• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jakie wybrać studia, czyli zawody z przyszłością

5 czerwca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Jakie studia wybrać, aby po ich ukończeniu znaleźć dobrą pracę? To pytanie spędza sen z powiek wielu młodym osobom. 
Jakie studia wybrać, aby po ich ukończeniu znaleźć dobrą pracę? To pytanie spędza sen z powiek wielu młodym osobom.

Najbardziej poszukiwani przez pracodawców są obecnie pracownicy przedsiębiorczy, którzy umieją ... uczyć się: stawiać problemy, rozwiązywać je, interpretować, a w końcu - umieją adaptować się do zmieniających się warunków. Trendy światowe wskazują, że być konkurencyjnym, znaczy być innowacyjnym, czyli kreatywnym. Od kilku lat największe zapotrzebowanie na pracowników zgłaszają branże: handel i sprzedaż, bankowość, finanse i ubezpieczenia, informatyka, telekomunikacja i zaawansowane technologie, przemysł (ciężki i lekki) oraz logistyka. Oto kilka naszych typów kierunków studiów, po skończeniu których absolwenci powinni spać spokojnie.

Zarządzanie
Po Zarządzaniu praca jest i będzie. W dającej się przewidzieć przyszłości można oczekiwać stałego zapotrzebowania na szefów firm, zwłaszcza małych i średnich. Studiowanie na kierunku Zarządzanie jest nie tylko atrakcyjne i rozwija osobowość, ale także pozwala zająć konkurencyjną pozycję na rynku pracy. Absolwenci kierunku Zarządzanie mają szeroką wiedzę: z zakresu ekonomii i finansów, marketingu, zarządzania organizacją, zarządzania systemami produkcyjnymi, zarządzania technologiami informatycznymi w przedsiębiorstwie czy zarządzania wiedzą i informacją. Dzięki temu szybko adaptują się do zróżnicowanych wymagań pracodawców. Potwierdzają to ich kariery zawodowe, gdyż równie dobrze sprawdzają się w przedsiębiorstwach produkcyjnych, bankach, firmach usługowych i handlowych, jak i prowadząc własną działalność gospodarczą.

Stosunki Międzynarodowe
Dziedziną bardzo przyszłościową są na pewno Stosunki Międzynarodowe. Na takim kierunku studenci zdobywają wiedzę w zakresie prawa, gospodarki i kultury europejskiej. Integracja europejska, mieszanie się narodowości oraz coraz większa swoboda podróżowania sprawiają, że jest to kierunek bardziej na czasie niż kiedykolwiek. Praca przy "pozyskiwaniu środków zewnętrznych" i zdobywaniu unijnych dofinansowań, jest i będzie w cenie przez najbliższych kilka lat. Absolwenci Stosunków Międzynarodowych mogą również założyć firmę konsultingową, która będzie doradzała, jak korzystać z europejskich funduszy. Najbardziej atrakcyjną opcją jest oczywiście "Bruksela" i praca za unijnymi biurkami. UE przeznaczyła dla Polaków kilka tysięcy miejsc w swoich instytucjach.

Informatyka
Szacuje się, że do 2010 roku potrzeba będzie w Polsce 165 tys. nowych informatyków. Dodatkowo nadal odczuwalny może być brak informatyków w krajach UE. Po Informatyce można zostać np. programistą czy wdrożeniowcem. Ciekawa może być również praca administratora, zarządzającego systemem operacyjnym w dużym przedsiębiorstwie. Niezmiennie atrakcyjna jest grafika komputerowa i praca przy tworzeniu coraz bardziej skomplikowanych witryn internetowych. Zawsze cenione przez pracodawców jest wykształcenie uzupełniające, zwłaszcza z dziedziny marketingu i zarządzania.

Studia na uczelniach zagranicznych
Skorzystanie z programu Erasmus i wyjazd na studia zagraniczne to bardzo dobra strategia: szansa na nowe doświadczenia, nową porcję wiedzy i bardziej otwartą głowę. Takie doświadczenia doceniają pracodawcy!

Sprawdź ofertę studiów w Wyższej Szkole Bankowej w Gdańsku oraz możliwości wyjazdu na :studia zagraniczne!

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Opinie (49) 2 zablokowane

  • Informatyka (1)

    Opis informatyki jest nudny i smutny. A to nie zgadza się z rzeczywistym obrazem. Po studiach informatycznych otwierają się drzwi do praktycznie każdej firmy na świecie. Po skończeniu studiów inżynierskich można pracować nad pasjonującymi projektami i rozwijać najnowsze technologie, mieć swój wkład w globalną naukę - nie będąc naukowcem.

    Programista czy wdrożeniowiec? Jeśli ten opis wyprodukował absolwent zarządzania to ja dziękuję za taką wiedzę nt. technologii informatycznych.

    Inżynierowie każdej specjalności to pasjonaci, mający ogromną satysfakcję z tego co robią (w przeciwieństwie do większości innych zawodów). To fantastyczni koledzy, którzy tworzą wspaniałe zespoły - gdziekolwiek na świecie się pracuje. To właśnie powinno zachęcać ludzi do studiowania informatyki. Chęć ciągłej nauki, poszerzania horyzontów, poznawania wspaniałych miejsc i ludzi.

    Studia informatyczne to właśnie gwarantują!

    • 0 0

    • Masz racje ale

      jednocześnie jesteś naiwny. Jak znajdziesz prace to bedziesz musiał robić to co inni beda tobie kazać a swoje ambicje to mozesz schować do biurka. Chyba ze otworzysz własny biznes. Nawet jak racja bedzie po twojej stronie to jak twoj przełozony powie ci co masz zrobić to zrobisz. Jak nie to drzwi stoja otworem. Pamietaj w przedsiebiorstwie kapitalistycznym liczy sie tylko to co dyrekcja moze finansowo zarobic oni sa jak mafia i zawsze maja racje. Obchodzi ich przedewszystkim to jak tu przejsc na emeryture bedac milonerami. Szybko sie o tym przekonasz jak zaczniesz pracowac. Nie tak latwo wejsc w blizsze stosunki z dyrekcja. Czasem praca w takich kompaniach (a jest ich najwiecej) powoduje ze po kilku latach zaczynasz watpic czy twój zawód to jest to o czym całe zycie przedtem marzyłeś. W USA to jest na porzadku dziennym.

      • 0 0

  • Zarządzanie to przyszłość ??? Buahahahaha (5)

    To śmiech na sali. W tym tempie za dwa lata bedziemy mieć w Polsce wiecej szefów-speców od zarządzania niż sprzedawców w sklepie. Nie wliczając szanowanych uczelni w tej dziedzinie ( UW, UJ, Poznań ) to cała reszta nadaje sie najwyżej do pchania taczek na budowie. Jak to możliwe, ze z jednej uczelni kończy co roku prawie tysiąc osób i mają mieć prace ??? Tym bardziej, ze same studia to raczej wydział gier i zabaw, a nie nauka.
    Młodzi ludzie nie idźcie na Zarządzanie jeśli chcecie coś znaczyć, albo idźcie na renomowaną uczelnie, a nie jakiś Rzeszów czy Olsztyn, albo w ogóle idźcie na kierunek po jakim jest ZAWSZE praca ( Archtektura, Farmacja... ) jesli nie chcecie być na zasiłku.
    Pozdrawiam i współczuje tym co poszli na zarzadzanie

    • 1 0

    • ... (3)

      Mamy 2% bezrobocie, więc każdy kto chce pracować pracuje. Jestem studentem dwóch kierunków: ekonomii i zarządzania, państwowych, dziennych. Myślisz, że nie będę miał pracy? Jeśli nikt mnie nie zatrudni, to po prostu założę własną działalność. Póki co, na rozmowach kwalifikacyjnych zdumiewa mnie pewne zjawisko. Otóż to pracodawcy bardziej się starają :) Jeśli nie pójdę do jednego, to czeka kolejnych dziesięciu. Uwierz mi, że 10% bezrobocie nie wróci prędko do trójmiasta. Jeśli ktoś ma ambicje rozwoju własnej osoby, osiągnięcia czegoś wielkiego, to wydaje mi się, że łatwiej to osiągnąć po ekonomii, czy zarządzaniu, niż po wspomnianej przez Ciebie farmacji.

      • 0 0

      • haha!! śmieszno śmieszno;)

        • 0 0

      • (1)

        Farmacja nie kształci osobowości. To straszny kierunek. Kucie na blache itp. Ale absolwent moze wybierac w ofertach za przyzwoite pieniadze, a po zarzadzaniu to faktycznie mozesz zostac szefem sam dla siebie. Jak skonczysz dobra uczelnie to Ci sie uda na bank, a jak jakies gówno to wspólczuje. To tyle

        • 0 0

        • Po każdych studiach (a i bez studiów) możesz zostać szefem sam dla siebie. Nie trzeba studiować przez pięć lat "zarządzania", żeby poradzić sobie z prowadzeniem firmy.
          Kierunki po których jest praca? Prawo, administracja , farmacja, wszystkie kierunki politechniczne, a nie jakieś zarządzania czy inne stosunki.

          • 0 0

    • Zarządzanie to świetna sprawa, jeśli ma się tylko pomysł na późniejszą przyszłość. Moja kuzynka jest po zarządzaniu, współpracuje obecnie z firmą anegis axapta i zarabia naprawdę dużo, w dodatku jest zadowolona ze swojej pracy.

      • 0 0

  • Idźcie na SGH. Tylko potym jest praca ;D (1)

    d

    • 0 0

    • jest wszędzie tylko trzeba dać sobie szanse :-)

      • 0 0

  • Sales

    Problem polega na tym, że Gdańsk i Polska generalnie to wiocha. Częściowo dlatego, że nasze uczelnie kształcą dobrych inżynierów i lekarzy ale nie kształcą handlowców ("sales manager" chyba jest bardziej wymowny).

    Co z tego, że będziemy potrafili zbudować cudowne budynki i wyprodukować super systemy informatyczne skoro nie będzie specjalistów, którzy będą potrafili to sprzedać bogatym klientom.

    Tak samo jak inżynierowie i zarządzający przedsiębiorstwem potrzebni są menedżerowie od sprzedaży i kontaktów z klientem.

    • 0 1

  • co za bełkot!!! zarządzanie przyszłością??? ha ha ha

    to kierunek z największą ilością studentów, bez szans na pracę z przyzwoitą pensją)

    TYLKO POLITECHNIKA - INŻYNIER TO ZAWÓD PRZYSZŁOŚCI

    • 0 2

  • kiedyś firmę zakładał człowiek znający się na reperacji samochodów,

    na ogrodnictwie, na stolarce okiennej, na księgowości, na ładnej bieliźnie......

    Teraz to będą sami Prezesi (od wszystkiego), Menadzerowie i Specjaliści od Zarządzania.
    I im ich więcej, tym jakby gorzej.

    • 2 2

  • młodzi, idźcie do Liceum Ekonomicznego w Sopocie - zwłaszcza faceci (2)

    ja skończyłem i nie żałuję , w klasie nas 6 30 dziewczyn i tak praktycznie w każdej klasie, nie ma niepotrzebnych przedmiotów typu: biologia, fizyka, chemia, itp. ;

    wagary w Sopocie na plaży , mnóstwo pubów - nie potrzeba nic dla młodego faceta, ja nauczyłem sie w tej szkole myśleć a nie kuć a to jest najważniejsze i teraz procentuje

    w liceum się wyszalałem teraz mam firmę, żonę i dzieci

    jak szkoła średnia to tylko Liceum Ekonomiczne w Sopocie !!!!!!!!!!!!

    • 3 0

    • Pamietam to Liceum. (1)

      Pelno pieknych dziewczyn. Bo w mojej nie bylo ani jednej.

      • 0 0

      • potwierdzam. Conradinum sucks.

        • 0 0

  • nawet maciek sie zalapal do zdjecia...

    • 0 2

  • inżynier menedżer (6)

    to jest teraz najbardziej pozadany mix zawodow. 25 lat, 5000 brutto. Za 3 lata dobije do 7000 brutto, co bedzie dalej..tylko sie usmiecham :)

    • 1 0

    • medycyna jest przyszłościowa

      6 lat studiów,srogiego zapierniczania; doświadczam tego codziennie. a za trzy lata - wiek 25 lat - 1200 netto. żyć nie umierać! nie w tym kraju oczywiście.

      • 0 0

    • 5000 brutto to ile netto? (3)

      Jeśli 3000 to tyle proponują mojemu koledze - informatykowi tuż po studiach (w zasadzie skończy je dopiero w czerwcu). Trudno powiedzieć tylko jak z awansem

      • 0 0

      • czytaj ze zrozumieniem

        • 0 0

      • czytaj ze zrozumieniem

        inżynier menadżer,
        dwa kierunki,
        techniczny zarządzanie

        • 0 0

      • Ano.

        W tych zawodach to raczej norma. W IT po kilku latach pracy 7 tys. brutto nie robi jakiegoś kolosalnego wrażenia, przy czym nie mówimy tu w ogóle o stanowiskach kierowniczych.
        Ale wiesz, gościu w domu pewnie nawet kibelka nie miał, musiał latać za stodółkę, więc nic dziwnego że teraz na dźwięk słów "5 tys. brutto" dostaje palpitacji ;) Zauważ, że napisał brutto, bo netto to już znacznie gorzej wygląda ;)

        • 0 0

    • hej dokladnie jakie kierunki mogłbys mi polecic?i na jakich uczelniach?

      • 0 0

  • (1)

    grafika komputerowa w informatyce i do tego polaczona z projektowaniem witryn www... czy ludzie piszacy te brednie maja chocby minimalne pojecie, o czym pisza?

    • 1 1

    • a czemu nie?

      Grafika komputerowa to dziedzina informatyki. Projektowanie stron www też, mało tego, projektowanie witryn to w dużej mierze wykorzystanie grafiki komputerowej. Więc o co kaman?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do płazów zaliczamy:

 

Najczęściej czytane