Od 1.04 wstrzymane zostanie odrębne finansowanie procedury wykonywania testów w ramach diagnostyki SARS-CoV-2 przez apteki ogólnodostępne, laboratoria i mobilne punkty pobrań, a także inne podmioty lecznicze włączone w system testowania z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 - podał NFZ. Oznacza to, że kończy się pełna dostępność darmowych badań na COVID-19. Teraz darmowe testy będzie mógł zlecić jedynie lekarz, a diagnostyka nie będzie rekomendowana u osób bezobjawowych, a często również u chorych z symptomami infekcji górnych dróg oddechowych.
Test na koronawirusa - Gdańsk, Gdynia, Sopot
tak, testy powinny być wykonywane na zlecenie lekarza
43%
tak, chociaż zmiany powinny być wprowadzone nieco później
6%
raczej nie, wydaje się, że nadal pozostaje ryzyko rozwoju kolejnej fali
16%
zdecydowanie nie, powszechność badań to podstawa walki z epidemią
35%
Od 1 kwietnia całkowicie zmienia się system organizacji testów na COVID-19. W związku ze spadkiem liczby zakażeń - obecnie odnotowuje się znacznie poniżej 10 tys. przypadków dziennie - podjęto decyzję o zmniejszeniu dostępu do badań. Prognozy wskazują, że w najbliższym czasie nie powinniśmy być narażeni na kolejną falę.
- Uwzględniając wszystkie zmiennie, takie jak powrót dzieci do szkół, ale także napływ uchodźców wojennych, u których poziom uodpornienia sięga nawet 80 proc. - nie powinny powodować zdecydowanie większej liczby zakażeń. Upowszechnia się podwiarant wirusa Omicron. W Polsce ten subwariant dominuje i wynosi aż 70 proc. - stwierdził dyrektor NIZP-PZH Grzegorz Juszczyk. Czytaj też:
Weszły zmiany w obostrzeniach. Gdzie trzeba założyć maseczkę?
Zmiany w testowaniu COVID-19
W ostatnich miesiącach system testowania funkcjonował w oparciu o praktycznie pełną dostępność. Każda osoba podejrzewająca u siebie infekcję COVID-19, mogła skorzystać z internetowego formularza i zarejestrować się na darmowe badanie. Z początkiem kwietnia ta opcja zostanie wygaszona -
testy ponownie będą mogli zlecać jedynie lekarze.
- Zostaje wstrzymane odrębne finansowanie procedury wykonywania testów do diagnostyki SARS-CoV-2 przez apteki ogólnodostępne, laboratoria i mobilne punkty pobrań, a także inne podmioty lecznicze włączone w system testowania z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 - informują przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia. Oznacza to, że podmioty mogą wykonywać testy z wykorzystaniem zasobów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, ale wcześniej to lekarz musi zdecydować o zasadności diagnostyki i wypisać skierowanie na badania.
Czytaj też:
Pół tysiąca dzieci urodziło się dzięki in vitro. Radni chcą zwiększyć finansowanie
Kiedy lekarz może zlecić test?
Według nowych wytycznych, nie zaleca się wykonywania testów na COVID-19 u pacjentów, u których nie występują objawy.
- W sytuacji spadającej liczby przypadków SARS-CoV-2 zastosowanie testów PCR lub testów antygenowych w populacji osób bezobjawowych może prowadzić do uzyskania wyników fałszywie dodatnich, co może powodować niepotrzebne odsunięcie w czasie m.in. planowych hospitalizacji, leczenia chorób podstawowych pacjenta, a tym samym potencjalnie wpływać na pogorszenie stanu zdrowia - czytamy w nowych zaleceniach. Co ciekawe, testy nie będą powszechnie zalecane również pacjentom z objawami infekcji górnych dróg oddechowych. Lekarz wystawi skierowanie, gdy chory należy do grupy ryzyka np. jest w stanie immunosupresji lub będąc w wieku senioralnym, nie wykonał szczepienia. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku przyjęć do szpitala na diagnostykę lub leczenie.
- Przy przyjęciu do szpitala testowanie w kierunku SARS-CoV-2 zalecane jest tylko ze wskazań klinicznych, jako element diagnostyki różnicowej. W przypadku pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu nasilonych objawów infekcji dróg oddechowych w ramach diagnostyki SARS-CoV-2 można wykorzystać szybkie testy antygenowe lub genetyczne (RT-PCR, RT-LAMP). W przypadku ujemnego wyniku testu antygenowego lub testu RT-LAMP u osób z utrzymującymi się objawami choroby można rozważyć RT-PCR - tłumacza specjaliści.Czytaj też:
Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka
Co z sanatoriami?
W przypadku wyjazdów uzdrowiskowych cofnięto decyzję o potrzebie testowania i legitymowania się negatywnym wynikiem badania.
- Brak wyniku testu w dniu stawienia się pacjenta w wyznaczonym terminie i miejscu udzielania świadczeń nie może stanowić podstawy odmowy udzielenia świadczenia. Podstawą odstąpienia od obowiązku wykonywania testów w kierunku SARS-CoV-2 pacjentom skierowanym na leczenie uzdrowiskowe jest utrata mocy od 28.03.2022 r. rozporządzenia Rady Ministrów z 25.02.2022 w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii - przekazuje Monika Kierat z biura prasowego Pomorskiego Oddziału NFZ.