- 1 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (118 opinii)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (24 opinie)
- 3 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (13 opinii)
- 4 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (18 opinii)
- 5 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (174 opinie)
- 6 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
Dzień w spódnicy. Indoktrynacja czy zgrywa?
Mniej oficjalne święta, które figurują w kalendarzach "nietypowych dni", jak Dzień Kapcia, Dzień Przytulania czy Dzień Pocałunku mają swoich zwolenników. Bywa jednak, że świętowanie któregoś z takich dni w szkole budzi zdziwienie, a nawet sprzeciw - nie u dzieci, bo te bawią się doskonale, ale u rodziców.
W kalendarzu świąt nietypowych rzadko zdarza się niezagospodarowany dzień. Na przykład 31 października chętni mogą obchodzić Dzień Rozrzutności lub Dzień Świętowania. Co dalej? Gdy 1 listopada obchodzimy Wszystkich Świętych, miłośnicy nietypowych dni obchodzą Światowy Dzień Wegan. Z kolei trzy dni później przypada Dzień Taniego Wina - świetna okazja do sprawdzenia, czy w sprzedaży wciąż są takie napoje jak Byk, Arizona czy Leśny Dzban.
Niektóre ze świąt, oczywiście te porządniejsze, doskonale przyjęły się też na gruncie szkolnym. To m.in. Dzień Uśmiechu, Dzień Pluszowego Misia, Dzień Chłopaków w Krawatach, Dzień Kapcia.
I właśnie wokół Dnia Spódnicy, który przypadł 30 października, rozpętała się afera.
- Co to ma znaczyć, że syn przychodzi do domu po lekcjach i oficjalnie ogłasza, że jutro jest Dzień Spódnicy? To jakaś kpina? Jawne gender w szkołach! Nie wyobrażam sobie, że ktoś odgórnie pozwala na wprowadzanie do szkół takich głupot - oburza się pan Patryk, który ma syna w Zespole Szkół Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 7 w Gdańsku.
Sęk w tym, że żadnego przymusu nie było, przebierał się tylko ten, kto chciał. W spódniczkach przyszły więc głównie dziewczyny, niewielu chłopców się na to zdecydowało
- Takie akcje wychodzą z inicjatywy samorządu uczniowskiego. Są tylko propozycją, nikt nie jest do niczego zmuszany. Żeby było jasne: nie każemy się chłopcom przebierać w spódnice - przekonuje Magdalena Szyłejko. - Niestety, nie sposób zaspokoić oczekiwań każdego, ale jesteśmy otwarci na uwagi, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Oby tylko konstruktywne.
Warto zauważyć, że młodzi ludzie nie myślą takimi kategoriami jak dorośli. Dla nich zrobienie czegoś na przekór normie nie jest aktem buntu czy świadomym opowiedzeniem się za lub przeciw określonym wartościom. To zwykły wygłup, o którym zapominają równie szybko, jak przyszedł im on do głowy.
Miejsca
Opinie (111) 5 zablokowanych
-
2014-11-01 16:09
Pan Patryk- tropiciel gender jak zwykle w awangardzie nauki i postępu
- 7 1
-
2014-11-01 16:37
artykuł napisany tak, by odwrócić uwagę od faktycznego zdarzenia, czyli szerzenia lewackiej pedaliady (1)
- 7 10
-
2014-11-01 17:44
To pisze Pisowaty matoł
Skąd się biorą tacy wariaci - Artykuł napisany obiektywnie w odpowiedzi na histerię jakiegoś Patryka.
- 5 5
-
2014-11-01 21:07
Drętwi starzy
Najgorsze co może się zdarzyć...
- 5 3
-
2014-11-01 22:01
Dzień Transwestyty
A tak by nie było prościej....?
- 4 3
-
2014-11-02 08:06
To miękkia propaganda środowisk gender
Tylko ślepy nie widzi, że to oswajanie młodych ze zboczeniami a jak się kończy to poczytajcie
- 3 8
-
2014-11-02 11:09
Kolejna bzdeto-prowokacja
.
- 1 0
-
2014-11-02 11:49
8:06 Pobutka
Co ślepka się już otworzyło i na stronę, genger się idiocie przyśnił.
- 3 0
-
2014-11-02 12:06
Dzień dłubania w nosie jest?
Zgadzam się, że płci męskiej zboki chodzą właśnie w spódnicach, czarnych najczęsciej.
- 1 0
-
2014-11-03 17:00
obcy
Niech ten zaściankowy Patryk powie to księdzu co paraduje w spódnicy.
- 2 1
-
2014-11-11 22:29
Afera o nic
Jak miło wspomina się różne zabawne i zwariowane imprezy ze szkolnych lat. Czemu dorośli chcą zakazać tego swoim dzieciom. Co za afera wyszła z tymi spódnicami. Dzień Spódnicy był skierowany do dziewczynek i EWENTUALNIE do chłopców, którzy chcą uczestniczyć w tej zabawie. To wszystko. Nie można przy każdej okazji doszukiwać się podtekstów, bo w szkołach zostanie sucha realizacja programu nauczania. A co na to dzieci??? Chyba jednak wolą trochę się pobawić i pośmiać.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.