• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dron-karetka powstaje w Gdyni

Wioleta Stolarska
1 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Dron-karetka będzie m.in. lokalizował poszkodowanych, a w razie potrzeby podczas poszukiwań na wodzie zrzuci bojkę ratunkową. Dron-karetka będzie m.in. lokalizował poszkodowanych, a w razie potrzeby podczas poszukiwań na wodzie zrzuci bojkę ratunkową.

Ma zrewolucjonizować sposób, w jaki służby będą mogły udzielać pomocy zaginionym i poszkodowanym w wypadkach - naukowcy z Gdyni opracowują specjalnego drona, który będzie pracował jako nowoczesna karetka. Będzie m.in. lokalizował poszkodowanych, a w razie potrzeby podczas poszukiwań na wodzie zrzuci bojkę ratunkową. Prototyp urządzenia ma powstać w pierwszym kwartale 2018 roku.



Czy do takich urządzeń jak dron dostęp powinien mieć każdy?

Prace nad nietypową karetką rozpoczęli specjaliści z firmy airPas Machines w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni.

- Na rynku brakuje maszyn, które w sposób kompleksowy spełniałyby funkcję SAR - poszukiwania i ratownictwa. Właśnie po to, by wyjść naprzeciw tym potrzebom, został stworzony projekt naszego bezzałogowca - mówi Sebastian Nowicki z firmy airPas MAchines, odpowiedzialnej za realizację projektu.

Będzie zrzucał bojkę ratującą i sygnalizującą



Maszyna będzie wyposażona zarówno w kamerę HD, jak i kamerę termowizyjną o wysokiej rozdzielczości. Wszystko to ma ułatwić zlokalizowanie zaginionych osób. Urządzenie ma być też odporne na trudne warunki atmosferyczne.

- Oprócz tego, dron będzie wyposażony w zasobnik ratunkowy, który w sytuacji poszukiwań na wodzie, umożliwi zrzucenie bojki ratunkowej, która po zderzeniu z wodą sama się napompuje. W wypadku osób poszukiwanych w trudno dostępnych górzystych czy gęsto zalesionych terenach, istnieje możliwość zrzutu bojki sygnalizującej, gdzie dana osoba się znajduje za pomocą sygnału dźwiękowego, świetlnego, a także sygnału GPS - dodaje Nowicki.

Sprzęt dla służb ratowniczych



Z gotowego drona mogłyby korzystać służby odpowiedzialne za poszukiwania osób zaginionych, tj.: policja, straż pożarna czy WOPR. To właśnie z uwag zawodowych ratowników korzystali gdyńscy projektanci drona-karetki.

- Najważniejszym argumentem podnoszonym przez służby ratunkowe w procesie konsultowania naszego pomysłu była kwestia bezpieczeństwa maszyny. Dlatego też postanowiliśmy stworzyć drona o jednolitej bryle, z w pełni zabezpieczonymi napędami. Stąd jego obła sylwetka i brak jakichkolwiek wystających śmigieł, dzięki czemu bezpieczeństwo osób postronnych będzie znacznie większe - podkreśla Sebastian Nowicki.

Dron z dofinansowaniem ponad 1 mln 150 tys. zł



Prototyp urządzenia ma powstać w pierwszym kwartale 2018 roku. Wtedy też będzie musiał przejść testy w tunelu aerodynamicznym. Projekt uzyskał również pisemne poparcie prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Zewnętrzne badania przeprowadzane będą także na Politechnice Gdańskiej i w Centrum Techniki Okrętowej. Pierwsze egzemplarze mają trafić do produkcji niskoseryjnej na początku 2019 roku.

Rozpoczęcie prac nad dronem poszukiwawczo-ratunkowym stało się możliwe dzięki dofinansowaniu projektu przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju - wartość projektu to ponad 1 mln 150 tys. zł.

Miejsca

Opinie (34)

  • (2)

    Gratulacje i powodzenia! Świetny projekt !

    • 24 5

    • Będzie startował z kosmodromu w kosakowie? (1)

      • 1 4

      • I szczur ma pilota

        Ja jo wsio

        • 0 0

  • Znów angielszczyzna (1)

    AirPas Machines...

    Przed wojną były firmy tylko z polskimi nazwami i produkowały na cały świat (najczęściej nazwa występowała w skrócie np. PZL). I nikt nie myślał o tym, że "markieting" i "zarzondzanie" wymusza to, by nazwa była rozpoznawalna tylko w języku angielskim.

    • 18 9

    • Niestety, ale taka możliwość rozwoju renomy polskiej technologi na rynku na rynku została "zresetowana" przez okres PRLu.
      Teraz chcąc wejść na rynek szerszy niż lokalny trzeba grać w tej samej tonacji co reszta, inaczej zachodzi dysonans;)
      BTW. To aiRPAS nie AirPas

      • 1 0

  • Idea słuszna ale ..... (3)

    Jaki jest przewidywany skuteczny zasięg ? Maszyna warta ponad milion, którą trzeba będzie dowieść praktycznie na samo miejsce zdarzenia ?

    • 7 6

    • Projekt za milion. Nie dron. Badania, prototyp, testy itp. tez kosztują.

      • 5 1

    • Niestety Pani Wioleta cos nieprecyzyjnie dobrała tresć nagłówka. Projekt dostał 1.150 tys zł dofinansowania. Nigdzie nie jest napisane ile będzie kosztował dron.

      • 2 1

    • Ukończenie podstawówki jest znacznie tańsze. Już nie mówiąc o słowniku.

      • 3 0

  • (1)

    Brawo pięknie! Linie napowietrzne rozwiazaniem komunikacyjnych problemów naszego miasta!

    • 6 5

    • To jest najblizsza przyszłosc i od tego nie uciekniesz.

      • 2 3

  • Karetka? Karetka to jest pojazd z pomocą medyczną.A to jest co najwyzej dron ratownictwa morskiego. (3)

    Pewnie taniej było by kupić gotowe drony jakie wykorzystują służby zagranicą ,ale u nas będą tworzyć drona od nowa co kosztuje 5 razy wiecej by ktos mógł kase przytulic to tak jak by wymyslec koło od nowa:)

    Jaką pomoc medyczną udzieli dron?Zrzuci koło ratunkowe na głowe tonącego :)

    • 15 6

    • a jak trafi to zabije]

      • 2 1

    • Brawo Ty!!!!

      Dobrze gadasz. Pralnia kasy!!!

      • 1 0

    • To pokaz mi firme, ktora taki dron produkuje

      Drony SAR to dopiero rozwijajacy sie rynek wiec wkroczenie na niego teraz jest o wiele lepszym pomyslem niz chociazby narodowe mzonki a aucie elektrycznym, zwlaszcza, ze koszty badan w tym kierunku nie sa drastycznie wysokie a liczy sie glownie pomyslowosc.

      Wiele jest rzeczy, ktorych juz nie trzeba wymyslac od nowa a wystarczyloby jedynie zakupic gotowy product. Inwestowanie w badania, wymyslanie lepszych rozwiazan czy chocby powielanie juz wymyslonych ale z nowym podejsciem do tematu jest o tyle inteligentniejszym postepowaniem, ze taki product bedzie mozna potem sprzedac i na nim zarobic. Nawet jesli nie osiagnie sie swiatowego sukcesu a rynek obejmie tylko nasz kraj to i tak bedzie to sukces bo pieniadze zostana w Polsce i bedzie je mozna dalej zainwestowac w nowe pomysly.

      • 1 0

  • zła nazwa (bo to nie karetka) - ale sam pomysł bardzo dobry

    gratulacjke i mam nadzieję, że szybko powstanie (w sumie to nic nowego tui sie już nie tworzy)

    byle potem ktos nie życzyuł sobie za jego użytkowanie tyle co wysłanie helikoptera z obsługą

    to samo powinno byc w górach - zanim wyśle sie kosztowny sprzęt wysłac do lokalizacji i zrzucenia pakietu ratunkowego takiego drona

    • 4 1

  • (3)

    Najważniejszym argumentem podnoszonym przez służby ratunkowe w procesie konsultowania naszego pomysłu była kwestia bezpieczeństwa maszyny.

    bardziej powinno zależeć chyba na bezpieczeństwie i skuteczności niesionej pomocy dla rannego a nie dla drona

    • 5 4

    • Nie znasz widocznie, to technologia przyszłości

      • 1 0

    • (1)

      Ten ktoś mówiąc o bezpieczeństwie maszyny źle się wysłowił, bo potem mówi o tym że dron jest obły i nie ma wystających części żeby nie zrobić krzywdy ratowanemu. A więc tak naprawdę chodziło o bezpieczeństwo osoby ratowanej, a nie samego drona.
      Powinien powiedzieć raczej o braku zagrożeń ze strony drona or something like that...

      • 0 0

      • Mowi o bezpieczenstwie osob postronnych

        a nie ratowanych. Wedlug opisywanej zasady jego dzialania to ten dron nawet sie nie zblizy do ratowanego a tylko zrzuci sygnalizator oraz ewentualnie niezbednik ratunkowy zalezny od danego terenu (morze, gory). Jak dla mnie to taka konstrukcja dronu bedzie miala najwieksze znaczenie glownie dla ratownikow, ktorzy go obsluguja.

        • 0 0

  • super

    • 2 0

  • Dron karetka ???

    Gdzie będzie stacjonować ??? Przecież zlikwidowali pogotowie w Gdyni ....

    • 5 1

  • Dron strazy pozarnej (4)

    Proszę mi powiedzieć, ile razy w celach ratowniczych, był użyty dron, będący na wyposażeniu PSP w Gdyni?

    • 9 0

    • a co miał lokalizować? (2)

      pożar budynku na Witominie/Chyloni czy wypadek na obwodnicy?

      • 0 0

      • (1)

        A co powinien?

        • 0 0

        • Powinien najpierw zlokalizować Twój mózg.

          • 0 0

    • Nie wiemwiem ile razy był użyty...

      ale jeżeli uratował chociaż jedno życie, to było warto!

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Aniołki to osiedle znajdujące się w:

 

Najczęściej czytane