- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (38 opinii)
- 2 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (8 opinii)
- 3 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (120 opinii)
- 5 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (188 opinii)
- 6 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (25 opinii)
Mundurki szkolne wracają do łask
Dwadzieścia lat temu były czymś powszechnym i normalnym, potem przez lata wykpiwane, teraz wracając do wielu szkół. Mundurki szkolne.
Dziś jednolite stroje dla wszystkich uczniów danej szkoły mają swoich przeciwników i zwolenników, ale wydaje się, że ci drudzy powoli zdobywają większość.
Mimo to w Trójmieście jest tylko kilkanaście szkół, których uczniowie chodzą w jednolitych strojach. Zgodnie z nowelizacją Ustawy o Systemie Oświaty ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje dyrektor szkoły, który z inicjatywy własnej lub na wniosek rady rodziców, rady pedagogicznej lub samorządu uczniowskiego, decyduje się na szkolny, oficjalny strój.
Tak jest np. w Szkołach Okrętowych i Ogólnokształcących Conradinum, w których od kilkudziesięciu lat każdy uczeń, jeszcze przed rekrutacją zapoznaje się z obowiązującym w szkole wzorem munduru (szytym na styl morskich) i informowany jest o tym, że będzie musiał się w taki zaopatrzyć.
- Mundury to u nas tradycja, są więc obowiązkowe i noszone na cześć fundatora szkoły, Karola Fryderyka Conradiego. To mundury dwurzędowe, z białą koszulą, złotymi guzikami z kotwicami, czarnym krawatem i spodniami (dla dziewczyn alternatywą jest spódnica) - opowiada Anna Wasilewska, dyrektor szkoły. Ciekawostką jest też to, że każdy typ szkoły Conradinum ma inny emblemat na swoim mundurze, tak, by móc odróżnić uczniów danej szkoły- dodaje.
Czemu służyć ma wybór określonego szkolnego kanonu ubioru? Często to po prostu okazanie wierności dla tradycji szkoły, ale też podkreślenie odrębności i wizerunku placówki oraz chęć zaszczepienia w uczniach skromności i dyscypliny.
- Istniejemy 11 lat a strój mundurowy towarzyszył nam od samego początku. To jednak nie tylko tradycja prowadzonych przez nasz szkół, ale też sposób identyfikacji ze szkołą i droga do nauczenia dzieci dyscypliny i skromności - przyznaje Benedetta Pielech, dyrektor Katolickiej Publicznej Szkoły Podstawowej przy Parafii NMP w Gdyni.
Choć mundurek zazwyczaj ładnie i elegancko się prezentuje, bywa że rodzice i dzieci narzekają na jego jakość.
- W szkole mojego syna, na Morenie, dzieci chcą wpakować w jakieś chińskie bluzy i polo z krótkim rękawem. Materiał i krój paskudny, nie mówiąc nic o kolorze. Czy to ma być mundurek? Za te niepraktyczne i bezgustowne chińskie rzeczy, trzeba oczywiście zapłacić około 100 zł - skarży się na naszym forum anonimowa mama.
Tak też stało się w Szkole Podstawowej nr 42 w Gdańsku, w której od tego roku szkolnego postawiono na jakość szkolnego stroju.
- Dochodziły mnie głosy od rodziców, że mundurki są złej jakości. Dlatego wprowadziliśmy zmiany. Utrzymaliśmy co prawda stały wzór mundurków, czyli błękitne polo z logo szkoły oraz granatową kamizelkę, ale wybraliśmy dokładniej materiały, z jakich są one wykonywane. Jest przez to nieco drożej, za to o wiele lepiej jakościowo - mówi Mirosław Michalski, dyrektor SP 42 na Suchaninie. - Swoim uczniom, którzy przeciwni byli noszeniu mundurków, pozwoliliśmy też wprowadzić do stroju własny, wymyślony element. Pomysł jednak nie przeszedł, uczniowie niczego nie zaproponowali, pozostało więc tak, jak było dotychczas - dodaje.
Problemem dla rodziców jest nie tylko jakość, ale i cena takiego uniformu. Jego koszt jest bardzo różny: waha się od 80 do 800 zł.
- Cena mundurków to przesada. Starsze dzieci co prawda się aż tak nie brudzą, ale jak się ma dziecko w podstawówce, to wiadomo, że wydatek z 80 zł wielokrotnie się powiększa, bo trzeba kupić kilka kompletów ubrań na zmianę - wypowiada się na naszym forum iny rodzic.
Dobrym rozwiązaniem jest tu organizowanie kiermaszów. Z powodzeniem pomysł ten sprawdza się w Szkole Podstawowej przy Parafii NMP w Gdyni, gdzie uczniowie mogą kupić rzeczy w bardzo dobrym stanie za symboliczną kwotę. Może warto zastosować takie rozwiązania także w pozostałych placówkach?
Najdroższe mundurki ma Zespół Szkół Morskich w Gdańsku. Co prawda różnią się one nie tylko wyglądem ale i jakością materiału - to elana z wełną, dlatego taki mundur służy nawet cztery lata. W jego skład wchodzą spodnie, bluzka marynarska, kołnierz z białymi lamówkami i czapka. Na stroju dodatkowo widoczne są emblematy klasy i szkoły. Cały komplet to wydatek rzędu 800 zł, do tego doliczyć trzeba dodatkowo czarne buty mundurowe.
Miejsca
Opinie (153) 6 zablokowanych
-
2012-10-12 08:29
Mundurki (1)
Chodzilam do gdynskiej trojki.Dzieki mundurkom wszyscy byli rowni(pod wzgledem materialnym),a prosze mi wierzyc,ze nie brakowalo mlodziezy z bardzo bogatych domow.
- 5 1
-
2023-09-02 22:24
Fraki
Stulic paszcze i mundury nosić to do tych co bredza że mundury oglupiaja wam przydałaby się służba wojskowa to by was coś wyrosło a nie gumi od matek pędzie w tych rureczkach
- 0 0
-
2012-10-12 20:18
mundurki (1)
Chodzilam do medyka na K.Marksa teraz to się nazywa Hallera tam to dopiero byly mundurki szare fartuchy z białymi kołnierzykami typu bebe(czyli musialy być zaokrąglone na końcach)koniecznie wykrochmalone do tego mankiety też białe i wykrochmalone a na zajęcia praktyczne koniecznie trzeba było zakładać białe krzyżaki(czyli fartuch z tylu szelki na krzyż).Ależ to bylo seksowne ale nikt się nie buntował i wszystkie wyglądałyśmy tak samo A na koniec nauki sprzedawalo się je młodszym klasom za grosze. To byly czasy.
- 1 0
-
2023-09-02 21:34
Mundur
Mundur uczy dyscypliny przynależności a nie każdy wuj na swój strój jedni biedni drudzy markowe ciuchy mundury są ok
- 0 0
-
2012-10-10 12:03
ja chodziłem do mundurówki (CKUMiE) i sobie bardzo to chwalę (5)
przynajmniej dzisiaj potrafię nosić garnitur
- 54 4
-
2012-10-10 15:55
(1)
POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH CKUMIAKÓW
- 1 0
-
2019-07-12 22:28
Który jesteś rocznik ?
- 0 0
-
2012-10-12 09:44
no fakt, te wszystkie łepki popylające w mundurze do którego zakładają białe albo kolorowe obuwie sportowe i bluzę z kapturem wywalonym na marynarkę z całą pewnością będę te garnitury dobrze nosić
- 0 0
-
2012-10-10 17:11
był taki wierszyk:
Kto chodzi do ckumie, ten nic nie umie.
:)- 2 2
-
2012-10-10 13:38
TME
piękne czasy ,5 lat w mundurze , nie żałuje , nawet dziewczęta z Ekonomika chodziły w mundurkach
- 3 1
-
2012-10-10 12:01
(3)
Chodziłam do Zsm i uważam, ze mundurki to dobre rozwiazanie żadnych problemów z ubiorem, uwielbialam swój mundurek
- 36 5
-
2013-03-08 16:17
To prawda,żadnych problemów z wyborem ciuchów rano do szkoły
Materiał mundurka wspominam średnio... trochę jak worek ...
Ale fajna sprawa ,ze wszyscy tak samo ubrani byli- 0 0
-
2012-10-10 16:30
ja tez chodzilem (1)
1988-1992 stare dobre czasy. w 88 jeszcze niebylo dziewczyn w szkole.
- 1 0
-
2012-10-10 19:22
chodziłem w tych samych latach 88-92 :) Pamiętam, ze miałem krawat, którego przez 4 lata nie rozwiązywałem.
- 1 0
-
2012-10-10 14:55
Wspomnienia niebieskiego mundurka (2)
W podstawówce chodziliśmy w fartuchach, nie ma czego wspominać, ale w Liceum...
Zaraz pierwszego dnia przedstawiony nam został regulamin szkolny, w tym sposób zwracania się do Profesorów i SPOSÓB UBIERANIA SIĘ. Dziewczyny - w fartuchach z kołnierzem marynarskim, my - chłopcy - w granatowych garniturach ( później trochę odpuszczono - i zostały granatowe marynarki ). Dobrze to wspominam : coś takiego uczy dyscypliny ubiorczej, doboru dodatków, nie pozwala nam ubraniowe ekscesy, wpaja kod ubraniowy, uczy podstaw elegancji, sprzyja odpowiedniemu zachowaniu, słownictwu, uczy dbania o wygląd, czystość, itd. Zostało mi to do dzisiaj.- 8 2
-
2012-10-12 09:46
(1)
podstaw elegancji? kod ubraniowy? dbanie o wygląd? dzięki ciuchom potrafisz się wysłowić i nie pluć na ulicy? ty chyba sobie jaja robisz...
- 0 2
-
2012-10-15 10:58
A ty
chyba nie rozumiesz tych pojęć. Pewnie najlepiej się czujesz i najstosowniej zachowujesz w bluzie z kapturem i obwisłych w kroku portkach...
- 0 0
-
2012-10-10 11:50
Wprowadzenie mundurkow to pikuś. Dlaczego w szkołach wprowadzono nauke (24)
religii (katolickiej) i na dodatek jest to jeszcze ocieniane ????
- 99 65
-
2012-10-10 13:15
A dlaczego wprowadzono WF. I na dodatek jest to jeszcze oceniane? (12)
- 14 11
-
2012-10-10 14:03
WF to element nauki i rozwoju dziecka, religia to swiatopoglad. (9)
Ocenianie religii to tak jak ocenianie zainteresowan literackich. Lubisz Cohello ? Szóstka !. Lubisz Charlesa Bukowskiego ?? Pała !
- 13 10
-
2012-10-11 09:35
Przecież oceniana jest nie religijnośc, wiara czy cokolwiek w ten deseń a wiedza. (5)
Znam agnostyków co mieli dobre oceny z religii bo się po prostu religioznawstwem trochę interesowali.
- 5 2
-
2012-10-11 12:49
dlaczego zatem na religii nie uczą o innych religiach, np hinduizmie, satanizmie, (4)
etc. ???
- 1 4
-
2012-10-12 08:38
Jak to nie? (2)
W LO były zajęcia o Hinduizmie, Buddyzmie czy Islamie. A o Judaizmie jest naprawdę dużo z wiadomych powodów zresztą. Przewiduje je program.
Czy było to straszenie przed nimi? W sumie nie, raczej suche fakty, podstawy doktryny itd. Tylko w wypadku Hinduizmu ksiądz, który prowadził zajęcia był dość uprzedzony, ale jak twierdził zostało mu tak po wizycie w Indiach. Żadnej awersji choćby do buddystów nie miał.
A co do satanizmu, sekty również były omawiane, choć nie pamiętam konkretnie już które.- 2 1
-
2012-10-12 11:06
dlaczego twierdzisz ze satanizm to sekta? Ojciec Dyr. ci powiedzial? (1)
- 0 2
-
2012-10-15 08:39
Nie, nie cierpię RM jak coś, moim zdaniem to stacja antychrześcijańska.
Zresztą co rozumiesz przez satanizm, gdyż ma wiele odmian, od popularnego w popkulturze, a w rzeczywistości dość niszowego lucyferianizmu (ci od czarnych mszy) przez Samaelitów, po odmiany filozoficzne (ci od Biblii szatana).
Pierwsze dwie grupy jak najbardziej są sektami w klasycznym rozumieniu tego słowa. Czyli odłamami jakiejś religii o sprzecznej z nią doktrynie, pozbawionymi zorganizowanej struktury. Grupa filozoficzna natomiast sekta może i faktycznie nie jest, bo ciężko w jej wypadku mówić o religii, no chyba że religii ateistycznej (istnieją wbrew powszechnej opinii takie, jak choćby francuski kult rozumu).- 0 0
-
2012-10-12 07:43
a dlaczego mają uczyć?
przedmiot nazywa się "religia" a nie "religioznawstwo"
Poza tym satanizm to nie religia.- 2 2
-
2012-10-11 09:51
religia to też wiedza (2)
Oceny stawiane są za opanowanie wiedzy.
Swoją drogą rozumowania powinnaś tak samo zakwestionować oceny z przedmiotu "etyka" lub "filozofia". A nawet z historii, bo jeżeli nie zgadzasz się z tezami obozu narodowego albo PPS albo KPP, to znaczy, że nie musisz o nich wiedzieć? lektur też już nie trzeba czytać, bo Ci się nie podobają i w ogóle się z nim nie zgadzasz.
Filozofii już pewnie na studiach nie uczą??? ;)- 5 1
-
2012-10-11 10:32
Jeżeli to wiedza to dlaczego skiądz uczył mnie że prezerwatywy to zło? (1)
To chyba nie element wiedzy a sprawa światopoglądowa.
- 2 5
-
2012-10-12 07:47
Ciesz się, że nie kazał Ci palić stanika.
- 2 0
-
2012-10-10 13:51
Bo gdyby nie WF
ludzie cierpieli by z braku ruchu ! Tylko co to za WF do kur nędzy że cały czas tylko piłka nożna ? ! Leniom nie chce się wysilać czy co ?
- 16 1
-
2012-10-10 13:20
Dobrze że jest WF
jedynie system oceniania czasami podlega dyskusji.
- 17 0
-
2012-10-10 21:44
(2)
O cholera omyłkowo wstawiłam Ci minusa... słuszna uwaga. Gdy religia odbywała się jeszcze w salkach przykościelnych, kościół obiecywał, że gdy religia zostanie wprowadzona do szkół, sam przejmie finansowanie lekcji religii na terenie szkół. Tak jednak się nie stało, choć religia w szkołach jest od lat. Mało tego, ksiądz jest zatrudniony jak normalny nauczyciel, na tych samych prawach (Karta Nauczyciela), może awansować wg poszczególnych szczebli awansu zawodowego, ponadto zarabia jako pracownik kościoła. W mojej szkole ksiądz dostaje również sporo zastępstw... tak więc kosi kasę dookoła.
- 10 4
-
2012-10-13 02:14
Rozumiem, że minusującym nie podoba się, że księża dostają kasę od kościoła i od szkoły.... mi też się nie podoba, że zbierają dookoła kasę. Dziękuję za poparcie
- 1 1
-
2012-10-12 07:52
ksiądz zabiera Ci te zastępstwa czy o co chodzi, przepracowana nauczycielko?
- 2 1
-
2012-10-11 10:11
religia nie jest przedmiotem obowiązkowym. (1)
- 5 1
-
2012-10-12 12:25
No właśnie! Chyba o najważniejszym zapomniała pani "Andżelika".
Jest to przedmiot NIEOBOWIĄZKOWY. Nie trzeba chodzić.
- 0 0
-
2012-10-10 13:10
nie trzeba chodzić na religię. (4)
Można mieć etykę
- 20 10
-
2012-10-10 13:47
Jak nie masz 18 lat (2)
a mama będzie Ci kazała to i tak zawitasz na lekcji .
Co do mundurków nosiłem go w gimnazjum przez rok . Straszyli obniżaniem ocen a i tak w następnym roku zniesiono nakaz noszenia tych nie wygodnych i kiepskich szmat .- 8 20
-
2012-10-11 09:33
No jak nie masz 18 lat to chyba logiczne, że decydują rodzice.
- 3 1
-
2012-10-10 16:13
chyba, że nie masz mamy...
- 5 0
-
2012-10-10 14:00
widac, ze nie masz dziecka
- 4 8
-
2012-10-10 12:16
każe ktoś Tobie chodzić na religię? - sorry to do wcześniejszego postu (ze str.1)
- 18 19
-
2012-10-10 11:51
i dobrze. Więcej dyscypliny zawsze ma wpływ na zmniejszenie patologii (5)
rodzice wysyłają dziecko gdzie chce i guaniarz nie ma nic do gadania. Ważne jednak, żeby zasady były znane z góry.
To czy szkoła ma mundurki czy nie powinno być indywidualną decyzją każdej ze szkoły osobno. Powinien być wybór.- 45 13
-
2012-10-10 13:58
Patologia to lapanie ludzi za morde, cisniecie, gnojenie ich potrzeby odrozniania sie od innych. (3)
Kazdy ma prawo chodzic w tym co chce do szkoly. To jego fizycznosc i nic zadnej szkole do tego! W wieku 13-17 lat ludzie czuja naturalna potrzebe odrozniania sie od innych, a wy, dzieci PRLu chcecie dalej gnoic dorstajacych ludzi. Odpprzcie sie powiem krotko. Sobie mundur sami zakladajcie
- 7 11
-
2012-10-10 20:51
(1)
ja tez chodzilem do Conradinum w czasach kiedy jeszcze istniala tam zawodowka i w tzw dzien kolorowy ponad 80% "uczniakow" przychodzila do budy w mundurku a przynajmniej marynara+dzins. jakos kiedys komus to nie przeszkadzalo. kazdy wiedzial jaka szkole wybieral.
- 5 3
-
2012-10-12 12:20
Re: Co do potrzeb odróżniania się
W pierwszym poście było napisane o "decyzji szkoły w sprawie mundurków". I pod tym się podpisuję. Szanuję Twoją potrzebę odróżniania się od innych, ale nie możesz swoimi potrzebami terroryzować całej społeczności szkolnej. W takim wypadku wypadałoby zwyczajnie pójść do innej szkoły.
- 1 1
-
2012-10-10 14:57
a ktoś cie zmuszał do chodzenia do conradinum? Kilkadziesiąt innych szkół było.
- 6 2
-
2012-10-10 12:08
Re: i dobrze. Więcej dyscypliny zawsze ma wpływ na zmniejszenie patologii
No i jest dokładnie tak, jak mówisz ;). Z tym, że po ostatnich doświadczeniach z młodzieżą szkolną, nie nazwałbym ich guaniarzami. To bardzo fajni młodzi ludzie, a praktycznie wszystkie problemy z ich zachowaniem wynikają właśnie z winy rodziców.
- 5 5
-
2012-10-10 12:08
(2)
A jak fajnie wyglądali chłopaki z CkUME!
- 27 5
-
2012-10-12 12:06
Pewnie, że fajnie.
Bo przystojni byliśmy!
- 3 1
-
2012-10-10 13:40
i dalej wyglądają ..
- 6 1
-
2012-10-10 17:25
A ja jestem przeciw mundurkom (3)
Nie po to walczyliśmy o wolność, żeby teraz ktoś naszym dzieciom narzucał jak mają wyglądać. Albo chcemy mieć młodych kreatywnych, twórczych i oryginalnych ludzi, albo sztampowo myślącą młodzież podobnie jak ich sztampowo myślący i zastraszeni do bólu rodzice. Jak wam się tak bardzo nie chce wychowywać waszych dzieci to po co je macie, może w ogóle oddajcie je na wychowanie do karnych obozów i problem z głowy. To rola rodzica, aby umiał nauczyć swoje dziecko jak powinno się ubrać do szkoły, do teatru czy na imprezę. Najłatwiej wszystkich tak samo i nie trzeba myśleć bo i po co ...
- 6 18
-
2012-10-12 08:11
U Ciebie kreatywność objawia się w stroju hipstera?
Dziwnym trafem, kiedyś byli ludzie twórczy i kreatywni, teraz mamy "instalacje".- 0 0
-
2012-10-10 17:33
co ma wolność do munduru (1)
Szkoła zastępuje Rodziców w wychowaniu. Jak ma Pani takie podejście to dobrze a pozostali - mamy przykłady co wyprawia młodzież w Gimnazjum, tam gdzie są mundury nie ma ćpania, palenia itp. jak występują to nie w takiej ilosci.
- 5 1
-
2012-10-11 23:10
No tak - szczególnie pozytywny wpływ na człowieka mają mundury w wojsku np. gdzie nie ma fali i przemocy.
W szkołach to nic nie zmienia. Następny argument proszę.- 0 0
-
2012-10-10 17:19
Całe szczęście (3)
Jestem mamą, której jest ciężko związać koniec z końcem, cale szczęście, że w Gimnazjum nr 50 są mundury moja curka czuła się w nim doskonale przez trzy lata w nim uczęszczała. Ja nie miałam presji na kupowanie nowych ciuchów. Teraz chodzi do liceum i jest dramat rewia mody i płacz, myślę poważnie nad zmianą szkoły na mundurową.
- 8 0
-
2012-10-11 23:32
(2)
i co? potem studia też jej zmienisz na mundurowe? tym się kierujesz w wyborze szkoły dla dziecka? jezu...
- 0 1
-
2012-10-12 08:05
na studia idą mimo wszystko wyselekcjonowani ludzie
a nie każda córeczka szpanująca pieniędzmi mamusi i tatusia
Jeśli nawet szpanujesz pieniążkami rodziców, to ogół studentów sprowadza życie do właściwych proporcji. To nie szkółka.- 0 1
-
2012-10-11 23:57
Twoja cÓrka, tak??
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.