- 1 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (59 opinii)
- 2 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (21 opinii)
- 3 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (8 opinii)
- 4 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (23 opinie)
- 5 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (12 opinii)
- 6 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
Maturzyści protestowali pod kuratorium
Szkoli się nas do niej przez 12 lat, a kilka miesięcy przed maturą zmienia zasady gry. Mamy dość! Na ostatniej prostej chorego i zdeformowanego systemu obowiązkowej edukacji zatrzymujemy się i protestujemy, nie chcemy być tak traktowani - zapowiedzieli maturzyści. Ich manifestacja odbyła się w środę o godz. 17.00 pod Kuratorium Oświaty w Gdańsku.
Aktualizacja godz. 17.20
Kilkanaście osób pojawiło się po godz. 17.00 pod siedzibą Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Młodzi ludzie mieli ze sobą transparent z hasłem "Matury ewidentnie nieogarnięte".
- Problem dotyczący edukacji, jaką mamy teraz, i ministra, którego teraz mamy, nie dotyczy tylko nas - maturzystów, ale i młodszych klas czy uczelni wyższych. Nie chcemy uczyć się w miejscach, gdzie narzuca nam się ideologię, w którą nie wierzymy - mówili maturzyści.
Podczas protestu na miejscu byli funkcjonariusze policji, którzy po wystąpieniach legitymowali młodzież organizującą manifestację.
- Trzeci rok z rzędu z maturami jest problem i trzeci rok z rzędu ministerstwo konstruuje rozwiązania na kolanie, wymyśla jakieś pierdoły, które w teorii mają nam pomóc, a w praktyce pogarszają sytuację. Jakbyśmy nie mieli i nie miały większych problemów w tym kraju, to minister edukacji zawsze nam jeszcze dojedzie. Niektórzy z nas według ministra Czarnka nie są równi ludziom normalnym, inni mają bać się wyciąganych konsekwencji za protestowanie w sprawie kobiet, żadne z nas nie wie, z czego będziemy pisali maturę - piszą maturzyści z Trójmiasta.
Zapowiadają, że w środę po południu - o godz. 17. pojawią się pod Kuratorium Oświaty w Gdańsku, by pokazać, co uważają.
Pojawiła się również petycja w sprawie odwołania części ustnej matury 2021. Jednak jak przekonuje MEN, na razie w odniesieniu do matury, która będzie przeprowadzana w 2021 r., obowiązują przepisy zwykłe, obejmujące również ustne egzaminy maturalne.
Również Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, zapewnił, że planowane jest przeprowadzenie ustnej części matur zgodnie z dotychczasowymi zasadami.
- Obecnie nie ma takich planów, aby maturę ustną odwołać. Na razie planujemy, że matura ustna będzie przeprowadzana z tych przedmiotów, które są obowiązkowe, czyli z języka polskiego i języka obcego nowożytnego, który maturzyści postanowią zdawać - powiedział.
Matura w "czasach zarazy"
Wyniki matury 2020 jasno pokazały rezultaty nauki w formie online, dlatego przyszli maturzyści już walczą o to, aby wyniki z ich egzaminu dojrzałości były większym sukcesem. Uczniowie, którzy w przyszłym roku będą zdawać maturę, zostali zaniedbani już na starcie. Gdy byli w pierwszej klasie, nauczyciele strajkowali. Gdy byli w drugiej, nastąpił lockdown.
Czytaj też: Wyniki matur 2020. Zdecydowanie słabiej niż rok temu
Choć na początku roku szkolnego uczniowie w wielu szkołach przekonywali, że nauczanie zdalne powinno być wprowadzone jak najszybciej, teraz maturzyści, którzy zasiądą do arkuszu egzaminującego w 2021 r., nauczaniu zdalnemu mówią zdecydowane nie.
Nauczanie na odległość w szkołach średnich wprowadzono już 19 października 2020 r. w związku z wciąż rosnącą liczbą zachorowań na pandemię koronawirusa.
Protest maturzystów pod kuratorium oświaty (48 opinii)
Miejsca
Opinie (261) ponad 20 zablokowanych
-
2020-11-25 12:29
dobrze ?
to już było...
- 8 3
-
2020-11-25 11:59
Albo jest ta zaraza, albo nie. (1)
Jeśli jest - zamknąć ryje i uważać na siebie i bliskich.
Jeśli brak zarazy, otworzyć wszystko - tylko potem żeby nie było skowytu nad trumnami i utyskiwań na rząd.- 34 10
-
2020-11-25 12:21
To niech ten tzw rząd będzie konsekwentny.
Bo albo zaraza jest i zamykamy wszystko co do życia nie jest potrzebne, albo zarazy nie ma i nie zamykamy niczego. Zamknięte szkoły, centra handlowe, siłownie, otwarte kościoły, stoki narciarskie o_O
- 6 6
-
2020-11-25 12:06
No jaja jak berety! Znowu ktoś chce włączyć młodzież don polityki?
Choć na początku roku szkolnego uczniowie w wielu szkołach przekonywali, że nauczanie zdalne powinno być wprowadzone jak najszybciej, teraz maturzyści, którzy zasiądą do arkuszu egzaminującego w 2021 r., nauczaniu zdalnemu mówią zdecydowane nie.
- 40 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.