Awatar na Politechnice Gdańskiej

Marzena Klimowicz-Sikorska

28 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat)

Opinie (100)

W podobnej kuli, tyle że zawieszonej w powietrzu, będzie można za trzy lata wirtualnie podróżować na Politechnice Gdańskiej.

Laboratorium podobne do tego, w jakim kręcono Avatara Jamesa Camerona, powstanie w ciągu trzech lat na Politechnice Gdańskiej. Będzie kosztowało 5 mln zł.

Zarys projektu LZWP, który ma powstać na PG.

- Chcemy być coraz lepsi, nie tylko pod względem wyposażenia, ale również na płaszczyźnie naukowej - mówi prof. dr Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej. - Jestem przekonany, że działając z wyobraźnią, inspirujemy młodych do działania..

Co jak co, ale Laboratorium Zanurzonej Wizualizacji Przestrzennej, które powstanie na PG do 2013 r., na wyobraźnię działa.

Sercem laboratorium będzie przezroczysta kula o średnicy trzech metrów zawieszona w odległości sześciu metrów od ścian i od podłogi. Do kuli, która będzie obracana siłą mięśni, będzie można wejść.

- Wokół tej kuli rozmieszczonych będzie sześć ekranów tworzących sześcian. Na każdym z nich będą wyświetlane obrazy wirtualnego świata. Wszystkie ekrany utworzą pełny obraz wirtualnej, trójwymiarowej rzeczywistości wokół osoby przebywającej w kuli - wyjaśnia dr Jacek Lebiedź, adiunkt w Katedrze Inżynierii Wiedzy, nadzorujący projekt LZWP.

Jak oceniasz budowę wirtualnego laboratorium na PG?

pozytywnie, bo zwiększą się możliwości kształcenia na uczelni dobrze, jeśli tylko będą mogły z niego korzystać także osoby spoza uczelni negatywnie, bo to tylko kosztowna zabawka, z której korzystać będą nieliczni

Osoba w kuli będzie miała wrażenie przemieszczania się w świecie wirtualnym. Na ekranach wokół kuli można wyświetlić dowolny obraz. Za pomocą wirtualnej rzeczywistości i odpowiednich okularów umożliwiających oglądanie obrazów w 3D, będzie można np. zwiedzić muzeum, przejść się po lesie, zwiedzać odległe kraje czy odbyć podróż w kosmos.

Technika, z jakiej korzystać będą studenci politechniki jest bardzo podobna do tej, jaką zastosował James Cameron kręcąc film Avatar. Srebrna kula nie będzie jednak służyła producentom filmów. Więc komu?

- Takie laboratorium można wykorzystać np. przy leczeniu fobii czy np. do ćwiczeń dla różnych służb. W laboratorium będzie można m.in. symulować pole walki, płonący budynek czy inne sytuacje - mówi dr Jacek Lebiedź.

Studenci natomiast dzięki laboratorium będą uczyć się obsługi takiego urządzenia i jego naprawy. Będą także sami programować wirtualny świat. - W przyszłości studenci będą sami tworzyć takie systemy. To laboratorium pozwoli im zgłębić ich tajniki - tłumaczy Lebiedź.

Budowa LZWP jest elementem projektu "Nowoczesne Audytoria", na który PG otrzymała niemal 25 mln zł z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Dzięki funduszom będzie można przeprowadzić przebudowy, remonty i wyposażenie siedmiu audytoriów oraz sześciu sal wykładowych Politechniki Gdańskiej na wydziałach Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki, Elektrotechniki i Automatyki, Chemicznym, Inżynierii Lądowej i Środowiska oraz Mechanicznym.

Marzena Klimowicz-Sikorskam.klimowicz-sikorska@trojmiasto.pl

Miejsca

Politechnika Gdańska Gdańsk, Gabriela Narutowicza 11/12

Opinie (100) ponad 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-28 20:57

nie w tym tkwi problem wydawania pieniędzy w ramach 'szkolnictwa wyższego'

wszelkie granty z UE bardzo rzadko przyznawane są w celach remontowych a w dużej mierze właśnie na takie 'innowacyjne' projekty, nie zawsze służące nauce. aby pozyskać fundusze i zainteresować prywatnych inwestorów, często trzeba posunąć się do tego typu 'rozgłosu'. zatem rozumiem to zagranie władz uczelni i jak ktoś tu trafnie zauważył powiedziane jest, że większość kasy pójdzie na odświeżenie aud. również jestem studentką PG (wydział chemiczny) i także spędzam 5h w laboratorium w 30-osobowej grupie przyglądając się jak jedyny aparat obsługiwany jest przez prowadzącego, ja natomiast mogę notować. nie sądzę jednak, by taka sytuacja odpowiadała komukolwiek, począwszy od adiunkta, przez kierownika katedry, dziekana wydziału, kończąc na rektorze i sądzę, że właśnie tego typu zagrania zmienią tę sytuacje. bardziej dobija mnie fakt zbyt małej liczby godzin ćwiczeń, laborek z istotnych dla każdego kierunku przedmiotów, w czasie, gdy wprowadzane są studia zamawiane ze stypendiami dla nowych studentów. prócz kasy, mają oni więcej godzin z danego przedmiotu - czyt. większą szansę posiadania o nim jakiegokolwiek pojęcia po upływie 6 miesięcy przez co zdecydowanie wzrasta ich szansa na znalezienie pracy w swoim zawodzie, a co ważniejsze - zaliczenie przedmiotu w 1 podejściu (pozdrawiam prof. G). Dajcie mi więcej godzin zajęć, nie musicie mi za to płacić ;]

evergreen
14 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

wszelkie granty z UE bardzo rzadko przyznawane są w celach remontowych a w dużej mierze właśnie na takie 'innowacyjne' projekty, nie zawsze służące nauce. aby pozyskać fundusze i zainteresować prywatnych inwestorów, często trzeba posunąć się do tego typu 'rozgłosu'. zatem rozumiem to zagranie władz uczelni i jak ktoś tu trafnie zauważył powiedziane jest, że większość kasy pójdzie na odświeżenie aud. również jestem studentką PG (wydział chemiczny) i także spędzam 5h w laboratorium w 30-osobowej grupie przyglądając się jak jedyny aparat obsługiwany jest przez prowadzącego, ja natomiast mogę notować. nie sądzę jednak, by taka sytuacja odpowiadała komukolwiek, począwszy od adiunkta, przez kierownika katedry, dziekana wydziału, kończąc na rektorze i sądzę, że właśnie tego typu zagrania zmienią tę sytuacje. bardziej dobija mnie fakt zbyt małej liczby godzin ćwiczeń, laborek z istotnych dla każdego kierunku przedmiotów, w czasie, gdy wprowadzane są studia zamawiane ze stypendiami dla nowych studentów. prócz kasy, mają oni więcej godzin z danego przedmiotu - czyt. większą szansę posiadania o nim jakiegokolwiek pojęcia po upływie 6 miesięcy przez co zdecydowanie wzrasta ich szansa na znalezienie pracy w swoim zawodzie, a co ważniejsze - zaliczenie przedmiotu w 1 podejściu (pozdrawiam prof. G). Dajcie mi więcej godzin zajęć, nie musicie mi za to płacić ;]
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-28 23:18

:) ja chce do kuli!!!!!!!!:) haqhahahahaha dobre:P

14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-28 23:44

heheh

Jaki kraj taki Avatar ;]

Piotr
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jaki kraj taki Avatar ;]
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-29 00:04

Oh, marzenia marzenia dobrze że za nie, nie trzeba płacić

time
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-29 01:39

Kibelki się przez ostatnie parę lat poprawiły, okna również, więc proszę nie narzekać.

Co do "zabawki", raczej będzie tylko i wyłącznie naszą "chlubą". NIE WIERZĘ, że pozwolą go dotknąć studentom przez pierwsze 20 lat. Nauka naprawy i obsługi takiego sprzętu? Hahahahahaha

Na sprzęcie nowym badania robią tylko najtęższe głowy. Studenci dostają do zabawy i nauki głównie to czego bardziej popsuć się już nie da. Chyba że jest to koło naukowe i napisze 1000 pism. Ma to pewien sens, i nie oszukujmy się - nie jest to uczelnia prywatna.

M
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Kibelki się przez ostatnie parę lat poprawiły, okna również, więc proszę nie narzekać. Co do "zabawki", raczej będzie tylko i wyłącznie naszą "chlubą". NIE WIERZĘ, że pozwolą go dotknąć studentom przez pierwsze 20 lat. Nauka naprawy i obsługi takiego sprzętu? Hahahahahaha Na sprzęcie nowym badania robią tylko najtęższe głowy. Studenci dostają do zabawy i nauki głównie to czego bardziej popsuć się już nie da. Chyba że jest to koło naukowe i napisze 1000 pism. Ma to pewien sens, i nie oszukujmy się - nie jest to uczelnia prywatna.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-29 08:01

Za trzy lata, tyle w temacie

fiut
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-29 08:26

a ja to sobie nie wyobrazam smrodu w tej kuli jak...

...przewinie się przez nią stado nie zawsze pachnących studentów informatyki :)

anita01
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

...przewinie się przez nią stado nie zawsze pachnących studentów informatyki :)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-29 14:12

litosci

porownanie tej kuli do technologi z avatara to poprostu bzdura, i osmieszanie sie.
nie ma w tym nic podobnego, uzywanie tego do symulacji. litosci.
a ta kule to wymyslili do gier, jako ciekawostke. i inne tego typu podobne wynalazki.
zadna nowosc. ani to wcale skomplikwane nie jest..

14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

porownanie tej kuli do technologi z avatara to poprostu bzdura, i osmieszanie sie. nie ma w tym nic podobnego, uzywanie tego do symulacji. litosci. a ta kule to wymyslili do gier, jako ciekawostke. i inne tego typu podobne wynalazki. zadna nowosc. ani to wcale skomplikwane nie jest..
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-29 15:38

facet w kuli

To dr Lebiedź

14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

To dr Lebiedź
Regulamin dodawania opinii