- 1 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (14 opinii)
- 2 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (12 opinii)
- 3 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (171 opinii)
- 4 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 5 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (61 opinii)
- 6 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
Gdańscy naukowcy chcą zablokować komórki rakowe
Naukowcy dwóch największych trójmiejskich uczelni tropią związki, które pomogłyby komórkom nowotworowym produkować wadliwe białka, by te z kolei stały się łatwym celem naszego układu odpornościowego. - Zauważenie komórki nowotworowej i określenie jej przez układ odpornościowy jako "obcy" jest równoważne z jej późniejszym zniszczeniem - mówi dr hab. Sławomir Makowiec z Politechniki Gdańskiej. Przed badaczami jeszcze długa droga, ale analizy mogą przyczynić się do powstania nieinwazyjnej i skutecznej terapii przeciwnowotworowej.
"Żadne lekarstwo nie jest tak skuteczne jak prawidłowe działanie limfocytów"
Takie nieinwazyjne leczenie opracowują właśnie badacze z Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu Gdańskiego, którzy skupili się na próbie nakierowania mechanizmów odpornościowych organizmu na produkcję białek komórek nowotworowych, zabezpieczane przez specjalny mechanizm szlaku NMD.
- Jeśli takim komórkom (nowotworowym) zablokujemy w jakiś sposób działanie szlaku NMD, zaczną one produkować uszkodzone białka, które dostając się na powierzchnię błony komórkowej, zostaną wykryte przez układ odpornościowy. Zauważenie komórki nowotworowej i określenie jej przez układ odpornościowy jako "obcy" jest równoważne z jej późniejszym zniszczeniem. Dla pacjenta oznacza to po prostu wyzdrowienie, ponieważ żadne lekarstwo nie jest tak skuteczne jak prawidłowe działanie limfocytów - tłumaczy dr hab. Sławomir Makowiec. - Nawet zaawansowany nowotwór w organizmie, jeśli zostanie rozpoznany przez układ odpornościowy, ulega degradacji. Nowotwory stosują bardzo doby kamuflaż, by funkcjonować w ludzkim ciele, a NMD im w tym - najprościej mówiąc - bardzo pomaga.
Taki mechanizm bezpieczeństwa, polegający na wykryciu kodonu STOP i rozpadzie nieprawidłowego RNA matrycowego, jest stosowany zarówno przez komórki zdrowe, jak i te nowotworowe. W obu przypadkach celem jest zaprzestanie produkcji wadliwych białek.
Naukowcy z UG pracują nad szczepionką przeciw rakowi
Włożyć "kij w szprychy""
Opracowanie skutecznej blokady mechanizmu obronnego komórek nowotworowych wzięły sobie za cel dwa gdańskie zespoły badawcze. Naukowcy z UG zajmują się m.in. modelowaniem molekularnym struktur, które następnie są fizycznie otrzymywane w laboratoriach PG. Te finalnie trafiają do badań biologicznych w Międzynarodowym Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi Uniwersytetu Gdańskiego.
- By dezaktywować wybrane białko w komórkach nowotworowych, musimy znaleźć dla niej swoisty inhibitor, można powiedzieć "kij w szprychy" dla danego białka. Wprowadzenie takiej cząsteczki do komórki nowotworowej powoduje że dane białko przestaje być aktywne. Możemy na przykład w miejsce ATP - adenozynotrifosforanu, którego obecność jest potrzebna do prawidłowego funkcjonowania białka, wprowadzić inny związek chemiczny silnie wiążący się z miejscem, w którym prawidłowo powinno się znajdować ATP. Taki związek powinien pasować jak klucz do zamka w miejsce wiązania ATP, najlepiej, żeby ten "klucz" już na stałe pozostał w "zamku". Mówimy wtedy, że nasza cząsteczka ma większe powinowactwo niż naturalny ligand - tłumaczy dr hab. Makowiec.
Laureat Nobla w dziedzinie fizyki współpracuje z gdańskimi naukowcami
Długa droga do celu
W tym momencie naukowcy z gdańskich uczelni starają się wyselekcjonować związki, które mogłyby stać się takimi inhibitorami. Jak informują, do przebadania jest kilka tysięcy struktur o obiecujących właściwościach. W tym celu potrzebne jest użycie superkomputerów, które obliczą wszelkie interakcje. Dopiero wtedy można będzie przejść do syntezy i badań na poziomie białek i komórek.
- Wiele obiecujących związków, które miały skutecznie leczyć nowotwory, okazało się niemożliwych do zastosowania w farmakologii, dlatego trzeba cierpliwie szukać, badać i sprawdzać - zaznacza naukowiec.
Nawet jeśli testy komórkowe się powiodą, to jest to dopiero 1/5 drogi. Wtedy rozpocznie się faza związana z testowaniem konkretnego związku pod kątem skuteczności terapeutycznej, toksyczności i możliwych interakcji w organizmie. Zespoły badawcze nie zrażają się jednak i do 2024 roku chcą przebadać kilka tysięcy związków.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-10-11 16:12
Moim (3)
Zdaniem już dawno lek by ktoś wynalazł ale specjalnie jest to blokowane ktoś na tym kase robi
- 36 13
-
2022-10-11 18:49
Nie ma jednego leku na nowotwór, bo nie ma jednego rodzaju nowotworu.
Guza nie leczy się jak białaczki. Ale spoko, piszcie dalej takie bzdury żeby szarlatani wam sprzedawali magiczne pigułki.
- 5 1
-
2022-10-11 16:46
profesor Frydrychowski odkrył metodę już dawno..czego efektem było zabranie mu praw wykonywania zawodu...farsa jakać..gangi farmaceutyczne nie dopuszczą do tego-nie leży to w ich interesie..a nasze zdrowie? ech...my jesteśmy od nabijania kasy...
- 6 6
-
2022-10-11 16:39
moim zdaniem bil gejts
j.w
- 3 7
-
2022-10-11 21:28
Podziwian pracę i wysiłek takich ludzi.
Ich wiarę, że mogą zmienić świat. Prawda jest jednak taka, że mogą tego dokonać tylko, jeśli "bigpharma" im na to pozwoli. Sami mogą sobie wypruć żyły, a potem ktoś jednym ruchem wsunie ich osiągnięcia do szuflady.
- 9 5
-
2022-10-11 18:42
Lek na nowotwor (1)
Nie będzie leku ani teraz ani później który całkowicie wyleczy z nowotworu. Zato są już teraz (narazie dzialaja nie na wszystkich i nie na wszystkie typy nowotworow) oraz będą coraz to lepsze typy terapi lękowych które pomogą pacjenta odnieść calkowita reemisje i przeniosą w chorobe przewlekła a nie smietelna. Minusem tego wszystkiego są i będą skutki uboczne tych lekow które wywołają kolejne schorzenia.
- 5 8
-
2022-10-11 19:21
Jeszcze niedawno ludzie umierali na cholerę i gruźlicę. Tez nie wyobrażali sobie leku na te choroby
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.