- 1 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (98 opinii)
- 2 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (156 opinii)
- 3 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 4 Matura 2024 z angielskiego. Publikujemy arkusze (14 opinii)
- 5 Matura 2024 z matematyki. Publikujemy arkusze (107 opinii)
- 6 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
Elektroniczny nos wykryje źródło odoru
Odór wydobywający się z kanalizacji, wysypisk śmieci czy zakładów przemysłowych często skutecznie utrudnia życie w mieście. Jego wykrywaniu i pomiarowi i służyć ma e-nos, wynalazek naukowców z Politechniki Gdańskiej, który ma znaleźć zastosowanie m.in. w przemyśle rafineryjno-petrochemicznym, chemicznym, biotechnologicznym i spożywczym.
Czytaj również: Nie będzie śledztwa w sprawie Port Service. "W Polsce nie obowiązują przepisy dotyczące odorów"
Naukowcy z Katedry Inżynierii Chemicznej i Procesowej Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej opracowali wynalazek, który nie tylko zidentyfikuje woń, ale też dokona pomiaru intensywności zapachu (będzie rozpoznawał zapachy, następnie odczytywał właściwości pobranej próbki powietrza za pomocą analizy komputerowej i tworzył tzw. profil zapachowy). Wieloczujnikowy, elektroniczny nos skrócić ma czas analizy zapachu z kilku godzin do jednej minuty.
Była potrzeba, narodził się i pomysł
- Z uwagi na wzrastające standardy funkcjonowania zakładów przemysłowych oraz nowe regulacje prawne związane z dbałością o jakość powietrza i środowiska naturalnego, pojawiła się potrzeba szybkiego wykrywania przyczyn złowonnych zapachów w jednostkach produkcyjnych, oczyszczalniach ścieków czy wysypiskach odpadów - mówi prof. Marian Kamiński, współtwórca technologii i kierownik Katedry Inżynierii Chemicznej i Procesowej.
Jak tłumaczą naukowcy, rozpoznanie zapachu przez urządzenie polegać ma na odczytaniu właściwości pobranej próbki powietrza. Odczyt ma się dokonać na drodze analizy komputerowej - sygnały poszczególnych czujników gromadzone i przetwarzane będą w postaci cyfrowej, a następnie uśredniane i obliczane zostaną ich wzajemne proporcje. W taki sposób powstawać będzie tzw. profil zapachowy danej próbki.
Pomiar i analiza zapachu w minutę
Dotychczasowe analizy zapachu były czasochłonne (trwały do kilku godzin) i wymagały zatrudniania ekspertów znających normy technik pomiarów. E-nos ma nie tylko skrócić czas pomiaru jakości powietrza do jednej minuty, ale też wyeliminować awarie i błędy, jakie się zdarzały m.in. przy wysokich stężeniach wonnego powietrza.
- W naszym e-nosie zastosowaliśmy rozwiązania techniczne oraz algorytm, który zabezpiecza czujniki przed przesyceniem, dzięki czemu nie występują długotrwałe przerwy w działaniu urządzenia - tłumaczy prof. Marian Kamiński. - Zebrane z powietrza dane ulegają analizie odpowiednią metodą, która umożliwia przypisanie odebranego sygnału konkretnemu zapachowi. Po zakończeniu każdej analizy czujniki wracają ze stanu pobudzenia do stanu równowagi.
E-nos w przemyśle
Naukowcy z Politechniki Gdańskiej podkreślają, że możliwości zastosowania urządzenia jest wiele. Ich zdaniem świetnie sprawdzi się ono w przemyśle rafineryjno-petrochemicznym, chemicznym, biotechnologicznym jak również spożywczym, np. przy ocenie stopnia świeżości i jakości żywności.
- E-nos będzie też doskonałym rozwiązaniem dla komunalnych oczyszczalni ścieków oraz wysypisk śmieci. Wciąż szukamy jednak innych kierunków zastosowań urządzenia, m.in. w diagnostyce medycznej czy też kontroli jakości produktów - dodaje prof. Marian Kamiński.
Miejsca
Opinie (29) 3 zablokowane
-
2015-08-18 12:42
ciekawe czy bylby przydatny do pomiaru smrodu papierosów
ciekawe czy byłby przydatny do pomiaru smrodu papierosów, jaki funduje mi sąsiadka paląc na balkonie. Ciekawe czy by coś wykrył, ja i mój nos wykrywamy :-)
- 1 1
-
2015-08-18 12:22
Uwaga
Testy w autobusach i tramwajach komunikacji miejskiej.
- 6 0
-
2015-08-18 09:31
Pan na zdjęciu na oko 65+
w tym wieku tylko w PL naukowcy wchodzą w najbardziej
twórczy okres, który bezlitośnie i ze szkodą dla ww. nauki przerywa natura- 7 6
-
2015-08-18 09:17
Gadżet
..... i tak nie wykryje odoru ze spalarni Port Service. Prokuratura nie wykryła. I jest cacy.To po co takie urządzenie i komu ma służyć ? Kolejny gadżet?
- 6 3
-
2015-08-18 09:15
a nie staniej byłoby zatrudniać na miejscu inspektorów ludzi którzy mają sprawny zmysł powonienia?
Przeciez to urządzenie jak ustawią w kierunku skąd ieje wiatr od Szadółek to będzie nonstop piszczał.
- 6 2
-
2015-08-18 08:50
odory w Gdyni
Gratulacje dla naukowców. Proponuję, aby każdy Sanepid był zaopatrzony w takie urządzenia. Może wtedy będzie można ukarać firmę, która od miesięcy składuje biomasę w gdyńskim porcie i zatruwa niesamowitym odorem Grabówek, Śródmieście czy Oksywie w zależności od kierunku wiatru.
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.