• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Artysta menadżerem? Nowy kierunek na UG

Elżbieta Michalak
11 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
W roku akademickim 2013/2014 na UG rusza nowy kierunek studiów – Zarządzanie Instytucjami Artystycznymi. W roku akademickim 2013/2014 na UG rusza nowy kierunek studiów – Zarządzanie Instytucjami Artystycznymi.

Zarządzanie Instytucjami Artystycznymi to jak na razie jedyny w Polsce kierunek, który pozwoli poznać zawód aktora i menadżera od strony praktycznej. Jest on propozycją dla tych, którzy chcą studiować aktorstwo oraz nauczyć się samodzielnie zarządzać instytucjami kultury.



W roku akademickim 2013/2014 na wydziale filologicznym rusza nowy kierunek studiów - Zarządzanie Instytucjami Artystycznymi. Został on utworzony dzięki współpracy Uniwersytetu Gdańskiego z Gdańskim Teatrem Szekspirowskim i Państwowym Policealnym Studium Wokalno-Aktorskim im. Danuty Baduszkowej w Gdyni.

Ilu menadżerów kultury potrzebuje rynek pracy w Trójmieście?

Nowo powstały kierunek umożliwi podjęcie studiów na dwóch specjalnościach: menedżerskiej i sceniczno-menedżerskiej. Pierwsza z nich kształcić będzie przyszłych, młodych menedżerów instytucji artystycznych, dzięki czemu absolwent pozna działania artystyczne od podszewki i będzie wiedział, czym w rzeczywistości zarządza. Specjalność sceniczno-menedżerska polega na połączeniu studiów artystycznych z menedżerskimi po to, by aktorzy nabyli zdolności niezbędne do tworzenia i dbania o własny wizerunek.

- Poszerzenie kierunku menedżerskiego o komponent artystyczny to prekursorskie rozwiązanie w skali naszego kraju - mówi prof. Jerzy Limon z katedry kultur i literatur anglojęzycznych UG. - Takiego kierunku nie ma żadna uczelnia w Polsce - dodaje.

Zajęcia na Zarządzaniu Instytucjami Artystycznymi mają łączyć teorię z praktyką. Będą prowadzone przez kadrę akademicką Uniwersytetu Gdańskiego oraz znanych i doświadczonych dyrektorów teatrów polskich, krytyków związanych z ogólnopolskimi mediami, doświadczonych administratorów instytucji kultury oraz koordynatorów projektów. Wstępnie na gościnne wykłady zgodzili się już Krystyna Janda, Jacek Głomb, Krzysztof Mieszkowski, Feliks Falk czy Andrzej Markowicz.

Ukończenie studiów pozwoli na zdobycie kompetencji zawodowych: kulturowych, komunikacyjnych, społecznych, artystycznych oraz językowych związanych z obszarem instytucji artystycznych (przede wszystkim teatralnych). To z kolei absolwentowi Zarządzania Instytucjami Artystycznymi pozwoli podjąć pracę w teatrach, organizacjach wspierających kulturę (fundacjach, stowarzyszeniach), w komercyjnych agencjach artystycznych oraz innych instytucjach zajmujących się działaniami artystycznymi i kulturalnymi.

Czy po ukończeniu tych studiów istnieje jakaś gwarancja na pracę? Gwarancji nic nie da, ale absolwenci będą mogli spróbować w zawodzie swoich sił na terenie całej Europy.

- 180 godzin zajęć będzie prowadzonych po angielsku, co w połączeniu z dużą praktyką pozwoli absolwentowi funkcjonować za granicą - przyznaje Limon. - Mam głęboką nadzieję, że nasi studenci trafią w obieg instytucji kulturowych nie tylko trójmiejskich, ale też europejskich - dodaje.

Rekrutacja rusza pod koniec czerwca 2013 r. Ci, którzy będą chcieli podjąć naukę na specjalności sceniczno-menedżerskiej mogą składać wniosek do 1 lipca. Wszyscy pozostali mają czas do 8 lipca. Miejsc jest 60, po 30 na każdej specjalności. Więcej informacji na stronie UG.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (52) 2 zablokowane

  • Bardzo słuszny kierunek

    Ewidentnie brakuje w tym kraju (i na tym kontynencie) specjalistów od zarządzania instytucjami artystycznymi. Dyrektorzy oper i teatrów po ulicach w desperacji krążą i do zarządzania instytucją artystyczną z łapanki ludziska biorą.

    • 2 0

  • chyba już są (2)

    Na SGH w Warszawie jest kierunek Menedżer Kultury

    • 8 0

    • (1)

      gdzieś w Olsztynie na jakimś uniwersytecie też coś takiego jest

      • 0 0

      • no dobra, ale unikalne jest przede wszystkim połączenie Studium Wokalno-Aktorskiego w Gdyni z UG, a taka współpraca - i możliwości zdobycia dyplomu przez studentów Studium - jest w Polsce precedensem. A do tego mamy swoje własne, pierwsze ma Pomorzu studia artystyczno-menedżerskie. Nareszcie...

        • 1 0

  • wiecie co? (1)

    na innych uczelniach to się nazywa po prostu zarządzanie kulturą i sztuką. to nie jest nic nowego

    • 19 0

    • O!

      To podaj kilka, bo oprócz prywatnych nic nie mogę znaleźć na ten temat... ;)

      • 0 0

  • czemu to jest nastawione tylko na teatr??? (4)

    filharmonia i opera to też instytucja kultury a jakoś o tym nie wspomnieli. czyli po tym kierunku ktoś będzie w stanie zarządzać tylko w teatrze???

    • 11 1

    • instytucje artystyczne...

      .... to nie tylko teatr, ale też opera, filharmonia itd.
      a kierunek nosi nazwę Zarządzanie instytucjami artystycznymi ;))

      I będzie dawał możliwość pracy w wielu różnych organizacjach - również NGOsach, przy festiwalach itp.

      • 1 0

    • Bo limon nie ma co robić a przecież do normalnej roboty

      niezdatny

      • 4 3

    • w fil i oper masz już obsadzone stołki (1)

      • 5 0

      • nikt nie pracuje wiecznie i miejsca się zwalniają.... szukają wtedy ludzi z uprawnieniami

        • 1 3

  • Przydałaby się ustawa gwarantująca pierwszeństwo otrzymania pracy w fastfoodach osobom z wykształceniem humanistycznym. To (6)

    rozwiązałoby problem bezrobocia

    • 10 3

    • humanista to osoba, która poza tym, ze ma całki w małym palcu pojmuje tez ludzką fenomenologię (4)

      krzywdę robi się dziś młodzieży pozwlajac jej myśleć, że bez logiki formalnej, łaciny i greki można być humanistą.

      • 2 2

      • (3)

        dodałbym jeszcze filozofię.
        Bez tego wszystkiego mamy niby wykształconych ludzi zupełnie nie rozumiejących świata. Kształcimy ślusarzy, betoniarzy z dyplomami.

        • 0 1

        • nie ma nic złego w byciu slusarzem. niech tylko wszystko nazywa się po imieniu. (2)

          • 3 0

          • No właśnie, nie ma nic złego. (1)

            Dzisiaj jest dziwna moda na robienie studiów na siłę. Część studiuje by rozwijać swoją pasję, część bo widzi w tym szansę na większe zarobki. Ale na moje oko tak z połowa studiuje bo wypada, bo rodzice nalegali, bo nie ma innego pomysłu co ze sobą zrobić.

            Robią sobie jakieś śmieszne dyplomiki (materiał z całego ich semestru można często zamknąć pod względem objętości w ramach jednego egzaminu na medycynie, robotyce czy fizyce technicznej). Poza kierunkiem, w którym się kształcą nie posiadają żadnej wiedzy (łatwiej dziś o inżyniera czytającego dla przyjemności w drodze do pracy niż humanistę), uczą się tylko tego co od nich na egzaminach wymagają a nic ponadto, itd.

            To po co studiują? Po co za takich studentów mamy płacić z podatków? Ani dla gospodarki cenni nie będą, ani nie zyskają szerokich horyzontów by na innych polach coś wnieść. Dlatego apeluję do władz i wykładowców, po pierwszy roku zróbcie sito, tych co mają pasję, talent, wrodzoną inteligencję zostawcie na studiach, reszcie podziękujcie.

            • 3 0

            • Do wykładowców to nie masz co apelować. Zrobiliby sito i co wtedy?

              NB. wielu z owych wykładowców niewiele lepsza od audytorium.
              Po prostu czas skończyć ze studiami zawodowymi za państwowe...
              Ekonomia, zarządzania, pedagogika, itp. wyłącznie w szkołach
              prywatnych dla chętnych. Ostatecznie warto chyba wziąć kredyt
              żeby zostać dyrektorem z pensją 20 tys/mc...

              • 0 0

    • proponuję pierwszeństwo przy kopaniu rowów dla absolwentów politechnik, bo po tym też niedługo zabraknie pracy

      • 1 4

  • tym sposobem

    Jednym słowem grupa nieudaczników bez zajęcia /przepraszam ! teraz już z zajeciem !/ będzie produkować następnych !
    Nic w przyrodzie nie ginie !

    • 4 2

  • Wiecie dlaczego? (2)

    Wiecie dlaczego to jest pierwszy takikierunek w Polsce?Bo na żadnej innej uczelni na taki kretynizm nikt jeszcze nie wpadł, i brak na to zapotrzebowania,a na UG tworzą bzdurne kierunki bez zaplecza naukowego.

    • 36 3

    • UG nie ma żadnego zaplecza naukowego. (1)

      • 9 2

      • To potwarz ma 345 profesorów i dr habów

        a jak mówił tow. Stalin o wszystkim decydują kadry

        • 2 0

  • Trzeba te pustostany czymś zapełnić. 3-ci wiek nie da rady

    • 3 1

  • hehe

    3 instytucje ....to dopiero będzie burdel...

    • 3 2

  • Ważne że jest ECS

    reszta to pikuś

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Chmury zbudowane są z:

 

Najczęściej czytane