Dziś w nocy będzie miało miejsce maksimum aktywności roju Perseidów, które - o ile bezchmurna pogoda dopisze - dostarczą niezwykłych obserwacji. Możemy spodziewać się nawet 100 meteorów w ciągu godziny, choć tym razem oglądanie nieco utrudni pełnia Księżyca.
tak, specjalnie wyjeżdżam za miasto
21%
tak, mam zamiar oglądać z balkonu lub okolicy
56%
raczej nie, chociaż jeszcze nie zdecydowałe(a)m
16%
nie, nie interesuję się astronomią
7%
Przed nami najbardziej spektakularna noc w roku, która przyciąga nie tylko miłośników astronomii, ale wszystkich lubiących co jakiś czas spojrzeć w zaciemnione niebo i uchwycić "spadającą gwiazdę". Perseidy oglądamy bowiem nieuzbrojonym okiem - nie potrzeba teleskopu czy lornetki - które wręcz zawężają nam pole obserwacji. Wystarczy położyć się na kocu i czekać na... no właśnie na co?
- Mówimy, że obserwujemy spadające gwiazdy, ale tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z gwiazdami. Mamy do czynienia z rojem meteorów, które zdają się wybiegać z konstelacji Perseusza. Są to drobinki wielkości ziarenek piasku pozostawione przez kometę Swifta-Tuttle'a, która zbliża się do słońca raz na 133 lata. Podczas takiego zbliżenia parujące jądro komety pozostawia na swojej orbicie drobiny gazu i pyłu. Co roku w momencie przecięcia z orbitą ziemską drobiny te wpadają w ziemską atmosferę i spalają się w niej, pozostawiając po sobie te charakterystyczne ślady - mówi Magdalena Więcek-Olszewska, specjalista ds. edukacji astronomicznej z Hevelianum.W nocy z 12 na 13 sierpnia mamy do czynienia z maksimum roju i tym samym możemy liczyć na obserwację nawet 100 meteorów w ciągu godziny. Natomiast Perseidy "spadają" praktycznie od połowy lipca do połowy sierpnia.
Perseidy. Gdzie wypatrywać, gdzie obserwować?
Perseidów, jak sama nazwa wskazuje, powinniśmy wypatrywać w okolicach gwiazdozbioru Perseusza, który pod względem wielkości, jest jedną z większych konstelacji nieba północnego. Łzy św. Wawrzyńca będą przelatywać z wnętrza gwiazdozbioru i kierować się w przeciwną stronę konstelacji.
- Każde miejsce do obserwacji jest dobre, choć im ciemniej, tym lepiej. W tym roku niestety przeszkadzać będzie nam księżyc w pełni, który dodatkowo rozjaśni niebo - wskazuje Magdalena Więcek-Olszewska. Warto dodać, że od wczesnych godzin wieczornych szereg wydarzeń organizuje Centrum
Hevelianum, gdzie co roku można nie tylko obserwować "spadające gwiazdy", ale również wziąć udział w szeregu warsztatów i aktywności.
Z kolei w Gdyni wielka obserwacja jest zaplanowana w okolicach Mola Południowego.
Centrum Nauki Experyment, Rada Dzielnicy Śródmieście oraz
Uniwersytet Morski zapraszają na wydarzenie "Mniej światła, więcej gwiazd", podczas którego uczestnicy będą oglądać niebo przez teleskopy i lornetki oraz wezmę udział w eksperymentach i pokazach naukowych.
Spadające Perseidy w Gdańsku z Góry Gradowej.
Spadające Perseidy w Gdańsku z Góry Gradowej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy