• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koronawirus u dzieci."Covidek" pomoże wykryć powikłania

Piotr Kallalas
19 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 13:44 (19 marca 2021)
- Warto podkreślić, że obecnie dominujący wariant brytyjski nie daje tak charakterystycznych objawów - bardzo często pacjenci nie mają problemów ze smakiem i węchem - mówi dr hab. n. med. Ninela Irga-Jaworska z UCK. - Warto podkreślić, że obecnie dominujący wariant brytyjski nie daje tak charakterystycznych objawów - bardzo często pacjenci nie mają problemów ze smakiem i węchem - mówi dr hab. n. med. Ninela Irga-Jaworska z UCK.

Dzieci nie należą do grup ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19, jednak specjaliści apelują o czujność i nieodwlekanie wykonania testu. Dodatkowo w Gdańsku powstał również projekt monitorowania stanu zdrowia najmłodszych pacjentów pod kątem powikłań.



Czy w rodzinie twojej lub znajomych dzieci chorowały na COVID-19?

W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej sygnałów, że na oddziały covidowe częściej trafiają ludzie młodzi, którzy często ze względu na bagatelizowanie objawów nie zgłaszają się do specjalistów we wczesnej fazie choroby. W obecnym sezonie infekcyjnym jest to również duże wyzwanie dla rodziców, którzy nie wiedzą, z jaką infekcją boryka się ich pociecha. Sytuację utrudnia przede wszystkim problem niejednoznacznych objawów.

- Jest to prawda, że dzieci łagodniej przechodzą COVID-19, jednak obecnie każde niepokojące objawy powinny skłonić rodzica do kontaktu z lekarzem POZ, który następnie podejmie dalsze decyzje dotyczące leczenia - dr hab. n. med. Ninela Irga-Jaworska, lekarz kierujący Kliniką Pediatrii, Hematologii i Onkologii UCK w Gdańsku. - Warto podkreślić, że obecnie dominujący wariant brytyjski nie daje tak charakterystycznych objawów - bardzo często pacjenci nie mają problemów ze smakiem i węchem. Testowanie powinno być powszechne, ponieważ jest to również podstawa do podjęcia decyzji o izolacji. Badania PCR są wykonywane w każdym wieku, także już u niemowląt - podkreśla.
Bardzo rzadko zdarza się, że dziecko zakażone koronawirusem musi trafić na specjalistyczne leczenie do szpitala. Nie oznacza to jednak, że dziecięce oddziały covidowe świecą pustkami. Na Pomorzu pozostało już tylko 10 wolnych miejsc.

- Aktualnie wydzielonych jest 30 łóżek dla pacjentów dziecięcych z COVID-19 (15 - szpital w Tczewie, 15 - Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy), a zajętych jest 20 miejsc. Dzieci mogą również być hospitalizowane na oddziałach covidowych dla dorosłych - poinformowało biuro prasowe Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

Test na koronawirusa - Gdańsk, Gdynia, Sopot


W Gdańsku trwa monitoring dzieci, które przebyły COVID-19



Zupełnie innym zagadnieniem jest natomiast jeszcze stosunkowo mało poznane zjawisko PIMS. Wieloukładowy zespół zapalny u dzieci może pojawić się prawdopodobnie po 2-4 tygodniach od zakażenia COVID-19.

Natomiast z myślą o profilaktyce pod kątem powikłań pocovidowych u dzieci powstał specjalny projekt, który jest realizowany w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.

- Obecnie realizujemy projekt "Covidek" mający za zadanie monitorowanie stanu zdrowia dzieci, które przebyły infekcję wywołaną koronawirusem - wyjaśnia dr hab. n. med. Ninela Irga-Jaworska. - Jest to też podstawowe kryterium przyjęcia - potwierdzone zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Obecnie naszymi pacjentami są dzieci pozostające pod opieką Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego - najczęściej pacjenci z chorobami współistniejącymi, ale rozszerzamy badania również na dzieci zdrowe, aby zbadać, czy COVID-19 zostawia trwalszy ślad w ich organizmie.
Czytaj też: Na oddziałach covidowych brakuje lekarzy. "Szukamy anestezjologów"

Ze względu na wieloukładowy charakter powikłań symptomy PIMS mogą mieć szerokie spektrum - od silnych bóli brzucha i biegunki, przez zaburzenia oddychania i krążenia, po objawy neurologiczne i nefrologiczne. PIMS może być bardzo groźny dla dzieci i dlatego niezależnie od skali objawów pacjenci powinni zawsze trafić do szpitala. Dlatego w ramach projektu "Covidek" dzieci przechodzą serię specjalistycznych badań.

- Konsultacje są wdrażane w schemacie 3, 6 i 12 miesięcy po przebytej infekcji COVID-19. Dziecko ma wykonywane wszelkie badania - przeprowadzany jest szczegółowy wywiad oraz mierzona saturacja. Wykonywane są także badania obrazowe, takie jak USG czy ECHO serca oraz badania laboratoryjne oceniające układ immunologiczny, nerki i wątrobę. Wszystko odbywa się w ramach pobytu jednodniowego. Jeśli wykryjemy nieprawidłowości, dziecko jest kierowane na dalsze konsultacje bądź zostaje podjęta decyzja o przyjęciu na oddział - mówi dr hab. n. med. Ninela Irga-Jaworska.

400 z 900 łóżek covidowych w kraju przeznaczonych dla dzieci jest zajętych



W piątek podczas konferencji rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że coraz częściej dzieci przechodzą COVID-19 z objawami.

- Objawy występują podobne jak u osób dorosłych, przy tej wersji brytyjskiej koronawirusa coraz rzadziej mamy do czynienia z całkowitą utratą węchu i smaku, coraz częściej jest to kaszel, zmęczenie czy też ból gardła - to są objawy tej wersji brytyjskiej COVIDu - dodał Andrusiewicz. - Mamy przeznaczonych ponad 900 łóżek dla tych małych pacjentów, ponad 400 w tej chwili jest zajętych przez dzieci chorujące na COVID - poinformował.
Rzecznik MZ dodał również, że obecnie ciężko przechodzą COVID-19 nie tylko dzieci dotknięte chorobami współtowarzyszącymi, ale również dzieci, które innych chorób nie mają.

Opinie (112)

  • Testy na covid dla dziecka

    UCK wszystko pięknie zorganizowane, ale

    • 1 1

  • Beka - niby badania wykonywane w każdym wieku...

    Nie tak dawno temu moje dzieci były po raz trzeci na kwarantannie (w ciągu ostatnich czterech miesięcy), bo opiekunka w przedszkolu była chora. Pomyślałem: zrobię test starszemu dziecku, wyjaśniłem mu potencjalne niedogodności testu itd. i dzwonię na infolinię, a tam "testy robimy dzieciom od 6. roku życia..." (czyli się nie łapiemy). Zadzwoniłem na prywatne testy i tam rzeczywiście jest taka opcja, ale z NFZu to niestety jedna wielka ściema. Koleżance udało się zrobić testy dziecku dopiero jak musiało ono trafić do szpitala w związku z zagrożeniem życia (na szczęście wszystko już ok, a i wynik oczywiście negatywny).

    • 0 2

  • Zero konkretow

    Powiedziales nam tu ze jest takie miejsce i ze dzieci choruja i nic wiecej gdzie numer telefonu i adres budynku?

    • 2 0

  • malo wam jeszcze

    lapy precz od naszych dzieci

    • 2 1

  • Covid19 u dzieci

    Infekcję Covid19 u dziecka łatwo rozpoznać. Charakteryzuje się wyłącznie suchym kaszlem i rzadkim wodnistym katarem z nosa. Rzadko przebiega z podwyższoną temperaturą. Tak przynajmniej choruje mój syn. Katar potrafi bardzo długo się utrzymywać, ale pojawia się tylko rano, a później przez resztę dnia go nie ma, żeby następnego dnia rano znowu się pojawić. Generalnie dziecko z covid19 wygląda jak zdrowe dziecko z delikatnym katarem. W klasycznej grypie dziecko jest ospałe, zmęczone, ma brak apetytu, intensywny kaszel i katar. Aktualnie covid19 jest infekcją dominującą i każde przeziębienie, a zwłaszcza takie delikatne należy uznać za infekcję covid19. Jak ją leczyć? Można zrobić test, udać się do aresztu domowego i próbować się leczyć w warunkach całkowitego zamknięcia i chorowania wszystkich zamkniętych ze sobą domowników. Można liczyć na poradę lekarza specjalisty, może ktoś będzie miał więcej szczęścia, ja uzyskałam tylko informację, że covid19 leczy się jak grypę i że jak ktoś poczuje się gorzej to możemy zadzwonić. Ja leczę siebie i swoją rodzinę wychodząc z domu i bawiąc się na podwórku czy w lesie, unikając jednocześnie kontaktu z innymi ludźmi. Dotlenianie płuc jest bardzo istotnym czynnikiem chroniącym przed ciężkim przebiegiem covid19. Covid19 mocno wysusza organizm, więc bardzo ważne jest regularne przyjmowanie płynów. W przypadku dzieci należy prać lub myć zabawki, z którymi dziecko ma częsty kontakt, a także wietrzyć pomieszczenia i co kilka dni prać pościel. Jest jeszcze mnóstwo innych skutecznych naturalnych metod stosowanych w zależności od rodzaju objawów jak mleko z miodem czy czosnkiem na ból gardła itp. Test PCR niestety nie leczy, nie ma aktualnie żadnego leku na tą chorobę, ludzie są zostawieni sami sobie. Ja wiem doskonale mając za sobą już kilka infekcji tym wirusem, że to co robię jest skuteczne, ratuje zdrowie i życie mojej rodziny.

    • 1 1

  • Program ruszył dopiero a już projekt zamknięty? Czy coś się gdzieś można dowiedzieć?????

    • 0 0

  • Minęły niecałe 2 miesiące od artykułu a covidek już nie działa, dzieci nie są przyjmowane, projekt został zamknięty. Czy ktoś się zorientuje i wyjaśni dlaczego?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Larwa żaby trawnej to:

 

Najczęściej czytane