- 1 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (101 opinii)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (21 opinii)
- 3 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (5 opinii)
- 4 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (16 opinii)
- 5 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (173 opinie)
- 6 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (61 opinii)
Na dobre liceum szansę mają tylko najlepsi
W Trójmieście niełatwo dostać się do dobrych i słynących z wysokiej jakości nauczania liceów. O jedno miejsce walczy w nich często kilka osób. W tegorocznej rekrutacji najciężej było tym, którzy wybrali dla siebie III LO w Gdyni, XX LO w Gdańsku i II LO w Sopocie.
Czytaj również: 250 osób do jednej klasy? Niełatwo dostać się do dobrego liceum
W Gdyni królem liceów III LO
O przyjęciu kandydata do III Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni, gdzie utworzono 12 klas profilowych, decydowała liczba punktów rekrutacyjnych z egzaminu gimnazjalnego oraz liczba uzyskanych punktów za oceny i osiągnięcia zapisane na świadectwie ukończenia gimnazjum.
Maksymalna liczba punktów rekrutacyjnych wynosiła 200, a minimalny próg punktowy zależał od profilu danej klasy. W przypadku kl. matematyczno-fizyczno-angielskiej i informatyczno-matematyczno-angielsko-fizycznej był on najwyższy i wynosił 200 punktów (ponad 180 wynosił w klasach biol-chem-ang, inf-mat-fiz czy biol-chem), najniższy natomiast był w klasie angielsko-matematyczno-polskiej (149.8), w której wciąż są wolne miejsca.
Najwięcej chętnych było do klas biologiczno-chemicznej (66 osób chętnych, 45 przyjętych, minimalny próg punktowy 182,6), biologiczno-chemiczno-angielskie (28 chętnych, 17 przyjętych, min. próg punktowy 186,8) oraz do klasy fizyczno-matematycznej (24 kandydatów, przyjęto 13, min. próg punktowy 189).
Niełatwo było dostać się też do (według kolejności): VI LO, I Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego, II LO, X LO oraz IX LO.
W Gdańsku najwyższe progi w XX LO
Najwyższe progi punktowe z gdańskich liceów ustaliło podczas rekrutacji na rok 2015/2016 XX Liceum Ogólnokształcące. Aby zostać uczniem tej szkoły trzeba było zdobyć minimum 171,6 punktów (max. do zdobycia to 200). W klasach pierwszych szkoła przygotowała 192 miejsca, o które walczyło 684 osoby. Dla 293 z nich była to szkoła pierwszego wyboru.
Szkoła przygotowała 7 oddziałów klas pierwszych o różnych profilach: medyczno-biologicznym, matematyczno-fizyczno-informatycznym (z programem autorskim), prawno-administracyjnym, humanistyczno-teatralnym, politechnicznym, europejskim i przyrodniczym.
Drugim liceum z najwyższymi progami punktowymi było V LO przy ul. Polanki .
W rekrutacji udział brało 524 absolwentów gimnazjów (dla 264 była to szkoła pierwszego wyboru), a liczba przygotowanych miejsc w klasach pierwszych wynosiła 174. Szkoła przygotowała dla kandydatów sześć klas pierwszych o różnych profilach: klasa dwujęzyczna z językiem angielskim (medyczna), matematyczno-fizyczno-informatyczna (politechniczna), matematyczno-fizyczno-językowa (politechniczna), matematyczno-geograficzno-językowa (architektoniczno-menadżerska), biologiczno-chemiczna i społeczno-prawna. Największym zainteresowaniem cieszyła się klasa matematyczno-fizyczno-informatyczna, w której chęć uczenia się zadeklarowało 101 osób.
W Gdańsku ciężko było też dostać się do III LO, II LO i I LO.
W Sopocie najtrudniej o miejsce w II LO
W Sopocie najbardziej wymagającą szkołą okazało się II Liceum Ogólnokształcące. Kwalifikujące progi punktowe do poszczególnych klas wyniosły od 140 do 142. Do czterech klas pierwszych (europejska i dwujęzyczna z językiem angielskim, matematyczno-fizyczna z rozszerzonym angielskim, humanistyczno-społeczna, biologiczna) II LO przyjmie łącznie 120 uczniów. Na jedno miejsce do tej szkoły przypadało 3,4 kandydata.
Drugą wymagającą szkołą sopocką było podczas tegorocznej rekrutacji III LO, w którym próg punktowy wynosił 120.
Mimo zakończenia rekrutacji, ostateczne jej wyniki będą znane za kilka tygodni (w zależności od szkoły). Teraz wstępnie przyjęci kandydaci muszą w wyznaczonych przez szkołę terminach dostarczyć niezbędne dokumenty (oryginału świadectwa ukończenia gimnazjum i oryginału zaświadczenia o szczegółowych wynikach egzaminu gimnazjalnego). Dopiero na tej podstawie dyrektor ogłosi listę ostatecznie przyjętych do szkoły uczniów.
Miejsca
Opinie (89) 6 zablokowanych
-
2015-07-03 13:24
(1)
Skoro takie znaczenie ma wybór LO jakie się skończy w 3miescie na dalszą karierę, to skąd tyle dzieci z prowincji na dobrych kierunkach studiów, czy nawet w mojej pracy 80% osób jest spoza 3miasta?
- 44 2
-
2015-07-06 01:10
Bo to były najzdolniejsze dzieci z prowincji. Ja chodziłem do znanego w trójmieście liceum. I wszyscy z mojej klasy, czy to przeciętniacy, czy prawdziwe talenty, kończą teraz dobre kierunki studiów, podróżują po świecie, odbywają praktyki i generalnie dobrze radzą sobie w życiu. Więc wybór szkoły chyba ma jakieś znaczenie, to chyba kwestia otoczenia, w którym uczysz, które wywiera pozytywny wpływ, motywuje do nauki itd. Jak spotka się 10 zdolnych osób, to o wiele łatwiej coś stworzyć, a samemu wśród nieuków możesz się poddać i zrezygnować.
- 9 0
-
2015-07-05 20:15
XX LO???
jakim cudem??
- 10 4
-
2015-07-03 11:31
Ludzie dajcie sobie spokój z tymi LO i studiami. (4)
Chcesz dobrze zarabiać, idź do zawodówki ew. technikum i zacznij robić sobie kursy. Liczy się doświadczenie, uprawnienia, kursy w konkretnych dziedzinach. Później płacz, że zarabiam 1500 zł. Dobry fachowiec zawsze dobrze zarobi.
- 48 21
-
2015-07-03 12:57
Tak, z drugiej strony (2)
Po technikum/zawodówce też trzeba myśleć. Wielu młodych Polaków nie daje sobie rady w niemieckich technikach i to nie ze względu na język - po prostu przyzwyczajeni są, że w polskim odpowiedniku takich wymagań nie ma.
- 9 0
-
2015-07-03 14:48
I to jest największy problem. (1)
Znam ludzi, którzy właśnie z powodu niby przygotowania do rynku pracy poszli do techników i zawodówek i się srodze zawiedli. Po reformie oświaty z końcówki lat 90-tych poziom w tych szkoła poleciał na łeb na szyję. Zresztą sam fakt, przed reformą w łączności mieli sporo praktyk na różnych zakładach, po reformie warsztaty z nauczycielem co w zasadzie nic konkretnego nie potrafi.
Trzeba wrócić do czasu gdy część (wiadomo, wszystkich nigdy to się nie tyczyło) szkół zawodowych i technicznych miała naprawdę wysoki poziom oraz była nastawiona na współpracę z lokalnymi pracodawcami. Bo niestety ale dzisiaj za bardzo zrobiono z zawodówkę szkoły dla tłumoków, wmówiona wszystkim, że tam idą słabi i w rezultacie tak się stało. A nawet jak ktoś chce się czegoś nauczyć to traci szybko zapał widząc, że 95% uczniów i nauczycieli ma to wszystko gdzieś.- 13 0
-
2015-07-05 13:32
bingo, moja diagnoza jest identyczna
co do joty
dlatego wywalałem z tego burdelu
i każdemu szczerze polecam- 1 0
-
2015-07-03 18:15
W cywilizowanych krajach nie trzeba być fachowcem aby godnie zarabiać !!!
Większość i tak pracuje w usługach które nie wymagają tzw. fachu a mimo to 8 Euro za godzinę jest.
- 12 2
-
2015-07-04 16:48
Wylegarnia bezrobotnych...LO a potem studia typu Zarzadzanie i Marketing ect istnieja po to by ladowac mlodziez w butelke a potem placz ze pracy nie ma.Profesorowie i cala sitwa kase gruba klepia a mlodziez bez perspektyw...no chyba ze idziesz na medycyne czy inzyn.Kiedys istnialy szkoly zawodowe-praktyki i z marszu zawod i praca..potem bledne przekonanie ze zawodowka to patologia i mlodzi ruszyli na reklame itp bxdury a prawda jest taka, ze jesli masz zawod, fach w reku to juz sukces a nie palcem na wodzie dyplomy pisane po ktorych mlodzi musza wyjezdzac za chlebem sprzatac hotele czy zmywac naczynia ewent. 10 h nudnej ale ksrkolomnej tyrki w krsju w Kfc zs 8 zeta na godz.
- 8 3
-
2015-07-04 12:03
Polska mistrzem Polski
I tyle, az tyle i niestety tylko tyle
- 5 1
-
2015-07-04 11:22
Ten system jest sformatowany pod produkcje
Rywalizujacych ze soba botow pozbawionych kreatywnosci, samodzielnosci , niezalzenosci umiejetnosci wspolpracy. Idealnych trybikow w maszynce ktora juz i tak jest popsuta. Nie warto isc ta droga
- 3 3
-
2015-07-04 00:02
ECH..
dobre liceum to takie, gdzie mają sprzęt np w laboratorium chemicznym, gdzie nie uczą tylko suchej teorii ale pokazują na żywo, nauczyciele przedstawiają wszystko w taki sposób, że uczeń pamięta to jeszcze po skończeniu studiów, wymagają kreatywnego myślenia a nie tylko rozwiązywania testów...
co z tego, że zakuwamy, a potem na studiach to samo, ja w praktyce 90% się nie przydaje...
I prawdą jest, że nawet dobre studia w Polsce nie przekładają się na wyższe zarobki, to nie od liceum zależy, a od wkładu nauczyciela, sprzętu i chęci ;)- 18 1
-
2015-07-03 11:41
XV LO Gdańsk (1)
Najlepsze jest XV LO w Gdańsku, miła atmosfera fajni ludzie, nauka na wysokim poziomie, progi punktowe też wysokie, chociaż o tej szkole nikt nie pisze, to cicha woda brzegi rwie...
- 11 14
-
2015-07-03 16:44
kilka lat temu może było to całkiem przyzwoita szkoła. Teraz- dresiarstwo i patologia, z bardzo słabą kadrą. Szczególnie p. Komow..a reprezentowała sobą niski poziom....
- 1 0
-
2015-07-03 15:25
opinia
Tylko układy i znajomości dają szansę na karierę.
W przypadku pań dodać można jeszcze seks.- 12 2
-
2015-07-03 14:24
konskie lby, rowy kopac
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.