- 1 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (35 opinii)
- 2 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (18 opinii)
- 3 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (8 opinii)
- 4 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (12 opinii)
- 5 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (23 opinie)
- 6 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
CBA bada wdrożenie Gdańskiej Platformy Edukacyjnej
Sprawę realizacji i wdrażania projektu Gdańskiej Platformy Edukacyjnej bada Centralne Biuro Antykorupcyjne. Dokumenty dotyczące udzielenia zamówienia i realizacji projektu funkcjonariusze CBA odebrali od urzędników we wtorek, 15 kwietnia.
Stworzenie GPE, nad czym czuwał Wydział Edukacji w Gdańsku, kosztowało ponad 16 mln zł (9 mln zł dofinansowania, 7 mln zł środków własnych Gdańska).
Czytaj również: Gdańskie szkoły bardziej elektroniczne
Tymczasem we wtorek, 15 kwietnia, funkcjonariusze CBA przejęli dokumentację dotyczącą realizacji i wdrażania projektu Gdańskiej Platformy Edukacyjnej.
Jako że Wydział Edukacji Urzędu Miasta Gdańsk z końcem marca został zlikwidowany (wszedł w skład Wydziału Rozwoju Społecznego), o komentarz w tej sprawie poprosiliśmy pracowników biura prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku.
- Do czasu zakończenia postępowania nie będziemy komentować sprawy - mówi Dariusz Wołodźko, pracownik biura prasowego UMG. - Funkcjonariusze CBA nie sprecyzowali powodu kwerendy dokumentów, uzgodnili jedynie wykaz i formę ich przekazania.
CBA również nie zdradza żadnych szczegółów sprawy.
- Poprosiliśmy Wydział Rozwoju Społecznego o udostępnienie dokumentów dotyczących GPE, a teraz je analizujemy - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. - Nie prowadzimy obecnie postępowania kontrolnego, a analityczne, czyli sprawdzamy, czy doszło do złamania prawa i czy CBA jest odpowiednim podmiotem do badania tej sprawy.
O kłopotach w sprawnym działaniu platformy i niezadowoleniu z niej środowisk nauczycielskich oraz rodzicielskich pisaliśmy już w październiku 2013 r. Wtedy to na przeszkodzie we wdrażaniu założeń Gdańskiej Platformy Edukacyjnej stały warunki techniczne: brak dostateczniej liczby komputerów, zbyt mała liczba szkoleń i trudności w obsłudze nowego systemu.
Miejsca
Opinie (189) 7 zablokowanych
-
2014-04-19 20:43
Dobra Fotka
Och Mordy Moje !!!
Ta z lewej jeszcze sie odszczekuje,ta w środku spuściła z tonu,no a.ten z prawej
wygląda jak przed egzekucją.- 5 0
-
2014-04-22 08:52
a czemu nie Librus?
Zamiast moczyć pieniadze w niedoróbkę lepiej było zainwestować już w gotowy program, który sie sprawdzał doskonale np: Librus
- 6 0
-
2014-04-26 18:32
Czas najwyższy
Panie Prezydencie Naszego Miasta,
Już czas najwyższy odwołać viceprezydent Kamińską. Dość bałaganu w edukacji.- 8 0
-
2014-06-24 13:49
ciemnogród tu komentuje. przykro mi z powodu waszych dzieci
- 0 0
-
2017-06-05 15:46
Bardzo pomaga i usprawnia pracę. Były błędy, ale to przeszłość.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.