- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (194 opinie)
- 6 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
Naukowiec z PG pomógł rozwiązać jedną z zagadek kwantowej metrologii
Naukowiec z Politechniki Gdańskiej opisał, w jaki sposób możliwe jest przekroczenie tzw. granicy Heisenberga, wartości uważanej w kwantowej metrologii za nieprzekraczalną, rozwiązując w ten sposób jedną z zagadek kwantowej metrologii. Wyniki badań zespołu zostały opublikowane w prestiżowym amerykańskim czasopiśmie naukowym Physical Review X.
- Kwantowa metrologia jest dziedziną nauki, w której wykorzystuje się efekty kwantowe do wykonywania ultraprecyzyjnych pomiarów fizycznych. Przykładowo, wykrywanie fal grawitacyjnych wymaga dokładności sięgającej tysięcznych części średnicy protonu. Istnieje jednak granica dokładności takiego pomiaru, znana pod nazwą granicy Heisenberga. W ostatnim czasie pojawił się szereg artykułów, których wyniki sugerowały, że możliwe jest jej przekroczenie, jednak jest to w pewnym sensie pozorne, jak w naszych badaniach zdołaliśmy udowodnić - mówi prof. Paweł Horodecki, pracownik naukowy Katedry Fizyki Teoretycznej i Informatyki Kwantowej WFTiMS PG.
Naukowiec z PG współpracował z zespołem profesora Jakuba Zakrzewskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W kwantowej metrologii granicą Heisenberga nazywa się maksymalną szybkość, z jaką maleje niepewność pomiaru w zależności od liczby zaangażowanych w pomiar cząstek N. Niepewność nie może maleć szybciej, niż odwrotność N. Z ostatnich artykułów używających technik tzw. przejść fazowych wynikało, że w pewnych sytuacjach mogłoby się to dziać szybciej. Badacze z PG i UJ pokazali jednak, że we wszystkich tych scenariuszach nie dzieje się to za darmo, lecz wiąże się z poważnym dodatkowym kosztem: czasem trwania pomiaru.
- W ten sposób nie tylko wyjaśniliśmy zagadkę, ale i pokazaliśmy, że w metrologii czas jest cenną walutą. Trzeba nią płacić zawsze, ilekroć chce się uzyskać dodatkowe polepszenie precyzji pomiaru w porównaniu z granicą Heisenberga - zaznacza prof. Horodecki.
Miejsca
Opinie (53) 2 zablokowane
-
2018-06-27 00:16
Wiecie jak
inżynierowie uwzględniają krzywizne Ziemi przy projektowaniu mostów i torów kolejowych ? Nie uwzględniają, bo jej nie ma.
- 1 3
-
2018-06-26 18:34
A nie lepiej obierać ziemniaki?
- 2 0
-
2018-06-25 20:57
ha ha ha (3)
Użyteczność tej wiedzy?
Żadna!
Limes dąży do zera!- 5 7
-
2018-06-26 11:55
śmieje się z ludzkiej niewiedzy
Może mieć to bardzo duże znaczenie. Granica Heisenberga wynika z samego prawa nieoznaczoności, a te z kolei tłumaczy, że nie da się określić jednocześnie pędu i położenia cząstek. Ale jest to ograniczenie wynikające z samej natury rzeczywistości. Kwadrat równania falowego Schrödingera pomagał wyznaczyć tylko gęstość prawdopodobieństwa. Przy wyliczaniu operatora funkcji własnej (tzw. Hamiltonian), większość energii kinetycznych i potencjalnych wynikających z oddziaływania między cząstkami (np. jądro-elektron) jest pomijana zakładając, że masa jednej z nich (w powyższym przypadku będzie to jądro) jest nieskończenie ciężka. Dla tego nigdy teoretycznie nie będzie 100% pewności. Przy przekroczeniu tej bariery będzie można rozwijać bardziej dziedzinę splątań kwantowych umożliwiając projektowanie tzw. komputerów kwantowych, co znacznie przyspieszy i wzmocni ich moc obliczeniową nie wspominając o transferze informacji. Taki komputer można wykorzystać do stworzenia leków np. na raka. A to tylko jeden z wielu przykładów, który przychodzi mi do głowy po przeczytaniu tego artykułu.
- 5 0
-
2018-06-25 22:29
nóż się w kieszeni otwiera (1)
Pewnie, że żadna! Jak tej elektryczności, jak promieniowania, jak nadprzewodników. Do niczego to się, panie, nigdy nie przydaje.
PS. Limes zero *wynosić* może. Dąży najwyżej funkcja, co pod limesem stoi.- 7 1
-
2018-06-26 08:48
Mówi się że dąży a nie wynosi. Pamiętam z wykładów doc. Pal...ego.
- 1 0
-
2018-06-26 08:49
Nie ma mowy o asystentach w zespole
Sam to wymyślił?
- 6 0
-
2018-06-26 08:45
Super
Zakładam że twierdzenie o punkcie stałym prof. Banacha też zna.
- 1 1
-
2018-06-25 17:42
Czyli prostymi slowami (1)
Jesli chce sie wykonac dokladniejsze pomiary, nalezy poswiecic na nie wiecej czasu:-) nobel!;-)
- 63 10
-
2018-06-25 23:49
szkoda że lepiej tego nie opisali
- 6 0
-
2018-06-25 23:00
Mądre człowieki szacun
- 6 0
-
2018-06-25 21:00
uwaga
Piszą o Politechnice, a pod tekstem ogromna reklama jakiejś prowincjonalnej szkółki...
Proszę nie łączyć porządnych Uczelni z reklamami szkółek.- 12 1
-
2018-06-25 19:54
Czyli wyjazd...
Kolejny mądry Polak zostanie ściągnięty za granicę... Gratulacje i większych mazliwosci...
- 5 0
-
2018-06-25 18:09
Politechnika Gdanska MUSI bic sie o kontrakty naukowe.
Bo jesli nie to nie wyjdziemy z grupy przecietniactwa jak te safanduly ktore myslaly ze sa pilkarzami reprezentacji Polski....
- 28 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.