• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maturzyści poznali wyniki egzaminów dojrzałości

Dominika Smucerowicz
30 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Tegoroczni maturzyści poznali wyniki matur. Przed nimi jeszcze rekrutacja na studia. Tegoroczni maturzyści poznali wyniki matur. Przed nimi jeszcze rekrutacja na studia.

Tegoroczni maturzyści poznali wyniki egzaminów dojrzałości. Z egzaminem maturalnym dobrze poradziło sobie na Pomorzu 78 proc. absolwentów szkół ponadgimnazjalnych. Problem z uzyskaniem pozytywnego wyniku miało z kolei 7 proc. uczniów - właśnie taki odsetek uczniów nie zdał matury. Pozostałe 15 procent uczniów, którzy nie zaliczyli egzaminu z jednego przedmiotu ma prawo przystąpić do egzaminu poprawkowego w sierpniu br .



Czy uważasz, że maturzyści uzyskali dobry wynik na egzaminie dojrzałości?

Oznacza to, że uczniowie pomorskich liceów i techników poradzili sobie nieco gorzej niż ich rówieśnicy w innych województwach. Średnia zdawalność matur wyniosła w tym roku 78,5 proc. Kłopoty z zaliczeniem egzaminu w skali kraju miało natomiast 6,7 proc. maturzystów. Tegoroczni maturzyści wypadli też na egzaminie odrobinę gorzej niż ich koledzy ze starszego rocznika. W zeszłym roku egzamin dojrzałości w regionie zdało 79 proc. uczniów.

Łącznie do egzaminów ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w części ustnej i części pisemnej przystąpiło w tym roku 14 848 absolwentów szkół ponadgimnazjalnych z województwa pomorskiego.

Podczas majowego maratonu egzaminacyjnego maturzyści mierzyli się obowiązkowo z zadaniami ustnymi z języka polskiego i wybranego języka nowożytnego oraz z częścią pisemną z języka ojczystego, matematyki i języka obcego.

- Tegoroczni absolwenci szkół ponadgimnazjalnych - zgodnie z zasadami przeprowadzania egzaminu maturalnego w nowej formule, obowiązującej od 2015 r. - obowiązkowo przystępowali również do egzaminu maturalnego z wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, a w przypadku języków obcych nowożytnych, podchodzili do matury na poziomie rozszerzonym albo dwujęzycznym - mówi Irena Łaguna, dyrektorka Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku.
Język polski łatwiejszy niż matematyka?

Tradycyjnie już uczniowie lepiej poradzili sobie w części obowiązkowej z pisemnym językiem polskim. Pomyślny wynik otrzymało 97 proc. maturzystów, ale już średni wynik uzyskany z egzaminu podstawowego z polskiego wyniósł 56 proc. Na nieobowiązkowej części rozszerzonej absolwenci szkół ponadgimnazjalnych osiągali średnio wynik 47 proc.

Zdecydowanie gorzej prezentują się wyniki z matematyki. Egzaminu z "królowej nauk" nie zdało aż 13 proc. pomorskich uczniów. Średnia zdawalność z tego przedmiotu wyniosła kolejno 54 proc. z części podstawowej i 38 proc. z części rozszerzonej.

Lepiej uczniowie przygotowali się też do egzaminu z języka nowożytnego. Najczęściej wybieranym językiem obcym był angielski. Na Pomorzu do matury z tego języka przystąpiło blisko 14 tys. uczniów, z czego 94 proc. z nich uzyskało na teście wynik pozytywny. Jak poinformowała Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Gdańsku, średnia na egzaminie podstawowym kształtowała się na poziomie 73 proc. Za zadania na poziomie rozszerzonym uczniowie otrzymywali średnio 60 proc.

Uczniowie byli również zobowiązani do przystąpienia do egzaminu rozszerzonego z wybranego przedmiotu. Na Pomorzu największym powodzeniem cieszyła się geografia. Do egzaminu z tego przedmiotu przystąpiło ponad 36 000 absolwentów szkół. Uzyskana przez maturzystów średnia wyniosła 30 proc. Najlepiej uczniowie uporali się w tej części z fizyką, chemią i filozofią. Średni wynik z tych przedmiotów to ok. 40 proc.

Pełne zestawienie wyników matur można znaleźć na stronie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej z Gdańska.

Maturzyści, którzy nie zdali tylko z jednego przedmiotu, mogą raz jeszcze spróbować swoich sił podczas sierpniowej sesji poprawkowej. W tym celu uczniowie muszą jednak złożyć wniosek w swojej szkole. Pozostali absolwenci szkół ponadgimnazjalnych, którzy nie zdali z więcej niż jednego przedmiotu na kolejną szansę poprawienia wyników poczekają blisko rok.

Miejsca

Opinie (81) 2 zablokowane

  • ?

    Jak można nie zdać matury!

    • 0 0

  • Matura z matematyki (1)

    • 0 0

    • Zdawałem maturę 50 lat temu i spróbowałem rozwiązać ostatnie zadania maturalne. Z przerażeniem stwierdziłem że trudność zadań jest nijaka rozwiązanie zajęło mi niecałe dwadzieścia minut. Świadczy to o coraz niższym poziomie nauczania matematyki . Szkoda.

      • 1 0

  • (6)

    e tam, matura i tak nic nie daje do życia i jego wartości
    żaden pracodawca i tak nie zwraca na nią uwagi i nie pyta się o wyniki bo to nie one zależą od przyjęcia do pracy tylko sam człowiek - jego usposobienie i umiejętności

    W sumie żal mi trochę maturzystów - większość z nich pójdzie na studia, po których tylko się rozczarują sytuacją panującą na rynku pracy (znajomości, układy, bezużyteczna wiedza wyniesiona ze studiów w konfrontacji z pracą).

    Dokonajcie słusznych wyborów, których później nie będziecie żałować !

    • 51 8

    • (1)

      no nie wiem, zależy jaka chcesz mieć prace - życzę powodzenia w branży IT na innym stanowisku niż biurowy informatyk.

      • 3 1

      • W punkt. Poznałam kilku informatuków-samouków i niestety jest przepaść między ich wiedzą, a wiadomościami, które posiadają ludzie po studiach. Może i znają się np. na sieciach, czy "programowaniu" w php, ale brak im wiedzy ogólnej zarówno o działaniu mikroprocesorów, jak i o algorytmach. Taki ktoś nigdy nie stworzy wydajnego i skalowalnego systemu.

        • 0 0

    • (3)

      Psychologia, kulturoznawstwo, historia sztuki, itp.
      To są kierunki z pszyszloscia.

      • 13 4

      • Dobrze powiedziane . To ja Dżesika!

        • 0 1

      • Dokładnie.

        Bezużyteczna wiedza - wyniesiona z BEZUŻYTECZNYCH studiów.
        To właśnie od ich wyboru - zależy bardzo dużo.
        Wyobraź sobie.... ILE TY - zapłaciłbyś "kulturoznawcy"? "psychologowi"?
        Już wiesz?
        No to masz odpowiedź.
        Myśleć, dzieci, myśleć!

        • 1 2

      • Hahahha z przyszłością w mcd chyba xD

        • 7 1

  • Dawna maturzystka (1)

    Ja zdałam mature, mam tez studia ( politologie) a od 6 lat pracuje jako pokojówka ( 3.000) .Szybciej pracowałam za biurkiem za 1200 zł. Takie życie . Ale swoją prace lubie :-)
    A maturę warto zdac choć by tak dla siebie.

    • 2 1

    • Zgaduje ile mialas procent na maturze z jezyka polskiego - biorac pod uwage,

      ze nie odrozniasz "szybciej" od "wczesniej".

      • 4 1

  • Zdawałam maturę na oceny (1)

    a nie na procenty. Na języku polskim należało przez 5 godzin napisać solidny esej/rozprawkę problemową/interpretację, by wykazać się dojrzałością humanistyczną., To, co się dzieje teraz, to produkcja wtórnych analfabetów.

    • 68 6

    • Oj, stara matura z polskiego to było wodolejstwo.

      Strasznie mi przykro, ale stara matura to było mało znaczące wodolejstwo. Tak, pisało się ją pięć godzin, ale czy to świadczy o jej przydatności? Nie.
      Do niczego mi się nie przydał ten styl pisania, sposób oceniania. Dopiero na studiach nauczyłem się porządnego pisania esejów, z porządnych amerykańskich i brytyjskich podręczników. Poznałem też sensowny sposób oceniania. Dopiero wtedy zrozumiałem dlaczego większość artykułów w polskich gazetach jest napisanych bez ładu i składu, z zaburzoną logiką i tragiczną argumentacją. Rzadko kiedy da się znaleźć porządnie napisany esej lub felieton.

      • 3 1

  • Jak to możliwe, że ponad 20% piszących nie osiągnęło 30% na egzaminie? (1)

    Za trudne? Stres? A może obniżyć próg zaliczenia do 20%?
    Dla mnie to i lepiej, bo takie "asy" nie stanowią dla mnie konkurencji na rynku pracy. To chyba jedna z zalet reformy gimnazjalnej autorstwa PO.

    • 5 5

    • Autorstwa PIS*

      • 3 2

  • skoro dobrze poradziło sobie 78% a 7% nie zdało (9)

    jaki status ma pozostałe 15%?

    • 44 9

    • czytanie ze zrozumieniem jest podstawa zdania kazdego testu, rowniez trzecioklasistow

      • 2 1

    • Mogą jeszcze zdać w sierpniu:) Tamte 7% nie zaliczyło przyjnajmniej dwóch egzaminów.

      • 1 0

    • Pozostałe 15 procent uczniów, którzy nie zaliczyli egzaminu z jednego przedmiotu ma prawo przystąpić do egzaminu poprawkowego w sierpniu br .

      • 0 0

    • Czytanie ze zrozumieniem... klasy 1-3 SP (1)

      Przeczytaj tekst jeszcze raz. Obowiązkowo do samego końca. Zrozumiesz że te 15 proc to grupa, która może poprawić jeden przedmiot i ostatecznie zdać maturę 2017.

      • 14 0

      • wszystko pieknie, tylko weź pod uwagę, że mój wpis pojawił się zaraz po opublikowaniu artykulu

        Jego treść została zaktualizowana później, min uściślono o co chodzi z pozostała grupą. Nadal jednak pozostała nieścisłość w zdaniu "właśnie taki odsetek uczniów nie zdał matury przynajmniej z jednego przedmiotu" powinno być z "wiecej niż jednego przedmiotu" lub "więcej niż jednego egzaminu". Jak widać to Ty masz problemy ze zrozumieniem tekstu. Pozdrawiam

        • 8 1

    • poprawka w sierpniu...

      • 3 1

    • status uchodzcy !

      • 9 0

    • z komunikatu Komisji Egzaminacyjnej

      osób, które nie zdały egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu - 7%.
      Błąd jest w końcówce trzeciego zdania artykułu na trojmiastopl.

      • 15 0

    • maturę zdałem już dawno - z dobrym wynikiem

      ale tego artykułu przyznam, że nie rozumiem

      • 33 6

  • szkoła

    Nie uczmy kaczki pięknie śpiewać !
    nie uczmy skowronka pływać !
    pozwólmy dzieciom rozwijać swoje talenty !

    • 3 1

  • Matura z matematyki to skandal (16)

    To w praktyce uniemożliwienie dużej części społeczeństwa, o uzdolnieniach humanistycznych dalszej nauki na studiach.
    To zwykła dyskryminacja.

    Równie dobrze można by wprowadzić obowiązkowy egzamin z tańca czy muzyki - no i cóż, ci którzy nie mają uzdolnień muzycznych, obleją i nie dostaną się na swoje politechniki i nie zostaną inżynierami... Ale byłby wtedy skowyt.

    • 20 73

    • (1)

      proszę Cię.. przecież ta matura z matematyki jest taka prosta, że masakra. W koło te same zadania, wzory w tablicach i próg 30-stu procent. U nas na rozszerzonej matmie w liceum trójkowi uczniowie mieli 90-100% z podstawy, co pokazuje dobitnie jej niski poziom, a jeszcze dobitniej jeszcze nizszy poziom pozostałych osób.

      • 31 2

      • trojkowi

        W liceum córki trója z matmy to jak piątka w innej szkole.Matematyk b.wymagający a jednocześnie lubiany bardzo przez uczniów.Córa zdała postawę na 100% a rozszerzenie na 88%.Mówiła że podstawa była prosta.Zresztą polski też miała 78% i 88%.

        • 4 4

    • cóż w krajach o wysokie kulturze na studiach humanistycznych przez cały rok pierwszy są obowiązkowe zajęcia z matematyki wyższej zakończone egzaminem.
      Matematyka to język myślenia logicznego, Ciekawe komu zależy by "humaniści nie myśleli logicznie (wtedy się pchają do polityki gdzie swoją bezmyślną elokwencją wciskają narodowi głupoty)
      Wniosek jasny na studiach humanistycznych obowiązkowa matematyka, w liceach w klasach humanistycznych matematyka na najwyższym poziomie.
      zresztą jest takie powiedzenie: dobry humanista jest dobrym matematykiem, zaś dobry matematyk niekoniecznie musi być dobrym humanistą. Co zresztą życie potwierdza tę regułę.

      • 6 4

    • (1)

      nie jestem przekonany czy ważniejsza jest matematyka czy choćby umiejętność zdrowego życia, zdrowego żywienia itp.
      Może więc jednak matura obowiązkowa z WF, z przygotowywania posiłków?
      To patrząc po przyczynach przedwczesnej śmierci są ważniejsze w życiu rzeczy niż wzory skróconego mnożenia, które jak na złość jeszcze się w moim życiu nigdy nie przydały.

      • 4 14

      • Na ug się przyda matura ze smażenia frytek w mcd

        • 1 2

    • (3)

      przecież matematykę na poziomie podstawowym bardzo ciężko jest oblać, jeśli umie się korzystać z tablic i wykazywało się choć minimum pracy na lekcjach. Równie dobrze można powiedzieć, że obowiązkowa matura z polskiego przeszkadza matematykom w dalszej nauce na studiach, a język nowożytny - uhuhu, przecież nie każdy jest poliglotą, co nie? ;)

      • 15 2

      • Ale skoro jesteś Polakiem... język polski znać powinieneś (1)

        Tak samo jak historię Polski

        • 1 9

        • Jeśli jesteś człowiekiem myślącym to powinieneś zdać matematykę na przynajmniej te głupie 30% :)

          • 11 0

      • Większość młodzieży siedzi na snapie i insta

        Kto by sie jakimiś tablicami przejmował?

        • 5 0

    • To, że nie umiesz matematyki nie robi z Ciebie humanisty. Prawdziwy humanista to człowiek otwarty na wiedzę. Powodzenia na studiach, jak będziesz musiał się uczyć budowy języka czy logiki. Każdy humanista sobie poradzi. Lenie z usprawiedliwieniami nie. Śmieszna ta pogarda wobec nauki i umysłów ścisłych, jak na humanistę to dużo w niej złośliwości wobec drugiej człowieka o ironio. A i większość ludzi poradziłaby sobie na maturze i z egz. ze stolarki, jesli mieli by taki przedmiot. Na studiach tez będziesz wybrzydzał i zasłaniał się swoja wyjątkowością pewnie.

      • 10 0

    • dyskryminacja? (1)

      a dlaczego część społeczeństwa o uzdolnieniach matematycznych musi pisać maturę z j.polskiego? Czy to już nie jest dyskryminacja?

      • 11 3

      • Bo to jest DZBANIE twój ojczysty język...

        Teraz już wiesz dlaczego...

        • 1 8

    • (1)

      Już nie płaczcie "humaniści"
      Matematyka uczy logicznego myślenia, jeżeli ktoś nie ma na tyle wyobraźni, żeby wykonać najprostsze równania to nie powinien mieć średniego wykształcenia.
      Społeczeństwu wystarczy zaledwie odsetek malarzy, tancerzy i historyków sztuki, którzy kończą co roku wyższe uczelnie.
      Na kasie w MCDonalds nie wymagają matury.

      • 21 3

      • Więc po co ta matematyka

        Bo chyba nie powiesz, że jak matmę zdasz to odrazu inżynierem w międzynarodowej firmie zostajesz... chyba, że McDonald's

        • 3 8

    • (1)

      Matematyka jest wszędzie potrzebna, a to że ktoś jest humanistą nie ma znaczenia. Ja jako umysł ścisły mogę powiedzieć, że matura z polskiego dla "matfizow" to bzdura. Nawet w mcd przyda wam się matematyka. Jak chcesz wydawać resztę nie potrafiąc liczyć?

      • 19 6

      • Polski jest twoim ojczystym językiem...

        ...a matma sinusy cosinusy i inne pierdoły w życiu mi się nie przydały. Doskonale można byłoby obowiązkową biologię, historię, plastykę i wf zrobić

        • 4 16

  • (2)

    nie każdy musi mieć maturę, nie każdy musi iść na studia, ktoś też musi kopać rowy

    • 26 6

    • Teraz liczy się tylko znajomość języków i specjalizacja z danej dziedziny, a to czy będziesz specjalistą po zawodowce czy po (1)

      Bez studiów wcale nie trzeba kopać rowów. To jest takie powiedzenie za czasów PRL'u :) Dla przykładu: elektronik dostanie raczej pracę siedzącą, a że rynek powoli zmienia się na korzyść pracownika to on będzie specjalistą w swojej dziedzinie, a Ty po nędznych studiach specjalistą od "podaj pozamiataj". Mam kilku znajomych po zawodówce. Jeden nawet jest kierownikiem projektu.

      • 2 1

      • Za kopanie rowow zarobisz wiecej,niz po studiach w markecie/sieciowce. Nie masz farta,fachu,pasji,to dygasz dla kogos za miske ryzu,takie czasx.

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Żołądź to owoc:

 

Najczęściej czytane