• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dłuższe zajęcia na PG, za to rok akademicki skończy się przed Euro 2012

Piotr Weltrowski
18 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wykłady na PG będą w przyszłym roku akademickim dłuższe o 3 minuty. Wykłady na PG będą w przyszłym roku akademickim dłuższe o 3 minuty.

O trzy minuty dłużej trwać będą w przyszłym roku akademickim zajęcia na Politechnice Gdańskiej. Wszystko po to, aby studenckie akademiki mogły przyjąć kibiców, którzy przyjadą na Euro 2012.



Czy decyzja władz Politechniki Gdańskiej jest słuszna?

Przedłużenie godziny lekcyjnej z 45 do 48 minut (w przypadku jednej godziny w semestrze do 51 minut) pozwoli skrócić cały rok akademicki aż o kilkanaście dni i zakończyć go 6 czerwca, czyli jeszcze przed startem Euro 2012 (impreza zaczyna się dwa dni później, 8 czerwca).

- Od dwóch miesięcy zastanawialiśmy się, jak sprawić, aby możliwe było wcześniejsze zakończenie zajęć w przyszłym roku. Pod uwagę braliśmy łącznie chyba osiem różnych koncepcji. Ostatecznie stanęło na przedłużeniu czasu trwania zajęć, zamiast na przykład wcześniejszym rozpoczynaniu roku akademickiego. Pomysł był prezentowany na ostatnim spotkaniu senatu uczelni. Nie spotkał się z żadną krytyką, więc podjąłem decyzję o wdrożeniu go w życie - mówi prof. Henryk Krawczyk, rektor PG.

Dzięki temu w należących do Politechniki akademikach szybciej zwolnią się miejsca i będą one mogły przyjąć kibiców (zdaniem władz uczelni, najlepiej, gdyby byli to kibice-studenci). Na razie nie wiadomo, ile w czasie trwania Mistrzostw Europy kosztować będą miejsca w akademikach. Wiadomo już jednak, iż na pewno więcej niż zwykle, aby uczelnia na imprezie także mogła zarobić.

- Wszystkie dodatkowe pieniądze pójdą jednak na fundusz studencki i przeznaczone zostaną choćby na remont akademików - mówi Krawczyk. Gdy pytamy go, czy uczelnia nie boi się tego, że kibice mogliby uszkodzić akademiki, twierdzi, że od wszystkich, którzy będą się chcieli zameldować w domach studenckich, pobierane będą specjalne kaucje w formie "opłaty gwarancyjnej", która przepadnie na rzecz uczelni, jeżeli w pokoju coś zostanie zniszczone.

Rektor podkreśla także, że szybsze zakończenie roku akademickiego pozwoli skupić się wielu studentom np. na pracy w charakterze wolontariuszy, pracujących przy organizacji Euro 2012, co będzie dla nich "doskonałą szkołą życia".

Uniwersytet roku nie skróci i akademików nie opróżni

Zgoła inne plany, związane z Euro 2012, ma Uniwersytet Gdański. Jego władze nie planują ani zmiany długości zajęć i skrócenia roku, ani też udostępnienia swoich akademików kibicom.

- To nie jest tak, że jesteśmy jakoś wrogo do nich nastawieni, wręcz przeciwnie. Jednak nikt się do nas z taką prośbą nie zwrócił, co więcej, organizatorzy Euro 2012 twierdzą, że istniejąca baza hotelowa zaspokoi potrzeby kibiców w 100 proc. Po drugie, nasi studenci to także kibice, dlaczego więc mamy ich wymeldowywać, skoro wielu z nich chce być w Gdańsku podczas mistrzostw? - pyta retorycznie Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik UG.

Zaznacza jednak, że do uczelni z zapytaniem o wolne miejsca w akademikach zwróciła się... policja, która podczas Euro 2012 zmobilizuje w Gdańsku swoje siły. - Rozmowy z Komendą Główną trwają - dodaje.

Miejsca

Opinie (207) ponad 10 zablokowanych

  • Proponuję jeszcze na igrzyska piłki kopanej:

    wstrzymać prace sejmu - 460 miejsc dla kibiców
    zwolnić wszystkich więźniów - ok 90 tys miejsc dla kibiców
    wysiedlić mieszkańców w obrębie wybudowanych za ich pieniądze stadionów - liczba miejsc nieokreślona

    • 25 0

  • Najlepiej zaliczyć wszystkim SESJE

    i zakończyć rok akademicki z końcem maja :)

    • 22 0

  • To jakiś żart?

    Widzę, że Politechnika się znowu popisała!

    • 26 2

  • smiech na sali, kto tam liczy czas co do minuty !!!?????????????

    byzyduraaaa

    • 24 0

  • Czy ich wszystkich porąbało...? (2)

    W Gdańsku odbędą się 4 (słownie cztery!) mecze co daje 450 minut gry plus ewentualnie jedna dogrywka.
    I z powodu tych 450 łącznie minut niektórzy dostają zajoba...tak jak pan rektor Krawczyk.
    Moim zdaniem zdaniem zajęcia powinny być przedłużone o 3 min i 26 sekund jak już.

    • 42 0

    • z wrażenia się pomyliłem nie 450 a zaledwie 360 minut czyli łącznie całe 6 godzin na czysto

      • 5 0

    • UUUUUUUUUUU!!!

      Będą chcieli "dobrze" a wyjdzie jak zawsze!!!!!!!!

      • 3 0

  • Totalna bzdura!!!!

    Organizację rozpoczyna się od strony d...a dróg obiecanych aby dojechać na EURO nie ma. Rozumiem, że czas mistrzostw ma mi się kojarzyć przyszłościowo z totalnym paraliżem Trójmiasta. Czy ja też mogę, idąc tokiem myślenia PG popracowac o 3 minuty dłużej to będę miał w handlu/biurze/szpitalu/komunikacji koniec pracy 6 czerwca????

    • 12 0

  • ha ha ha, na papierze wszystko się zgodzi a będzie jak zwykle (2)

    a myślałem, że tylko magistrów jełopów produkują uczelnie, a tu taka niespodzianka! wyższa kadra też rozumem nie grzeszy... ale zapewne wszyscy są zadowoleni z tej fikcji :)

    • 22 0

    • Nie, nie wszyscy... (1)

      Przeczytaj sobie:

      • 0 1

      • Przeczytaj o tym na zie.pg.gda.pl/web/piotr-dominiak/blog

        • 1 0

  • :)

    Wczoraj obficie spadł śnieg a na PG już mają 1 kwietnia...

    • 15 0

  • Rektorze i Politechniko - nie iddzcie tą drogą (8)

    Jeśli rektor wyznaczły o 3min dłuższe zajęcia, olewając zdanie studentów (bo mógł zrobić referendum) i to wszysko dla kiboli którzy przyjada na kilka dosłownie meczy, to albo rektor ma w d...ie studentów, albo jest tak "przyciśnięty" przez kogoś z góry ze musi coś zrobić aby nie dostać "punktów ujemnych"...

    Ten cały pomysł jest tak samo idiotyczny jak wydawania milionów zł na stadion, na którym odbędzie się kilka meczy. Ulic nie ma, dziur wszędzie pełno, na około syf a my sobie budujmy stadion na krótką imprezkę....idiotyzm

    • 32 5

    • ależ kochany.... (7)

      samorząd studentów, który jest jedynym ich reprezentantem poparł te zmiany, ba jest nawet ich pomysłodawcą (tych 3-minut).

      referendum w sprawie zmian to robił poprzedni przewodniczący ten teraz to taka pacynka, która z wszystkim sie tajniaczy.

      ja jako student się dowiedziałem o tych zmianach z plotek i oficjalnie z tego artykułu.

      widać, że teraz sspg upadło

      • 8 2

      • (4)

        to znowu ja, zapomniałem dodać dowód na to, że się da : http://sspg.pg.gda.pl/index.php/archiwum/248-referendum-wyniki.htmlten śmieszny ludzik, który teraz kieruje sspg miał przetarty szlak, ale z jakichś przyczyn zrobił jak zrobił. poza tym o niczym nie poinformował ani na forum SSPG ani na stronie SSPG. na forum ciągle udziela się poprzedni przewodniczący a ten obecny nie raczy się odezwać.samorząd ma studentów w pupie!!

        • 6 1

        • myślisz, że samorząd może się tak łatwo postawić? (3)

          mamy tylko 20% głosów na Senacie, a bajki JM Rektora o ogromnym strumieniu pieniędzy (którego nie musiałby pozyskiwać, gdyby nie przewalił FPMu) sprawiły, iż całe pozostałe 80% było za zwolnieniem akademików na EU2012. Wybraliśmy najlepszą ze złych opcji. A stary przewodniczący robił jeszcze lepsze przewałki - ale sam o tym wiesz. Łukaszu I, dla niepoznaki podpisujący się nickiem z erepa.

          • 0 3

          • Pomówienia. (2)

            Wypraszam sobie, na erepie miałem nick bolec77 (miałem tylko jedno konto, bo większa ilość jest zakazana), ale dawno już w to nie gram. Nie jestem autorem powyższych postów 'robcia' ale zgadzam się głównie w części o tym, że potrzebna jest większa jawność i przejrzystość. Co do tego czy sspg ma studentów w 'pupie' narazie cięzko oceniać. Bez zgody Samorządu nie byłoby tych zmian, nie chodzi tu o stawianie się, ale na początku 2012 są wybory rektorskie, w których 'mamy tylko 20%' - reszte sobie dośpiewaj, albo poproś ładnie to ci wytłumacze na patyczkach.

            Zresztą obecny w poniedziałek w rozmowie z prof. Kamratem przyznałem, że jeżeli to jedyna akceptowalna opcja to trudno. Tak samo doradzałem obecnemu Zarządowi, aby postarali się wybrać opcję korzystną dla ogółu. Dla mnie lepiej byłoby nie robić jaj i zacząc tydzień wcześniej.

            Stary przewodniczący czyli Bartek Julkowski? Bo jeżeli mówisz o starym przewodniczącym i zwracasz się do mnie to chyba coś nie tak z konstrukcją logiczną zdania.

            Jakie przewałki? Swoją niezłomną postawą, która była odmienna od kółka wzajemnej adoracji stworzyłem sobie całkiem dużą bandę krytykantów, którzy każdy mój najmniejszy błąd brali pod lupę i kwiczeli jakbym kogoś ze skóry obdzierał. I jakiekolwiek 'przewałki' zostałyby błyskawicznie nagłośnione i wykorzystane przeciwko mnie. Moja polityka finansowa była czysta i przejrzysta, moje decyzje były jawne i zawsze poddawane publicznej dyskusji.

            Jedyne co mam sobie do zarzucenia to to, że mocniej nie przycisnąłem ograniczania tendencji do wzajemnej adoracji i zatracania możliwości logicznego myślenia. Nie jest tajemnicą, że SSPG nie jest domeną orłów intelektu tylko raczej ograniczonych studentów, którzy 'namiastką ważności i władzy' próbują podreperować swoje ego. Jest kilka osób z dobrymi wynikami w nauce, ale też czasem mają problemy z logicznym myśleniem (oceny to jeszcze nie wszystko, ale o czymśtam świadczą). SSPG nie ma poparcia tzw. zwykłych studentów. Próbowałem to zmienić poprzez otwartą politykę informacyjną, ale widać, że nie jawność i dialog społeczny nie jest samorządowcom potrzebny do szczęścia.

            Szczerze to powinieneś dostać w mordę i tylko twoja niepełnosprawność jest jakąś tam okolicznością łagodząca. No chyba, że masz wiedze o 'przewałkach' - możesz powiadomić odpowiednie organy PG czy państwowe. Chętnie się zapoznam z tymi rzekomymi 'przewałkami'

            Nie miałeś odwagi się podpisać, ale podejrzewam, że jesteś jąkającym się szmaciarzem z ds2, który kibluje już kolejny raz i może euro 2016 obejrzy jako student. Oczywiście z winy złych prowadzących, systemu i niekorzystnego układu planet.

            P.S.

            Samorządnosc studecka na PG to bardzo ciekawy temat, może kiedyś napisze coś więcej na ten temat :)

            • 3 1

            • (1)

              "Nie jest tajemnicą, że SSPG nie jest domeną orłów intelektu tylko raczej ograniczonych studentów, którzy 'namiastką ważności i władzy' próbują podreperować swoje ego."

              tak Łukaszu, podreperowywałeś swoje ego przed Parlamentem, zarówno w czasie obrad, jak i w dyskusjach mailowych. Przyjmij do wiadomości, że osoba, którą obrażasz, kibluje, bo działa dla zwykłych, szarych studentów - nieraz przejmując zadania innych, byle tylko Samorząd jakoś tam działał.

              • 1 6

              • Chwyciło mnie to za serce, przede wszystkim zadaniem studenta jest studiowanie. Jak chce się poświecać dla innych niech wstąpi do zakonu i pomaga potrzebującym, bo takie 'poświęcanie się' to marnowanie pieniędzy podatników.

                Ja nie muszę reperować swego ego. W ogołe z kim ja dyskutuje, ja przynajmniej mam odwagę się podpisać pod swymi wypowiedziami. Taka jest różnica między mną a stadem krzykaczy. Nie potrzebuje nic reperować, serce mi po prostu krwawi jak widzę ciasnotę umysłową kolejnych pokoleń tzw. działaczy.

                To, że większość ludzi nie potrafi krytycznie spojrzeć się na to co mówiłem to duży problem. Dla nich każda nawet podparta najbardziej konstruktywnymi argumentami krytyka to 'atak' i rzecz godna potępienia bez wnikania w szczegóły. Zanika umiejętność krytycznego myślenia. To jest smutne.

                Teraz kwik, że ja kogoś obrażam ? A jak jakiś anonimowy kundelek na mnie sie wyżywa to jest ok ? Zresztą podwójne standardy to teraz standard tzw. działaczy.

                Rzygać mi się chce.

                Na koniec zacytuje Prof. Dominiaka

                "Na korytarzach budynków PG słychać chichot historii i głośne człapanie. To zdrowy rozsądek opuszcza mury naszej szacownej uczelni.
                Piotr Dominiak"

                • 2 1

      • zbytnia otwartość też nie służy (1)

        a Sebastian woli po prostu działać, niż się chwalić. "Plotki" o których piszesz, były zapewne przekazanymi Ci przez osoby (które interesuje więcej, niż data następnego koła) nieoficjalnymi informacjami.

        Samorząd jest pomysłodawcą najmniej krzywdzącego ogół studentów planu organizacji roku akademickiego. Dostaliśmy cztery propozycje, które były niekorzystne z różnych powodów (nakładająca się sesja wrześniowa, problem z rekrutacją na MSU, czy też w przypadku odmowy przesunięcia zakończenia - problemy we współpracy z władzami uczelni). Dlatego wysunięta została piąta. Opracowana z konieczności, a nie dlatego, że - jak sugerujesz - to był wymysł obecnego zarządu.

        • 2 1

        • Proszę mnie nie mylić z użytkownikiem 'robcio'

          Bardzo ciekawe to co piszesz, ale o działaniach należy informować. Od tego nawet jest cała komisja Mediów i Promocji.

          Chyba, że ma być tak, że 'działacze działają' a nikt nic nie wie i nie widzi efektów.

          Rozumiem, że zdradzanie sekretów kuchni i tego jak coś się załatwiło jest nie na miejscu, ale większość spraw SSPG powinna być prowadzona w sposób jawny i otwarty. Przecież jeżeli SSPG działa dla dobra studentów to studenci mają prawo wiedzieć co SSPG robi i nie ma co się zasłaniać fałszywą skromnością.

          Poza tym czekam na jakieś 'namacalne' efekty działalności ;) No chyba, że to wszystko tajne.

          • 3 2

  • kaberet czy co? (2)

    trzeba było przedłużyć do 5 minut, to równy rachunek; co to za śmieszne 3 minuty, po co komu?

    • 15 2

    • (1)

      nie umiesz korzystać z zegarka że to taki kłopot?

      • 1 2

      • 3 minuty wynikają z ilości godzin a dokłądniej godizna lekcyjna ma 45minut a w semstrze odbywa się 15 godizn przedmiotu wiec 45/15 =3 min i ztad właśnie się to wzieło

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

I Ogólnopolska Konferencja Ginekologii, Położnictwa i Chorób Piersi MEDFEM

konferencja

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie zwierzęta są związane z ekosystemem jeziora?

 

Najczęściej czytane