- 1 500 miejsc więcej w rekrutacji do szkół średnich (72 opinie)
- 2 Szczepienia HPV. Gdańsk zmienia zdanie (91 opinii)
- 3 Nowy ranking szkół średnich 2023 (207 opinii)
- 4 Dzień wagarowicza - czy jeszcze obowiązuje? (54 opinie)
- 5 200 tys. wniosków o 500 plus z Pomorza (118 opinii)
- 6 Za 2 miesiące rekrutacja do szkoły średniej (86 opinii)
Na Pomorzu 31 tys. uczniów przebywa na kwarantannie. Wzrost w szczycie zakażeń
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało naukę zdalną w okresie okołoświątecznym. Ze względu na pojawienie się ognisk koronawirusa już teraz taki tryb nauczania jest realizowany - w całości lub częściowo - w 338 pomorskich placówkach edukacyjnych. Obecnie na kwarantannie przebywa 31,2 tys. uczniów, podczas gdy jeszcze trzy tygodnie temu było ich 25 tys.
Szczyt czwartej fali zakażeń już teraz silnie oddziałuje na funkcjonowanie oświaty w naszym regionie. Widać to nie tylko po liczbie przypadków infekcji, jakie pojawiają się w szkołach - zdarza się, że uczniowie jednej klasy co kilka tygodni muszą zawieszać nauczanie stacjonarne.
- To już mój drugi urlop w ostatnim czasie spowodowany faktem, że dziecko musi być w domu i przebywa na zdalnym nauczaniu. W pracy już krzywo się patrzą, ale przecież nie zostawię dziecka samego. Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, aby był to ostatni raz - pisze do nas pani Ewa, której syn chodzi do szkoły podstawowej w Gdyni.
Czytaj też: Z chorym dzieckiem do lekarza? "Oddział obserwacyjny i niemowlęcy są pełne"
Jaka jest skala zjawiska?
- Nie prowadzimy statystyk dotyczących liczby dzieci przebywających na nauczaniu zdalnym. Mamy dane o liczbie przedszkoli i szkół, które zawiesiły zajęcia. Do 7 grudnia 2021 r. do kuratorium wpłynęły powiadomienia o zawieszeniu zajęć w trybie stacjonarnym od 338 dyrektorów pomorskich przedszkoli i szkół - informuje Beata Wolak z Kuratorium Oświaty w Gdańsku.
Tryb zdalny wykorzystuje obecnie 212 szkół podstawowych, 35 przedszkoli i punktów przedszkolnych oraz 91 szkół ponadpodstawowych. W zdecydowanej większości dyrektorzy decydują się na nauczanie hybrydowe. Całkowity tryb zdalny obowiązuje jedynie w 9 placówkach edukacyjnych.
Czytaj też: Szkolne nocowanie w czasie epidemii wzbudziło niepokój rodzica
Wzrost liczby uczniów na kwarantannie
Według danych, jakie pozyskaliśmy od służb sanitarnych - na Pomorzu izolowanych z powodu zakażenia COVID-19 jest 1,6 tys. uczniów i ponad 480 nauczycieli. Na kwarantannie przebywa obecnie aż 31 tys. uczniów i ponad 620 nauczycieli. W ostatnim czasie sytuacja ulega systematycznemu pogorszeniu - przypomnijmy, że w połowie listopada na kwarantannie przebywało około 25 tys. uczniów.
Jak sytuacja wygląda w Trójmieście? W Gdańsku na kwarantannie jest już prawie 8 tys. uczniów, w Gdyni przeszło ponad 3,3 tys., a w Sopocie ponad 500 uczniów.
Gdańsk
- nauczyciele izolacja: 132,
- nauczyciele kwarantanna: 127,
- uczniowie izolacja: 470,
- uczniowie kwarantanna: 7791.
Sopot
- nauczyciele izolacja: 9,
- nauczyciele kwarantanna: 4,
- uczniowie izolacja: 21,
- uczniowie kwarantanna: 510.
Gdynia
- nauczyciele izolacja: 39,
- nauczyciele kwarantanna: 46,
- uczniowie izolacja: 139,
- uczniowie kwarantanna: 3371.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-12-11 08:59
zagadka
rozumiem przyczyne nauki zdalnej ale nie rozumiem jak dochodzi do rozprzestrzeniania się tego,2 tygodnie temu odkryto nowy wariant,tydzień temu pojawił sie w kraju afrykańskim a na tę chwile jest dominującym wariantem na całym świecie,jak? w 2 tyg? podczas gdy poprzednie potrzebowały miesięcy?
- 0 0
-
2021-12-09 21:29
I nas dopadła kwarantanna (1)
Z jednej strony rozumiem z drugiej nie rozumiem. Nie rozumiem dlaczego nie informuje się kto miał pozytyw. Nie muszę znać imienia i nazwiska bo to nie jest mi potrzebne. Moje dziecko z całą klasą dostało kwarantanne. W sumie nie wiadomo kto. W klasie nikt (albo się nie przyznają). Po chwili okazało się, że cała szkoła. Nie tylko ja uważam, że taka
Z jednej strony rozumiem z drugiej nie rozumiem. Nie rozumiem dlaczego nie informuje się kto miał pozytyw. Nie muszę znać imienia i nazwiska bo to nie jest mi potrzebne. Moje dziecko z całą klasą dostało kwarantanne. W sumie nie wiadomo kto. W klasie nikt (albo się nie przyznają). Po chwili okazało się, że cała szkoła. Nie tylko ja uważam, że taka informacja jest ważna - jest różnica czy to kolega z klasy, dziecko z piętra czy też pani X 3 piętra niżej. Nawet jeśli o obserwacje dziecka chodzi jest to ważna kwestia.
- 16 18
-
2021-12-09 23:23
Bo statystyki muszą się zgadzać
żeby im plan nie runął.Na szczęście coraz więcej ludzi oczy otwiera
- 3 6
-
2021-12-09 14:01
(4)
A ja mam pytanie, bo teraz po 3 klasy przejdą z 8 klas do liceów i innych szkół. Czy przygotowano im nowe szkoły? Czy dzieci które już mówią niezłe po angielsku i są zdolne maja pójść do zawodówek? i to wcale nieprawda ze dzieci roznosza covid, to roznosza nieodpowiedzialni rodzice i ich dziadkowie emeryci, którzy nie stosują się do podstawowych
A ja mam pytanie, bo teraz po 3 klasy przejdą z 8 klas do liceów i innych szkół. Czy przygotowano im nowe szkoły? Czy dzieci które już mówią niezłe po angielsku i są zdolne maja pójść do zawodówek? i to wcale nieprawda ze dzieci roznosza covid, to roznosza nieodpowiedzialni rodzice i ich dziadkowie emeryci, którzy nie stosują się do podstawowych zasad dystansu, masek, częstego mycia rak , unikania imprez masowych pow 4 osób, I taka jest prawda. Nie potrafimy chronić swojego zdrowia a co dopiero dzieci!!!! Winni są dorośli!!!
- 11 48
-
2021-12-09 15:40
(2)
Tak, tak, to emeryci chodzą na dyskoteki, do szkół itp. itd. Znani mi emeryci co najwyżej pójdą na spacer do parku i szybko po zakupy do sklepu. W maseczce. A dzieciaki uważają, że covidu nie ma - imprezy, koncerty, mecze, kina, zakupy w galeriach handlowych itp. - wszystko to w gronie setek i tysięcy ludzi, najczęściej bez maseczek, bo i po co,
Tak, tak, to emeryci chodzą na dyskoteki, do szkół itp. itd. Znani mi emeryci co najwyżej pójdą na spacer do parku i szybko po zakupy do sklepu. W maseczce. A dzieciaki uważają, że covidu nie ma - imprezy, koncerty, mecze, kina, zakupy w galeriach handlowych itp. - wszystko to w gronie setek i tysięcy ludzi, najczęściej bez maseczek, bo i po co, prawda? Odprowadzam dzieci do szkoły i widzę ilu uczniów próbuje wejść do szkoły bez maseczek - całe mnóstwo. Woźni i wuefiści muszą takich upominać. Jakaś niereformowalna ta młodzież, a przynajmniej część. Dla takich nawet zawodówka to za wysokie progi. A jeśli chodzi o język to nie rozśmieszaj mnie - dzisiaj po angielsku mówią już przedszkolaki, więc to żaden ewenement, że absolwent podstawówki potrafi po angielsku zamówić piwo w knajpie.
- 19 3
-
2021-12-10 12:43
(1)
szybko po zakupy ...hahhah łażą jak po klubie seniora , w przychodni dzień w dzień to samo dyskusujne kółko , maseczki na brodzie , w kosciele jeden obok drugiego i nic nie powiesz choć to dziecinne na starość jak dziecko z podobnym myśleniem ale staremu dziadwi klapsa nie das
- 2 2
-
2021-12-10 14:21
Dzieciom też się nie daje klapsów gdybyś nie wiedział. A do kościoła normalni ludzie w ogóle nie chodzą, więc problemu nie widzę.
- 0 4
-
2021-12-09 21:11
Czy ty tak poważnie?
Czy jesteś po piwku? Bo tylko wtedy zrozumiem ten bełkot.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.