- 1 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (8 opinii)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (1 opinia)
- 3 Nowy rektor GUMed wybrany (96 opinii)
- 4 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (181 opinii)
- 5 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
- 6 Jakie nowe kierunki ruszają na trójmiejskich uczelniach? (60 opinii)
Jak zostać ratownikiem wodnym?
16 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat)
Zdolności pływackie, znajomość zasad pierwszej pomocy i obsługa sprzętu ratunkowego. To tylko podstawy, które powinien znać każdy kandydat na ratownika wodnego. By pracować w zawodzie trzeba być w dobrej kondycji, przejść profesjonalny kurs i przede wszystkim mieć zapał do pracy.
- Dla pozostałych osób, od 18 roku życia, w myśl rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, prowadzone są kursy na ratownika wodnego - dodaje Marek Koperski, prezes Zarządu WOPR Województwa Pomorskiego. - Taki kurs trwa 66 godzin. Kandydat na ratownika wodnego musi bardzo dobrze pływać, mieć ogólną wiedzę na temat ratownictwa oraz zdolności obsługi sprzętu ratunkowego.
Wszystkie nabyte podczas kursu umiejętności sprawdzane są podczas egzaminu teoretycznego oraz praktycznego. Pozytywny wynik z teorii jest warunkiem koniecznym do dopuszczenia do egzaminu praktycznego. W zależności od stopnia, kandydat musi m.in. przepłynąć odpowiedni dystans i wziąć udział w symulowanej akcji ratunkowej.
Sam kurs na stopień ratownika wodnego to nie wszystko. Kandydat musi jeszcze odbyć II szkolenie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Zaświadczenie jest ważne przez 3 lata od dnia jego wydania. Po tym okresie należy zdać ponownie egzamin.
Sprawdź kursy pierwszej pomocy w katalogu trojmiasto.pl
- To także egzamin państwowy. Dopiero po uzyskaniu pozytywnego wyniku tego egzaminu i egzaminu na stopień ratownika wodnego kandydat otrzymuje uprawnienia - wyjaśnia Marek Koperski.
Kursy na młodszego ratownika i ratownika WOPR kosztują od 300 do 500 zł, na ratownika wodnego wahają się w granicach od 800 do 1200 zł. Kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy to zaś wydatek od 500 do 700 zł. Ceny są zróżnicowane, bo często zależą od warunków w jakich kurs się odbywa. Jednak zawsze by stać się pełnoprawnym ratownikiem trzeba zarezerwować od 1000 do nawet 2000 zł.
W Trójmieście kursy na różne stopnie prowadzone są m.in. w Szkole Pływania Pływak w Gdańsku, Klubie Sportowym Delfin w Gdyni, na pływalni MOSIR czy przy Zespole Szkół Energetycznych w Gdańsku.
- Wielu młodych ludzi utożsamia się z naszą organizacją, dlatego chętnych nie brakuje - przyznaje Marek Koperski. - Co roku, przed sezonem, szukamy bardzo dużej liczby ratowników do pracy dla: samorządów, inwestorów, aquaparków czy na plaże. To wolny zawód. Zarobić w nim można od ok. 1500 do 2500 zł.
Prace dla ratowników wodnych są sezonowe lub stałe. Jak informuje WOPR, przeważnie podejmują się ich studenci lub nauczyciele. Co ważne, nie ma górnej granicy wiekowej. W zawodzie można pracować dopóki zdrowie i zdolności na to pozwalają.
- Pamiętam moją pierwszą pracę w charakterze ratownika. Choć nie zarobiłem kokosów, to dla młodego studenta AWFiS była to świetna okazja do rozwoju, możliwość zarobienia paru groszy i połączenia przyjemnego z pożytecznym - mówi Artur z Gdyni.
Samorządy inwestują w ratowników. Dla przykładu, w ubiegłym roku MOSiR w Gdańsku na płace dla ratowników pracujących na plaży przeznaczył kwotę 321.657,97 zł brutto.
- Obejmowało to okres od połowy czerwca do końca sierpnia i zatrudnienie 75 osób na stanowiskach: Starszy Ratownik, Bosman, Ratownik medyczny, Sternik, Szef Stanowiska, Z-ca Szefa Stanowiska, Ratownik WOPR - informuje Grzegorz Pawelec, starszy specjalista ds. komunikacji w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Gdańsku.
Ilona Truszyńska
Miejsca
Opinie (34) 2 zablokowane
-
2018-06-28 14:59
Stary ratownik- egzaminy.1961 Katowice.
Pod wodą 78m! Z dna 4m 5szt dachówek. Nurkowanie do 20m(tyle miało jezioro). Staż 8 lat. Trochę się przydalem, ale i 3 porażki poza kąpieliskami, ten alkohol na plaży!!! Życzę powodzenia Roch
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.