• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bootcampy programistyczne. Jak zacząć pracę w IT?

Wioleta Stolarska
29 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Praca detektywa: wymagania, predyspozycje, zadania
Zastanawiasz się nad zmianą kariery? Rynek IT daje wiele możliwości na zdobycie kompetencji i zmianę dotychczasowej pracy. To też branża, w której stale szuka się nowych pracowników.

Zastanawiasz się nad zmianą kariery? Rynek IT daje wiele możliwości na zdobycie kompetencji i zmianę dotychczasowej pracy. To też branża, w której stale szuka się nowych pracowników.

Praca w IT bez doświadczenia i odpowiedniego wykształcenia? Eksperci przekonują, że to możliwe, a nawet wskazane, jeśli nie jesteśmy pewni, czy to branża faktycznie dla nas. Dlatego zanim zdecydujemy się zainwestować czas i pieniądze w kilkuletnie studia, warto pomyśleć o szkoleniu. Bootcampy programistyczne to szkolenia, które pozwalają zdobyć określone kompetencje z zakresu IT - przede wszystkim programowania. Najczęściej trwają kilka tygodni lub miesięcy, koszt w zależności od tego, na co się zdecydujemy, waha się od kilku do nawet kilkunastu tys. zł.



Czy myślisz o zmianie branży, zawodu?

Zastanawiasz się nad zmianą kariery? Rynek IT daje wiele możliwości na zdobycie kompetencji i zmianę dotychczasowej pracy. To też branża, w której stale szuka się nowych pracowników.

Coraz popularniejsze są tak zwane bootcampy programistyczne. To zajęcia dla osób zaczynających swoją przygodę z IT, dodatkowo prowadzone są one również online, więc można się uczyć, nie rezygnując z dotychczasowej pracy, a jednocześnie daje możliwość na rozpoczęcie zupełnie nowej kariery.

Kursy i szkolenia w Trójmieście


- Bootcampy to idealne kursy dla osób, które chcą zmienić branżę i wejść do świata IT. Na kursach uczymy się nie tylko jednego konkretnego języka programowania, ale także frameworków, bibliotek czy narzędzi wykorzystywanych na co dzień przez programistów. Kursanci przez cały kurs pracują także w minizespołach nad projektem, który stanowi ich portfolio i o którym mogą opowiedzieć podczas procesów rekrutacyjnych. Wszystko dzieje się w Scrumie - zwinnej metodyce pracy bardzo popularnej w branży IT. Program bootcampów jest tak ułożony, że po jego zakończeniu absolwenci są gotowi do rozpoczęcia pracy na stanowisku Junior Developera - mówi Kuba Kłos, digital marketing team leader z infoShare Academy Sp. z o.o.
W ofercie można znaleźć krótsze kursy wieczorowe oraz dłuższe kursy, zarówno w trybie dziennym, jak i weekendowym.

- Nasze pełnowymiarowe kursy skierowane są do osób, które chcą postawić pierwsze kroki na ścieżce kariery w IT lub rozwinąć posiadane już umiejętności i zdobyć wiedzę na szczeblu średniozaawansowanym i zaawansowanym. Dzielimy naukę na krótsze bloki, aby dostosować się do potrzeb uczestników, a także nie obciążać ich natłokiem materiału. Uważamy, że ważne są fundamenty i solidne poznanie podstaw pozwoli na naukę trudniejszych elementów w szybszym tempie, dlatego właśnie stawiamy na krótkie bloki, po których uczestnicy znają podstawy, po których mają konkretną wiedzę, aby zdecydować, w którym kierunku, jeżeli chodzi o ścieżkę kariery i dalszego rozwoju, zamierzają iść - dodaje Klaudia KaczmarczykCODE ME.
Szkolenia prowadzone są zdalnie. Kurs odbywa się w czasie rzeczywistym w określonym dniu i godzinie, w trybie online. Dzięki ustalonemu harmonogramowi i prowadzeniu zajęć na żywo uczestnicy mogą kontaktować się z trenerem na bieżąco i są zmotywowani do regularnego uczestnictwa.

Praca w IT często oznacza wyższe zarobki i możliwości rozwoju. Dlatego coraz więcej ludzi decyduje się na przebranżowienie i rozpoczęcie drugiego zawodowego życia. Praca w IT często oznacza wyższe zarobki i możliwości rozwoju. Dlatego coraz więcej ludzi decyduje się na przebranżowienie i rozpoczęcie drugiego zawodowego życia.

IT również dla humanisty?



Praca w IT często oznacza wyższe zarobki i możliwości rozwoju. Dlatego coraz więcej ludzi decyduje się na przebranżowienie i rozpoczęcie drugiego zawodowego życia. Także humaniści. Również eksperci z trójmiejskich firm szkoleniowych przekonują, że aby rozpocząć kurs, nie trzeba obawiać się specjalnych wymagań co do wykształcenia. To jednak nie oznacza, że każdy nadaje się do pracy w tej branży.

- Nasze kursy kończą osoby, które wcześniej pracowały w różnych branżach. Architekci, dietetycy, nauczyciele, kierowcy zawodowi, tłumacze - to tylko przykładowe zawody, które wcześniej wykonywali absolwenci. Nie oznacza to jednak, że na kurs może przyjść każdy. Jednym z elementów rekrutacji jest test predyspozycji. Sprawdza on m.in. umiejętność analitycznego myślenia, które zdecydowanie przydaje się w pracy programisty, oraz znajomość języka angielskiego, co najmniej na poziomie komunikatywnym. Taki poziom jest konieczny, aby sprawnie korzystać z dokumentacji technicznej i mieć większe możliwości dalszego rozwoju - większość artykułów, materiałów, filmów szkoleniowych, które można znaleźć w internecie, jest w języku angielskim - wyjaśnia Kuba Kłos.
- Nasz kurs podstawy testowania jest przeznaczony dla osób, które chcą zacząć swoją przygodę z testowaniem. Nie trzeba mieć żadnych studiów technicznych, bo humaniści też dobrze sobie potrafią radzić jako testerzy - dodaje Klaudia Kaczmarczyk.
W ostatnich miesiącach, gdy wyjście z domu zostało ograniczone, kursy zyskały na popularności. Również dlatego, że dzięki zdalnej formie wszystkich zajęć więcej osób ma możliwość pojawienia się na zajęciach.

- Mamy już pierwszych absolwentów kursów zdalnych, którzy potwierdzają, że nowa forma nie przeszkodziła im w zdobyciu nowych umiejętności. Dodatkowo doceniają możliwość zapoznania się ze zdalną formą współpracy z członkami zespołu, co w międzynarodowych korporacjach jest bardzo popularne - dodaje Kłos.

Co po bootcampie?



Osoby po bootcampach mogą pracować nie tylko w firmach technologicznych, ale także w firmach z innych branż, w których są działy IT rozwijające oprogramowanie. Do takich miejsc pracy możemy zaliczyć np. sektor bankowości czy obsługi zamówień sprzedaży internetowej.

- Konkretne ścieżki zawodowe uzależnione są od rodzaju ukończonego kursu. Backend Developerzy, programujący np. w języku Java lub C#, będą współtworzyć duże, zaawansowane systemy związane z szeroko rozumianą obróbką danych. Z kolei Front-end Developerzy, znający np. JavaScript, odpowiedzialni będą za prawidłowy sposób prezentacji danych na różnych wyświetlaczach czy urządzeniach. Specjaliści Data Science znajdą pracę w miejscach, gdzie przetwarza i analizuje się duże zbiory danych - mówi Kłos.
Koszt takich szkoleń waha się od 1,5 tys. zł do nawet 9,9 tys. zł.

Miejsca

Opinie (122) 3 zablokowane

  • ogromny błąd i brak zrozumienia (2)

    Polska definicja humanisty - człowiek co ma problemy z matematyką.
    Bzdura!
    Nawet muzyka jest oparta na matematyce.

    "Prawdziwa" matematyka jest na uniwersytetach, czyli uczelniach... humanistycznych.
    Moja główna analityczka biznesowa jest matematykiem, jeden z głównych architektów, fizykiem technicznym... Pracują w branży mechanicy, chemicy, elektronicy...
    Bo oni wiedzą, że informatyka, to jedynie narzędzie...

    • 4 0

    • ... na szczęście (1)

      Na szczęście firmy które zatrudniają takich pseudofachowców po jakimś czasie znikają z rynku. Chemik, mechanik ... proszę bardzo ale jako konsultant a nie główny architekt który nie ma podstaw do tego. Efektem takiej pracy jest badziewiaste oprogramowanie na które potem narzekają klienci i to psuje cały obraz i pracę firm zatrudniających ludzi z kompetencjami.
      W Polsce rynek jest właśnie zepsuty przez takie firmy, no i oczywiście nie ma odpowiedzialnych za ten stan. Fizyk techniczny .... no cóż firma sama się ośmiesza i psuje rynek. fizyk to obecnie atomy sobie może siekierą na balkonie rozbijać , haha a nie być głównym architektem. Nikt normalny nie będzie do tego poważnie podchodził.

      • 0 2

      • Co innego wykształcenie formalne, co innego zawód wykonywany a jeszcze co innego umiejętność myślenia i rozwiązywania problemów.

        Te firmy nie znikną z rynku, istnieją od wielu lat... A najgorsze doświadczenia mam z informatycznymi ambicjonerami, którzy za wszelką cenę usiłują wcisnąć swoje "autorskie wizje". Informatyka niczego nie tworzy, jedynie jest narzędziem do odwzorowania rzeczywistości. Tworzenie abstraktów jest możliwe ale w spokojnych warunkach a nie w konfrontacji z klientem oraz jego bieżącymi problemami i potrzebami.
        Bo wtedy rządzi "dowiezienie" i kierownik "projektu"...
        Trzeba wiedzieć, jak funkcjonuje rzeczywistość a nie tworzyć ją według swojego "widzimisię". Choć wielu próbuje, kreując zasłużoną opinię branży...
        Jedną z umiejętności jaką mają ludzie z innym wykształceniem, to sprawność uczenia.
        Informatyka to jedynie narzędzie, którego można się nauczyć.
        Dość szybko...
        Życzę nieco pokory i wytwałości w nauce.

        • 1 0

  • A potem i tak patrzą czy masz wykształcenie czy nie i spychają takie osoby na pozycje wspomagające bez szansy na dev (9)

    • 35 5

    • Trojmiasto jest zalane juniorami między innymi dzieki takim szkoleniom. efekt jest taki że praca jest tylko dla mid/senior (1)

      w innych miastach to wygląda dużo lepiej

      • 24 1

      • bo jest dużo więcej pracy

        taka to zalezność...

        • 0 0

    • To prawda (1)

      Niestety, koniec końców brak wykształcenia kierunkowego i doświadczenia może byc argumentem dla pracodawcy, żeby płacić mniej niż minimalną (miałem taką sytuację, mimo że mój kod senior developerzy oceniali na poziomie regulara). Najlepiej chyba dostać się do zagranicznych korpo, znajomi się tam odnaleźli. A unikać jak ognia polskiego "small business".

      • 3 0

      • "może byc argumentem dla pracodawcy"

        nie dla pracodawcy a dla HR, który w dominującej większości przypadków opiera się na łatwych do sprawdzenia punktach (wykształcenie, kursy, certyfikacje, ...).
        W żadnym przypadku nie zajmują się wyszukaniem talentów czy ich rozwojem.

        • 0 1

    • (4)

      Nie jest to prawdą. Jeżeli komuś zależy i nie przestanie się kształcić i starać nie ma żadnych przeszkód na zostanie devem, wykształcenie informatyczne nie ma tu nic do rzeczy. Wiem z doświadczenia. A dobry bootcamp (podkreślam - dobry) to niezły start jeżeli chodzi o wiedzę czy wprowadzenie do świata IT i szansa na dalszy rozwój/dostanie pierwszej pracy - wiadomo na początku łatwo nie jest i już od kursanta zależy jak to się potoczy później.

      • 4 3

      • to zależy czy chcesz być specjalistą w tej dziedzinie czy tylko operatorem

        • 0 0

      • rozumiem, że pracujesz na rzecz takich kursów i firm szkoleniowych. (2)

        Prawda jest tak że firmy patrzą na wykształcenie i takie osoby biorą jedynie na support i pozycje nie developerskie. Czyli do wsparcia IT ale tego czystym IT nazwać nie można. Ewentualnie jakiś zdesperowany startup gdzie liczy się praca za najniższe pieniądze.

        • 2 3

        • Nie wiem o jakich firmach mówisz

          ale architekt i devOps w moim ostatnim zespole byli po zarzadzaniu, z programistów tylko kilku skonczyło studia.

          • 6 0

        • Nie pracuję na rzecz takich kursów. Po prostu znam osoby po nich bez wykształcenia kierunkowego i dobrze sobie radzą. Ale ciężko na to pracowały zarówno na jak i po kursie - nie ma nic za darmo.

          • 2 1

  • śmieszni jesteście z tymi hasłami (4)

    że ktoś bez studiów kierunkowych nie może być dobry w IT. Żebyście wiedzieli ilu ludzi w IBM-ie ( tak !! właśnie tym w USA ) jest bez kierunkowego wykształcenia. Za to bardzo zdolnych i pracowitych. No i do tego ze znacznie szerszymi horyzontami niż ( przy całym szacunku ) informatycy którzy pozjadali wszystkie rozumy i jeśli ktoś nie posługuje się ich slangiem to beee

    • 9 5

    • w trakcie szkoleń w IBM (tak, w tym miejscu przy Central Park)

      spotkałem tam ludzi "uboższych" umysłowo, szkolonych do funkcji, które wymagają szczególnej odpornosci na rutynę i powtarzalność działań.
      Byli idealnymi pracownikami, mieli swoje miejsce na ziemi i spełnienie.
      To żadna ironia, to zwrócenie uwagi, że dla wszystkich jest miejsce a od stopnia organizacji zależy jak sprawny i przyjazny jest organizm firmy.

      • 1 0

    • Bo oni ciągle myślą, że t-shirty, koszule w kratę i identyfikator służbowy robi z nich kogoś wyjątkowego.

      • 0 1

    • nie obrażaj się, może, ale zazwyczaj nie są to ludzie po bootcampie

      • 1 0

    • oczywiście, że tak - tylko że jak ktoś jest zdolny i pracowity to nie potrzebuje bootcampa

      • 3 0

  • amatorzy cd (4)

    ... otóż nie miałem kłopoty prawne bo osoba po kursie zrobiła błedy w programie i na wskutek tego było postępowanie prokuratury, o doszli że była zatrudniona osoba bez kwalifikacji [ oprogramowanie sterowników PLC na wskutek czego powstały znaczne szkody w procesie produkcyjnym u klienta tak samo pewnie będzie jak amator się dorwie do pisania programu na którym się przelicza znaczne kwoty i kto wtedy będzie odpowiadał za szkody ,no kto ? Wcześniejsze pozytywne opinie to piszą pewnie osoby które te kursy propagują. Zaznaczam że jest odpowiedzialność prawna za to co się robi. Nie masz potwierdzonych kwalifikacji to nie zabieraj się za taką pracę, bo wcześnie czy później te braki wyjdą, bedzie katastrofa i będzie się odpowiadać za braki kwalifikacji.

    • 0 9

    • błędy robią zarówno programiści dyplomowani i niedyplomowani (2)

      ale jak ktoś nie ma ustawionego procesu i wypuszcza w świat oprogramowanie bez należytych testów ... no to problem leży gdzieś indziej panie zawodowy programisto.

      • 5 0

      • ... (1)

        testy tez w firmie robili ludzie bez kwalifikacji tylko bajkoopowiadacze, i wyszło to co wyszło , teraz firma nie zatrudnia nikogo bez mgr inż. i wpadek nie ma . proste proste,

        • 0 2

        • nie, nie proste

          mgr inż nie jest gwarantem jakości. Chyba, że ewentualnie na stopniu odpowiedzialnym za ustawienie procesu.
          Raczej to prezesów zabolała porażka i musieli odżałować aby nadal istnieć w branży.

          • 1 0

    • czy ktoś pamięta jeszcze jak wyciekł kod programu wyborczego :D z milionem if-ów i wcięć :)

      • 1 1

  • i jeszcze (3)

    Przypominam że elektryk musi mieć uprawnienia SEP potwierdzone egzaminem, na sztaplarkę trzeba mieć uprawnienia, .praktycznie na wszytko w tym kraju trzeba mieć uprawnienia, ale okazuje się że do IT może przyjść każdy i stwiedzić że się zna na komuterach i będzie informatykiem. Pomijam fakt że często ludzie bez żadnych kwalifikacji zajmują się bazami danych na ktorych są księgowane duże kwoty pieniędzy a potem je uszkadzają i wtedy kto jeździ do klientów naprawiać ano zawodowi informatycy , bo amataror opowiadający bajki będzie zawsze amatorem.Dlaczego firmy w Polsce zatrudniają amatorów - proste - bo tak jest taniej . Już w 2000 roku Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji chciała podać ten zawód do regulacji na wskutek rosnących strat w IT i niestety sami przedsiębiorcy się nie zgodzili bo wolą zatrudniać amatorów za niską pensję. no cóż potem jest czasami płacz że nic nie działa jak powinno ale sami sobie naważyli piwa to niech takie piją.

    • 1 8

    • Skad w Tobie ta wiara (1)

      że nisko opłacany urzednik czy emerytowany zawodowo wykladowca ETI jest w stanie zweryfikować te kwalifikacje?

      • 6 1

      • na prawdę...

        to nie jest trudne.
        Ale tego nie chcą przedsiebiorcy (choć ścieżki certyfikacji rozmaite istnieją) jak i "pędraki" osadzone w branży. W zagraniczych podmiotach, w audytowanych firmach piłka jest krótka... Z drugiej strony mają one nieco inną strategię zarządzania zasobami ludzkimi i tam pracownik nie jest "materiałem eksploatacyjnym".

        • 0 0

    • Jak ci tak brakuje uprawnień to se zrób kwity na sztaplarkę.

      • 8 1

  • nie po to ... (2)

    nie po to kończyłem studia 4 lata inżynierskie i 2 lata magisterskie żeby każdy mógł po kursie powiedzieć że jest informatykiem. Otóż po kursie w firmie x nie jest. Niestety liczy się dyplom i umiejętności plus doświadczenie a tego nie nabywa się po byle kursiku. i co każdy teraz powie że jest inforamtykiem programistą. śmiech na sali. Tylko w Polsce jest taka patologia.

    • 2 6

    • a kto to jest informatyk?

      czy programista?

      • 0 0

    • niestety, liczy się szczęście i potrzeba zatrudniającego

      Bo informatycy w swej masie to współczesny proletariat...
      Prawo Kopernika działa i jest jednym z nielicznych z tej dziedziny, które prawem ma prawo się nazywać. Po uczelni nikt nie pozwoli budować domu czy zajmozać pacjentem. Tylko informatykom (programistom szczególnie) się wydaje, że świat czeka na ich "autorskie rozwiązania" i "algorytmiczne dokonania".
      Dyplomy wyższych uczelni niewiele znaczą i są jedynie przepustką do świata nauki.
      A ten u nas nieco na uboczu...

      • 1 0

  • humanista i IT? bzdura !

    nikt nie slyszal ze ponoc informatycy nie wszystko rozumieja ? ;)

    • 5 1

  • 5 lat studiów vs praca (1)

    Pierwszy rok w pracy na stanowisku juniora nauczył mnie 3x więcej niż 5 lat na uczelni. Było to kilkanaście lat temu.
    Dobra rada z perspektywy czasu - idź do pracy albo na staż. Chłoń wiedzę od doświadczonych kolegów i zdobywaj praktyczne umiejętności.

    • 12 0

    • na staż nie wezmą bez wykształcenia inf

      tyle w temacie

      • 0 0

  • Nie dajcie się na to nabrać, to reklama kursów, które doją z was pieniądze

    W trójmieście jest nadprodukcja informatyków. Druga rzecz - czytanie CV kończy się na punkcie "staż pracy". I tu większe szanse mają Ukraińcy niż Polacy zaraz po studiach, bo na Ukrainie jest łatwiej dostać pracę informatyka. A po 3 latach mogą już aplikować do Polski nawet na seniora.

    • 8 0

  • Dlatego ja jednak wybrałem studia. Trochę to kosztuje czasu i pieniędzy (studia na pjatk) ale bez porównania szerszy i głębszy zakres, daje więcej możliwości niż zostanie "klepaczem kodu". Wykładowcy sami pracują w firmach więc też wiedzą na co kłaść nacisk. Żeby nie było, podziwiam ludzi, którzy znajdują energię na przekwalifikowanie się i wśród nich na pewno są osoby, które to załapią i zrobią karierę. Ale to ułamek. Z drugiej strony pewnie nawet po kursie lepsza perspektywa niż po jakiejś europeistyce ale nie na długi dystans.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Węgiel kamienny jest skałą pochodzenia...?

 

Najczęściej czytane