• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńskie laboratorium pierwsze w Polsce

VIK
31 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (33)
Siedziba firmy J.S. Hamilton jest w Gdyni, a w Gdańsku i Gdyni działają dwa laboratoria, m.in. laboratorium testowania kosmetyków i pracownia zbożowa. Siedziba firmy J.S. Hamilton jest w Gdyni, a w Gdańsku i Gdyni działają dwa laboratoria, m.in. laboratorium testowania kosmetyków i pracownia zbożowa.

Pizza prosto z pieca, ulubiony napój gazowany, ciasto jak z osiedlowej cukierni - wystarczy tylko pójść do supermarketu i wybrać ulubiony produkt. Mało kto zastanawia się nad tym, czy potencjalnie szkodliwe substancje z etykiet czy opakowań nie przenikają do naszego ulubionego jedzenia. Gdyńska firma J.S. Hamilton jako pierwsza firma w Polsce ma sprzęt, który może to dokładnie sprawdzić.



J.S. Hamilton to firma, która powstała na bazie laboratorium badawczego w strukturach Przedsiębiorstwa Państwowego Polcargo. Siedziba jest w Gdyni, a w Gdańsku i Gdyni działają dwa laboratoria, m.in. laboratorium testowania kosmetyków i pracownia zbożowa. Firma zajmuje się usługami rzeczoznawczo-kontrolnymi oraz badaniami laboratoryjnymi na rzecz podmiotów z różnych branż. Dziś ma oddziały w Tychach, Poznaniu, Warszawie, Sokółce, Szczecinie, Makowie Mazowieckim i Małaszewiczach. Grupa J.S. Hamilton obecna jest na rynku rumuńskim, łotewskim, chorwackim, litewskim i słoweńskim.



Wart 2 mln złotych chromatograf cieczowy sprzężony z detektorem mas analizatora czasu przelotu (LC-QTOF-MS) to urządzenie, które nie było do tej pory wykorzystywane komercyjnie w naszym kraju. Firmy, które chciałyby zweryfikować, jakie substancje dodane w sposób niezamierzony (NIAS), np. składniki farb i lakierów, znajdują się w spożywanych przez nas produktach, musiały zwracać się do nielicznych laboratoriów badawczych na Zachodzie, przeprowadzających takie analizy.

Ta niepozorna maszyna to chromatograf cieczowy wart 2 mln zł. Ta niepozorna maszyna to chromatograf cieczowy wart 2 mln zł.
- Jako lider w zakresie badań opakowań przeznaczonych do kontaktu z żywnością dajemy unikalną w skali naszego kraju możliwość zweryfikowania obecności substancji, które do tej pory były trudne do wykrycia. Dla naszych klientów, jak również zwykłych konsumentów, to bardzo dobra wiadomość - mówi Michał Pestka, consumer product testing director, J.S. Hamilton Poland.
Substancje dodane w sposób niezamierzony (NIAS), np. składniki farb i lakierów, to problem, z którym zmaga się coraz więcej producentów żywności. Wymagania są tutaj narzucane prawnie, jak Rozporządzenie (WE) nr 1935/2004, Rozporządzenie (UE) nr 10/2011 - dotyczące materiałów i wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością wprowadzanych do obrotu na terenie UE, ale coraz większą rolę spełnia tu również rosnąca świadomość społeczna.



- Mówiąc o żywności i normach, które muszą spełniać opakowania, pamiętajmy, że nie chodzi tylko o wymogi prawne. Docelowy konsument z roku na rok jest coraz bardziej świadomy wpływu, jakie mają na nasze zdrowie np. składniki farb i lakierów przenikające do żywności, i coraz częściej wybierają opakowania, które gwarantują bezpieczeństwo przechowywanych w nich produktów. Tym ważniejsze jest, że aparat pozwalający na dokładną analizę substancji (NIAS) znajduje się w naszym kraju - dodaje Michał Pestka.
- Nasz aparat pozwala na ilościową i jakościową analizę zawartości i migracji związków organicznych w szerokim zakresie mas cząsteczkowych. Najważniejszą zaletą zakupionego urządzenia (LC-QTOF-MS) jest znacznie wyższa rozdzielczość w porównaniu do już stosowanego LC-MS/MS. Obecnie jest to najnowocześniejsza technika analityczna wykorzystywana do badań komercyjnych. Poza badaniami migracji stosuje się ją w badaniach biologicznych i medycznych - przekonuje Adam Fotek, ekspert ds. badań w laboratorium badawczym J.S. Hamilton Poland.
VIK

Miejsca

Opinie (33) 1 zablokowana

  • Sprzedali za grosze Polskie panstwowe labolatoria za POwskiej prywatyzacji i teraz mamy ze och są labolatoria i co ztego (2)

    • 2 5

    • Labolatoria? Może kup niesprywatyzowany słownik.

      • 1 0

    • te laboratorium zostało sprywatyzowane w 89 roku, po tylu latach co całkiem inna firma

      • 0 0

  • Polecam poczytac opinie w Internecie o tym zacnym miejscu (4)

    Pracownicy dyskontow zarabiaja więcej niż przeciętny pracownik tej firmy. Pracują tam ludzie z wyższym wykształceniem-studia ścisłe (chemia, ochrona srodowska, biotechnologia i inne) i zarobki sa nieadekwatne do tych stanowisk i wykształcenenia.Szczerze odradzam i nie polecam.

    • 17 0

    • No mniej to nie, bez przesady, ale fakt, pensje słabe.

      • 0 0

    • (1)

      Zarobki marne, atmosfera średnia, przeładowanie zadaniami pracowników bo co chwile ktoś się zwalnia, wymuszanie nadgodzin, traktowanie pracowników labu jak ludzi drugiej kategorii przez tych z pięterka czyli kadrę kierowniczą.
      W dodatku pracownicy są zmuszani do naciągania wyników tak by klient był zadowolony, analiza zawsze musi wyjść pozytywna, dlatego certyfikaty wystawione przez tą firmę z rzetelnym badaniem wiele wspólnego nie mają.

      • 5 0

      • Dziękuję, nie mam więcej pytań

        • 0 0

    • Czyżby więc ocieplanie wizerunku jako nowoczesnej firmy na wysokim pozimie? Jak to, nikt już nie chce pracować w tej zacnej firmie?

      • 2 0

  • (2)

    Hamilton- Ble.. takiej niekompetencji nie widziałem. Za dużo młodych pracowników, mało doświadczenia, ludzie nieodpowiedzialni. Próbek pobierać nie umieją.

    • 15 3

    • Próbek wody?

      • 0 0

    • Bo ludzie tam przychodzą na chwile, złapać trochę doświadczenia, ale po chwili widząc jak ta firma naprawdę wygląda uciekają tam gdzie dobrze traktuje się pracowników i badania wykonuje się rzetelnie. Co chwilę do mojej firmy przyjeżdża nowy próbkobiorca, nic nie wie, a potem winiki wywalone w kosmos bo próbki źle pobrane.. ale faktem jest że czasem jesteśmy na nich skazani potrzebując wyników z akredytowanego labu

      • 3 0

  • (5)

    Szkoda że nie napisali jaki jest zakres cen badania produktu spożywczego. Czy np. kilku Kowalskich z podejrzeniami może uzbierać na przebadanie jakiegoś produktu czy tylko wielkie koncerny na to stac

    • 14 3

    • Cena zależna jest od tego ile analiz chcesz przeprowadzić i czy jesteś stałym klientem. Np. paliwo możesz przebadać za kilkaset zł tylko czy Ci się to opłaca? Odpowiedz sobie sam.

      • 0 0

    • Ale wiesz w ogóle co chciałbyś zbadać? Masz jakiekolwiek pojęcie o normach i metodach badawczych czy tylko takie gorzkie żale wypisujesz? Nie znasz się a już stękasz ześ pokrzywdzony

      • 1 0

    • (1)

      No to od nich napisz i się dowiedz. Nic nie stoi na przeszkodzie.

      • 5 2

      • Dokladnie

        • 3 1

    • To będą zlecenia z czarnym markerem w tle.

      • 0 0

  • Laboratorium Marzeń (4)

    Przepracowałem w przemyśle chemicznym blisko 50 lat i takiego laboratorium
    nie widziałem. To laboratorium Marzeń , od wystroju wnętrza, ergonomii począwszy,
    a na kompetencjach skończywszy. Urządzenia i aparatura badawcza na światowym poziomie.
    Super!

    • 28 31

    • Laboratorium fajne tylko pensje niskie.

      • 5 0

    • A pensje pewnie najniższa krajowa (1)

      Lub nieco żenująco więcej, Jak w każdym laboratorium.

      • 19 2

      • Dokladnie, wynagrodzenie tam to marna jałmużna

        • 6 0

    • Zrobiłeś mi dzień xD

      • 6 0

  • Wszystko OK, ale jaki sens jest w utrzymywaniu aż tylu laboratoriów? (2)

    Dziś kurierzy dostarczają bez problemu każdy produkt w ciągu jednego dnia, a chyba jednak laboratorium w jednym miejscu kosztuje mniej, zwłaszcza jeśli do tego potrzeba wyspecjalizowanej aparatury.

    • 0 13

    • czas, wokół laboratoriów skupiają się próbobiorcy, tego samego dnia próbka trafia do laboratorium plus przesyłanie prób na odległość, szczególnie wrażliwych to problemy łańcucha logistycznego

      • 1 1

    • Co za bzdura xD przecież to jest prywatna firma. To jak by powiedzieć że biedronek za dużo bo sobie możesz przez glovo od nich zakupy zamówić.

      • 0 0

  • Monopolista???

    Oni wodę badają do odbioru wodociągu.

    • 1 0

  • nie tylko pracownia kosmetyków i zbożowa (1)

    W J.S. Hamilton nie tylko sa te 2 laboratoria. Co z pozostałymi z Gdyni z ul. Chwaszczyńskiej, które mają akredytację?
    O które laboratorium chodzi jako pierwsze w Polsce?

    • 15 1

    • Potraktowali Chwaszczyńską jako siedzibę główną

      • 3 0

  • Hamilton jedzie na inercji i chwale z dawnych lat

    Analiza zaczyna się od pobrania próbki pierwotnej. A tu Hamilton daje ciała po całości. czasy wykwalifikowanej kadry się skończyły. Zleceniowcy bez pojęcia i z przypadku nie wykonają rzetelnie roboty.

    • 17 0

  • (1)

    lc qtof ms nie jest pierwszym w Polsce wykorzystywanym komercyjnie aparatem. Takie analizy były i są robione od lat w innych firmach. Wiem, bo pracowałem na takim. Był to Bruker a tu akurat stoi Agilent. Ciekawe czy MassHunter wolno dziala?

    • 7 3

    • doczytaj ;) bo nikt w PL nie bada komercyjnie wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością.

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jemioła nie jest:

 

Najczęściej czytane