- 1 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (14 opinii)
- 2 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (171 opinii)
- 3 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (12 opinii)
- 4 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 5 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (61 opinii)
- 6 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
Młodzi piłkarze bez boiska. Gdynia: za duże koszty
Choć klub sportowy UKS Cisowa przy Szkole Podstawowej nr 31 w Gdyni bierze udział w licznych zawodach i turniejach na boiskach wielkopowierzchniowych, na co dzień zawodnicy nie mają możliwości ćwiczyć na takich obiektach. Muszą zadowolić się 1/3 powierzchni sali gimnastycznej, którą podczas zajęć dzielą z dwiema innymi klasami. Wyjściem byłoby wybudowanie nowego boiska bądź remont starego, ale Miasto Gdynia tłumaczy, że generowałoby to nieracjonalnie wysokie koszty.
- Jesteśmy jedyną drużyną w lidze, która nie posiada własnego boiska trawiastego, a takie wymogi stawia PZPN - mówi Paweł Korycki, ojciec jednego z uczniów. - Na co dzień nasze dzieci nie mają nawet możliwości szkolenia i rozwijania swoich umiejętności. Szkolne boisko jest w tak złym stanie, że w ogóle nie jest użytkowane. Drugie, mniejsze, miasto wyłożyło masą bitumiczną, tworząc przestrzeń do gry w piłkę ręczną, ale nie nożną. Pozostaje sala gimnastyczna, którą w tym samym czasie musimy dzielić z dwiema innymi klasami. To nie są odpowiednie warunki nie tylko do trenowania piłki nożnej, ale do żadnej z gier zespołowych - przekonuje.
Odpowiednia infrastruktura sportowa umożliwiłaby w przyszłości m.in. organizowanie turniejów na terenie placówki. Szkoła mogłaby zapraszać inne kluby czy organizacje i zachęcać tym samym młodzież do udziału w takich zawodach.
- Obecnie mecze na "naszym terenie" organizujemy pokątnie w różnych miejscach Gdyni, m.in. na terenie juniorów Arki Gdynia na Witominie - mówi Korycki. - Chciałbym również zaznaczyć, że posiadanie boiska to nie nasza fanaberia. W obecnej sytuacji, na sali gimnastycznej, moglibyśmy ćwiczyć co najwyżej futsal, a to zupełnie inna dyscyplina sportu - podkreśla.
Nowe boiska tak, ale nie dla szkoły sportowej
Rodzice młodych piłkarzy postanowili zwrócić się o pomoc do gdyńskich samorządowców. Pod wnioskiem podpisało się kilkaset osób, jednak oficjalnej odpowiedzi im nie udzielono.
- Jest mi już strasznie głupio, bo rodzice, którzy podpisali się pod wnioskiem pytają mnie, jaka zapadła decyzja, a ja nie jestem w stanie udzielić im odpowiedzi, choć od chwili złożenia go minęły przeszło dwa miesiące - mówi Paweł Korycki. - Nieoficjalnie dowiedziałem się, że takiej możliwości w chwili obecnej nie ma. Jest to tym bardziej dziwne, że Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu powiedział, że na bieżąco monitoruje sytuację w Gdyni i jeśli istnieje realne zapotrzebowanie, to takie boiska się buduje. Dlaczego zatem nie u nas, dlaczego nowe boiska powstają przy szkołach, które nie mają klas sportowych, a przy naszej, w której takie klasy są, boiska stworzyć nie można? - pyta ojciec.
Samorząd: Budowa boiska przy SP 31 wiązałaby się z ponoszeniem nieracjonalnych kosztów
Choć rodzice młodych piłkarzy nie otrzymali jeszcze oficjalnej odpowiedzi, Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. edukacji i zdrowia, udzielił jej naszej redakcji:
Nie szacowano kosztu - szacowanie odbywa się w ramach prac projektowych, które musiałyby zostać zlecone i opłacone. Zlokalizowanie sieci elektrycznej i gazowej w tym miejscu oznacza, że projektowanie na tym etapie byłoby wydatkiem nieuzasadnionym.
Uczestnictwo UKS-u w lidze nie może być powodem do ponoszenia nieracjonalnych wydatków. Szkoła dysponuje jedną z dwóch największych sal gimnastycznych, a sam wniosek rozpoczął prace nad zlokalizowaniem alternatywnego rozwiązania - prace nad tym trwają. O ile nie uda się znaleźć miejsca w dzielnicy, które spełniałoby zapotrzebowanie - wówczas rozważane będą scenariusze kosztowniejsze, związane z terenem sąsiadującym ze szkołą. Dziś ten wariant jest traktowany, jako mniej racjonalny i wymagający dodatkowych prac.
SP 31 jest idealną placówką na tworzenie klas sportowych - chociażby z uwagi na obiekt wewnętrzny. Klasy sportowe tworzone są tam, gdzie dyktują to potrzeby mieszkańców, zaangażowanie dyrekcji i kadry pedagogicznej. SP 31 jest szkołą rejonową z jedną z największych sal gimnastycznych i doskonale spełnia swoją rolę. W Gdyni funkcjonują szkoły z klasami sportowymi np. z żeglarstwa czy pływania, które korzystają z obiektów sportowych zlokalizowanych poza szkołami i uczniowie odnoszą sukcesy ogólnopolskie.
Wniosek jest procedowany zgodnie z KPA. Wymaga wielu prac - szacowanie budżetu i poszukiwanie alternatywnych rozwiązań. Dodatkowo konieczne były konsultacje w kontekście gestorów sieci. Nie jest to zwyczajne zapytanie, ale wymagające prac kilku różnych jednostek. W międzyczasie odbyło się spotkanie z jednym z inicjatorów wniosku, który osobiście przeze mnie został poinformowany o prowadzonych działaniach. W mojej ocenie rozwiązaniem nie jest napisanie negatywnej odpowiedzi, ale poszukanie rozwiązania, które byłoby satysfakcjonujące dla wnioskodawców, korzystne dla dzielnicy i zrealizowane z zachowaniem troski o finanse publiczne. Z uwagi na problem z terenem - szybka odpowiedź - inna niż negatywne nie byłaby możliwa, stąd gdy tylko uda się wypracować jakiś wariant - wszyscy wnioskodawcy zostaną o nim poinformowani.
Rodzice przyjmują odpowiedź do wiadomości, ale zamierzają sprawdzić fakty
- Trudno mówić o kosztach, jeśli nie sporządzono rzetelnego kosztorysu, dlatego zamierzamy zweryfikować, czy budowa boiska na terenie przyszkolnym faktycznie kosztowałaby tak dużo - przestrzega Paweł Korycki. - Chciałbym również przypomnieć, że o budowie boiska przy ul. Chylońskiej 237 , na terenie byłego Zespołu Szkół Ekologicznych, co podaje się jako alternatywne rozwiązanie, mówi się co najmniej od 10 lat i jak dotąd inwestycja nie doszła do skutku - dodaje.
Miejsca
Opinie (154) 4 zablokowane
-
2017-12-11 16:16
A co z salą gimnastyczną w sp40 w Gdyni
Dzieci od ok 2 lat ćwiczą na zajęciach wf-u na korytarzach. Kiedy to sie skonczy. Dyrektorka nie potrafi poradzić sobie z problemem doprowadzenia sali gimnastycznej do jej normalnego użytkowania. To woła o pomstę do...
Niech wreszczie pracodawca wprowadzi osobę która to zmieni.
Aktualna władza sobie nie radzi.- 3 0
-
2017-12-11 18:27
Ja bym zmienil dyrektora - slaby jest i tyle - stad te problemy!!
- 2 0
-
2017-12-11 18:57
Bełkot!!!
"Nie szacowano kosztu - szacowanie odbywa się w ramach prac projektowych, które musiałyby zostać zlecone i opłacone. Zlokalizowanie sieci elektrycznej i gazowej w tym miejscu oznacza, że projektowanie na tym etapie byłoby wydatkiem nieuzasadnionym."
Wystarczy mapa do celów informacyjnych która jest w zasobach Urzędu + konsultacja wewnętrzna - przecież UM Gdynia posiada swoje własne służby inwestycyjne!!! - to tylko odrobina dobrej woli !!! A jeżeli ma być profesjonalnie, to kierujemy wniosek do Energa i PGNiG o usunięcie kolizji w zakresie przeniesienia sieci i wszystko jest jasne.- 1 0
-
2017-12-11 21:45
Żal...
Co tu dużo pisać,brak słów
- 2 0
-
2017-12-19 10:41
Jaki prezydent, takie rządy
Na pomniki grube miliony to władze miasta mają. Dzieci niech siedza w domu albo kościele.
- 2 0
-
2017-12-30 21:07
P. Bartoszewicz "poszukuje rozwiązania, które zrealizowane byłoby z zachowaniem troski o finanse publiczne". Żałosne.
Przypomnę - w ubiegłych latach Gdynia zorganizowała imprezę sylwestrową i wydała ok. 1 mln. zł.
Tak się szastało pieniędzmi podatników.....
No cóż w przyszłym roku wybory samorządowe. Nic dodać, nic ująć.- 1 0
-
2018-02-20 18:23
Może kiedyś ktoś da a nie zabierze
Chciał bym przypomnieć że 10 lat temu na boisku piaskowy przy starej szkole powstało oświetlenie które też pewnie nie mało kosztowało bo jest naprawdę dobre i szkoda było by te pieniądze zostały wyrzucone w błoto. Ewidentnie brakuje tam tylko nawierzchni trawiastej a ułatwi to sytuację w kształceniu umiejętności młodych zawodników jak i dzieci tylko trzeba pieniądze wydawać a nie brać do kieszeni
- 0 0
-
2018-02-20 19:13
Nowe boisko!!
Dość że szkoła nie wygląda najlepiej to boisko to żenada, jak dzieci mają się rozwijać, nie ma możliwości żeby na boisku przebywaly 2 lub więcej klas na zajęciach W-f bo nie ma gdzie!!!
- 1 0
-
2018-02-20 23:25
Tyle czasu minęło...
Tyle czasu minęło odkąd tam nie chodzę i co cały czas ta szkoła wygląda tak samo, inne szkoły maja jakieś pożadne sale a szkoła nr 31 nie była remontowana xxx lat, a powinni bo mają bardzo zdolnych uczniów którzy zdobywają sukcesy i należy im się pożadne boisko by osiągali jeszcze lepsze...
- 0 0
-
2018-02-22 16:45
Niepotrzebne.
Jedyną słuszną decyzją byłoby odnowienie tego piaskowego boiska. Po co w odległości w zasadzie kilkiset metrów budować nowe, trzeba dojść do porozumienia, a całe nowe boisko w zasadzie dla jednej drużynki mało opłacalne. Później puste by stało i niszczało bo jeszcze by brakowało pieniędzy na utrzymanie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.