• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bez matury na studia

28 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Jeszcze przed maturą można skorzystać z elektronicznej rekrutacji na studia. Jeszcze przed maturą można skorzystać z elektronicznej rekrutacji na studia.

Dopiero szykujesz się do poniedziałkowych egzaminów maturalnych? Nie szkodzi, już teraz możesz starać się o miejsce na studiach. Trójmiejskie uczelnie wyższe ruszają z elektroniczną rekrutacją.



Czy już wiesz na jakie studia się wybierasz?

4 maja w całej Polsce rusza maturalny maraton egzaminacyjny. Tego samego dnia Politechnika Gdańska rozpoczyna elektroniczną rekrutację - z maturą czy bez można się logować i wybierać spośród 29 kierunków studiów stacjonarnych i niestacjonarnych. Łącznie do wyboru jest 6150 miejsc na studiach I stopnia, w tym m.in. oceanotechnika na najstarszym wydziale okrętowym w Polsce, ochrona środowiska wykładana w języku angielskim, mechatronika, zarządzanie inżynierskie czy też inżynieria mechaniczno-medyczna, której nie można studiować na żadnej innej polskiej uczelni.

W nadchodzącym roku akademickim 2011/2012 uruchomiony ma zostać kolejny unikatowy na skalę kraju kierunek - chemia budowlana. Studia odbywać się będą w trybie stacjonarnym, na poziomie pierwszego stopnia. Studia prowadzić będą trzy uczelnie: Politechnika Gdańska, Politechnika Łódzka oraz Akademia Górniczo-Hutnicza. Każda uczelnia przyjmie taką samą liczbę studentów. Studia rusza tylko po uzyskaniu pozytywnej decyzji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

- Politechnika Gdańska wciąż zmienia swoje oblicze, jak zmieniają się potrzeby gospodarki i warunki globalnego współistnienia. Dlatego dajemy gwarancję, że kształcimy bardzo dobrych specjalistów, uznanych fachowców - mówi prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej.

Dzięki e-rekrutacji można zapoznać się z kierunkami, limitami miejsc terminami i wymaganymi dokumentami, które po zdanej maturze trzeba będzie donieść. Pamiętaj jednak trzeba o tym by przy wyborze interesujących nas kierunków uszeregować je w kolejności od najbardziej interesującego, do tego, który potraktujemy jako "zapasowy". Niezależnie jednak od liczby wybranych kierunków obowiązuje tylko jedna opłata rekrutacyjna i jeden komplet podań.

Natomiast 30 czerwca ruszy Centrum Rekrutacyjne PG, z siedzibą w sali 155 w Gmachu Głównym PG. obsługa centrum pomoże maturzystom dokonać wyboru właściwego kierunku, a także zorientować się - w oparciu o wyniki matur - jakie mają szanse dostania się na wymarzone studia. Tam też będzie można nieodpłatnie wydrukować niezbędne formularze.

Rekrutacja ruszyła też na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Tam jednak terminy uzależnione są od kierunku, rodzaju zdawanej matury (stara czy nowa), a także rodzaju studiów (stacjonarne bądź niestacjonarne).

Natomiast 16 maja rusza internetowa rekrutacja na Uniwersytecie Gdańskim. Jaki sens jest rozpoczynać rekrutację przed wynikami matur? - Przede wszystkim maturzyści mogą już zalogować się do systemu, sprawdzić jakich formalności jakich trzeba będzie dokonać np. dokumenty jakie trzeba będzie donieść po maturze. Poza tym część osób ma już maturę z poprzednich lat - mówi Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik UG.

Rekrutacja na studia w Trójmieście:

Politechnika Gdańska

Rekrutacja: www.rekrutacja.pg.gda.pl
Harmonogram rekrutacji: dokument .pdf

Gdański Uniwersytet Medyczny

Informacja o rekrutacji: www.rekrutacja.gumed.edu.pl

Uniwersytet Gdański

Terminy rekrutacji: www.ug.gda.pl
Internetowa rekrutacja kandydatów: irk.ug.edu.pl/

Komisje rekrutacyjne: www.ug.gda.pl

Miejsca

Opinie (44) 4 zablokowane

  • Nie studiujcie idźcie zarabiać! (8)

    Studia (humanistyczne) to największa głupota.

    • 74 19

    • przykre ale prawdziwe (4)

      ....lepiej na mechanika albo fryzjera iść... niż tracić kilka lat. Chyba, że minimum dwa języki i inż to warto i natychmiast uciekać z dzikiego kraju....ziuuuu

      • 23 1

      • bzdura (2)

        Konczysz taką *logię i pracujesz w urzędzie, w firmach, jako sekretarka, biurowa jakas itp. Kwity przekładasz, plotkujesz, na kompie siedzisz, parzysz herbate i dzien mija, a co miesiac jakiś 1600 netto wpada. A jako fryzjerka natyrasz sie, zylakow nabawisz, rece bolą, jako mechanik to samo, pod autem lezec caly dzien, porazka, a kasa ta sama. A jak masz znajomosci po tych *logiach to jestes gość, wsadza sie na stolek dyrektora, bo i tak w papierach gra. I wtedy takich inzynierków, speców ustawiasz jak chcesz :)

        • 21 11

        • A co ? (1)

          Koleżanka siostry kuzynki mamy tak miała ? Czy za dużo seriali ?

          • 11 8

          • Raczej u ciebie w umyśle za dużo stereotypów.

            • 8 1

      • jesli zaczynasz od zawodowki

        to najwyzsze zarobki uzyskasz po pierwszym etapie edukacji
        im dalej bedziesz sie uczyl tym gorzej dla ciebie.

        • 3 0

    • Ktos kto o studiach mysli przez pryzmat pracy i zarabiania pieniedzy sam jest glupi i do tego smieszny, bo nie rozumie czym (2)

      jest studiowanie jak ktos chce pracowac to niech idzie do pracy, zaklada biznes czy cokolwiek. Na studia idzie sie po to zeby sie rozwinac, poszerzyc horyzonty, oczytac i byc lepszym czlowiekiem. Od uczenia zawodu jest zawodowka i polibuda. Dlatego wlasnie studia powinny byc platne, wtedy beda dla tych co chca i moga, a nie tych co mysla ze musza.

      • 9 8

      • tak bylo jakies 30 lat temu

        a teraz jest jak jest. Zbyt latwa matura powoduje, ze na studia moze isc kazdy, a sposob finansowania uczelni powoduje, ze kazdy moze dostac tytul mgr. Uczelnie zostaly zredukowane do szkol zawodowych. Dobrze to widac w utyskiwaniach, ze szkoly wyzsze zle przygotowuja do pracy.

        • 7 0

      • ???

        A medycyna? Kto cie bedzie, niemadry czlowieku, leczyl?
        Zastanow sie.

        • 3 0

  • (4)

    - Co ty tam czytasz? Że na studia bez matury? - powiedziałem do żony zerkając przez jej ramię na monitor komputera.
    - Nie denerwuj się, to tylko taki chwytliwy temat. Wiesz, żeby ludzie kliknęli.
    - Uff, całe szczęście, bo już się przestraszyłem, że cały system upada... Już i tak poziom matur jest żenująco niski.
    - Nie denerwuj się, już Ci mówiłam - uspokajała mnie - matury teraz są inne niż wówczas, kiedy my je zdawaliśmy. A inne wcale nie znaczy, że gorsze!
    - Jak to nie znaczy? A porównaj sobie, co wie taki przeciętny maturzysta do tego, co my wiedzieliśmy!
    - Misiu, jestem święcie przekonana, że potencjał tegorocznego maturzysty nie jest gorszy od naszego. Różnica jest chociażby w tym, co ich otacza. Po co mają pamiętać cykl rozwojowy sosny czy bezmyślnie wyklepywać dane z rocznika statystycznego?
    - Masz rację - przytaknąłem - to zupełnie zbyteczne dane w życiu.He, nic z tego i tak nie pamiętam, a ile czasu się na to marnowało... Ale nie powiesz mi, że studenci są lepsi od nas.
    - Nie są lepsi ii nie są gorsi. Są po prostu inni. W czasach, kiedy my studiowaliśmy dużo mniejsza liczba osób zdawała maturę. Również po maturze zaledwie kilka procent szło na studia. A jak jest teraz? 50% mających maturę idzie na studia.
    - A widzisz - kiedyś była lepsza selekcja! - wtrąciłem się
    - A czy w edukacji o selekcję chodzi?
    - No tak, na stopniu wyższym już chyba o to chodzi
    - Już chyba w XIX wieku odkryto, że lepszy poziom edukacji jest kolinearny ze statusem życiowym. I właśnie o to chodzi.
    - No niby tak, ale poziom nauczania spada na łeb i na szyję!
    - Czasu i wody w Wiśle nie zawrócisz: albo ograniczy się liczbę przyjmowanych studentów... - w tym momencie spojrzała na otwartą stronę internetową i oboje pokiwaliśmy równocześnie głową. Rozumiemy się bez słów: a nuż jakiś maturzysta zapisze się na wiele kierunków i na każdy wpłaci wpisowe. Uczelniom nie opłaca się ograniczać liczby studiujących!
    - Albo co? - zapytałem niecierpliwie
    - Albo zmieni się system kształcenia na Uczelniach wyższych tak, aby był dostosowany do współczesnych wymogów, zupełnie innych od starego systemu nauczania.

    • 53 6

    • viki - " do żony" myślałam, że takie związki nie są w polsce sformalizowane....

      • 3 3

    • (2)

      co wyście wiedzieli? Heh śmiech na sali, każdy "starej daty" kogo pytałem o maturę opowiadał historie jak ściągał i jak wszyscy na to przymrużali oczy...
      Zresztą teraz na takich przedmiotach jak polski, angielski(prace pisemne) czy historia nie chodzi o wiedzę - tylko o to żeby trafić w klucz...A to jest często trudniejsze niż szerszy zakres materiału.
      Pozdrawiam wszystkich nie obiektywnych i uważających że kiedyś wszystko było lepsze :-)

      • 4 6

      • Na maturę (1)

        - Marcin! Jesteś w kuchni?
        - No jestem. O co chodzi?
        - To chodź szybko, bo temat gorący! Szczególnie dla Ciebie...
        - Chwilkę. O co chodzi?
        - O "trafianie" w klucz maturalny. I opis naszej matury... Przeczytaj to.
        *****
        Do kolegi powyżej: wierz mi, komu jak komu, ale maturzystom życzę wszystkiego dobrego. Lepiej życzę tylko studentom ;)

        Szkoda jednak, że uważasz, że w maturze chodzi o trafienie w klucz... Powiem szczerze, że bardzo mnie martwi to, że ciągle pokutuje przeświadczenie o tym, że współczesna matura polega na "trafianiu w klucz", które uważam za idiotyczne. Jako maturzysta powinieneś wykazywać się otwartością umysłu, a nie myśleniem jak to trafić w odpowiedzi.

        Pytania maturalne nie są pisane przez idiotów. Co więcej, są z premedytacją konstruowane w taki sposób, że jedynie wąski zakres odpowiedzi jest poprawnych. I każdy, kto miał okazję tworzenia takiego pytania wie, jak trudno napisać dobre pytanie.

        Poruszone "trafianie w klucz" to nic innego, jak dowód na poprawną interpretację zadanego pytania opierającą się na zdobytej wiedzy i posiadanych umiejętnościach. Wbrew pozorom, wiedzę daje się bardzo łatwo skwantyfikować!

        Niestety, większość rozsądnie myślących (a wierzę, że taka jest większość!) nie wypowiada się na forach internetowych. Sprawia to, że tworzy się błędny obraz społeczeństwa, w który wpadają zarówno młodzi ludzie jak również i dziennikarze, karmiąc nas często różnorakimi "popłuczynami" (bo "ludożerka" to kupi): audiotele, "chwytliwe" tytuły, poruszanie nieważnych spraw... A mówiąc o "rozsądnie myślących" nie mam na myśli posiadających jakiekolwiek tytuły i stopnie naukowe. Bo nie od nich owe myślenie jest zależne. A zdanie matury nie jest jednoznaczne z zaliczeniem do rozsądnych.

        Pozdrawiam i życzę powodzenia na maturze za X dni!

        • 6 3

        • viki!!! Czytam i czytam i czytam i nadziwić się nie mogę. Na diabła marnujesz sobie czas pisząc na forum? "większość rozsądnie myślących nie wypowiada się na forach..." to cytat z Ciebie. Czy ten niedoszły wszystko wiedzący był tego warty?
          Podziwiam. Mnie by się nie chciało. Wszystkiego dobrego :-)

          • 2 2

  • Teraz skończyć studia jest bardzo trudno (2)

    Kiedyś to była łatwizna, za tej komuny, zwłaszcza kiedy ktoś miał znajomości. Wreszcie doczekaliśmy lepszych czasów, gdzie mamy sprawiedliwość. I tak, ktoś kogo nie stać na studia, a jest bardzo zdolny, dostaje od Państwa fundusze na akademik i ma możliwość studiowania. Po za tym, po studiach, jeśli się uczył, był pracowity, bez problemu znajduje prace, spełnia się zawodowo, pracuje w zawodzie i jest szanowany. Nie to co kiedyś, gdzie byle nieuk szedł na studia. Jak ja się cieszę, że żyje w wolnej Polsce :)

    • 8 60

    • Miało byc śmiesznie, uszczypliwie a wyszło po prostu

      żałośnie. "Po za tym", echhhhh....

      • 15 1

    • jasne

      jasne, jasne. Kiedyś to kończąc studia pracowało się na zmywaku lub skladało oferte na sklepową lub bufetową nie to co teraz od razu na ministra najlepiej po lini partyjnej.

      • 1 0

  • a czego ty się spodziewałeś ? (2)

    Trzeba mieć umiejętności praktyczne, inżyniera i bystry łeb.

    A jak się studiuje politologię albo marketing to co się dziwić, że jest takie bezrobocie wśród studentów.

    • 22 7

    • łeb wystarczy mieć czerwony (1)

      • 1 2

      • w przypadku tych uczelni co sa przechowaly starych towarzyszy

        bo jak wiadomo w Polsce nie bylo lustracji na uczelniach
        to trafiles w dziesiatke.

        • 0 0

  • ....... (2)

    Pisałem maturę rok temu i ją zdałem,ale powiedziałem sobie,że na studia nie idę,starczy mi,że mam skończone technikum i zdany egzamin zawodowy. Studia są mi nie potrzebne. Prace znalazłem bez trudu.

    • 23 7

    • A w jakiej branży? :) (1)

      • 1 1

      • pracuję jako ochroniarz:) ,stresowa ,niekiedy nie przyjemna praca,ale pracę mam z tego się ciesze:)

        • 5 3

  • (1)

    Nie matura, lecz praktyka - zrobi z Ciebie mechanika.

    • 18 1

    • Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera.

      • 1 3

  • studia niestacjonarne (4)

    zarówno na pg i ug, studia niestacjonarne są płatne... dlaczego? skoro to uczelnie państwowe? jeżeli już muszą być płatne to dlaczego nie są tańsze od uczelni prywatnych???

    • 4 10

    • (3)

      bo każdy chce zarobić. tańsze? chyba droższe, bo bardziej "PRESTIŻOWE" LOL

      • 4 1

      • prestiżowe ale tylko w teorii (2)

        tu magistrantka UG

        • 2 2

        • (1)

          poziom intelektualny studentow zwlaszcza zaocznych jest zalosny!!!
          szkoda ze nie ma egzaminow na studia, moze nie byly idealne i zawsze sprawiedliwe ale przynajmniej odsiewaly "pomylki zyciowe" i kompletnych leni

          • 3 5

          • sesja po pierwszym i drugim semestrze daje duży odsiew, potem zostają już tylko najlepsi; wiem z doświadczenia

            • 4 0

  • (1)

    Co to za pomysł, że 90% społeczeństwa musi mieć wykształcenie wyższe? Produkujemy tych specjalistów od niczego. Rzuciłem studia chemiczne na PG, przebranżowiłem się i po 3 latach mam stanowisko kierownicze i 5tyś brutto. Studia jeszcze zdążę zrobić, teraz zająłem się rodziną. Żałuję tylko, że nie skończyłem technikum i nie poszedłem od razu do pracy - byłbym parę lat do przodu.

    • 24 4

    • widzisz ja je skonczylem

      wtedy tez nie potrzebowano ludzi po studiach technicznych bo liczylo sie marketing i zarzadzanie. wiec i tak nie pracowalem w zawodzie.

      • 0 0

  • nie idzcie na UG !

    a zwłaszcza na wydział nauk społecznych, wybierzcie dobrą prywatną tu się traktuje studentów jak intruzów. Ceny porównywalne do tych w stolicy.

    • 10 3

  • postep jak za lpr

    wtedy tez matury dostawalo sie z góry ;)

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co to jest oskoła?

 

Najczęściej czytane