• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

50 zł dla urzędników za pozostawienie aut na parkingu

Marzena Klimowicz-Sikorska
28 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Sopoccy urzędnicy, którzy zadeklarują, że w drodze do pracy zrezygnują z samochodu, mogą liczyć na 50 zł dopłaty do pensji miesięcznie. Sopoccy urzędnicy, którzy zadeklarują, że w drodze do pracy zrezygnują z samochodu, mogą liczyć na 50 zł dopłaty do pensji miesięcznie.

Prezydent Sopotu, by zachęcić pracowników do przesiadki z samochodów na bardziej ekologiczną formę transportu, będzie płacić za zmianę. Jak na razie deklaracje złożyło 148 z 247 pracowników.



Ile miesięcznie za ekologiczny transport?

Czy zostawił(a)byś samochód w domu w zamian za dodatek do pensji ?

Wolne miejsca parkingowe dla petentów oraz propagowanie czystego środowiska przez ekologiczne podejście do poruszania się po mieście. To jedne z motywów, które przyświecały Jackowi Karnowskiemu, prezydentowi Sopotu, kiedy proponował swoim pracownikom dopłaty do pensji w wysokości 50 zł miesięcznie w zamian za pozostawienie auta w domu.

- Od lipca urzędnicy sopockiego magistratu, którzy zadeklarują, że będą przyjeżdżać do pracy środkami komunikacji publicznej, rowerami, skuterami lub będą przychodzić pieszo - otrzymają nagrodę motywacyjną w wysokości 50 złotych - mówi Anna Dyksińska z biura promocji i komunikacji społecznej Urzędu Miasta Sopot. - Dzięki temu interesantom będzie łatwiej zaparkować pod urzędem i wspólnie zadbamy o środowisko.
Pierwsze deklaracje już są

Żeby skorzystać z dopłaty, każdy urzędnik musi złożyć deklarację. Jak na razie zrobiło to 148 pracowników sopockiego magistratu z 247 tam zatrudnionych. Nikt jednak nie będzie rozliczać ich z dni, kiedy przyjeżdżają do pracy samochodem, a nie kolejką czy rowerem.

- Ufamy naszym pracownikom, więc nie będzie weryfikacji - dodaje Anna Dyksińska.
Dla tych, którzy zdecydują się na rower, urząd zapewnia dodatkowe, objęte całodobowym monitoringiem Straży Miejskiej, stojaki rowerowe, zlokalizowane przy wieży od strony Potoku Elizy.

- Pracownicy urzędu, którzy w obawie przed warunkami atmosferycznymi wolą trzymać rower pod dachem, a nie mają miejsca w swoim pokoju, mogą go przechować w korytarzu prowadzącym na balkon sali 36, na II piętrze. Istnieje możliwość wjazdu windą - mówi Anna Dyksińska.
Przeszkodą dla urzędników, którzy przerzucą się na rower może być fakt, że na cały magistrat przypadają tylko dwa, w dodatku koedukacyjne, prysznice. To jednak ma się zmienić po remoncie, który planuje urząd.

Rower czy własne nogi to nie wszystko. Dla pracowników i petentów, posiadających auta elektryczne i hybrydowe władze miasta zamontowały przed urzędem stacje do ładowania.

- Wystarczy zgłosić się do Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie, przedstawić dokumenty, że auto jest ekologiczne. Roczna karta parkingowa zwalnia z opłat - mówi Anna Dyksińska.
Sopocki magistrat nie jest pierwszym pracodawcą, który postanowił przekonać pracowników do zmiany środka lokomocji na bardziej eko. Od kilku lat sopocka spółka IT Blue Media płaci za dojazd do pracy rowerem. Nie jest to opłata stała, ale wynosi 1 złotówkę za przejechany kilometr. Dodatek do pensji można jednak uzyskać dopiero po przejechaniu co najmniej 500 km miesięcznie. W zeszłym roku pracownicy tej firmy mieli na koncie ok. 23 tys. kilometrów.

Miejsca

Opinie (348) 1 zablokowana

  • Zapewne z tych 148 osób większość już tak robiła, (1)

    bo albo nie na samochodu, albo mieszka blisko urzędu.

    • 6 2

    • i po co smucisz MIchał? chyba masz jakiś problem, albo odstawiłeś tabletki

      • 0 1

  • (1)

    A ci którzy nie mają samochodów też złożyli deklarację?

    • 2 0

    • to ich dobra wola

      zacznij myśleć pozytywnie, to pomaga w życiu

      • 0 0

  • Przecież można kupić rower z klimatyzacją (1)

    I prysznice będą zbędne.

    • 4 1

    • rower ma naturalną klimatyzację

      zwłaszcza jak jedziesz z górki - w Sopocie jak znalazł. Spróbuj sam.

      • 0 0

  • Dobra decyzja (6)

    Ja u siebie też tak zrobiłem... i zachorowalność spadła o 25 procent!!! Więc wychodzę na swoje.

    • 50 33

    • (1)

      W listopadzie też ?

      • 4 3

      • A w grudniu?

        • 2 1

    • (3)

      Też jesteś z urzędu?

      • 14 10

      • (2)

        Nie ,mam prywatna firme

        • 16 12

        • Urzędasy sp.cywilna

          • 5 3

        • To nie chcę wiedzieć jaką... Skoro nie widzisz różnicy

          • 11 9

  • (11)

    Rowerzyści wdychają 5 razy więcej toksycznych substancji ze spalin niż piesi i kierowcy. Przy każdym oddechu do ich organizmów dostają się dziesiątki milionów szkodliwych nanocząsteczek - donosi raod.cc.

    Belgijscy naukowcy z uniwersytetu w Hasselt po zbadaniu poziomu zanieczyszczeń w centrum Brukseli wyliczyli, że w każdym centymetrze sześciennym powietrza znajduje się pół miliona nanocząsteczek, pochodzących z samochodowych spalin.

    Zakładając, że rowerzysta przy każdym oddechu wchłania 1 000 cm sześciennych powietrza to w czasie kilkunasto­mi­nu­to­wej podróży po mieście, do jego organizmu dostają się miliardy toksyn. Kierowcy i piesi nie są tak narażeni, bo ich oddechy są płytsze i wolniejsze.

    To niepokojące, bo dowiedziono już, że nanocząsteczki ze spalin powodują choroby serca i układu oddechowego - w tym astmy - mówi dr Luc Int Panis.

    • 30 8

    • z tego co wiem, to na Uniwersytecie w Hasselt na podstawie tych danych (2)

      sugeruje się również rezygnację z korzystania z samochodów i promowanie korzystania choćby z komunikacji publicznej.
      Jazda rowerem przez 15 minut dziennie w jedną stronę znakomicie zapobiega chorobom układu krążenia, zmniejsza absencję chorobową i podnosi wydajność pracy - również urzędników.

      • 4 8

      • a co jak bede jezdzil 15 min. w kolko?

        • 0 0

      • minusujących naprawdę mi żal...

        • 2 5

    • (1)

      Do tego nie trzeba badan wystarczy obserwacja i logiczne wyciaganie wnioskow >
      jade rowerem/biegne>czesciej oddycham i glebiej niz jakbym szedl>wdycham wiecej wszelkiego syfu obecnego w miescie>bieganie/jezdzenie rowerem tak ale tylko na jakims zad...u a nie w zasmrodzonym miescie wzdluz ciagow komunikacyjnych.Naukowcy pewnie wzieli spore granty za dowiedzenie czegos oczywistego a ja bym to stwierdzil za skromne 10% nakladow ktore poszly na ich badania ;]

      • 10 5

      • Z tym, że pokonujesz zakładany dystans o wiele szybciej,

        przez co przebywasz krócej w zanieczyszczonym spalinami środowisku. Reasumując, pewnie wyjdzie na to samo ;-)

        • 2 3

    • To nie powód, żeby nie wsiadać na rowery, tylko żeby nie uruchamiać samochodów.

      • 5 8

    • (2)

      Mylisz sie, robiono badania i wyszlo, ze to w samochodach wdycha sie znacznie wiecej toksyn niz rowerzysci. Poszukaj, pisali o tym sporo. Samochod jest jak komora gazowa.

      • 3 13

      • to chyba w zamknietym garazu z odpalonym silnikiem....

        • 13 4

      • dla minusujacych poczytajcie sobie :ibikekrakow.com/2013/03/20/wdychanie-zanieczyszczen-kierowcy-maja-gorzej-niz-rowerzysci/

        • 7 9

    • Ciekawe co Ty wdychasz jadąc w samochodzie.

      Leśne powietrze, bryzę nadmorską.
      Owszem samochody mają filtry z węglem aktywowanym, ale jaka jest ich wydajność?
      Poza tym wloty do wentylacji aut są usytuowane niżej niż usta rowerzystów.

      • 10 7

    • Dodatek

      I dlatego w Sopocie dostaną 50 zł "szkodliwego"

      • 16 1

  • mnie dowalono 100zł za to że jako pracownik terenowy wracam do domu samochodem służbowym, w sumie też jakaś motywacja.

    • 0 1

  • (1)

    Z tresci tekstu wynika ze ci co nie mają z czego się przesiąść ci ubodzy urzędnicy dostaną po kieszeni!!! Oni nie mają aut wiec nie przesiadaja się i nie dostaną 50 zł.Oni nie zezwalniają miejsca przed parkingowego ! Brawo!!! Jak zwykle w Polsce dba się o tych bogatszych ....

    • 3 2

    • Niech zmienią pracę i wezmą kredyt.

      • 3 0

  • Ekologia (1)

    Proponuje wyłączyć prąd w Urzędzie Miejskim i wodę. Dla tych co pracują przy świeczce i się nie myją dopłacic po 50 zł. Oczywista oczywistość, wszędzie w Sopocie ograniczyć szybkość poruszania się po drogach do 20 km/h. Za zaoszczędzone pieniądze zatrudnić większą ilość urzędników zwłaszcza w Straży Miejskiej, aby było komu dawać dodatki do pensji.

    • 5 1

    • Przeginanie przez redukcję do absurdu jest nudne, nie uważacie?

      • 1 1

  • Poczatek "Grecji"

    Jeszcze troche, a urzednicy beda otrzymywac wynagrodzenie jak w Grecji: za punktualne przyjscie do pracy, obsluge ksero itd. Od tych 50 PLN trzeba zaplacic podatek, ZUS-to razem 82PLN. To jest budzetowka.

    • 4 3

  • No to wiemy już

    Gdzie pracuje pan któremu przeszkadza makijaż w SKM :)

    Za marne 50 zł znosić takie widoki...

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Owady to:

 

Najczęściej czytane