• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

E-student

e-redaktor :), artykuł sponsorowany
20 czerwca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Jeszcze niedawno nieobecność na uczelni bywała źródłem poważnych komplikacji a bez osobistego stawiennictwa w dziekanacie niewiele można było załatwić. W ciągu ostatnich kilku lat sytuacja zmieniła się radykalnie. Komputeryzacja sprawiła, że życie studenta stało się dużo łatwiejsze. Oto przegląd sytuacji, w których warto posiłkować się internetem, aby uprościć sobie studencki żywot.

Pierwsze sytuacje pojawiają się zanim zostaniemy członkiem żakowskiej wspólnoty już na etapie wyboru uczelni. Internet okazuje się nieocenionym współpracownikiem. Wszystkie niemalże uczelnie mają strony www, wciąż poszerzając ich zawartość. Nie wychodząc z domu można, zatem zapoznać się z ofertą edukacyjną i warunkami rekrutacji, historią szkoły, wykazem przedmiotów, przejawami życia studenckiego. Często można także ściągnąć z sieci wszelkie formularze, których złożenia wymaga Biuro Rekrutacji. Gdy na stronie nie doszukaliśmy się jakiejś istotnej dla nas informacji, możemy drogą mailową poprosić o jej nadesłanie - wiemy, więc wszystko nie wychodząc z domu. Tylko podjęcie decyzji warto pozostawić sobie i nie zdawać się na komputer.

Samo życie studenta, mimo, że nie jest usłane różami, zmienia się na lepsze. Powoli odchodzą w przeszłość czasy, gdy zawiedzeni alumni dopiero wchodząc do budynku dowiadywali się, że dane zajęcia zostały odwołane lub przeniesione. Obecnie wiele uczelni w ramach swoich stron internetowych tworzy sieci intranetowe z informacjami dostępnymi dla uprawnionych użytkowników. Student, wpisując swój login, może na odległość sprawdzić plan zajęć i ewentualne zmiany w nim, sprawdzić wyniki zaliczenia lub egzaminu, uzyskać informację o dacie wpisu ocen do indeksu. Coraz częściej wykładowcy decydują się także na zamieszczanie w serwisie dla studentów wykazu zagadnień egzaminacyjnych lub elementów swoich wykładów. Także różne formy konsultacji są już możliwe w ten sposób - coraz częściej wykorzystuje się tę formę przy seminariach dyplomowych. Doskonałym przykładem takiej współpracy jest Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni.

Standardem stają się także skomputeryzowane katalogi biblioteczne - zamiast posługiwać się segregatorami z kartami bibliotecznymi, można znaleźć potrzebną literaturę siedząc w domu przy ekranie monitora, a w bibliotece pojawić się już z jasno sprecyzowanymi potrzebami, wiedząc, że egzemplarz danej książki jest obecnie dostępny.
.....i wreszcie internetowa wymiana wiadomości :). To szczególnie ważne w okresie, sesji, zaliczeń i w innych newralgicznych momentach.

Niektóre uczelnie postanowiły "ucywilizować" tradycyjne giełdy i udostępniły swoje strony na fora, gdzie studenci mogą wymieniać się uwagami dotyczącymi przedmiotów, egzaminów a nawet dokonywać wymiany potrzebnych plików. To świetne miejsce dla osób dopiero rozpoczynających studia na poznanie swojej uczelni "od podszewki" i poczucie jej specyfiki. To także okazja do nowych, początkowo wirtualnych znajomości.

Są już takie studia, podczas których całość edukacji przebiega w formie wirtualnej a jedynie egzaminy końcowe odbywają się tradycyjnie. Ale czy cokolwiek jest w stanie zastąpić tradycyjną atmosferę wykładów prowadzonych przez "realnego" profesora? Chyba jednak nie - studia to piękny czas między innymi właśnie, dlatego. Cieszmy się, zatem postępem technologii i korzystajmy z niej, nie zapominając jednak o realnym świecie.
e-redaktor :), artykuł sponsorowany

Opinie (4)

  • Artykul o niczym

    W artykule zawarty jest jeden konkret: kiepsko zakamuflowana reklama WSAiB. Redaktorzyna moglby sie troche doinformowac, podac na ktorych uczelniach jakie serwisy sa oferowane, co mozna, czego nie mozna zalatwic, jak to wyglada w Warszawie, na zachodzie.
    Choc czego ja oczekuje od amatorskiego redaktora, amatorskiego artykulu, amatorskiego serwisu informacyjnego.
    Szkoda ze ten amator w dodatku dra w D-klasie i jest z siebie na tyle zadowolony ze sie pcha na czolowki.

    • 0 0

  • Do Mitzi

    A nie zauwazyles, ze jest to artykul sponsorowany?:)
    W takim wypadku przeciez nie beda reklamowac konkurencji...

    • 0 0

  • Tą wstawkę o sponsorowanym artykule dodano po wpisie Mitziego.

    • 0 0

  • Wyższa Szkola bankowa w gdańsku

    tam już istnieje możliwość aby przez strony www:
    - wypożyczać i rezerwować książki (nawet przedłużać okres wypożyczenia!!!! heheh dobre dla zapominalskich)
    - można sprawdzić plan, swoje oceny, wysłać maila do dziekanatu, zamówić zaświadczenia itp.

    Najgorsze ze wszystkiego to indeksy - bez sensu zupełnie. Przecież oceny i tak są wpisywane na protokołąch. Po co komu bieganie żeby wpisać to samo kolejnej setce studentów????

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Freon to:

 

Najczęściej czytane