Dni Solidarności z Osobami Chorującymi Psychicznie to wydarzenie informacyjno-edukacyjne, którego celem jest zwiększenie świadomości społecznej w zakresie chorób psychicznych, w szczególności schizofrenii, oraz przybliżenie problematyki związanej z sytuacją osób i rodzin doświadczających kryzysów psychicznych. Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 16-21 września.
2019-09-16 10:58
wydarzenie ma edukować a z tytułu można wnioskować że to kolejny denny happening który skończy się milionem selfii zamieszczonych w internecie i niczym więcej
2019-09-16 13:00
Bo to będzie taki zaktualizowany spęd kodziarzy w wersji 3.0.
2019-09-16 12:04
Nie ma żadnego wsparcia!!! Ludzie nie ubezpieczeni, bo nie mogą pracować, nie mogą iść do lekarza,zostawieni sami sobie.
2019-09-16 14:11
na podstawie, której osoby psychicznie chore objęte są ubezpieczeniem zdrowotnym i mogą korzystać ze świadczeń refundowanych w tym zakresie. Do psychiatry można zgłosić się bez skierowania i ubezpieczenia
2019-09-16 15:11
czasem jak to niektórzy mówią " z głupich komentarzy w sieci" można się czegoś sensownego dowiedzieć. mam jeszcze pytanie dodatkowe, a mianowicie czy osoby opisane powyżej (bez świadczeń) są objęte ubezpieczeniem zdrowotnym? nie pytam wyłącznie o wizyty u psychiatry... myślę o osobach, które nie mają postawionej diagnozy, które się nie leczą, nigdy nie były u w/w specjalisty. W zasadzie są wycofane, latami z rynku pracy, życia społecznego, ale "jakoś" funkcjonują (wsparcie bliskich, rodziny) Czy mają one możność korzystania ze świadczeń zdrowotnych?
2019-09-16 16:24
Jest tylko jedno ale...
Psychiatra, psychiatrze nie równy i często swoją "fuchę" odwalają jako kolejny numerek statystyczny, a chory po takiej wizycie, nadal pozostaje z nierozwiązanymi problemami.
Oczywiście Pani/Pan dr przepisze takie czy nie prochy- cóż z tego, jak przepisał
tak samo statystyczne lekarstwa, które zamiast leczyć, kaleczą i ciało i dusze/umysł...
A chory czuje się jak królik doświadczalny a nie jak leczony pacjent!
2019-09-16 13:14
2019-09-16 13:57
2019-09-16 13:36
Jak można na zdjęciu pokazać skuloną kobietę zasłaniającą twarz! Ludzie chorzy psychicznie tak nie wyglądają, tak się nie zachowują.
2019-09-16 13:39
2019-09-16 14:17
jak nie jak tak. Oczywiście nie pozując do zdjęcia, ale jak nikt nie patrzy to tak wygląda również.
2019-09-16 15:58
2019-09-16 20:20
Ale Ty wiesz jak wyglądają, jeśli nie to nie zabieraj głosu. Ja wiem że muszę co dzień zakładać maskie
2019-09-16 13:37
podpisuje się róznymi ksywkami i rozmawia sam ze soba. w domu ma tylko kota, i długi długi(język) jest bezdzietnym 50 letnim nieudacznikiem nielubiących kobiet. Pomoc pilnie potrzebna!
2019-09-16 13:45
Ponoć lubi Antka
2019-09-16 17:55
Czyżby to Donald , słońce Peru.
2019-09-16 13:41
że 1/3 potrzebuje wsparcia bądź jakiejkolwiek pomocy niestety nie ma na to szansy. Pewnie za pare lat liczba samobójstw znowu wzrośnie.
2019-09-16 20:30
Wnioski daleko idące. Artykuł o takiej, a nie innej tematyce, przyciąga osoby zainteresowane tym tematem.
2019-09-17 15:42
Najgorzej jak człowiek nie może nawet wyjść z domu
2019-09-16 13:46
Pracuję, staram się żyć tak jak wszyscy inni, jednak cały czas czuję jakby było mnie "dwóch". Książkę by można napisać o objawach, o strachu w kontakcie z otoczeniem, o ustalaniu sobie dialogu w głowie przed każdym kontaktem z ludźmi i wymyślaniu 100 scenariuszy działania, o popadaniu ze skrajności w skrajność, ale nie w tym rzecz teraz. Na pewno nie wyglądam jak kobieta na zdjęciu. O lekarzach, psychiatrach, psychologach nawet nie wspomnę, nikt nie chce ze mną "rozmawiać" tylko tabletki, tabletki, leki.
2019-09-16 15:09
A to ciekawe ze nikt nie chce z tobą rozmawiać ? A może jest odwrotnie ? Powinieneś zgłosić się do szpitala .
2019-09-16 15:30
Na dobrego psychoterapeute. Szukaj, bo sam do Ciebie nie przyjdzie. Jesli kiedys byles szczesliwy tzn ze masz ku temu predyspozycje i kiedys jeszcze mozesz byc szczesliwy
2019-09-16 14:37
To tylko teoria. Rzeczywistosc jest inna.
2019-09-16 15:11
Jedna od pół roku na zwolnieniu, ale patrząc na instagrama, prowadzi w tym czasie dość aktywne życie, wycieczki za granicę, koncerty, festiwale. Tak można żyć.
2019-09-16 15:37
Nerwice i zaburzenia lękowe sa obecenie chyba najczęstszymi saburzeniami psychicznymi. Ludzie chorujacy wygladaja normalnie, nie sa niebezpieczni ani nie sa wariatami. Odczuwane leki i natrectwa cholernie utrudniaja zycie. Niestety dotyka to glownie ludzi mlodych, wykształconych i ambitnych, ktorzy niejednokrotnie maja dobra prace lub zajmuja wyokie stanowiska...czesto perfekcjonisci. Koledzy z pracy, znajomi a czesto i rodzina nie maja pojecia ze w ich otoczeniu znajduje sie ktos z takimi problemami. Ciezko bowiem przyznac sie do takiego problemu ze wzgledu na panujace stereotypy. Mlody i ambitny czlowiek nie chce byc postrzegany przez pryzmat tzw.psychola
2019-09-17 16:28
Życie z OCD (choć bez widocznych kompulsji) to istne piekło, choć na pozór funkcjonujesz jak normalny człowiek. A gdzie szukać pomocy? Wśród psychologów/psychiatrów/w Kościele jej nie znalazłem. Na szczęście pomogła rodzina i dziewczyna (gdyby nie oni to...) i ciężka wielomiesięczna (-letnia) codzienna praca na sobą poprzez celową ekspozycję na źródło lęku, ale i tak nie jest, i nie wiem czy kiedykolwiek będzie zupełnie dobrze.
2019-09-17 22:27
Że jeśli kiedykolwiek czułeś się szczęśliwy i wolny to masz predyspozycje do tego żeby się to w Twoim życiu powtórzyło .
2019-09-17 21:31
Coś w tym jest. Na choroby psychiczne (schizofrenia) najczęściej zapadają wrażliwe, ambitne i mądre osoby...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Drzewa użytkowe to?
Filmy