• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inwazja geniuszy na Akademię Medyczną

imię i nazwisko do wiadomości redakcji
27 lipca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Wszystko, co tu opiszę dotyczy matur w I LO i II LO w Gdańsku oraz uczniów klas biol-chemu tych szkół, którzy dobrze zdali maturę i próbowali się dostać na Akademię Medyczną w Gdańsku .

Nie musze chyba pisać, że obie szkoły cieszą się sporą renomą. Od wielu lat ponad 90 proc. absolwentów tych szkół dostaje się na dowolne uczelnie oraz wydziały. Nacisk na naukę jest ogromny, a nauczyciele z wieloletnim stażem potrafią z uczniów '' wycisnąć soki '' i nauczyć wszystkiego. Nauczyciele na wywiadówkach zapewniali rodziców, że ten rocznik uczniów jest pod względem nauki naprawdę wyjątkowy i nie powinni żywić żadnych obaw o matury. Dodawali jednak, że ze względu na rosnące wymagania na maturze, nawet dla bardzo dobrych uczniów uzyskanie 200 punktów jest bardzo trudne. W każdej szkole trafia się oczywiście jakiś "mózgowiec", który zagina wiedzą nawet nauczycieli. Tak było i tym razem w I LO: na maturze uzyskał 218 punktów. Gdy złożył dokumenty na gdańską Akademię Medyczną wszyscy jego znajomi byli pewni, że będzie on jednym z pierwszych na liście przyjętych. Pozostali uczniowie uzyskiwali od 120 do 160...

Co roku Na Akademię Medyczną w Gdańsku jest niezwykle ciężko się dostać. Żeby dostać się tam dwa lata temu trzeba było uzyskać na maturze ok. 150 punktów, w ubiegłym roku już. ok. 170. Z tegorocznych wyników matur (20 proc. uczniów nie zdało ich, najsłabiej poszły biologia i fizyka) można było wnioskować, że próg przyjęć będzie taki sam, bądź nawet niższy niż rok temu.

Jak już wspomniałem I LO jest jedną z najlepszych szkół Gdańsku oraz w Trójmieście. Uczeń, który w tej szkole zdał najlepiej maturę dostał się na Akademię Medyczną, ale jako jeden z ostatnich na liście. Przyjęto 204 osoby, które uzyskały minimum 214 pkt.

Można dostać szoku, o ile wzrósł próg dostania się do Akademii! Nie tylko rodzice i uczniowie są zdziwieni, ale także pracownicy tej uczelni.

Garść pytań. Skąd biorą się ci genialni uczniowie, skoro nie z najlepszych trójmiejskich ogólniaków? Jak można zdobyć takie ilości punktów? Może warto całkowicie zamknąć szkoły państwowe, w których na maturze nikt uczniom nie pomaga, bo z wynikami tam uzyskiwanymi cięzko jest się gdziekolwiek dostać? Czy ma w ogóle sens pisanie i poprawianie matury za rok, gdzie perspektywą jest zdobycie np. 30 pkt więcej? Co będzie w AM za rok: wszyscy dostaną 299 pkt?

Jestem ojcem dziecka, które się nie dostało do AM, ale wiem, jaką posiada wiedzę i wiem co potrafi. Poziom jego koleżanek i kolegów z tej samej klasy w I LO oceniam równie wysoko.

Jeżeli w moim emocjonalnym liście się pomyliłem, to tych 200 geniuszy z listy na AM bardzo przepraszam.
imię i nazwisko do wiadomości redakcji

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (97) 2 zablokowane

  • No i co z tego!!!

    Powiem wam jak potem wychodzą naprawdę osoby z tyloma punktami podczas sesji ODPADAJą w PRZEBIEGACH (oczywiście nie wszyscy). Okazalo się ostatnio że osoby ze starą maturą były o wiele lepszymi rocznikami niż obecne roczniki z nową maturą. I po co tyle hałasu o tą mature?????

    • 0 0

  • Zenada

    jestem zażenowana tym listem.... w tym roku tez zdawałam maturę, chodziłam do liceum ktore uwaza sie za jedno z gorszych ... i co... dostałam sie na amg (226pkt) i wcale nie uważam sie za mózga... w dodatku matura była łatwiejsza niz w zeszłym roku... ale to ocena subiektywna... radze nie wypisywac takich bzdur tylko dzieciaka zapedzic do ksiazek a na przyszły rok na pewno sie dostanie...

    • 0 0

  • JAK ZWYKLE SAMI FACHOWCY...

    Kocham was za tet spiskowe teorie dziejów... Wiecie ilu kandydatów było w tym roku na wydział lekarski? 1200 na 200 miejsc. A na stomatologię? 800 na 50, czyli 16 na jedno miejsce. Co roku kandydatów jest więcej, więc co roku trudniej się dostać. Dlaczego nie dostał się nikt ze starą maturą? Bo pytania były z kosmosu? Nie, po prostu poziom tych zdających był żenujący. Jak sprawdza się pracę debila z rocznika 77, który oddaje prawie pusty arkusz i jeszcze płaci za to 80 zł, to człowiek się zastanawia - po jaką cholerę ci ludzie tak się starają o tę pracę za 1500 zł brutto...

    • 0 0

  • JESTEM wsciekla juz 3 raz zdawalam na AKADEMIE MEDYCZNA w KATOWICACH I MIMO ZE STUDIUJE NA 3 ROKU CHEMII MIALAM 56%Z EGZAMINU Z CHEMII!!!!!PODOBNO NAWET CHEMICY MIELI PROBLEM Z ROZWIAZANIEM TYCH ZADAN, A EGZ BYL NIEPOROWNYWALNIE TRUDNY!!!!CO SIE DZIEJE!!?????? PRZEZ ROK ZAPIERNICZALAM JAK WOL I CO??!!!!TAK MNIE OCENILI???JESTEM GLUPSZA NIZ NOWY MATURZYSTA??NIESTETY NIKT NIE CZUJE SIE ZA TO ODPOWIEDZIALNY NIKT!!!!A JA JUZ ZREZYGNOWALAM ZE SWOICH MARZEN O BYCIU DOBRYM LEKARZEM BO BEDZIE CORAZ GORZEJ

    • 0 0

  • xm CO TY WIESZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!??POZIOM ZDAJACYCH ZE STARA MATURA BYL NISKI?????? SKAD WIESZ???WIDZIALES EGZ?? BYL MLN RAZY TRUDNIEJSZY NIZ MATURA I TO JEST FAKT

    • 0 0

  • Ludzie zrozumcie tak po ludzku.....Ci co sie nie dostali poprostu sa zalamani teraz ..i ich rodzice......uszanujcie to a nie wypisujcie glupot

    • 0 0

  • Lepszy Model

    ten kawał brzmiał nieco inaczej, chodziło o wykucie na pamięć ksiązki telefonicznej
    studenci medycyny pytali - na kiedy?
    studenci PG - do której strony?
    studenci UG - po co?

    • 0 0

  • szkoda

    syna - szkoda jak rodzice swoje niezrealizowane ambicje próbują przenieść na swoje dzieci. To ciągłe wmawianie że moje dziecko jest najlepsze, że potrafi, że inni to cymbały (a jak ci inni są lepsi to wówczas taki rodzic mówi: widzisz? a inni potrafili, a ty nie). Jak ci rodzice są tacy dobrzy to niech sami zakuwają i zdają na te studia.
    To jest porażające: dziecko się nie dostaje na uczelnie, a rodzic ma pretensje do wszystkich dookoła, że egzamin trudny (a jaki ma być jak zdaje 20 osób na 1 miejsce co?), a to syn/córka się słabo przykładała - sam nie zauważając że to jego chore ambicje, powodują to wszystko i niszczą w efekcie dziecko.

    "Wyścig szczurów. To polega na tym, tego się nie czuje
    Że się ciągle i ciągle z innymi porównuję
    Ten jest gorszy, ten jest lepszy, ja między nimi
    Więc to czuję się lepiej albo gorzej, to zależy
    Konkurencja i ambicja bita powoduje
    Zeżarłem swoje dzieci
    I dobrze się z tym czuję
    Dół gdy jestem gorszy, gdy lepszy to wesoły
    Do szkoły, chodźmy do szkoły"

    ten cytat (Kazika) dla autora tego artykułu (i nie tylko)

    • 0 0

  • AMG

    To ze ktos ma 300 punktow na maturze i same 5 na amg to nie znaczy ze bedzie dobrym lekarzem. Najczesciej to sa tylko yeoretycy ktorzy unikaja praktycznych rzeczy - leczenia. Moj tata caly czas przyjmuje absolwentow na staż lub na specjalizacje, ktorzy sie chwala ze mieli 4,5 czy nawet 5 a w praktyce sa zalosni. Rece opadaja. I to naprawde w wiekszosci. Wyrecytowac umieja wszystko. O wiele lepiej wypadaja ci ktorzy sa posredni i to jest sprawdzone.

    • 0 0

  • Próg 214?

    Przecież nie ma jeszcze ostatecznej listy przyjętych; będzie ona za pare dni dopiero. Póki co są wynik z pierwszej listy i znaczna część osób z niej zrezygnuje, poznieważ można było w tym roku składać papiery na kilka uczelni

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

I Ogólnopolska Konferencja Ginekologii, Położnictwa i Chorób Piersi MEDFEM

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie zwierzęta spotkasz w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?

 

Najczęściej czytane