• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akademia Morska świętuje i zacieśnia współpracę z gdańskim portem

Patryk Szczerba
11 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
98. rocznicę powstania Akademii Morskiej uczczono podczas uroczystego posiedzenia senatu. 98. rocznicę powstania Akademii Morskiej uczczono podczas uroczystego posiedzenia senatu.

Uroczyste posiedzenie Senatu Akademii Morskiej było okazją do uczczenia 98. rocznicy powstania uczelni, która w październiku zmieni się oficjalnie w Uniwersytet Morski. Przy okazji, dzięki podpisanej umowie, została sformalizowana trwająca od lat współpraca z portem w Gdańsku.



Cenisz morskie uczelnie?

17 czerwca minie 98 lat od kiedy minister spraw wojskowych gen. Józef Leśniewski podpisał akt utworzenia Szkoły Morskiej w Tczewie. Szkoła zainaugurowała działalność na dwóch wydziałach: Nawigacyjnym i Mechanicznym. Uczelnia co roku z tej okazji świętuje, a podczas uroczystego posiedzenia senatu wręczane są nagrody i wyróżnienia.

Uniwersytet Morski zamiast Akademii Morskiej



Nie inaczej było w tym roku, który jest wyjątkowy dla uczelni. Od października, po formalnym wejściu w życie decyzji Ministerstwa Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej, Akademia Morska zmieni swoją nazwę na Uniwersytet Morski.

Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym, miano uniwersytetu przysługuje uczelniom, posiadającym co najmniej sześć uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora, w tym - co najmniej czterech uprawnień w zakresie nauk objętych profilem uczelni.

Jak przekonują władze akademii będącej w czołówce morskich uczelni, zmiana nazwy podniesie rangę uczelni i przyniesie duże korzyści studentom.

Przy okazji świętowania rocznicy podpisano także umowę o współpracy z Zarządem Morskiego Portu w Gdańsku. Istotne ma być przede wszystkim rozwijanie aktywności naukowo-badawczej, oferty edukacyjnej.

Przy okazji podpisano także umowę o współpracy z Zarządem Morskiego Portu Gdańsk. Przy okazji podpisano także umowę o współpracy z Zarządem Morskiego Portu Gdańsk.

Współpraca z portem w Gdańsku



- Z portem współpracujemy już od jakiegoś czasu. Formalizacja porozumienia wynikała z refleksji w poszukiwaniu nowych dróg, by ukształtować ją i pokazać, że port w Gdańsku jest naszym strategicznym partnerem. Wykonywaliśmy ekspertyzy na rzec rozbudowy portu symulacji na rzecz obsługi portów pod kątem możliwości przeładunkowych - mówi prof. Ireneusz Czarnowski, prorektor ds. nauki Akademii Morskiej.
Przypomnijmy, że w Akademii Morskiej w Gdyni uczy się ponad 5,5 tysiąca studentów na czterech wydziałach: elektrycznym, mechanicznym, nawigacyjnym oraz przedsiębiorczości i towaroznawstwa. Studia są oferowane na 36 specjalnościach prowadzonych w ramach ośmiu kierunków.

Uczelnia została otwarta - jako Szkoła Morska, w grudniu 1920 r. w Tczewie. W 1930 r. przeniesiono ją do Gdyni. 38 lat temu przekształcono ją w Wyższą Szkołę Morską, a w 2002 roku - w Akademię Morską.

To jedna z trzech, obok Akademii Morskiej w Szczecinie oraz Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, szkół wyższych w Polsce wyspecjalizowanych w głównej mierze w edukacji do pracy związanej z morzem.

Miejsca

Opinie (49)

  • (3)

    Szkoła jak szkoła , żadne orly z niej nie wylatują . Najlepsza kadra to ta dochodząca z Politechniki Gdańskiej ... ale dobrze ze jest . Szkoli oficerów na tanie bandery.

    • 23 18

    • (2)

      "Najlepsza kadra to ta dochodząca z Politechniki Gdańskiej"
      Poprawiłeś mi humor :)
      Miałem do czynienia z tymi ynżynierkami potykającymi się o swoje nogi...

      • 13 8

      • ale I tak lepsi (1)

        Niz rodzimy "chow wsobny" Morskiej...zyjacy z kontraktow I kontaktow.

        • 3 1

        • Odp

          Jedni i drudzy nadają się do tarcia chrzanu

          • 1 0

  • Po co wydawać pieniądze podatników na kształcenie kadry dla zagranicznych armatorów. (1)

    To zyski dla obcych a strata dla Polski.

    • 7 1

    • zarabiamy za granica, a wydajemy w Polsce

      Zarabiamy pieniadze za granica (niemale), a wydajemy w Polsce...To chyba dobrze dla kraju, prawda???

      • 2 1

  • jeżeli Polska nie ma własnej floty handlowej (2)

    to cała ta uczelnia szkoli kadry dla zagranicznych armatorów, tak? czy zatem nie powinna to być uczelnia płatna?

    • 33 3

    • zarabiamy u obcego armatora, a wydajemy w Polsce...to zle???

      Tak kolego....tylko, ze my w przeciwnosci do ludzi, ktorzy wyjechali np do UK, mamy swoje centrum zyciowe w Polsce (nie emigrujemy do innych kajow). Pieniadze zarobione u obcych armatorow, wydajemy w Polsce, a nie w innych krajach. spojrz na to z tej strony...nie dostajemy nic od Panstwa, bo nie mamy nawet emerytur, ani opieki medycznej. Za to placimy niemale podatki w Polsce...To chyba jest wystarczajaca splata 'dlugu' ktory dostlalismy ksztalcac sie na tej uczelni.

      • 2 1

    • a kto rozpirzył polską flotę?

      teraz siedzą w Pe i biorą niezłą kasę

      może czas powoli odbudowywać polską flotę, polskie stocznie (długo to może potrwać ale warto)

      • 3 3

  • uwaga (3)

    To jest zwykła szkoła zawodowa o niezbyt wysokim poziomie.

    No, ale nauczycielom tej zawodówki zachciało się "uniwersytetu", zgodnie z gierkowskim hasłem:
    "w każdym powiecie po uniwersytecie!".

    • 25 11

    • Gdyby to była zawodówka

      To miałbym o wiele lepszą pracę i fach w ręku. Niestety jedyne co było to pitolenie o rzeczach, których nikt normalny nie robi i nie używa.

      • 4 0

    • ha ha ha (1)

      Artykuł jest nt. AM, a pod nim wielka reklama jakiejś szkółki: WSB.
      Ha ha ha

      • 0 5

      • Gamoniu przeciez reklamy w przegladarce sa spersonalizowane!!!!

        • 8 0

  • Usunąć krzyż z miejsca publicznego

    • 3 8

  • Swinie przy korycie (1)

    Moze rektor ze swoimi zastepcami zamiast pajacowac i uprawiac chory lans za przykladem poslow pozbyli by sie czesci dochodow? Kazdy wie ze tylko dla kasy dorwali sie do koryta i niszcza uczelnie jak moga wudajac kase na prawo i lewo. Pensje pinad 20 000zl/miesiac to jest zarzadzanie i modernizacja a uczciwych ludzi na bruk

    • 14 1

    • najwazniejsze, żeby paniusie Januszowe miały gdzie pracować...

      fachowcy sa skutecznie znięchęcani do pracy na uczelni....

      • 4 0

  • SDK - kiedy w końcu ktoś się zajmie tą "interesującą" działalnością ???

    • 6 1

  • Patologia=rektor (1)

    Kiedy w koncu sciagna ze stanowiska patologicznego rektora i jego wiejskie otoczenie? Ten chory czlowiek niszczy uczelnie. Mysli ze zamydli byle lipnymi umowami swoje przekrety.

    • 14 0

    • myslisz o Januszowej ? ;) ta.... to ciekawa ,,współpraca"

      • 4 0

  • (1)

    Na czym ta współpraca z portem ma konkretnie polegać, bo nie ma tej informacji?

    • 21 2

    • na tym zeby ruszyl d*psko do roboty sprzed kompa

      • 0 2

  • Tam byłem-Toni Halik (3)

    Kończyłem uczelnie kilkanaście lat temu. Czas spędzony a uczelni wspominam bardzo dobrze,natomiast z perspektywy zawodowej po przepracowaniu kilku lat wiem, że 5 lat nauki jest niestety przerostem formy nad treścią.
    Mam nadzieje, ze zajęcia na uczelni prowadzone są już w bardziej nowoczesny i praktyczny sposób oraz absolwenci uczelni mogą liczyć na pomoc uczelni w znalezieniu praktyk oraz pracy.

    • 16 1

    • (1)

      Podaj jaki kierunek konczyłeś bo Wydział nie jest równy Wydziałowi. Jak WPiT to nie ma sie co dziwić

      • 3 0

      • "mogą liczyć na pomoc uczelni w znalezieniu praktyk oraz pracy." Przepraszam najmocniej za sformułowanie, ale gdybym w momencie czytania tego tekstu coś konsumował, to owym posiłkiem zakrztusiłbym się- ze śmiechu. Uczelnia chwali się swoimi "prestiżowymi" kierunkami i świetlaną przyszłością czekającą absolwentów, a jak jest naprawdę każdy studiujący wie doskonale. Pomoc w uzyskaniu praktyk- żadna. Poziom kształcenia- mocno przestarzały. Po praktyce uświadomiłem sobie ile lania wody i niepotrzebnej teorii jest na tych studiach. Gdyby skondensować tą faktyczną, przydatną do zawodu wiedzę to zajęcia nie trwałyby 4 lata, a półtora. Aby być sprawiedliwym należy nadmienić, że faktycznie jest kilku prowadzących potrafiących zaciekawić słuchacza, jednak znaczna część to relikty poprzedniego ustroju, na dodatek o specyficznych upodobaniach, humorach i kaprysach. A praktyki morskie to kolejna heca. Jeśli jesteś dziewczyną- w 80-90% jesteś skreślona na starcie. Tylko tym najwytrwalszym udaje się coś znaleźć, a jeszcze mniejszej ilości- pozostać w tej branży. Faceci niemal wszyscy znajdują prędzej czy później praktyki, jednak okres poszukiwań to zazwyczaj kilka miesięcy. Można dużo opowiadać. Podsumowując: to nie są złe studia, sporo osób pracuje w zawodzie co nieczęsto w tych czasach się zdarza, daje jakieś perspektywy, jednak sporo aspektów budzi zastrzeżenia.

        • 4 0

    • CE

      Popieram Cię w 100% 5 lat nauki teorii zero praktyki.

      • 10 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Kiedy noc i dzień mają podobną długość?

 

Najczęściej czytane