia, a my z nimi musimy się spotkać

    - może i dyrektor ma 8 dni wolnego do wykorzystania, ale nasz nie szaleje i są tylko 2

    - wakacje nie trwają od lipca do sierpnia - nad dokumentacją siedzi się czasami jeszcze w pierwszym tygodniu wakacji, a rady i egzaminy poprawkowe zaczynają się już w ost tygodniu sierpnia

    - nie trzeba chyba mówić nikomu ile kosztują wczasy dla rodziny w wakacje, a ile np we wrześniu lub październiku kiedy nikt z nauczycieli nie pojedzie

    - biwaki/obozy na których trzeba latać 24h za młodzieżą i szukać papierosów/dopalaczy/alkoholu bo jak coś się stanie to wina nauczyciela

    - przez 10 lat pracy wszystkie kursy i szkolenia miałem po pracy lub w weekendy - ktoś się żalił, że nauczyciele mają to na pewno zamiast lekcji

    - jak są badania do pracy to większość ma dzień wolny - my robimy to przed lub po lekcjach

    - ciągle braki budżetowe na rzeczy, które powinien zapewniać pracodawca. Czy ktoś z hejtujących drukuje w domu materiały na własnej drukarce i papierze? Pewnie nie, a ja tak bo szkoły nie stać.

    - pensje liczone z kosmosu podawane w artykułach

    - klasy dzielone na grupy od 25 bo miasto oszczędza

    - 2 h religii 1h niemieckiego - to czego mają się uczniowie nauczyć bo chyba tylko gutten morgen

    - 24 osoby w klasie i angielski nie ma podziału na grupy i dziwicie się czemu każdy chodzi na korepetycje?

    Wymieniać można by długo tylko po co. Kto pracował w szkole wie jak jest, a kto nie to raczej nie zrozumie i będzie zawsze pluł jadem. Prada jest taka, że mamy dobrych i złych nauczycieli. Część powinna wylecieć na bity ryj bo się nie nadają, ale chroni ich KN. Zapominacie tylko, że przez nieudolne osoby oraz całe ministerstwo edukacji cierpią ci, którzy powinni korzystać najwięcej czyli uczniowie. Jak ktoś zarabia 10-15 tyś to posyła dzieci do prywatnych szkół i kursy/ korepetycje. Co ma zrobić reszta rodziców? Nie macie pojęcia ilu uczniów nie rozwija swojego potencjału bo plan jest przeładowany, godziny okrojone.
    Pisać można by bez końca tylko po co.........

    • 45 6

    • ;) (1)

      Wzruszyła mnie Twoja historia, opowiem Ci swoją:
      - dziennie pracuję ok. 10 h, co daje 50 godzin tygodniowo w samym biurze, nierzadko wieczorem zaglądam jeszcze do papierów lub komputera (również prywatnego)
      - biorę też udział w różnych spotkaniach, na rozpoczęcie, w trakcie i podsumowanie projektów, których jednocześnie prowadzimy kilka i które również potrafią przeciągnąć się do późnych godzin wieczornych
      - mój dyrektor nie ma żadnych dni do wykorzystania
      - wakacje trwają dla mnie 26 dni, ale oczywiście nigdy nie mogę ich wykorzystać jednorazowo
      - moje wczasy kosztują tyle samo co Twoje - mam dziecko w wieku szkolnym i nie mogę wyjechać na urlop w innym czasie niż jego wakacje lub ferie - więc wrzesień czy październik to czysta teoria
      - w przypadku szukania fajek na biwakach mnie przebiłeś ;)
      - mój dokształt również jest w dni wolne od pracy, często za własne pieniądze, a jak mam dofinansowanie z fabryki, to muszę podpisać lojalkę, że przez x lat się nie zwolnię
      - kto Ci powiedział, że na badania lekarskie przysługuje dzień wolny? - ja idę rano a po południu odpracowuję nieobecność
      - co do drukowania - owszem zdarza mi się, ale fakt - nie jest to regułą
      - wyobrażenie o pensjach w firmach prywatnych również jest z kosmosu - wspomnę tylko tyle, że od 3 lat nigdzie nie wyjechałam na wakacje, stać mnie na obóz dla dziecka i weekendowy wypad za miasto na wieś
      Także widzisz, wszystko ma swoje dobre i złe strony. Ja swoją pracę lubię, bo stanowi dla mnie wyzwanie. Życzę i Tobie, żebyś znalazł taką, z której będziesz zadowolony, ale nie miej złudzeń, że będzie inaczej niż teraz. To kwestia podejścia i celów. Pozdrawiam

      • 8 4

      • Nauczyciel - wolne

        Czy ktoś w tej dyskusji pomyślał o tym, iż nauczyciel ma wolne gdyż w wakacje dzieci nie ma w szkole?
        Zmuście dzieci do rezygnacji z wakacji to i nauczyciele będą pracować.
        Mam być w wakacje w szkole - nie ma sprawy lecz nie będę nosił ławek, malował itp. gdyż nie pozwala mi to mój zakres obowiązków.
        Z miła chęcią będę pracował od 7 do 15 lub w podobnych godzinach ale to rodzic niech bierze urlop na żądanie by się ze mną spotkać. Czemu ja mam na niego czekać do 18-19 zaniedbując własną rodzinę.

        • 1 0

    • a gdzie jest ujęty roczny płatny urlop nauczycielski. Znam takich nauczycieli, którzy korzystali z niego kilkakrotnie i wcale nie na leczenie. Trzeba wykorzystać, bo chcą zabrać, a mi się należy. Takie było tłumaczenie.

      • 0 1

  • Zazdrościsz?

    Jak zazdrościsz dłuższego urlopu (zaznaczam zasłużonego), nikt nie broni Ci zmienić zawód. Każdy sam decyduje o swoim życiu. A dzieci zdążą się nauczyć, nie obawiaj się.

    • 14 4

  • (2)

    wiem że nauczyciele nie mają łatwo z dziećmi a przede wszystkim z rodzicami roszczeniowymi ale nie popieram tego że mają tyle wolnego i to płatnego a jeszcze narzekają że mało zarabiają

    • 5 12

    • tyle wolnego... kwestia sporna, bo wtedy kiedy nasze dzieci mają wolne w szkole są dyżury na świetlicy i wybór należy do rodzica czy zapisuje dziecko czy też nie. Nauczyciel idzie do pracy...
      Jeśli chodzi o pieniążki ciężko się wypowiadać bo nie wiem ile zarabiają ale sądzę że nie jeden z nas tu piszących ma więcej a nie chciałby pracować w hałasie, pisku i zbieraninie wszelkich bakterii i pasożytów!! - bo zasmarkanego i kaszlącego dzieciaka niejednokrotnie rodzice puszczają do szkoły bo nie mają co z nim zrobić a mała "epidemia" to już kwestia czasu. Do tego choroby zawodowe.

      • 10 1

    • Bo zarabiaja malo, ok 2,5tys. Chcialbus za tyle pdacowac? Bo ja nie, dlatego nie jestem nauczycielem. Jak zazdroscisz, mozesz byc przeciez, broni ci ktos?

      • 1 0

  • Dobrze,że szkoła mnie już nie obowiązuje od 5 lat, bo wspominam lata gimnazjalno-licealne jako koszmar. Nauczyciele drący ryje o byle co, toalety w szkole pełniące role palarni itd.

    • 2 4

  • Nauczyciele to lenie. (7)

    Nauczyciele powinni być wdzięczni, że tacy frajerzy, jak my, płacący ogromne podatki sponsorujemy im ciagłe wczasy.

    • 7 36

    • Lilly do psychiatry !!! (1)

      bo będzie za późno.....

      • 8 2

      • LK

        do psychiatryka...chociaż w pewnym stadium już nie przyjmują...

        • 5 0

    • (4)

      Jasne, zlikwidujmy szkoły, zwolnijmy wszystkich nauczycieli, przestańmy ich sponsorować! A Ty swojego Kevina lub Dżesikę będziesz w domku uczyć;) Przecież najważniejsze że tableta będą umiały obsługiwać i liczyć do 10.
      To dopiero w Polsce byśmy mieli samą chodzącą inteligencje. Aż strach pomyśleć co by się działo.
      To raczej Ty powinnaś być im wdzięczna? Gdyby nie oni nie wiedziałabyś jak sklecić zdanie.

      • 7 1

      • Dziękuje za poprawę nastroju (3)

        Pierwsza sprawa jest taka, że nie mam Dzieci, a więc zanim komuś wygraniesz, to najpierw pomyśl. Druga to taka, że każdy z nas chodził do szkoły i dobrze wie, jak ta "edukacja" wygląda. W mojej szkole nauczyciele jadali pączki na lekcjach, a Pani od fizyki nie potrafi liczyć. Karta nauczyciela nie pozwala jej zwolnić. Jest to rzekomo "najlepsze liceum w Malborku". Całą edukację zdobyłam samodzielnie lub z pomocą Rdzoców. Więc wybacz, ale moj potencjalny Kevin lub Dżessica otrzymają ode mnie coś więcej niż lekcje z kobietą/mężczyzną Twojego pokroju.

        • 0 6

        • (2)

          Po treści Twoich wypowiedzi właśnie widzę co otrzymają. Brak szacunku do drugiej osoby i zadarty nosek
          ps. zanim komuś wygarniesz to pomyśl - o dzieciach napisałam w sposób ogólnikowy więc nie wiem po co te krzyki. Troszkę więcej dystansu.

          Szkoda tylko że Twoi rodzice zadbali o Twoje wykształcenie a pominęli dobre wychowanie, a zwłaszcza kulturę osobistą.

          • 6 1

          • Zakompleksiony nauczyciel? (1)

            chyba jesteś jakimś zakompleksionym nauczycielem/lką.

            Zapraszam do prawdziwej pracy. Ciekawe, ile wytrzmasz? Niektórzy ludzie wypracowują w dwa dni tyle, ile Ty przez dwa tygodnie. Jak wrócisz do rzeczywistości to pogadamy.

            • 1 4

            • Teraz ja mogę napisać Ci: zanim coś komuś wygarniesz to pomyśl;)
              Wyobraź sobie że pracuje 8 h dziennie w biurze i leci mi już 15 rok w tej samej pracy.
              Jeśli mowa o zakompleksieniu to nie ja mam z tym problem, a ewidentnie Ty.
              Na tym kończę tą dyskusje bo nie mój poziom. Jak widać prawda w oczy kole i jedyne co umiesz w takim przypadku to atakować i obrażać, a kultury już Cię nikt nie nauczy.

              • 3 0

  • To wolne dla dzieci , nie nauczyciel!! (1)

    Durny i zawistny narodzie,: kto z was pracuje 1 i 11 listopada, 6 stycznia , w Boże Narodzenie, 1 stycznia , w soboty, niedziele itd ? Jak 11 listopad, 15 sierpień , wypadnie w niedziele to macie dodatkowe wolne do odbioru a nauczyciele nie Myślicie że kto siedzi w komisjach na tych sprawdzianach , maturach, kto jest na poprawkach itd. Liczcie swoje wolne nie nauczycielskie Dziwnym trafem wam należa się wolne soboty, niedziele, święta tylko nie nauczycielom. Oni powinni w te dni pilnowac wasze dzieci, żebyście wy mogli bawić się. A ile czasu z tych 8 godzin pracujecie a ile poświęcacie na pogaduchy, sprawdzanie poczty, portale internetowe picie kawki i śniadanka itd?

    • 20 5

    • bla

      ale że nauczyciele to najbardziej chora grupa zawodowa to już nie pamięta się ?
      odrabiać zaległości po chorobowym nie trzeba, kolega za dodatkową kasę odpęka lekcje, i w następnym miesiącu zamienimy się chorobowym.

      • 0 1

  • Dni wolnych jest 140 na 365. (1)

    26 dni urlopu, 10 dni ustawowo wolnych, 52 soboty, 52 niedziele, razem 140 dni wolnych.
    Dla uczciwości wobec tych co pracują cały tydzień np na kasach, czy w szpitalach, kodeks pracy powinien gwarantować 140 dni urlopu w ciągu roku. Z tym że w przypadku zwykłych zakładów pracy soboty , niedziele i ustawowe dni byłyby rozliczane tak jak dzisiaj. Ale pracujący 7/7 dni mieliby mozliowść uczciwego odebrania dni wolnych w inne dni.

    • 2 0

    • Czyli rozumiem, że tylko nauczyciele mają wolne soboty i niedziele a pozostali już nie??? No większych bzdur to już dawno nie czytałam. Nawet jeśli pracujesz w Biedronce na kasie, szpitalu jako piguła i pracujesz w soboty czy niedziele to masz inny dzień tygodnia wolny, więc nie pieprz głupot bo ręce opadają.

      • 1 1

  • "Zimowa przerwa świąteczna przypada między 23 a 31 grudnia"
    a 1 stycznia "pojedynczy dzień wolny" :)

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co to jest rolnictwo ekologiczne?

 

Najczęściej czytane