Właśnie rozpoczęła się trzecia już edycja międzynarodowego konkursu programistycznego dla uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych - High School Programming League. Do połowy grudnia uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych mają szansę zmagać się z młodymi programistami z całego świata.
to świetny pomysł, bo poprzez rywalizację rozwijają i zachęcają do nauki
53%
to doby pomysł, pod warunkiem, że do udziału w nim nie zmuszają rodzice, ale jest to wolny wybór ucznia
30%
to tyko kolejny "wyścig szczurów"
17%
W marcu tego roku nastolatek, Jakub Pachocki z Gdyni zajął pierwsze miejsce w czwartej serii High School Programming League pokonując setki innych uczestników. Teraz taką szansę mają kolejni młodzi i zdolni programiści.
- W poniedziałek ruszyła rejestracja. Przez najbliższe cztery tygodnie każdy uczeń, który nie ukończył jeszcze 20 lat ma szansę zmierzyć z młodymi programistami z całego świata, rozwiązując specjalnie przygotowane zadania algorytmiczne. W tej chwili zarejestrowanych jest już ponad 900 osób - mówi dr inż.
Łukasz Kuszner, jeden z organizatorów konkursu.
- Ciężko powiedzieć czy są to trudniejsze czy łatwiejsze zadania w porównaniu z poprzednimi edycjami. Do rozwiązywania zadań niezbędne jest solidne przygotowanie matematyczne i umiejętność programowania oraz spora motywacja, systematyczność i dokładność.
- Jednak bezwzględnie decydujące znaczenie ma kreatywność w podejściu do zadań typu challenge, które rozstrzygają o zwycięstwie - dodaje Kuszner.
Specyfika zadań konkursowych polega na tym, że nie mają jednego konkretnego rozwiązania, bowiem trzeba znaleźć najbardziej optymalne z nich.
- Zadania te są bliskie problemom optymalizacyjnym rozwiązywanym przez naukowców oraz tym, na które napotykają inżynierowie w swojej pracy - mówi Kuszner.
Dlatego właśnie treść zadań jest inspirowana aktualnymi problemami naukowymi, zresztą same zadania układane są przez trójmiejskich naukowców z
Politechniki Gdańskiej. Konkurs cechuje się jeszcze jedna wyjątkowa rzecz - uczestnicy nie czują presji czasu - mają kilka tygodni na przemyślenie problemu jaki niesie ze sobą zadanie. Jak podkreśla organizator, to właśnie tak długi czas na rozwiązanie nietypowych zadań, wypracowanie optymalnego rozwiązania i co za tym idzie konieczność dokształcania się, od początku była główna ideą, która przyświecała konkursowi.
- Moim zdaniem poczyniłem spory krok w swoim rozwoju intelektualnym w ciągu ostatniego roku m. in. właśnie dzięki udziałowi w High School Programming League - mówi
Przemysław Komosa, dziś już student Politechniki Gdańskiej.
Tu znajdziesz wszystkie informacje o konkursie
High School Programming League
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy