- 1 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (116 opinii)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (24 opinie)
- 3 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (12 opinii)
- 4 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (17 opinii)
- 5 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (173 opinie)
- 6 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
Jak zapewnić dziecku opiekę w wakacje?
Problem zapewnienia wakacyjnej opieki dzieciom w wieku wczesnoszkolnym powraca jak bumerang. Z pomocą przychodzą samorządy, organizując dla nich półkolonie oraz zapewniając szereg innych atrakcji. Czy jednak taka pomoc jest wystarczająca i załatwia sprawę?
Gdańsk - bogata oferta i dyskusyjne dyżury w szkolnych zerówkach
W zapewnieniu dzieciom opieki rodziców wspierają samorządy. Najbogatszą ofertę przygotował Gdańsk - są to m.in. zajęcia bezpłatne oraz takie, które trwają minimum 9 godz. (opcja ta szczególnie cieszy rodziców, którzy pracują na pełen etat).
Gdański magistrat sugerował również, aby nie rezygnować z posyłania dziecka do szkolnej zerówki tylko dlatego, że przedszkola oferują wakacyjną opiekę, a szkoły nie. Piotr Kowalczuk - zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej przekonywał, że pracują one na takich samych zasadach jak oddziały przedszkolne, a jednocześnie dają dziecku możliwość, by zapoznać się i łagodniej wejść w środowisko szkolne, z którym zetknie się w klasie pierwszej.
Czytaj więcej: Gdańsk przedstawił ofertę zajęć wakacyjnych. Zapisy od 7 czerwca
Czytelnicy zwrócili jednak naszą uwagę na fakt, że szkoły zapewniają taką opiekę tylko na kilka godzin dziennie i nie stanowi to żadnego udogodnienia dla rodziców pracujących.
- Odsyłam do Szkoły Podstawowej nr 33, gdzie rodzicom pracującym przekazano, że opieka dla ich dzieci będzie, ale w godzinach 7-12! A potem? - bulwersował się jeden z rodziców.
O skomentowanie sprawy poprosiliśmy gdański magistrat.
- Zgodnie z § 12.1 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 17 marca 2017 roku w sprawie szczegółowej organizacji publicznych szkół i publicznych przedszkoli "Przedszkole funkcjonuje przez cały rok szkolny, z wyjątkiem przerw ustalonych przez organ prowadzący przedszkole, na wspólny wniosek dyrektora przedszkola i rady przedszkola, a w przypadku braku rady przedszkola - na wspólny wniosek dyrektora przedszkola i rady rodziców" - tłumaczy Dariusz Wołodźko z Urzędu Miasta Gdańska. - Zgodnie z § 12.2 tego rozporządzenia "Dyrektor przedszkola powierza poszczególne oddziały opiece jednego lub dwóch nauczycieli zależnie od czasu pracy oddziału i realizowanych w nim zadań oraz z uwzględnieniem propozycji rodziców dzieci danego oddziału".
Według wniosków, które zostały złożone do WRS, określone zostały terminy - bez dyżurów wakacyjnych, na poziomie przedstawionym we wnioskach - ich harmonogram zamieszczamy w pliku PDF.
- Godziny poszczególnych dyżurów, (choć nie podane we wniosku) pozostawały w gestii uzgodnień pomiędzy dyrektorem szkoły a rodzicami dzieci uczęszczających do oddziałów zerowych przy szkołach podstawowych - wyjaśnia Wołodźko.
Sopot - półkolonie w szkołach, atrakcje w miejskich instytucjach
Z pomocą pracującym rodzicom przyszły też władze Sopotu, organizując zajęcia w godz. 7.30-16.30.
- Lato w mieście, a zwłaszcza w Sopocie, może być bardzo ciekawe - zapewnia Anetta Konopacka z sopockiego magistratu. - W kurorcie bogaty program wypoczynku na letnich półkoloniach przygotowują placówki oświatowe: Szkoła Podstawowa nr 1 i Zespół Szkół Specjalnych nr 5, także z ofertą dla dzieci niepełnosprawnych. Różnorodne zajęcia tematyczne dla dzieci organizuje też Młodzieżowy Dom Kultury w Sopocie.
Udział w zajęciach jest bezpłatny. Dzieci będą mogły skorzystać z zajęć rekreacyjno-ruchowych, warsztatów taneczno-gimnastycznych w plenerze, warsztatów plastycznych, plenerów malarskich i rysunkowych. Nie zabraknie oczywiście wycieczek po Sopocie, do parku Oliwskiego czy na festiwal Dwa Teatry.
Wakacyjne zajęcia dla dzieci organizują też Państwowa Galeria Sztuki, Sopoteka, sopockie Grodzisko, a także inne miejskie instytucje. Informacje na temat szczegółów wakacyjnych ofert można uzyskać bezpośrednio u organizatorów lub w Urzędzie Miasta Sopotu.
Zobacz też: Zmora rodziców - co zrobić z dzieckiem w wakacje?
Gdynia - pełnowymiarowa opieka tylko dla przedszkolaków
Gdyńskie szkoły również przygotowały ciekawą i różnorodną ofertę. Odbędą się tam zajęcia sportowe, muzyczne, plastyczne, informatyczne, a nawet zajęcia terapeutyczno-edukacyjno-rekreacyjne dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną oraz sprzężoną.
- W każdej z gdyńskich szkół dyrektor indywidualnie ustala godziny, w których odbywają się kolonie, dostosowując liczbę miejsc i terminy do potrzeb zgłaszanych przez rodziców za pośrednictwem nauczycieli. I tu zapisy zostały zakończone - liczba miejsc została, tak jak mówię, dostosowana do zgłoszonych wcześniej przez rodziców potrzeb - informuje Agata Grzegorczyk z Urzędu Miasta Gdyni. - Rodzice dzieci przedszkolnych mają zapewnioną opiekę w przedszkolach - nasze placówki pracują na zmianę, tak by maluchy, których rodzice potrzebują opieki dla nich także w czasie wakacji, mogli z niej korzystać. Natomiast bezpłatnych 9-godzinnych "ogólnodostępnych" półkolonii organizowanych przez miasto nie mamy. Rodzicom szkolnych dzieci oferujemy wsparcie, przygotowując wybór różnorodnych zajęć podczas całych wakacji.
Szczegóły gdyńskiej oferty wakacyjnej dla dzieci znajdziesz w pliku PDF
Dzieci w okresie wakacyjnym zapraszają do siebie również gdyńskie biblioteki, Centrum Nauki Experyment czy Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 2.
- Ich oferta jest bardzo ciekawa i podczas urlopu chętnie tam dziecko zabiorę, jednak zajęcia są krótkie i w żaden sposób nie ratują rodziców, którzy muszą zorganizować dziecku opiekę na czas, kiedy są w pracy. To raczej propozycje dla tych, którzy opiekę mają już zapewnioną, tylko się nudzą - podsumowała Maria z Karwin, mama 7-letnich bliźniaków.
Rodzice: "Wybór półkolonii to gra strategiczna"
Propozycji - zarówno tych przygotowanych przez miasto jak i ofert komercyjnych - pozornie nie brakuje. A jednak nie wszyscy rodzice czują się taką formą pomocy usatysfakcjonowani.
- Faktycznie wydaje się, przynajmniej w przypadku Gdańska, że ofert jest więcej niż w zeszłym roku. Wydłużony został też czas opieki, dzięki czemu rodzice pracujący na pełen etat zdążą dziecko przed pracą odstawić, a po pracy odebrać. Niestety, do pełnej satysfakcji jeszcze sporo brakuje - mówi Adam, tata 7-letniego Stasia i 8-letniej Janki. - Szkoły nie organizują zajęć przez całe wakacje, więc musimy wpasować się w ich harmonogram z naszymi urlopami. Jeśli nawet jakaś oferta nam przypasuje, może się okazać, że dziecko będzie trzeba zawozić na drugi koniec miasta i później jeszcze dojechać do pracy. To samo z powrotem.
Rację przyznaje mu Marta, która finalnie zdecydowała się na skorzystanie z oferty komercyjnej, bliżej domu.
- Organizatorzy miejskiego wypoczynku nie wzięli pod uwagę tego, że zorganizowanie ośmiogodzinnych zajęć dla dzieci nie rozwiązuje sprawy. Potrzebujemy przecież czasu "na zakładkę", żeby móc dziecko na takie zajęcia zawieźć, a po zakończeniu je odebrać. Nasz szef jest bardzo wyrozumiały, ale nie zgodzi się na to, żebyśmy przez całe wakacje pracowali o godzinę krócej, ani tym bardziej wykorzystali w wakacje cały urlop - w sezonie turystycznym możemy liczyć jedynie na tydzień wolnego.
Jakie zatem widzą rozwiązanie?
- Uzupełnieniem dla oferty półkolonii powinny być stałe dyżury świetlicowe przez całe wakacje, dzięki czemu dzieci miałyby zapewnioną opiekę w swojej własnej szkole - półkolonie byłyby jedynie opcją - radzi Marta. - Rodzice często nie są w stanie wstrzelić się ze swoimi potrzebami w harmonogram planowanych zajęć, ani z góry założyć, kiedy takiej pomocy by potrzebowali. Zdarzają się też wypadki losowe - zachoruje babcia, która zobowiązała się pomóc, nawali opiekunka, szef przywoła z urlopu. Taka świetlica byłaby zatem znakomitą alternatywą i wielkim udogodnieniem, szczególnie w nagłych wypadkach.
Miejsca
Opinie (122) 1 zablokowana
-
2018-06-28 21:40
Szkoły powstały, by uczyć dzieci, (1)
a nie się nimi opiekować! Od tego były ochronki
- 5 0
-
2018-07-07 21:48
Szkoły powstały by dzieci mogły się uczyć i bawić bezpiecznie
A wystarczyłoby zatrudnić opiekunów kolonijnych na czas wakacji do szkoły, żeby dzieci spędzały czas bezpiecznie.
- 1 1
-
2018-07-01 10:17
Opieka w Sopocie
Urząd w Sopocie naprawdę nie powinien opowiadać publicznie o opiece nad dziećmi organizowanej przez miasto- zajęcia w szkole kończą się 13 lipca, zapisało się na nie około 120 uczniów więc widać jak duże jest zapotrzebowanie, te w MDK też tylko do połowy lipca i dodatkowo kończą się max o 13:30. A pozostałe 6 tygodni?!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.