• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odkrycie naukowców z PG pomoże obniżyć rachunki za prąd

ws
1 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Prof. Tomasz Klimczuk i doktorantka mgr inż. Karolina Górnicka z Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej oraz Centrum Materiałów Przyszłości Politechniki Gdańskiej odkryli dwa nowe związki nieorganiczne wykazujące niekonwencjonalne nadprzewodnictwo. Prof. Tomasz Klimczuk i doktorantka mgr inż. Karolina Górnicka z Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej oraz Centrum Materiałów Przyszłości Politechniki Gdańskiej odkryli dwa nowe związki nieorganiczne wykazujące niekonwencjonalne nadprzewodnictwo.

Każdy nowy nadprzewodnik to krok w kierunku znalezienia materiału, który zastosowany w praktyce może przyczynić się m.in. do większej ochrony środowiska i niższych rachunków za prąd. Dwa nowe związki nieorganiczne wykazujące niekonwencjonalne nadprzewodnictwo odkryli prof. Tomasz Klimczuk i doktorantka mgr inż. Karolina Górnicka z Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej oraz Centrum Materiałów Przyszłości Politechniki Gdańskiej.



Po blisko dwóch latach interdyscyplinarnych badań, realizowanych w ramach grantów NCN Opus i Harmonia, polsko-amerykański zespół naukowców odkrył materiały, które wykazują niekonwencjonalne nadprzewodnictwo.

- Odkryte przez nasz zespół nadprzewodniki występują w nowym typie struktury krystalicznej, który nie był wcześniej opisany w literaturze. Dotychczas poszukiwano nadprzewodników w strukturach o wysokiej symetrii, a tu mamy do czynienia ze strukturą jednoskośną i niecentrosymetryczną. "Gryzie się" to z przewidywaniami teorii opisującej nadprzewodnictwo, według której środek symetrii w strukturze krystalicznej musi istnieć - tłumaczy prof. dr hab. inż. Tomasz Klimczuk. - Co więcej, przy jednoczesnym braku środka symetrii i silnym sprzężeniu spin-orbita możemy spodziewać się występowania "egzotycznego" nadprzewodnictwa. Tak właśnie jest w przypadku NbIr2B2 i TaIr2B2. Wyznaczone przez nas pole krytyczne, a więc pole magnetyczne, które wygasza nadprzewodnictwo, przekracza pole graniczne, które jest określone przez tzw. limit Pauliego.
Jak dodaje mgr inż. Karolina Górnicka, pomysłodawczyni projektu, autorka metody syntezy i pomiaru właściwości fizycznych, nadprzewodniki bez środka symetrii co prawda istnieją, ale jest ich zaledwie kilkadziesiąt przy ogólnej liczbie kilku tysięcy nadprzewodników.

Mgr inż. Karolina Górnicka, która wcześniej badała związki wykazujące nadprzewodnictwo w ramach Diamentowego Grantu, realizuje obecnie projekt finansowany z programu Preludium - we współpracy z prof. Robertem Cavą oraz z prof. Shintaro Ishiwatą z Uniwersytetu w Osace. Mgr inż. Karolina Górnicka, która wcześniej badała związki wykazujące nadprzewodnictwo w ramach Diamentowego Grantu, realizuje obecnie projekt finansowany z programu Preludium - we współpracy z prof. Robertem Cavą oraz z prof. Shintaro Ishiwatą z Uniwersytetu w Osace.

Publikacja w prestiżowym czasopiśmie



Wyniki badań, których współautorami są naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej, Uniwersytetu Princeton i Uniwersytetu Rutgersa (USA), zostały opublikowane w czasopiśmie Advanced Functional Materials (IF = 16,84).

Badania realizowane m.in. na Politechnice Gdańskiej miały charakter badań podstawowych. W artykule wskazano na konieczność przeprowadzenia dalszych prac badawczych, w tym m.in. spektroskopii mionów. Zgłaszają się już pierwsi naukowcy zainteresowani kontynuacją badań związanych z tym odkryciem.

- Mieliśmy już kilka próśb o próbki do przeprowadzenia dodatkowych badań ze Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych - mówi mgr inż. Karolina Górnicka.
Gdzie odkrycie "egzotycznych" nadprzewodników może znaleźć zastosowanie w przyszłości?

- Każdy nowy nadprzewodnik zbliża nas do znalezienia materiału, który nie tylko będzie nadprzewodził w temperaturach bliskich temperaturze pokojowej, ale również będzie mógł być zastosowany w praktyce. We wszystkich przewodach, w których płynie prąd elektryczny, występują straty wynikające z tego, że mamy do czynienia z oporem elektrycznym. W nadprzewodnikach opór elektryczny jest całkowicie niemierzalny. Można powiedzieć, że jest zerowy i stąd bierze się nazwa tej klasy materiałów. Jeżeli zamienilibyśmy przewody elektryczne, które docierają z elektrowni do naszych domów, na przewody wykonane z nadprzewodników, uzyskalibyśmy od 5 do 10 proc. utraconej energii. Nie tylko środowisko naturalne byłoby z tej zamiany zadowolone. Tyle też mniej płacilibyśmy za nasze rachunki - tłumaczy prof. Klimczuk. - Ponadto nadprzewodniki już dzisiaj stosowane są w systemach do obrazowania magnetycznego MRI (rezonans magnetyczny) wykorzystywanych w szpitalach.
Dodajmy, że grupa badawcza pod kierunkiem prof. Klimczuka (m.in. laureata programów Fundacji na rzecz Nauki Polskiej) odkryła dotychczas zjawisko nadprzewodnictwa w dziewięciu związkach chemicznych, w tym sześć nadprzewodników w ramach badań prowadzonych na Politechnice Gdańskiej (Zakład silnie skorelowanych układów elektronowych). Dodajmy, że grupa badawcza pod kierunkiem prof. Klimczuka (m.in. laureata programów Fundacji na rzecz Nauki Polskiej) odkryła dotychczas zjawisko nadprzewodnictwa w dziewięciu związkach chemicznych, w tym sześć nadprzewodników w ramach badań prowadzonych na Politechnice Gdańskiej (Zakład silnie skorelowanych układów elektronowych).

Międzynarodowa współpraca



W skład zespołu badawczego wchodzili: prof. Tomasz Klimczuk, mgr inż. Karolina Górnicka (Politechnika Gdańska), dr hab. inż. Bartłomiej Wiendlocha, prof. AGH (Akademia Górniczo-Hutnicza), dr Loi T. Nguyen, dr Xin Gui i prof. Robert Cava (Uniwersytet Princeton), prof. Weiwei Xie (Uniwersytet Rutgersa).

Naukowcy z Politechniki Gdańskiej podkreślają wagę interdyscyplinarnej, międzynarodowej współpracy fizyków, chemików i krystalografów przy tym i innych projektach związanych z poszukiwaniem nowych materiałów. Zespół badawczy z PG specjalizuje się m.in. w czasochłonnych pomiarach ciepła właściwego. Do laboratorium w Centrum Nanotechnologii trafiają m.in. próbki z Uniwersytetu Princeton, Uniwersytetu Rutgersa, Uniwersytetu w Zurychu.
ws

Miejsca

Opinie (50) 5 zablokowanych

  • My oszczędzamy, oni podnoszą ceny

    My oszczędzamy, a oni podnoszą ceny. Nie ma chyba w Polsce branży tak dojącej z kasy obywateli, jaką jest energetyka.

    • 7 0

  • Nie podniecajcie się tak zbytnio

    Urzędnicy mają o wiele więcej inwencji do wymyślania nowych opłat i radosnych nazw dla tych opłat niż naukowcy do badań i wynalazków. Cokolwiek zrobicie dla obniżenia opłat to urzędnicy zrobią drugie tyle by zrekompensować tą rożnicę a nwet jeszcze dołożyć ponadto.

    • 4 0

  • Gratulacje

    Miło słuchać o osiągnięciach w Trójmieście. Politechnika wciaz zaskakuje, lecz jednak dla kogo będzie ta obniżka prądu? Dla Putnia? Merkel? Przecież już ostatnio zapowiedzieli, że od nowego roku podwyżka za prąd pójdzie w górę.Czemu nasza władza nie docenia tego co nam daje Polska.Mamy dużo surowca, porty, górnictwo, leśnictwo .Dlaczego to wszystko wciąż jest sprzedawane. Jakąś odrazu przypomniał mi się Tusk.Ten co najwięcej gadał, a pierwszy uciekł z kraju.Mógł wiele w radzie Uni(wielu Polaków miało nadzieję) , a co zrobił? Siedzi na face i się śmieje jaki rząd w Polsce.Żenada.!Jego komentarze nie są istotne,

    • 3 2

  • A ja z innej beczki bo wszyscy tu marudzą o energii i cenach , zobaczcie piękna i inteligentna :)

    • 19 3

  • "pomoże obniżyć rachunki za prąd"

    Odkrycie spóźnione. Taka substancja już dawno została wynaleziona w Polsce i przez jakis czas intensywnie stosowana. Wynalazcy i użytkownicy magnesu neodymowego byli jednak prześladowani przez instytucje wystawiające rachunki za prąd.

    • 7 0

  • Wszystko ładnie pięknie ale podwyżki i tak są nieuniknione. (1)

    Gdyby płaciło się za faktyczne zużycie prądu to rachunek nie byłby taki straszny. Jednak gdy do każdej zużytej kWh dodaje się masę innych dodatkowych pozycji żeby tylko 'się zgadzało' to mamy to co mamy.

    Świtę z pustymi żołądkami i nietrafione inwestycje trzeba jakoś finansować.

    Tutaj nawet atom nic nie zmieni. Czasem się dziwię dlaczego pracujemy więcej a dalej jesteśmy zaściankiem Europy. Odpowiedź jest prosta złodziejstwo i korupcja.

    • 16 0

    • Myślę, że atom wiele by zdziałał, jakby go zrzucić na okrągły domek na Wiejskiej. Co do energii, to zaczyna ona stawać się dobrem luksusowym.

      • 3 0

  • Tak tak

    Żarówki energooszczędne z 150W na 25 zjechały w 15 lat a cena wzrosła kilkukrotnie. Tyle można mówić o tych ich wynalazkach i ekologii

    • 17 0

  • Koniecznie opodatkować takie odkrycie. (3)

    To niepatriotyczne dążyć do obniżki rachunków za prąd, trzeba jakoś kopalnie utrzymać.

    • 64 16

    • Raczej opatentowac.

      Wiekszy zysk niz z opdatkowania.

      • 2 0

    • (1)

      Oj, odkrycie nie pomoże obniżyć rachunków. Gdy tylko Energa zanotuje mniejsze wpływy, po prostu podniesie cenę energii lub doda nową pozycję do rachunku np. opłatę na poszukiwanie nowych technologii oszczędzania energii.

      • 22 0

      • Od stycznia prawie 45% ceny prądu to zrzutki, daniny, opłaty (jakkolwiek sobie rząd nazwie podatki).

        Energa oczywiście podniesie ceny i przerzuci to na odbiorców. Normalne postępowanie w przypadku nakładania obciążeń na przedsiębiorców.

        • 12 0

  • Bzdura!

    Żaden wynalazek nie pozwoli w Polsce obniżyć rachunki za prąd !! Prąd to danina i tylko rewolucja
    może to zmienić a na rewolucję się nie zanosi.

    • 12 0

  • A to bardzo ciekawe ,to kiedy za 5000 lat czy moze troche szybciej?Bicie piany i nic wiecej

    taki będzie tego efekt.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do chorób cywilizacyjnych nie zaliczamy:

 

Najczęściej czytane