• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kariera za oceanem? Jak to zrobić podpowie konsul USA

Arnold Szymczewski
22 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W Trójmieście we wtorek i środę odbędą się spotkania z Konsulem Ambasady USA dotyczące wyjazdu do Stanów Zjednoczonych. W Trójmieście we wtorek i środę odbędą się spotkania z Konsulem Ambasady USA dotyczące wyjazdu do Stanów Zjednoczonych.

Praktyki, staże studenckie, wsparcie finansowe, zawodowe aplikacje, a także programy wymiany wakacyjnej - w czasie studiów młodzi ludzie mogą pokierować swoją karierą także zagranicą. Marzeniem wielu osób jest wyjazd do Stanów Zjednoczonych, o tym jak zrealizować ten plan będzie opowiadał Konsul Ambasady USA, który we wtorek i środę spotka się w trójmiejskich uczelniach, a także w Olivia Business Centre ze wszystkimi zainteresowanymi.



Czy myśłałeś(aś) kiedyś o studenckim wyjeździe do USA?

Wielki Kanion, Statua Wolności, Park Yellowstone czy Disneyland? Ilu z nas marzyło o tym, by chociaż raz w życiu wyjechać za wielką wodę? W przypadku wyjazdu do USA marzenia często kończą się już na etapie planowania, bo starania o wizę wciąż wymagają wiele cierpliwości i zaangażowania, a bilety lotnicze nie należą do tanich, wiele osób nie ma też pomysłu na to jak się w Stanach odnaleźć i pokierować swoją zawodową karierą.

Kariera naukowa i zawodowa w USA



O tym jakie są możliwości wyjazdu do USA dla studentów i młodzieży, wzięcia udziału w praktykach i stażach dla studentów i absolwentów w okresie jednego roku po ukończeniu studiów opowie Konsul Ambasady USA - Brian Selman.

Podczas wtorkowych i środowych spotkań poruszone zostaną tematy aplikowania na studia drugiego stopnia w USA oraz finansowania ich, a także możliwości wymiany wakacyjnej - nie kolidującej z zajęciami w trakcie roku akademickiego. Wstęp na wykłady jest bezpłatny.

23 października 2018 roku, wtorek:



24 października 2018 roku, środa



Brian Selman jest dyplomatą w randze Vice Konsula w Ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Warszawie. Jest to jego pierwsza placówka dyplomatyczna w której pełni służbę jako pracownik Departamentu Stanu USA. Przebywał już wcześniej w Europie jako student oraz nauczyciel języka angielskiego - trzykrotnie mieszkał w Rosji w miastach Moskwa, Sankt Petersburg oraz Vladimir. Przed dołączeniem do korpusu dyplomatycznego, pracował na Politechnice w Teksasie jako Doradca do spraw Studiów Zagranicznych.

Wydarzenia

Konsul z Ambasady USA - spotkania dla studentów i młodzieży

spotkanie

Miejsca

Opinie (77) 1 zablokowana

  • (1)

    USA wielkie mi co. Macie jakies kompleksy.

    • 8 10

    • Taki komentarz może napisać tylko osoba, która ma kompleksy i udaje że jest inaczej. Rozluźnij odbyt i wypuść głęboko siedząca niechęć do kraju, który oferuje wiele możliwości a na dodatek jest piekny do zwiedzania.

      • 0 0

  • wow (6)

    ale okazja.... robota 10x dalej niż w Norwegii, z 10 razy droższymi biletami lotniczymi i i za 1/2 pensji. A wcześniej błaganie o wizę a potem sprawdzanie jej na każdym kroku. Kto by się oparł....

    • 48 4

    • Pojedź i zobacz jak zyjesz za tą kase w Ameryce a jak w Norwegii (2)

      Myślisz kategoriami gastarbaitera który zarobi pare groszy przyleci, puści w agencji towarzyskiej i wraca z gołą d... a do roboty nie kategoriami świadomego emigranta i specjalisty który patrzy na coś takiego jak szersze perspektywy. Nigdy nie zrozumiesz co mam teraz na myśli a ja nie zamierzam Ciebie korygować

      • 5 2

      • nie - myślę kategoriami rodziny

        do której można częściej wracać. Ale ty tego nie zrozumiesz nigdy, więc nie będę Cię korygować...

        • 0 0

      • Ten pomocy nie potrzebuje

        Firmy same wspieraja ! Nie potrzeba sciemniania ze ci usa pomaga.

        Wizy sa czyli nie pomaga.

        • 1 0

    • work & travel to nie emigracja (2)

      pracujesz, a potem zwiedzasz. nie każdego jarają fjordy

      • 7 8

      • ok, w usa jest co zwiedzac (1)

        ale na W&T ciezko wyzyc i zwiedzac,
        jest mnotwo blogow i kanalow na YT osob ktore tam byly...
        chyba ze opiekujesz sie dzieciakami na koloniach i zwiedzasz z nimi w innym przypadku, np. praca za barem/w fabryce + zwiedzanie - nie ma szans ...

        • 12 2

        • Nie przesadzaj. Można tylko trzeba chcieć. Za barem można zarobić świetne pieniądze z napiwków

          • 0 1

  • Ameryka nie jest atrakcyjna. (27)

    Już lepiej pracować w UE lub w Kanadzie.

    Ja tam dziękuję, 30% pensji zeżrą podatki, potem weź zapłać jeszcze za ubezpieczenie zdrowotne, paliwo do dojezdzania do pracy, sam samochód by do niej dojezdzac...

    Składki emerytalne trzeba odprowadzać samemu jeśli jest z czego...

    Jedzenie kiepskie, ciągła kultura uśmiechania się do ludzi nawet gdy plują Ci w twarz, nieistniejące prawo pracy.... żenada.

    A zarobki niższe niż w większości krajów starej Unii.

    • 51 19

    • Streściłeś polskę ale tu dopóki nie założysz własnego biznesu nie dowiesz się ze za to wszystko płacisz (13)

      i wcześniej też płaciłeś ale o tym nie wiedziałeś

      • 17 1

      • (12)

        Zgoda. Jedynie co lepsze u nas to opieka zdrowotna. Trzeba poczekać ale to i tak lepsze niż to co jest w USA.

        Dodatkowo "kulturę uśmiechania się do ludzi" bym przeszczepił do nas. Wszyscy w Polsce wyglądają jakby chcieli cię zabić. Choć tak naprawdę tego nie chcą. Słabe to jest.

        • 10 4

        • No to teraz rozśmiesz mnie jeszcze bardziej i napisz w czym ta nasza opieką zdrowotna jest lepsza

          • 0 0

        • No to teraz rozśmiesz mnie jeszcze bardziej i napisz więcej o tej lepszej opiece zdrowotnej w Polsce

          • 0 0

        • (9)

          Czekaj czekaj... opieka zdrowotna jest lepsza w Polsce niz w USA??? Oj powiozlo komentujacych tutaj...

          • 5 5

          • Zawioza w razie biedy do szpitala (6)

            Jak u nas na ratunkowym mozna leżeć godzinami. Jak sprawdza, ze masz puste konto w banku - pa pa!

            • 4 3

            • (2)

              Weryfikacja rzeczywistosci: kurs karetka kosztuje pieniazki. Praca lekarza kosztuje pieniazki i leczenie TEZ kosztuje pieniazki. Ty chcesz za darmo ale to nadal kosztuje pieniazki i ktos za to musi zaplacic. Rozumiesz to prawda?

              • 3 1

              • ile ty masz lat, ze mowisz "pieniążki"? (1)

                nie mów jak zidiociały dorosły tylko jak dorosły normalny człowiek - pieniadz!

                • 2 5

              • Do cywilizacyjnych karlow, nie rozumiejacych krztyny ekonomii bede pisac "pieniazki", moze wiecej w glowie zostanie.

                • 1 0

            • Szpital ma obowiazek każdego przyjąć. Widać

              nie znasz realiów amerykańskich i nigdy tam nie byłeś. U nas też jak nie jesteś ubezpieczony płacisz. A jak nie masz pracy w USA masz darmowe ubezpieczenie stanowe. Wystarczy się zarejestrować.

              • 2 0

            • (1)

              Bo w USA to rozumieja doskonale, dlatego sa pierwsza gospodarka na swiecie. Jezeli mi napiszesz, ze Ty chcesz miec za darmo bo placisz na ZUS i skladki zdrowotne to znaczy, ze uwazasz, ze te instytucje preznie i skutecznie dzialaja a wtedy chyba nikt juz nie bedzie traktowac Cie powaznie.

              • 3 2

              • "miec za darmo bo placisz na ZUS i skladki zdrowotne"

                To w końcu za darmo czy zapłacone?

                • 2 2

          • Nie koniecznie lepsza. Na pewno bardziej dostępna. (1)

            Zapewniam, wielu Amerykanów by wybrało czekanie rok na zabieg zamiast gigantycznych długów.

            • 3 2

            • Jakich długów???!! Piszesz o realiach które miało miejsce

              20-30 lat temu. O Polsce też jak tam mówisz to wizerunek jest a'la Mexico furmanki, mafia, pielgrzymki i drogi z kocimi łbami. Uważasz, że to prawda? Tak jest jak siedzisz na czarno i zlecisz z rusztowania. Legalnie te sytuacje to mit.

              • 0 1

    • Do tego 2 tyg. urlopu w roku... (3)

      Kiedys USA to byly bardzo wysokie zarobki. Jeszcze 16 lat temu kazdy mogl tam cos odlozyc a w Gdansku m2 mieszkania kosztowal 700 $ w swietnej lokalizacji. Wyjezdzales na nieco ponad rok i wracales jako wlasciciel przynajmniej kawalerki. Dzisiaj zarobki za Oceanem juz nie tak wysokie a na Przymorzu trzeba zaplacic przynajmniej 3-4 tys.$ m2 za cos sensownego. Czyli to co wczesniej w kilkanascie miesiecy teraz osiagniecie w kilka lat. Doliczcie koszty przelotow i Europa wypada dla Polaka w zestawieniu z US jak prawdziwy raj.

      • 19 1

      • 2 tygodnie urlopu ma pracownik najniższego szczebla czyli potocznie u nas zwany robol, bez kwalifikacji i pracujący dla wyzyskiwacza. 4-5 tygodni jest normalką, dla pracowników którzy są w firmie mniej niż 5 lat. Do tego w u US zaczyna się masowo odchodzić od rozdzielania chorobowego o urlopu na rzecz tzw ETO (earned time off) który używasz według własnych potrzeb.

        • 0 0

      • (1)

        Ameryka jest fajna jak nie chorujesz. Jak tylko zacznie zdrowie szwankować, a mniej lub bardziej każdemu po 40-45 roku życia coś dokucza to zaczynają się schody :) UE to o wiele lepszy wybór i bliżej.

        • 11 4

        • Ameryka to dla byka.

          • 6 2

    • Proponuje pojechać i wtedy mądrzyć się na forum. (3)

      USA to kraj bogatszy niż większość krajów UE. Niedawno był artykuł w GW z porównaniami pod kątem PKB na głowę. Taka Holandia byłaby tam gdzieś na początku 40 za rolniczą Minnesotą a UK nawet nie załapałaby się do 50 tki. Jeżeli chodzi o składki itp. to zależy od firmy jeżeli mało zarabiasz np. poniżej 15 tyś rocznie na głowę w NY masz darmowe ubezpieczenie w korporacji, praca rządowa wszystko karnety, ubezpieczenie i to na wypasie a nie dziadowski luxmed gdzie tygodniamy czeka się na specjalistę. Jak pracujesz w jakiejś garkuchni to wiadomo, że wszedzie dziadujesz ale nie takich ludzi konsul tam szuka. Wizę pracowniczą dostaną wybitni specjaliści a nie odrzuty wizowe i oni jak skorzystają z szansy zarobią kupę kasy.

      • 7 2

      • Aha, 55tys USD rocznie w DC i zyjesz gorzej niż Polsce zarabiając 50tys PLN. (2)

        • 1 0

        • A kto zarabia 55 k w DC chyba tylko student dorabiający (1)

          roznoszeniem gazet do kieszonkowego albo stażysta.

          • 1 0

          • A no właśnie! Najwięcej wiedzą Polacy, którzy zapiep**ali u rodaka na azbeście przez pół roku

            • 1 0

    • Pieprzysz jakbyś był czymś rozgoryczony. Do tego zupełnie nie rozumiesz realiów życia w Stanach. Gdzieś coś usłyszałeś -jedną stronę medalu i powtarzasz jak papuga.

      • 1 0

    • (1)

      kanada tez fianansowo zadna rewelacja, ja sam sie tluke iles tam juz lat za 16 cad na godzine. UE jest lepsza.

      • 13 3

      • Skoro zadna rewelacja ta Kanada, to po kiego grzyba tam siedzisz za te 16CAD od ilus tam juz lat?

        Wychodzi na to, ze albo jestes malo zdolny, albo malo ambitny, albo leniwy, albo wszystko wymienione razem wziete. No ale przeciez UE jest lepsza...

        • 1 0

    • Podatki są wyższe w Kanadzie niż USA ale i tak sh*t

      • 4 1

    • Prawdę piszesz, ale...

      Czemu nie dac młodym ludziom szansy, żeby sami się o tym przekonali? Albo odwrotnie- może im się spodoba. Ich prawo.
      Można po prostu chcieć zobaczyć tę słynną Amerykę. I też fajnie.

      • 11 7

  • Drenaż mózgów (2)

    Tak to się nazywa. Gnoje chcą nam odebrać wykształconych ludzi. Powinno się przegonić kijem tego konsula.

    • 3 3

    • Sila nikogo nie zatrzymasz w kaczogrodzie

      • 0 0

    • Nie martw się, Ciebie nie wezmą. Siedź i dalej wymyślaj teorie spiskowe

      • 2 0

  • USA nie jest dla cieniasów tutaj sie plujacych.Jest dla ambitnych przebojowych i tych co wiedzą co chcą! (3)

    Polska tak mamy zarobki wschodnie ceny zachodnie!Ale tam kazdego stac na dom czy mieszkanie.To co unas jest okreslane luksusem i srednią klasą tam dla biedaków.

    • 6 7

    • No nie przesadzaj. (2)

      Nie patrz na Stany poprzez pryzmat Manhattanu czy Beverly Hills czy innych znanych wielkich miast. Wyjedz z Nowego Jorku za Hudson i zaraz zobaczysz inna Ameryke. Mlodzi, wyksztalceni z jezykiem takze musza sie natrudzic.

      • 8 2

      • Głupota. Osoba, której odpowiadasz ma całkowitą rację

        • 0 0

      • Akurat Nowy Jork to dziadostwo większe. Za

        Hudson masz Massachusetts, Connecticut, Rhode Island, New Hampshire i to jest prawdziwa Ameryka. Wypasione domy i ludzie od pokoleń mieszkający a nie Manhattan gdzie nie widzisz tubylców tylko turystów i obsługujących ich w truck foodach imigrantów z tacos, kebabami itp.

        • 1 0

  • (4)

    Do USA jak najbardziej,ale jako turysta I to jeszcze nie teraz-procedura ubiegania sie o wize jest ponizajaca.To nie te czasy.

    • 23 4

    • Do UE (2)

      Ha ha ha , co za brednie piszesz o tych wizach . Własnie teraz jedziesz do Warszawy , Na umówiony dzien i godzinę , odpowiadasz konsulowi na dosłownie dwa zadane pytania , teraz w języku polskim i otrzymujesz wizę . Odbierasz po 14 dniach osobiście lub w podanej placówce przez ambasadę USA i finito . Wiec nie pisz zasłyszanych głupot .

      • 8 7

      • Przedstawiona przez Ciebie procedure mialem na mysli.Obywatele innych krajow wypelniaja wniosek o wize podczas lotu do USA,a nie jezdza przez pol Polski umawiaja wizyty a nastepnie kolejny raz jada odbierac wize we wskazanym miejscu.

        • 2 0

      • Samo to, że trzeba jechać do Warszawy i opowiadać komuś o sobie, by łaskawie wbił stempel, jest poniżające.

        • 15 4

    • Jako turysta tez lepiej do Kanady. Ceny w obu krajach porownywalnie wysokie, ale... przyroda piekniejsza, hotele lepsze, warunki wynajmu auta bardziej korzystne no i ludzie bardziej zyczliwi. .

      • 9 5

  • Kacper - nie chcesz jechać? (3)

    • 28 15

    • (1)

      Psetsyj slak.

      • 3 0

      • Ryży przetarł

        .. .

        • 0 0

    • Tam wujek Jarek mu nie zalatwi roboty, do ktorej nie musi chodzic

      • 3 3

  • USA powinny otworzyć rynek pracy dla Polaków.

    • 3 0

  • do Stanów to najlepiej jechać do pracy jako cowboy

    • 0 0

  • (4)

    Jakoś nie czuje tego prestiżu Stanów Zjednoczonych, dla Polaków to wciąż jest wielkim wydarzeniem w życiu jak uda się dostać wizę..

    • 1 4

    • (3)

      wizę turystyczną załatwi np biuro podróży Neckermann, wizę wielokrotnego przekraczania np A1B1 załatwi np agencja morska.
      Nic trudnego.

      • 2 1

      • Wiza (1)

        Wiza = osobiste wstawienie się w ambasadzie USA w Warszawie . Nie pisz bzdur !!! Żadne biura i agencje tego nie mogą zrobić .

        • 3 0

        • Mogą, dostajesz promesę ,a wizyta i owszem jest obowiązkowa

          • 1 0

      • mam wize od 15 lat - to juz kolejna

        bylem ze trzy razy
        d*py nie urywa

        wizy dostawalem bez problemu bo nic nie kombinowalem

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie zwierzęta spotkasz w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?

 

Najczęściej czytane