- 1 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (107 opinii)
- 2 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (9 opinii)
- 3 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (21 opinii)
- 4 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (16 opinii)
- 5 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (173 opinie)
- 6 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
Zażarte boje o "dziesiątkę" toczyły się od kilku tygodni. Gmina zgłosiła chęć przeniesienia młodzieży i części nauczycieli do innych szkół o podobnych profilach. Przeciw likwidacji ZSZ nr 10 zaprotestowali uczniowie, rodzice i pedagodzy.
- Nasza opinia wobec zamiaru gminy jest negatywna - potwierdza Krzysztof Weyna, pomorski wicekurator oświaty. - Jest to decyzja wiążąca dla władz, które nie będą mogły dokonać likwidacji. Przy czym nie krytykujemy samej tendencji - jest ona słuszna. Ze względu na niż demograficzny trzeba będzie zamknąć niektóre szkoły. Miasto musi się jednak dobrze zastanowić, przygotować długofalowy plan i wytypować placówki, które mogą być zlikwidowane. Zawsze będzie to trudne - każda szkoła to "żywy organizm", a nie hala maszyn czy sklep, który można po prostu z dnia na dzień zamknąć.
- Na razie trudno na ten temat cokolwiek powiedzieć - powiedział "Głosowi" Waldemar Nocny, wiceprezydent Gdańska odpowiedzialny za szkolnictwo. - Czekam na opinię na piśmie. Na razie rozmawiałem z kuratorem i przekazaliśmy sobie wątpliwości. Pisemna opinia ostatecznie zakończy sprawę. Zgodnie z ustawą, Rada Miasta nie będzie wówczas miała możliwości przygotowania uchwały o likwidacji szkoły.
W uzasadnieniu decyzji kurator wskazuje, że ustawa nie przewiduje możliwości likwidacji zespołu szkół, a jedynie poszczególnych jednostek wchodzących w jego skład. Tymczasem miasto nie wskazało, jaka część ZSZ nr 10 miałaby być zlikwidowana, nie uwzględniło też wyników planowanej rekrutacji do klas pierwszych.
Wczoraj, po ogłoszeniu opinii, wśród uczniów "dziesiątki" panowała euforia - triumfalne okrzyki, uściski, niektórzy skakali z radości.
- My, nauczyciele, na razie jesteśmy ostrożni - mówi Beata Wierzba, rzecznik ZSZ nr 10. - Cieszymy się, że kuratorium nas doceniło. Zresztą - jesteśmy jedną z 40 w Polsce i jedyną w Gdańsku szkołą średnią, która ma certyfikat "Szkoły Przyjaznej Uczniom". Wszyscy chcielibyśmy wierzyć, że to naprawdę koniec problemów i likwidacja już nam nie grozi.
Opinie (58)
-
2003-03-14 07:20
dziesiątka obroniona??
no brawo brawo
penie dla równowagi zamkną dwudziestkę:((
bo w kuratorium i urzędzie
pero pero
bilans musi wyjść na zero
pero pero oho..- 0 0
-
2003-03-14 07:47
No wreszcie
No wlaczylismy tak długo az sie udało!!! wreszcie wygraliśmy !!! tak dalej !!! "ponad prawem"!!
- 0 0
-
2003-03-14 07:50
HURA !!!
Moje najszczersze GRATULACJE !!!!! JAk widac potrafimy jeszcze walczyc o swoje i o swoja przyslzosc !!!!
Nie żyje prawda !!! i życzliwe serca !!!- 0 0
-
2003-03-14 08:03
"jesteśmy najlepsi" :):):) dobre sobie
- 0 0
-
2003-03-14 08:21
no to ktoś nie będzie miał budyneczku na który sobie robił apetyt... :]
- 0 0
-
2003-03-14 08:29
mamo,
będzie miał, tylko inny, zgodnie z teorią galluxa- 0 0
-
2003-03-14 08:34
ale to poooootrwa
będzie musiał zaczynać wszystko od początku
i też nie wiadomo czy kuratorium sie zgodzi :]- 0 0
-
2003-03-14 08:34
Niestety Alex masz racje
- 0 0
-
2003-03-14 08:50
niestety albo i nie, zależy co zlikwidują...
- 0 0
-
2003-03-14 11:22
Będzie znowu trzeba uważać na uczniów idących na czerwonym i na skróty
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.