• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Minister Czarnek odwiedził ukraińskich i polskich uczniów

Wioleta Stolarska
5 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Minister edukacji odwiedził gdańską szkołę, w której uczą się polskie i ukraińskie dzieci. Minister edukacji odwiedził gdańską szkołę, w której uczą się polskie i ukraińskie dzieci.

- To dobrze, że zlikwidowaliśmy ten czwarty egzamin? Punkt dla mnie - tak rozpoczął spotkanie z uczniami w gdańskiej Szkole Podstawowej nr 57 Przemysław Czarnek. Minister edukacji i nauki odwiedził szkołę, w której ponad połowa uczniów to dzieci z Ukrainy, a aż 70 z nich to uchodźcy.



Czy w klasie twojego dziecka uczy się dziecko imigrantów?

Minister edukacji i nauki spotkał się z nauczycielami oraz polskimi i ukraińskimi uczniami w Szkole Podstawowej nr 57 im. Gen. Władysława Andersa w Gdańsku.

Placówka od dłuższego czasu przyjmuje uczniów cudzoziemców głównie z Ukrainy, współpracuje też w ramach partnerstwa ze szkołą z Chersonia czy Odessy, z którymi uczniowie łączą się na zajęciach online. Na 370 uczniów w szkole połowa to Ukraińcy, a 70 z nich to dzieci uchodźców. W szkole od ponad 20 lat działa Międzyszkolny Punkt Nauki Kultury i Języka Ukraińskiego oraz prowadzone są oddziały przygotowawcze dla uczniów z doświadczeniem migracyjnym, a także innowacja pt. "Nauczanie języka ukraińskiego jako dodatkowego".

Minister edukacji spotkał się w klasach z uczniami VI, VII i VIII klas, pytał m.in. o przygotowania do zbliżających się egzaminów.

- To dobrze, że zlikwidowaliśmy ten czwarty egzamin [dla ósmoklasistów - dop. red.]? Punkt dla mnie - zaczął minister Przemysław Czarnek.
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku
  • Wizyta ministra edukacji w szkole podstawowej nr 57 w Gdańsku

200 tys. uczniów z Ukrainy w polskich szkołach



Szef MEiN poinformował również, że od inwazji Rosji na Ukrainę do polskiego systemu edukacji zostało przyjętych niemal 200 tys. ukraińskich dzieci - 140 tys. to uczniowie szkół podstawowych, 40 tys. dzieci pod opieką przedszkoli, a ok. 20 tys. to uczniowie szkół ponadpodstawowych.

- W Gdańsku jest kilkanaście tysięcy uchodźców, w tym wiele dzieci. Państwo ukraińskie jest nam wdzięczne, że opiekujemy się na miarę naszych możliwości dziećmi w polskich szkołach, gwarantując im nieprzerwaną edukację. Cały czas powtarzamy młodzieży polskiej i ukraińskiej trzy rzeczy: że są bezpieczni, bo jesteśmy w NATO, że Ukraina w przyszłości też musi być w NATO, dlatego że będzie to zwiększenie też naszego bezpieczeństwa, że prawdy nie szuka się w mediach społecznościowych, bo tam jest mnóstwo fałszu, no i że są podmiotami relacji polsko-ukraińskich, budując znakomitą przyszłość - mówił Przemysław Czarnek podczas konferencji prasowej.
Minister edukacji podkreślał, że cały czas trwają rozmowy z samorządami i prace nad przygotowaniem polskiego systemu edukacji na sytuację w nowym roku szkolnym.

Co z klasyfikacją uczniów z Ukrainy?



Na pytanie o to, w jaki sposób klasyfikowani będą w tym roku szkolnym dzieci uchodźców z Ukrainy i czy system jest przygotowany na taką sytuację, powiedział:

- Ja nie jestem nauczycielem, nie znam dziecka ukraińskiego i nie wiem, jakie oceny im wystawiać, bo nie uczę tych dzieci. To nauczyciele świetnie sobie z tym radzą i wiedzą, jak sklasyfikować dzieci i wypromować do następnej klasy - ocenił minister edukacji.

Matura ukraińska odbędzie się w Polsce?



Powiedział, że zgodnie z szacunkami do matury ukraińskiej w Polsce przystąpi kilkanaście tysięcy maturzystów.

- Jestem w stałym kontakcie z panem ministrem oświaty i nauki państwa ukraińskiego, panem ministrem Serhijem Szkarłetem, który w przyszłym tygodniu przybędzie do nas. Rozmawiamy na temat matur, które są planowane przez państwo ukraińskie również dla tych, którzy są tutaj na terenie Polski. My możemy zapewnić pełne wsparcie techniczne, ale decyzja nt. matur należy do Ukrainy - podkreślił.
Czarnek przypomniał też, że blisko 7 tys. dzieci z Ukrainy zadeklarowało, że pod koniec maja przystąpi do egzaminu ósmoklasisty.

Miejsca

Opinie (99) ponad 20 zablokowanych

  • Zdecydowanie nie przepadam za PiSem i ministrem Czarnkiem, ale nawet on jest lepszy dla dzieci ukraińskich, niż parszywe kremlowskie trolle, które szerzą na tym portalu nienawiść wobec uchodźców, a oprócz putinsynów - wykłe miejscowe zawistne głupki. Rząd Polski - jaki by nie był - pomaga potrzebującym, a zarówno kremlowskie trolle, jak i zawistne miejscowe głupki najchętniej by im krzywdę zrobiły. Brawo dla Pana Ministra i Rządu Polskiego, hańba parszywcom atakującym uchodźców!!!

    • 6 7

  • Facet nie ma pojęcia o swojej robocie. (1)

    Na pytanie jak klasyfikować Ukraińców, mówi, że nauczyciele mają decydować. Powinny być wytyczne z ministerstwa!

    • 11 4

    • powinny, owszem

      • 0 1

  • Każdy kto zna system od środka wie, że to nauczyciele mają najwięcej roboty z uczniami z Ukrainy. Zostali sami sobie zostawieni z problemem. Czarnek jak zwykle tylko lansuje się. Najgorszy minister edukacji

    • 5 3

  • Czy dzialnie miasta w zakresie szkoly 57 jest prawidlowe? (1)

    Nie od dzis wiadomo,ze ta szkola nie radzila sobie jako szkola rejonowa. Tajemnica poliszynela jest fakt,ze wiekszosc dzieci z rejonu szkoly 57 chodzi do innych szkól w poblizu. Powodem jest niski poziom szkoly i problemy wychowacze z uczniami, z ktorymi szkola nie mogla dac rady. I zeby przetrwac, szkola stala sie miejscem,gdzie kierowane sa dzieci ktore nie znaja jezyka. Tylko, jesli tych dzieci jest 2-3 w klasie, to adaptacja ma sens. Natomiast, gdy tych dzieci jest wiecej i wiecej, to te dzieci nie interuguja sie, tylko pozostaja w swoich kregach jezykowych. Czy o to chodzi wladzom Gdanska?

    • 5 1

    • Mama

      To prawda. Szkoła nie radzi sobie z utrzymaniem wystarczającego poziomu edukacyjnego. Wyniki testów osmokladistów bardzo, bardzo słabe. Dzieci mają duże braki w nauce. Pani dyrektor problemy zamiata pod dywan. Duża rotacja nauczycieli w klasach 4_8. Jedyne co jest ( było) to poziom nauczania w klasach 1-3 przez "starą" kadrę nauczycielską. Szkoła niema żadnych sukcesów od zmiany dyrektora.

      • 4 0

  • ten mini- ster nie "odwiedza" a nawiedza

    • 1 2

  • Agenda Putina lepiej niech zamilknie!

    • 1 0

  • Wizyty

    Panie ministrze zapraszamy do odwiedzania innych szkół gdańskich gdzie rządzi PEło i robią co chcą ,czekamy ochoczo .

    • 0 0

  • Najgorszy minister edukacji w historii Polski

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Gdańsk to stolica województwa:

 

Najczęściej czytane