• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile uczelnie zarabiają na powtórkach egzaminów studentów?

Piotr Kallalas
26 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (94)
Trójmiejskie uczelnie mają różne podejście do wyceny powtarzanych przedmiotów. Trójmiejskie uczelnie mają różne podejście do wyceny powtarzanych przedmiotów.

Trójmiejskie uczelnie nie pobierają opłat za powtarzanie egzaminu, ale za powtarzanie przedmiotu już tak. Jakie są stawki w przypadku, gdy student obleje "poprawki"? Jakie kwoty wpływają do uczelni z tego tytułu?



Czy powtarzałe(a)ś przedmiot na studiach?

Studia stacjonarne na uczelni publicznej nie zawsze są bezpłatne, szczególnie kiedy na egzaminie studentowi poszło nie do końca tak, jak planował. Poprawki, warunki - ile pomyłki kosztują studentów?

Na Politechnice Gdańskiej opłatę za powtarzanie przedmiotów oblicza się na podstawie sumarycznej liczby godzin powtarzanych zajęć (student nie płaci za egzamin poprawkowy). Stawka godzinowa wynosi 17 zł i obowiązuje na wszystkich wydziałach z wyjątkiem architektury. Tam jest nieco niższa i wynosi 15 zł.

- Jeśli zatem na dany przedmiot przewidzianych było np. 30 godzin w semestrze, to
student zapłaci za powtarzanie przedmiotu 450 zł na Wydziale Architektury lub 510 zł na
pozostałych wydziałach - mówi Maciej Dzwonnik, rzecznik prasowy Politechniki Gdańskiej.

Uczelnia informuje, że istnieje również możliwość zwolnienia studenta z opłaty za powtarzanie przedmiotu, w całości lub części. Ostateczną decyzję podejmuje rektor w porozumieniu z dziekanem i wydziałową radą studentów. Do takich sytuacji dochodzi, kiedy student jest w szczególnie trudnej sytuacji materialnej spowodowanej nagłymi zdarzeniami losowymi. Ile opłat wpłynęło do uczelni w ubiegłym roku?

- W 2022 r. z możliwości powtarzania przedmiotów skorzystało średnio ok. 1,5 tys. studentek i studentów w każdym z semestrów (na 14 tys. ogółem), przy czym duża część z nich powtarzała więcej niż jeden przedmiot, zarówno w tym samym, jak również w następujących po sobie semestrach. Łączna kwota opłat z tego tytułu w ub. roku wyniosła 2,95 mln zł i może wydawać się dość wysoka, ale mediana wysokości pojedynczej faktury to 560 zł - informuje Maciej Dzwonnik i dodaje: - Trzeba też pamiętać, że studia na uczelniach technicznych są najbardziej kosztochłonne ze wszystkich typów uczelni wyższych. Studentki i studenci powtarzając przedmiot, często korzystają bowiem ze specjalistycznego sprzętu i aparatury w laboratoriach, których wyposażenie, utrzymanie i konserwacja kosztuje nierzadko nawet po kilka-kilkanaście mln zł. Do tego do przeprowadzania zajęć i realizacji projektów studenckich nierzadko potrzebne jest też dedykowane oprogramowanie z kosztownymi licencjami.

Na GUMed powtarzanie każdego roku możliwe nie więcej niż raz



Na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym studenci, którzy obleją pierwszy egzamin, mają do dyspozycji dwa terminy poprawkowe, za które nie ponoszą żadnych opłat.

- W przypadku jeżeli student kwestionuje prawidłowość przeprowadzenia egzaminu, ma on prawo w ciągu trzech dni roboczych, od daty ogłoszenia wyników przez egzaminatora, złożyć wniosek do dziekana o przeprowadzenie egzaminu komisyjnego. Dziekan po uznaniu zasadności wniosku zarządza egzamin komisyjny, który powinien odbyć się w ciągu siedmiu dni roboczych od daty złożenia wniosku - tłumaczy Joanna Śliwińska, rzecznik GUMed.
Z kolei rektor może zgodzić się na powtarzanie roku studiów wyłącznie na pisemny wniosek studenta. Ten ma na to czas w ciągu 7 dni od zakończenia sesji poprawkowej. Natomiast uczelnia wskazuje, że student może uzyskać zezwolenie na powtarzanie każdego roku nie więcej niż raz w okresie studiów, a  przy podejmowaniu decyzji w tej sprawie powinien być uwzględniony dotychczasowy przebieg studiów danego studenta, tj. osiągane przez niego wyniki w nauce.

- Z informacji otrzymanych od zastępcy kwestora jesteśmy w stanie określić wysokość wpływu ogółem, uwzględniających powtarzanie roku, semestru i przedmiotu w odniesieniu do studiów realizowanych w trybie dziennym, wieczorowym, zaocznym oraz English Division. W 2021 r. było to w sumie 2 014 261,15 zł, w roku 2022 - 2 357 640,86 zł - informuje Joanna Śliwińska.
  • Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku.
  • Kampus Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu.
  • Gmach Politechniki Gdańskiej.
  • Oliwski kampus Uniwersytetu Gdańskiego.
  • Gdański Uniwersytet Medyczny - szpital i uczelnia.

Na Uniwersytecie Gdańskim kwota wyznaczana na podstawie punktów ECTS



Na Uniwersytecie Gdańskim drugi termin egzaminu jest bezpłatny. Natomiast opłata za powtarzanie przedmiotu jest uzależniona od liczby punktów ECTS. Jak udało nam się ustalić, 1 pkt to 100 zł, dlatego np. przedmiot wyliczony na 3 pkt będzie kosztował 300 zł. Te stawki utrzymują się bez większych zmian. W ostatnich latach rocznie UG uzyskiwało przychód za tzw. "powtarzanie przedmiotu" w następujących kwotach:

  • 2022 rok - 1 076 176,86 zł
  • 2021 rok - 824 980,37 zł
  • 2020 rok - 1 131 359,50 zł
  • 2019 rok - 1 439 177,44 zł

Z kolei Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku powtarzanie przedmiotu wycenia na 600 zł. Co istotne, kwota obowiązuje na wszystkich wydziałach i kierunkach. W ubiegłym roku z tego tytułu do uczelni wpłynęło ponad 58 tys. zł

Jak sytuacja wygląda na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku? Tutaj również opłaty są pobierane wyłącznie za powtarzanie przedmiotu.

- Opłata uzależniona jest od danego przedmiotu (każdy przedmiot ma inną liczbę ECTS), naliczana jest w kwocie 200 zł za 1 pkt ECTS. Minimalna opłata za powtarzanie przedmiotu może zatem mieścić się w przedziale od 200 zł do 1800 zł. Przy poprzednim cenniku opłata za 1 pkt ECTS wynosiła 150 zł, w związku z czym w 2022 r. były sytuacje, gdy cena za powtarzanie przedmiotu wynosiła 150, 300 zł - informuje Mikołaj Polak, rzecznik AWFiS.
W roku 2022 r. uczelnia zaksięgowała 83 250 zł za powtarzanie przedmiotu.

Miejsca

Opinie (94) 4 zablokowane

  • Uczę od 17 lat.....

    ... i muszę stwierdzić,że młodzi ludzie nie chcą się uczyć. Winni są inni, tylko nie ONI. Żal mi tego kraju, rosną nieuki i idioci. Oglądacie taki program ,,Matura to bzdura"

    • 18 5

  • Już pierwsze zdanie artykułu zaprzecza tytułowi

    Ale co tam, tytuł musi być taki żeby się klikał! Płaci się za poprawianie całego przedmiotu, a nie za egzamin końcowy, czy poprawkowy.

    • 9 2

  • To żadna nowość. Egzaminy poprawkowe to maszynka do robienia pieniędzy (1)

    • 8 5

    • Zwłaszcza, że egzaminy poprawkowe są za darmo...

      Oj, ciężka sztuka czytania ze zrozumieniem.

      • 4 1

  • w latach 90 to był standardowy proceder wyłudzania pieniedzy na PG (1)

    na ETI na 1 roku było 250 osób, przez jeden egzamin do roku drugiego przechodziło 90 osób. Reszta powtarzała i płaciła frycowe uczeli która niby "jest bezpłatna". A skad sprytna Politechnika brała "brakujących studentów" na 2 roku?
    Ze spadachroniarzy z poprzednich lat. I interes się świetnie kręcił kosztem studentów.
    Co ciekawe przedmiot i egzamin prawie nic nie wnosił do następnych lat studiów, ale egzamin był tak trudny i niepotrzebnie skomplikowany, żeby odsiać studentów i jak najwięcej potem na nich zarabiac.

    • 16 5

    • Jaki interes?

      Jeśli 160 osób powtarzało przedmiot, to ktoś musiał prowadzić z nimi zajęcia. Potrzebny też był prąd, zużywaliście wodę w WC, ktoś musiał po was sprzątać. Płaszczyk oddawaliście szatniarzowi, itd itp.

      • 2 5

  • Męczyłam się na powtarzaniu MSG

    Wszystkie obliczenia się zgadzały, teoria się zgadzała... A byłam oblewana... Na egzaminie warunkowym usłyszałam dlaczego, pani uważała, że chodziłam już do niej na prywatną uczelnię i tam już oblałam u niej dwa przedmioty, to miała być nauczka, że nie studiuje się dwóch kierunków na raz, problem taki, że ja nigdy, na żadnej prywatnej uczelni nie studiowałam, a imię i nazwisko było zbiegiem okoliczności... Uratowały mnie koleżanki z roku, które ze mną tego dnia zdawały i zawiadomiły o tym procederze prodziekana... Ja wniosłam do dziekana pismo o wgląd przy nim do prac... Cóż, skończyło się tak, że egzaminy powtórkowe zostały cofnięte, a w indeksie pojawiła się adnotacja o ocenie 5 w pierwszym terminie ;) studia skończyłam, ze średnią 5.0 i obroną na 5... O ironio to babsko było potem recenzentem mojej magisterki... Całe szczęście podczas doktoratu nie musiałam się z nią już męczyć!

    • 9 6

  • Większość zwyczajnie nie powinna studiować. (13)

    Mamy niż demograficzny, młodzieży w roczniku jest około dwa razy mnie niż w latach osiemdziesiątych , a studentów mamy około 5 razy więcej.Jeżeli matura i studia maja być dla każdego, to poziom drastycznie się obniżył.

    • 74 11

    • A to dlaczego??? (5)

      Jeśli ktoś chce się rozwijać to dlaczego mu to utrudniać. Moja koleżanka poprawiała maturę, a teraz sama jest doktorantką na prestiżowym kierunku.

      • 13 13

      • (2)

        Dobrze dla niej, ale co ze stolarzami? Po co oni mają na siłę pchać się na uczelnię? Co z kierowcami, kosmetykarzami, pracownikami w gastronomii?
        Edukacja powszechna niejako zmusza ich do posiadania stopni, zajmując miejsce tym, którzy rzeczywiście chcą kariery naukowej.

        • 6 6

        • Sam pewnie nie jesteś stolarzem tylko w biurze chcesz siedzieć. Innym to się łatwo spawanie doradza w myśl zasady co najgorsze to nie ja.

          • 7 3

        • Jest dużo ludzi którzy maja trudności z uczeniem się np matematyki fizyki chemii, dla nich są szkoły zawodowe, to nic złego być specjalista cieśla czy elektrykiem. Takie zawody są potrzebne , tylko czy zawodówek tez nie zamkneli?

          • 3 0

      • Jak ktoś chce, to raczej nie obija się i przynajmniej 3 wyciągnie, żeby zaliczyć przedmioty.

        • 4 0

      • A to dlatego, ze nic nie umieją. Prezentują żałośnie niski poziom.

        • 2 1

    • A niech sobie robią i przepalają czas i pieniądze. Później się dowiedzą, że ich kierunek tak naprawdę nie jest potrzebny nikomu i skończy na kase w biedronce.

      • 3 3

    • akurat PG bardzo szybko weryfikuje niewiedzę (2)

      na Chemicznym, Mechanicznym, Budownictwie itp 1/2 nie dochodzi końca pierwszego roku, do końca studiów może 20% z zaczynających dotrwa według właściwego planu. Przynajmniej tak było kilkanaście lat temu.

      • 10 0

      • Chemiczny bardzo szybko pokazuje, że wiedza niekoniecznie równa się zaliczenie (1)

        kiedyś na jednym z egzaminów mieliśmy asystentkę, która w ogóle nie chciała nikogo pilnować. Egzamin miał jedną grupę, więc 80 osób się wymieniło odpowiedziami. Zaliczyło 20 osób, chociaż wszyscy mieli te same odpowiedzi na te same pytania :3

        • 2 0

        • To właśnie pokazuje jak bardzo niektórym "zależy" na studiowaniu

          • 0 0

    • (2)

      Mamy teraz wyż, jak sie nie zwiększy ilości miejsc w ogólniakach i uczelniach to stracimy zdolna mlodziez raz na zawsze. Brakuje specjalistow, kraj się powiększył o 10 mln ludzi , mieli przyjechać lekarze specjaliści i co nic. Jak mlodziez widzi co się dzieje to wyjeżdża. Łapać ostatnie roczniki wyzowe licealistów po chem biologicznych i na medycynę. A przedmiot powinien student zaliczyć do końca studiów, albo nie ma absolutorium. Trzeba dac mlodziezy dorosnąć i albo chcą studiować albo praca!! A nie koszenie kasy i dawanie im nadzieje ze skończą!!!

      • 1 3

      • Brakuje ludzi do łopaty. Tumanów z dyplomami mamy pod dostatkiem. (1)

        • 1 0

        • Prawo popytu-podazy znasz? Jak znasz do podnies pensje i znajdziesz do lopaty tez, ale jak dajesz minimalna to chetnych brak

          • 0 0

  • (11)

    Studiowałam na PG . Biotechnologia. Ocena końcowa 5. Nigdy nie miałam egzaminu poprawkowego. Przeważnie zaliczałam termin zerowy. Z matematyki byłam zwolniona z egzaminu. Ale systematyczna nauka dawała efekty.

    • 11 14

    • (8)

      No i co w zwiazku z tym? Ocena koncowa 5 ze studiow i nie ogarniasz ze twoja wypowiedz nic nie wnosi do dyskusji.

      • 6 3

      • (7)

        A w związku z tym pieniądze zamiast na egzamin poprawkowy mogłam przeznaczyć na piwo. Teraz jestem adiunktem. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że nie każdy nadaje się na studenta.

        • 7 2

        • Poziom nauczania (5)

          Pierwszym skojarzeniem "adjunkta" jest "na piwo" zamiast np "na pomoc dzieciom niepelnosprawnym". Nie pograzaj sie jeszcze bardziej.

          • 0 7

          • A co ja jestem Armia Zbawienia? Rząd łupi mnie podatkami, zabiera 13 mld. z NFZ , a ja muszę dobrze wytężać umysł żeby utrzymać się na powierzchni za pensje wykształciucha.

            • 5 2

          • (3)

            Ooo, dobre. Tak, jako pracownik innego wydziału eksperymentalnego innej uczelni potwierdzam - kadra naukowa nie je, nie pije, nie bawi się. Całą pensję przelewa na pomoc dzieciom niepełnosprawnym.

            • 5 1

            • (2)

              Jako absolwent kilku kierunkow (wiekszosc scislych) uwazam ze poza wyjatkami wykladowcy to dno intelektualne i moralne. Wszystkie kierunki skonczylem z najwyzsza srednia na roku. Do wielu egzaminow uczylem sie 3 dni przed egzaminem i wychodzilem z piatka z ustnego. To absurd. Z mojego roku najzdolniejszych wchlonal sektor prywatny (w tym zagranica), na uczelni zostali przecietni. O kulturze nie bede nawet wspominac.

              • 0 4

              • emerytka ze wsi (1)

                A nie lepiej było studiować na Harvardzie? Jak się jest geniuszem to szkoda marnować talentu na Polskich , kiepskich uczelniach z nie gramotnymi wykładowcami. Moja córka informatyk specjalista, menadżer jakoś odnajduje się w świecie . I to po studiach na Politechnice Warszawskiej.

                • 1 2

              • Harvard kosztuje kilkaset tys dolarow... Poza tym liga bluszczowa jest przereklamowana (wylaczajac kierunki techniczne). Tam sie idze nawiazac odpowiednie znajomosci.
                PS: Dla mnie manager to osoba ktora siedzi wiekszosc dnia na spotkaniach, i zazyna sie dla firmy ktora nie jest jej obiac nadgodziny.

                • 0 1

        • jesteś adiunktem

          a osoby, które uwalały egzaminy teraz są technologami w przemyśle i zarabiają pięć razy tyle

          • 1 1

    • Pewnie (1)

      Sciagalas

      • 1 3

      • Ściągałam. Zwłaszcza na ustnym egzaminie . Bujaj się dalej. Uczyć się , nie włóczyć . Egzaminy poprawkowe nie będą potrzebne. Lepiej na browara pieniądze przeznaczyć .

        • 5 2

  • Nie nauka lecz chęć szczera

    ...zrobią z Ciebie bohatera :)

    • 3 1

  • Ja nie rozumiem tego systemu. Gdy studiowałem był egazmin, egzamin poprawkowy i won. (3)

    A teraz jakieś poprawki do poprawek, płatne egazminy, kombinacje. Dlatego część absolewntów studiów to pospolite de b ile. No ale kiedyś na studia było 3-8 i więcej kandydatów na jedno miejsce a dzisizj 3-8 miejsc na kandydata.

    • 13 7

    • No właśnie, nie rozumiesz. (1)

      Jeżeli rok powtarza np. 40 osób, to mamy kilka grup ćwiczeniowych lub laboratoryjnych. Czyli ktoś musi odbyć z nimi zajęcia, przeczytać ich prace, skonsultować ich. Czyli ten ktoś musi mieć godziny dydaktyczne, za które ktoś mu musi zapłacić.

      • 2 1

      • Lol

        Rozrzuca się ich po istniejących grupach i ten ktoś owszem, ma dodatkową robotę - tylko zero dodatkowych pieniędzy

        • 1 0

    • Dzisiaj jest jeszcze więcej kandydatów na 1 miejsce, bo miejsc jest mało na uczelniach, na medycynę to nawet 23 kandydatów na 1 miejsce, w luceach podobnie po 4 kandydatów ns 1 miejsce bo miejsc za mało!!!

      • 1 1

  • Najwyższy czas wprowadzić płatne studia! (1)

    Nie każdy musi mieć w CV wpis ze ukończył studia! Na mopie czy w saloonie kosmetycznym nie potrzeba pracownika po ekonomi czy politologi! A jak ktoś będzie musiał zapłacić za naukę to sto razy się zastanowić i może wtedy ukończy porządną szkole średnią która da mu szanse na pracę w wymarzonym zawodzie!

    • 5 15

    • Płatne? A ile ci rodzice zarabiają. Ludzie jsk maja dochód po 2 tysiące na członka rodziny to już są bogaci!!! A nawet jak ktoś dostanie stypendium to jest małe, a jakby dali dużo to nie spłacisz z pensji która dostaniesz po zatrudnieniu się po studiach na jakimś etacie. Bo cala pensja pójdzie na wynajęcie mieszkania i wyżywienie

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Które zwierzęta oddychają tlenem rozpuszczonym w wodzie?

 

Najczęściej czytane