- 1 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (21 opinii)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (39 opinii)
- 3 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (13 opinii)
- 4 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 5 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (182 opinie)
- 6 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (231 opinii)
Elektroniczny nos wykryje źródło odoru
Odór wydobywający się z kanalizacji, wysypisk śmieci czy zakładów przemysłowych często skutecznie utrudnia życie w mieście. Jego wykrywaniu i pomiarowi i służyć ma e-nos, wynalazek naukowców z Politechniki Gdańskiej, który ma znaleźć zastosowanie m.in. w przemyśle rafineryjno-petrochemicznym, chemicznym, biotechnologicznym i spożywczym.
Czytaj również: Nie będzie śledztwa w sprawie Port Service. "W Polsce nie obowiązują przepisy dotyczące odorów"
Naukowcy z Katedry Inżynierii Chemicznej i Procesowej Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej opracowali wynalazek, który nie tylko zidentyfikuje woń, ale też dokona pomiaru intensywności zapachu (będzie rozpoznawał zapachy, następnie odczytywał właściwości pobranej próbki powietrza za pomocą analizy komputerowej i tworzył tzw. profil zapachowy). Wieloczujnikowy, elektroniczny nos skrócić ma czas analizy zapachu z kilku godzin do jednej minuty.
Była potrzeba, narodził się i pomysł
- Z uwagi na wzrastające standardy funkcjonowania zakładów przemysłowych oraz nowe regulacje prawne związane z dbałością o jakość powietrza i środowiska naturalnego, pojawiła się potrzeba szybkiego wykrywania przyczyn złowonnych zapachów w jednostkach produkcyjnych, oczyszczalniach ścieków czy wysypiskach odpadów - mówi prof. Marian Kamiński, współtwórca technologii i kierownik Katedry Inżynierii Chemicznej i Procesowej.
Jak tłumaczą naukowcy, rozpoznanie zapachu przez urządzenie polegać ma na odczytaniu właściwości pobranej próbki powietrza. Odczyt ma się dokonać na drodze analizy komputerowej - sygnały poszczególnych czujników gromadzone i przetwarzane będą w postaci cyfrowej, a następnie uśredniane i obliczane zostaną ich wzajemne proporcje. W taki sposób powstawać będzie tzw. profil zapachowy danej próbki.
Pomiar i analiza zapachu w minutę
Dotychczasowe analizy zapachu były czasochłonne (trwały do kilku godzin) i wymagały zatrudniania ekspertów znających normy technik pomiarów. E-nos ma nie tylko skrócić czas pomiaru jakości powietrza do jednej minuty, ale też wyeliminować awarie i błędy, jakie się zdarzały m.in. przy wysokich stężeniach wonnego powietrza.
- W naszym e-nosie zastosowaliśmy rozwiązania techniczne oraz algorytm, który zabezpiecza czujniki przed przesyceniem, dzięki czemu nie występują długotrwałe przerwy w działaniu urządzenia - tłumaczy prof. Marian Kamiński. - Zebrane z powietrza dane ulegają analizie odpowiednią metodą, która umożliwia przypisanie odebranego sygnału konkretnemu zapachowi. Po zakończeniu każdej analizy czujniki wracają ze stanu pobudzenia do stanu równowagi.
E-nos w przemyśle
Naukowcy z Politechniki Gdańskiej podkreślają, że możliwości zastosowania urządzenia jest wiele. Ich zdaniem świetnie sprawdzi się ono w przemyśle rafineryjno-petrochemicznym, chemicznym, biotechnologicznym jak również spożywczym, np. przy ocenie stopnia świeżości i jakości żywności.
- E-nos będzie też doskonałym rozwiązaniem dla komunalnych oczyszczalni ścieków oraz wysypisk śmieci. Wciąż szukamy jednak innych kierunków zastosowań urządzenia, m.in. w diagnostyce medycznej czy też kontroli jakości produktów - dodaje prof. Marian Kamiński.
Miejsca
Opinie (29) 3 zablokowane
-
2015-08-18 12:42
ciekawe czy bylby przydatny do pomiaru smrodu papierosów
ciekawe czy byłby przydatny do pomiaru smrodu papierosów, jaki funduje mi sąsiadka paląc na balkonie. Ciekawe czy by coś wykrył, ja i mój nos wykrywamy :-)
- 1 1
-
2015-08-18 14:03
Tania elektronika + minaturyzacja
pozwala na lutowanie pierdziliona takich "wynalazków"
tylko czy faktycznie na tym polega nauka?
W Bolandzie jak widać tak...- 0 3
-
2015-08-18 14:08
chce coś takiego w smartfonie!
Będzie wiadomo kto powietrze psuje w komunikacji miejskiej, od kogo śmierdzi potem i kto nie zmienia skarpet. Wynalazek na miarę XXI w. Anonimowi śmierdziele, Wasze dni są policzone!
- 0 1
-
2015-08-18 20:30
o! trafiłem z tym katechetą :-) (1)
usunięto nie tylko mój ironiczny komentaż, ale z quizu "paranaukowego" obok artykułu usunięto też płazowatość padalca i wszelkich jaszczurek, zastępując tę kompromitującą pomyłkę jakże interesującym, takim ożywczo nowym podziałem gatunków płazów
różyczka jako choroba bakteryjna to dla mnie nowość, dalej nie czytam, dusza i zęby bolą
nadal gratuluję Drogiej Redakcji doskonałego katechety, który jej najwidoczniej zastąpił biologa- 1 0
-
2015-08-18 23:39
a kurczaki jako zagniazdowniki zaraz po wylkuciu sie
WYFRUWAJĄ lotem koszącym z gniazda
katecheta był niebieskooki?- 0 0
-
2015-08-20 19:53
Dziwny zapach czy smród ?!
Moim zdaniem smród to pojęcie względne bo ser pleśniowy dla mnie pachnie a innym smierdzi ! Mi benzyna pachnie innym nie itp dużo by przykładów podawać ! Pojęcie zapachu a smrodu jest względne i zależy od nosa !
- 0 1
-
2015-09-06 10:25
horror
Może niech dolewają do komina olejków zapachowych.
Smród a w smrodzie wypuszczana z komina największej spalarni toksycznych odpadów śmierć dla mieszkańców Gdańska.Jakim trzeba być "człowiekiem" żeby ludziom niedaleko od ich domostw zafundować taki los a dziadostwo sprowadzać z innych krajów.Ciekawe czy przyjdzie na nich refleksja kiedy sami zaczną wymierać na raka.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.