- 1 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (4 opinie)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (17 opinii)
- 3 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (171 opinii)
- 4 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 5 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 6 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (61 opinii)
Lepsze oceny zachętą do ćwiczenia na wf-ie
Chcąc ograniczyć liczbę zwolnień z wychowania fizycznego, MEN wprowadziło od września nowe przepisy. O ocenie z wf-u przesądzać mają starania i chęci, a nie umiejętności ucznia. Same zwolnienia lekarskie mają natomiast dotyczyć jedynie określonego rodzaju ćwiczeń.
Czytaj również: Nowy rok szkolny, zmiany i plany
Ważne chęci, nie umiejętności
Przy wystawianiu oceny z zajęć wychowania fizycznego liczyć mają się nie czas i wynik, ale starania ucznia, chęci i systematyczność. Dlatego przy ocenianiu pod uwagę brane będą obecności na lekcjach wf-u, przygotowanie ucznia do zajęć (posiadanie stroju na wf) czy jego aktywność na zajęciach szkolnych i pozaszkolnych.
- To na pewno korzystna zmiana dla mniej sprawnych uczniów, którzy mogli czuć się gorzej w porównaniu z supersportowcami ze swojej klasy. Wiem, o czym mówię, bo sport nigdy nie był, mimo starań, mocną stroną mojego dziecka - mówi Katarzyna, mama dziesięcioletniego Kuby. - Kiedy powiedziałam mu, że nie musi się stresować jedynką, dwóją czy brakiem zaliczenia, bo oceniane będą jego starania i samo uczestnictwo w lekcji mocno się ucieszył.
Nauczyciele: surowe kryteria i oceny to daleka przeszłość
Zdaniem nauczycieli wf-u niewiele się zmieni, bo do tej pory oceny z testów sprawnościowych czy poszczególnych zaliczeń były tylko składową całościowej oceny. Obok wyników i predyspozycji liczyły się właśnie chęci i aktywność ucznia.
- W czasach, gdy sama byłam uczennicą, rzeczywiście ocena z wf-u wystawiana była na podstawie surowych kryteriów z tabel, które dotyczyły czasów i pokonywanych odległości, ale odkąd zaczęłam pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego, a było to kilka lat temu, to ucznia oceniano za chęci, za to, że robi jakiekolwiek postępy - mówi Ewa Kucharska, dr nauk o kulturze fizycznej, nauczyciel wf-u w jednej z trójmiejskich szkół i założyciel Activek- Centrum Zdrowego Człowieka. - W tym celu robiło się na początku i końcu semestru test sprawnościowy, notowało wyniki, a na koniec roku go powtarzaliśmy, sprawdzając postęp, którego dziecko dokonało albo widziało się chęci i zaangażowanie.
- Zawsze starałem się dopasować możliwości do ucznia - mówi Piotr Ludwichowski, nauczyciel wf-u w Szkole Podstawowej nr 81 w Osowej oraz trener mistrzyń Polski w unihokeju. - Mamy w szkole taką zasadę: dzieci, które pewnych ćwiczeń nie mogą wykonywać, zgłaszają to nauczycielowi wf-u na samym początku roku szkolnego i my to egzekwujemy. Natomiast te ćwiczenia, które robić mogą, wykonują.
Zwolnienie tylko z wybranych ćwiczeń
Ograniczeniu liczby niećwiczących na wf-ie dzieci mają służyć wprowadzone od 1 września nowe zasady, zgodnie z którymi uczniowie będą mogli być zwolnieni jedynie z określonego rodzaju ćwiczeń.
Podstawą do zwolnienia będzie opinia lekarza wskazująca na to, jakiego rodzaju ćwiczeń fizycznych uczeń nie będzie mógł wykonywać oraz przez jaki czas.
- Jest to jakiś pomysł, myślę jednak, ze ludzie i tak znajdą sposób na obejście przepisów - mówi Piotr Ludwichowski.
Nowe przepisy nie ograniczają jednak w pełni możliwości lekarzy POZ. Jeśli to konieczne, nadal będą oni mogli orzekać o niezdolności uczniów do uczestnictwa w zajęciach wychowania fizycznego. Oznacza to, że jeśli w medycznej ocenie lepsze byłoby dla dziecka całkowite zwolnienie z zajęć, może ono zostać wystawione.
Czym skorupa za młodu nasiąknie...
Nauczyciele podkreślają, że sama zmiana przepisów nie wpłynie na myślenie młodzieży i niechęć do lekcji wf-u. Co więc musiałoby się stać, by dzieciaki chętniej ćwiczyły na wf-ie i nie traktowały go jak przykrej konieczności?
- Po pierwsze musi zmienić się mentalność samych rodziców. Dopóki nie wdrożą w swoim domu aktywności fizycznej, nie zaczną uprawiać sportu, dopóki nie pokażą dziecku, że warto, to działania wymierzone w lekarzy raczej niewiele wniosą - tłumaczy dr Ewa Kucharska. - Drugą kwestią jest odpowiednia wiedza i świadomość. Rodzice nie pamiętają i nie mówią o tym, że dotlenione mięśnie i dotleniony mózg będzie lepiej pracował, a dziecko będzie uzyskiwało lepsze rezultaty w nauce. Myślą natomiast, że po lekcji wf-u dziecko będzie przemęczone, wykończone, senne i nie da rady na późniejszych zajęciach.
A okazji do zmiany nastawienia i wspólnych aktywności jest w Trójmieście wiele. W najbliższą niedzielę, 13 września, na Targu Węglowym w Gdańsku, w godz. 10-15 trwać będzie sportowy festyn rodzinny. W programie są zajęcia sportowe (piłka nożna, ręczna, siatkówka, koszykówka, boks, judo, tenis stołowy, gimnastyka, szermierka, zajęcia dla dzieci i młodzieży), a także spotkania z ludźmi ze świata sportu (zawodnikami Lechii Gdańsk, Lotosu Trefl czy Wybrzeża Gdańsk). Wstęp wolny. Więcej informacji wkrótce.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (94) 1 zablokowana
-
2015-09-08 13:33
pamiętam jak w podstawówce miałam super wf
robiliśmy różne rzeczy, basen, piłka nożna, koszykówka, dwa ognie, bieganie, skok wzwyż i inne rzeczy.
później już w liceum nie było tak fajnie: wfiści rzucali tylko piłkę do siatki i sobie grajcie.
myślę, że to ten problem, że nauczyciele się nie angażują. nie potrafią poprowadzić fajnie lekcji. rzucają piłkę i ciągle jest to samo.
na studiach też miałam świetnych wfistów.
na siłowni robiliśmy różne ćwiczenia, babka była mega zaangażowana.
później na sali gimnastycznej facet zawsze pytał, w co chcemy zagrać. zawsze była rozgrzewka, a później graliśmy w kosza, piłkę, hokeja, do wyboru do koloru.- 6 1
-
2015-09-08 13:19
matma
Czy z matematyki tez beda piatki za staranie sie mimo ze sie nic nie rozwiaze? Zalosne
- 4 4
-
2015-09-08 13:14
Skandal!
Jak można pisać niepoprawnie "we wf-ie", powinno być w wf-ie". Może czas zmienić pracę?
- 4 0
-
2015-09-08 09:27
Rodzice (1)
Wszystko zależy od rodziców.
Jak rodzice są łajzy, to i najlepszy nauczyciel WF nic nie pomoże, taka smutna prawda.- 27 7
-
2015-09-08 13:09
hohoho
No i na odwrót ;]
- 6 0
-
2015-09-08 10:40
Prowadzenie WF (1)
Tu nawet nie chodzi o strach przed niska ocena, ale o jakosc WFu, a raczej jej brak.
Jak jeszcze bylam w liceum 3 lat temu, to grupa dziewczyn przez caly rok szkolny byla az 2 razy na duzej sali i grala w gry zespolowe, przez reszte czasu sale przejmowala grupa meska. My w lepsza pogode musialysmy biegac, a zima lub w niepogode tloczylysmy sie na malej salce i mialysmy "aerobik". Nie musze chyba dodawac, ze srednio pol grupy nie przychodzilo na zajecia, zapominalo stroju lub zglaszalo wieczne niedysponowanie.- 13 3
-
2015-09-08 13:06
kom
O chyba I LO ,co?
- 1 0
-
2015-09-08 11:44
Rodzic (1)
Droga redakcjo a zapytajcie się dlaczego w szkole sp10 w Gdyni zajęcia wg w paru klasach prowadza nauczyciele od nauczania ogolnego.
- 5 2
-
2015-09-08 12:42
Jak napiszesz w języku ojczystym, to może ktoś się zainteresuje...
- 6 1
-
2015-09-08 12:39
mozliwosc korzystania ze slownika powinna zachecic do sprawdzenia we nim poprawnej odmiany.
- 3 0
-
2015-09-08 12:06
na zdj. sala w SP !2 Gdańsk...tak mi sie wydaje :-)
uwielbiałam w-f, nie lubiłam tylko zmuszania do gier zespołowych typu koszykówka brrr! Nie kazdy jest do tego stowrzony
- 2 1
-
2015-09-08 08:46
(2)
o dżesika wstała z ławki? no to piąteczka wpadnie i kewinkowi też bo opiera się o słup
pedagogika "wykształconych" z dużego miasta- 39 11
-
2015-09-08 10:34
(1)
za przyniesienie stroju gimnastycznego będzie 6 - nie ważne czy się przebierzesz czy nie :)
- 8 4
-
2015-09-08 11:10
Janusz i Grażyna
Zamiast siatki, parawan!
- 8 2
-
2015-09-08 11:08
G***o prawda! Zmienić to się musi podejście nauczycieli wf-u! Co to za lekcja, kiedy nauczyciel daje ci piłkę i wychodzi. A ty rób sobie co chcesz. Albo w kółko jedne ćwiczenia, w kółko jedna gra w siatkówkę. A gdzie inne sporty? Gdzie różnorodność? Taki wf to strata czasu i każde rozsądne dziecko i rodzic to widzą i nie dziwota, że wolą ten czas spożytkować inaczej. Nie ćwicząc, można chociażby przygotować się do innej lekcji albo poczytać książkę. A jeśli sport się chce uprawiać to można to robić spokojnie w godzinach pozalekcyjnych. Taki wf jest bezsensowny.
- 17 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.