• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dość już było zamykania szkół

Izabela Jopkiewicz
20 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Od 2002 roku zlikwidowano bądź przekształcono przeszło 20 gdańskich szkół i przedszkoli. Katarzyna Hall, zastępca prezydenta Gdańska do spraw społecznych, uważa, że zamknięto ich już dość. Zapowiada dyskusję o placówkach, które mają zostać zamknięte w przyszłości

- O zamknięciu czy przekształceniu szkoły decyduje Rada Miasta w uchwale podejmowanej najpóźniej na pół roku przed planowaną zmianą, czyli w lutym. Nasze propozycje nie przeszły, więcej zmian nie będzie - zapewnia Regina Białousów, po. dyrektora wydziału edukacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Mowa tu m.in. o wstrzymaniu na trzy lata połączenia Szkoły Podstawowej nr 49 z Gimnazjum nr 25. Podstawówka miała przenieść się do budynku gimnazjum i stworzyć zespół szkół. Katarzyna Hall, świeżo mianowana zastępca prezydenta Gdańska do spraw polityki społecznej, odpowiedzialna m.in. za edukację, uważa, że nie czas teraz na kolejne likwidacje, a raczej na monitorowanie jakości pracy istniejących szkół.

- Dotychczasowe przekształcenia oceniam jako rozsądne, czasem jednak zbyt mechaniczne - mówi Katarzyna Hall. - Daję sobie czas do końca marca, by zapoznać się z sytuacją szkół, których likwidacja wciąż budzi kontrowersje, czy to po stronie rodziców czy nauczycieli. Chcę się z nimi spotkać i jeszcze raz przedyskutować wszystkie za i przeciw. Byłoby z mojej strony niepoważne, gdybym po kilku dniach urzędowania miała już teraz przesądzać, kto ma racje.

Tymczasem kilka gdańskich przedszkoli postanowiło "samozlikwidować się" i wystąpiły o zamknięcie. Dlaczego?

- Żeby przekształcić się w placówki niepubliczne. Zanim staną się takimi, muszą być zlikwidowane jako przedszkola publiczne - wyjaśnia Regina Białousów.

- Dla mnie impulsem do prywatyzacji było wyznaczenie mojego przedszkola do zamknięcia, ale znam koleżanki, które prywatyzują się niezależnie od postanowień radnych - mówi Maria Wójcik-Plata, dyrektor Przedszkola nr 29 na Morenie, nie chce jednak zdradzić, których przedszkoli to dotyczy. - Od września ruszamy jako placówka niepubliczna, około 100 zł droższa od publicznego przedszkola. Myślę, że na Morenie jest dość dzieci, by była dla nas praca.

Co dzieje się z budynkami, które przestały służyć uczniom i przedszkolakom? Wiele z nich wróciło po prostu do właścicieli, głównie spółdzielni mieszkaniowych, od których Gdańsk wynajmował pomieszczenia. W jednym budynku utworzono Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną, w innym ośrodek wychowawczy. Kontenerowy barak, który został po Przedszkolu nr 65 na Żabiance, będzie zburzony.

Wydział edukacji zapewnia, że pieniądze zaoszczędzone dzięki przekształceniom zostały w oświacie. Dzięki nim od trwającego właśnie roku szkolnego w każdej podstawówce angielskiego uczy się już od pierwszej klasy. W szkołach przybyło też godzin przeznaczonych na zajęcia pozalekcyjne.
Gazeta WyborczaIzabela Jopkiewicz

Opinie (22) 1 zablokowana

  • Daniel, masz cholera dużo czasu.Z czego Ty żyjesz ?

    Od rana do wieczora przed kompem, nie za długo.Jak zdrówko?

    • 0 0

  • Te babska kierujące Batorego, to chore psychicznie.

    Doprowadziły szkołę do upadku ijeszcze walcza o posady dyrektorskie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Chmury zbudowane są z:

 

Najczęściej czytane