Kilka dni temu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że pobieranie opłat od studentów za drugi kierunek jest niezgodne z prawem. Zmiany w ustawie o szkolnictwie wyższym mają wejść w życie od 1 października 2015 r.
płatne, ale od momentu podjęcia nauki na trzecim (i kolejnym) kierunku
19%
Opłaty za drugi kierunek studiów zostały wprowadzone w październiku 2011 r. nowelizacją ustawy o szkolnictwie wyższym, zgodnie z którą prawo do bezpłatnych studiów na drugim kierunku otrzymali tylko najwybitniejsi studenci - ci, którzy otrzymują stypendium rektora (przyznawane dla 10 proc. najlepszych na roku). Czytaj też:
Dla kogo drugi kierunek studiów?Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że ich pobieranie jest niezgodne z konstytucją, która mówi, że nauka w szkołach publicznych powinna być bezpłatna.
Zobacz pełen komunikat TK.
-
Przyjmujemy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z pokorą i zrobimy wszystko, aby jak najszybciej dostosować prawo do wytycznych Trybunału - mówi minister nauki prof.
Lena Kolarska-Bobińska. -
Wystąpiliśmy już o jak najszybsze przekazanie pisemnego uzasadnienia wyroku. W Sejmie trwają bowiem prace nad nowelizacją Prawa o szkolnictwie wyższym. Chcemy wykorzystać to, by wypracować przepisy przejrzyste, jasne dla studentów i zgodne z orzeczeniem Trybunału. Chcielibyśmy, by były gotowe przed rozpoczęciem nauki w roku akademickim 2014/15.
Trybunał poparł jednak ideę towarzyszącą przepisom i nowelizacji ustawy z 2011 r. Chodzi o walkę ze studentami blokującymi miejsca innym, a w efekcie zwiększenie liczby miejsc na bezpłatnych studiach dla osób rozpoczynających kształcenie na pierwszym kierunku studiów.
-
Trybunał nie zakwestionował potrzeby zapobiegania sytuacji, w której studenci zaczynają na koszt podatnika studia na kilku kierunkach, ale nie studiują rzetelnie. Podziela też filozofię odpowiedzialnego studiowania, która przyświecała rządowi i Parlamentowi przy przygotowywaniu poprzedniej nowelizacji Prawa o szkolnictwie wyższym - dodaje minister.
Jak na kolejne zmiany reagują uczelnie z Trójmiasta? O zdanie zapytaliśmy m.in.
Politechnikę Gdańską, gdzie na drugi kierunek w roku akademickim 2012/2013 zostało przyjętych ok. 305 osób i gdzie pierwsze opłaty miały zostać pobrane we wrześniu 2014 r.
-
Wciąż czekamy na uzasadnienie trybunału, ale jeśli taki wyrok jest, to opłat nie będziemy oczywiście pobierać - mówi
Marek Dzida, prorektor ds. kształcenia Politechniki Gdańskiej. -
Tych, którzy mieliby opłacić drugi kierunek jest niewielu, zaledwie 9 osób. W tym roku natomiast przyjęliśmy na studia 12 takich osób.
Podobnie stanowisko w tej sprawie zajmuje
Uniwersytet Gdański. - Dostosujemy się do przepisów, które wynikną z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, a zatem aktów prawnych, które musi przygotować MNiSW - zapowiada Beata Derkacz, rzecznik Uniwersytetu Gdańskiego.
Statystyki MNiSW pokazują, że drugi kierunek kończy mniej niż 1/3 studentów zaczynających dodatkowe studia oraz że kierunek ten jest najczęściej spokrewniony z pierwszym i służyć ma poszerzeniu już zdobytej wiedzy.
W Trójmieście za drugi kierunek do tej pory najwięcej trzeba było zapłacić na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym oraz na Akademii Muzycznej. W przypadku AM, chcąc podjąć drugi kierunek np. na studiach pierwszego stopnia z wokalistyki trzeba było wnieść opłatę w wysokości
17 804 zł/semestr, za studia drugiego stopnia
26 621 zł/semestr. Instrumentalistyka na przykład kosztuje studenta
18 399 zł./semestr za studia licencjackie, a
19 753 zł za studia uzupełniające.
Jak wygląda to w przypadku GUMedu? Na studiach jednolitych magisterskich stawki kształtują się od
4,5 tys. zł/semestr, np. za kierunek analityka medyczna,
do 13 tys. zł/semestr za kierunek lekarsko-dentystyczny.
Na studiach pierwszego stopnia student zapłaci
od 2,5 tys. zł np. za pielęgniarstwo czy dietetykę, do
4 tys. zł za studia np. na kierunku ratownictwo medyczne czy elektroradiologia.
Czytaj więcej:
Ile w Trójmieście zapłacisz za drugi kierunek studiów?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy