• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pandemia rujnuje zdrowie psychiczne dzieci. Gdzie szukać pomocy?

Szymon Zięba
29 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Depresja dotyka coraz młodsze dzieci. Pandemia uwypukliła kłopoty nastolatków i młodzieży. Depresja dotyka coraz młodsze dzieci. Pandemia uwypukliła kłopoty nastolatków i młodzieży.

Poczucie braku bezpieczeństwa, osamotnienie, trudne relacje z rodzicami i zapaść psychiatrii dziecięcej. Pandemiczna izolacja negatywnie odbija się na kondycji psychicznej młodych ludzi. O narastającym problemie i sposobach na jego załagodzenie opowiada dr Agata Rudnik z Zakładu Psychologii Klinicznej i Zdrowia, Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego oraz Akademickiego Centrum Wsparcia Psychologicznego UG.



Czy czułe(a)ś potrzebę, by skorzystać z pomocy psychiatry/psychologa?

Troje młodych ludzi z Trójmiasta zaginęło, dwoje z nich odebrało sobie życie. To tragiczne informacje z ostatnich dni. Myślę, że nie tylko ja zadaję sobie takie pytanie: co niedobrego spotyka młodzież?

Dr Agata Rudnik: Widzimy po prostu skutki pandemii koronawirusa. Skutki izolacji, niedostatecznego wsparcia, właściwie zniknięcia "socjalizacyjnej" funkcji szkoły. Kiedy dzieci do niej chodziły, miały kontakt z rówieśnikami, z psychologami, z pedagogami. Dziś nauczyciel nierzadko zamiast twarzy dziecka widzi wyłączoną kamerkę. Z niektórymi młodymi ludźmi od miesięcy praktycznie nie ma kontaktu. Szkoła dawała młodzieży poczucie bezpieczeństwa, rutynę, dobrze znane ramy, których potrzebujemy, by funkcjonować bez stresu. To wszystko zostało zabrane przez obostrzenia, potęgując wśród dorastających nastolatków poczucie osamotnienia. Chaos wzmagają także komunikaty o powrocie dzieci do szkół, które potem znowu wracają do domów czy przebywają w izolacji.

Życie młodzieży przeniosło się do sieci.

To prawda, choć przez koronawirusa wszyscy spędzamy w mediach społecznościowych dużo czasu. Z przerażeniem patrzę na to, jak długo sama przebywam online. O ile jednak ja w jakimś stopniu mogę wytłumaczyć się pracą, to młodzież praktycznie nie rozstaje się z telefonem. Mamy do czynienia z plagą mediów społecznościowych, zalewanych obecnie jeszcze bardziej zdjęciami, na których widzimy idealne życie, zagraniczne podróże, piękne ciała, uśmiechniętych i bogatych w pięknych wnętrzach. Obserwujemy jak celebryci wyjeżdżają w ciepłe kraje i w ten sposób radzą sobie z obostrzeniami. Młodzież się do nich porównuje i boleśnie zauważa, że ich życie mocno odbiega od tego, co widzą na ekranie.

Dr Agata Rudnik Dr Agata Rudnik
A w tej chwili "ekran" dla wielu to praktycznie jedyny kontakt ze światem.

Niestety to prawda. Najgorsze jest to, że w pandemicznych okolicznościach trudno zaproponować młodzieży alternatywę. To wyidealizowane życie wraz z przedłużającą się izolacją zaczyna przyćmiewać to, co do tej pory wydawało się normalne. Dzieci zaczynają się zastanawiać, dlaczego ich dom nie wygląda jak dom z Instagrama. I spirala się nakręca.

W takim świecie chyba też dużo łatwiej natknąć się na brak tolerancji, brak akceptacji dla odmienności, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, które odbiegają stylem ubioru czy zachowaniem od ogólnego kanonu. Czy izolacja mogła spotęgować agresywne zachowania w sieci?

Myślę, że wszyscy już jesteśmy zmęczeni i sfrustrowani. O ile jednak dorośli potrafią ukierunkować swoje negatywne emocje i złość, a nawet czasem przekuć je w coś dobrego, dzieci i młodzież, zwłaszcza pozbawione wsparcia, nie wiedzą co z tymi negatywnymi emocjami zrobić. Wtedy szukają najprostszych, najłatwiej dostępnych rozwiązań. Najszybszym "kanałem", wentylem, przez który mogą z siebie wyrzucić to co w nich siedzi, są media społecznościowe...

Pandemia pogłębia problemy osób, które są nadmiernie wrażliwe, które już wcześniej mierzyły się z kłopotami natury psychicznej czy psychologicznej. Hejt w takich sytuacjach może okazać się zapalnikiem.
...a ofiarą padają słabsi psychicznie.

Niestety. Wiemy, że pandemia pogłębia problemy osób, które są nadmiernie wrażliwe, które już wcześniej mierzyły się z kłopotami natury psychicznej czy psychologicznej. Hejt w takich sytuacjach może okazać się zapalnikiem. W dodatku w obecnej rzeczywistości kontakt ze specjalistami jest trudniejszy. O tym jak kiepsko to wygląda świadczy też fakt, że jeszcze przed koronawirusem psychiatria dziecięca przeżywała zapaść. Ale pandemia pokazała też, że gdy trzeba szukać pomocy specjalisty, wyzwaniem są nierzadko nie same dzieci, a ich rodzice.

Co ma Pani na myśli?

Czasem dla opiekunów wizyta z dzieckiem u psychologa to powód do wstydu. Pokutuje podejście, że "ja nie pójdę z dzieckiem do psychologa, przecież moje dziecko jest normalne". Czasem dla rodziców wygodniej jest też nie widzieć pewnych problemów. Izolacja jak w soczewce pokazała, jakim kłopotem jest brak akceptacji dziecka ze strony rodzica. Mam tu na myśli zwłaszcza dorastające dzieci nieheteronormatywne. Zdarzają się opiekunowie, którzy bardzo nie chcą przyjąć do wiadomości, że ich dorastający syn czy córka nie są heteroseksualni. Omijają psychologa szerokim łukiem, kierując się podejściem, że "jak pójdziemy, to jeszcze coś wyjdzie". Życie w takim domu jest bardzo trudne. Ale wstydzą się też i same dzieci, które są zamknięte w czterech ścianach - czasem ubogich, czasem przemocowych.

Bolesne dane. Rośnie liczba samobójstw



A włączona kamerka internetowa podczas lekcji online pewnie ten wstyd potęguje.

Tak, dlatego - jak wspomniałam na początku - jest grupa dzieci stale nieobecnych, które boją się ujawnienia tej trudnej dla nich części swojego życia. Zdarza się, że nauczyciele nie zdają sobie z tego sprawy, bo takie dziecko w innych, bezpieczniejszych dla niego warunkach, czyli np. w szkole, może być żywe, wesołe i pewne siebie.

Załóżmy jednak optymistycznie, że rodzic bardzo chce pomóc swojemu dziecku. Na co powinien zwrócić uwagę?

Na każdą zmianę w zachowaniu. Kiedy nagle ktoś o spokojnym usposobieniu staje się nadmiernie ożywiony i odwrotnie, kiedy ekstrawertyk nagle cichnie. To brzmi prosto, ale często bywa bardzo trudne do zauważenia. Tym bardziej kiedy kontakt na linii dziecko-rodzic nie opierał się wcześniej na zaufaniu. Wtedy trzeba zacząć od budowy tego fundamentu.

Gabinety psychologiczne w Trójmieście


I co dalej?

Jeżeli widzimy kryzys, powinniśmy skontaktować się z ośrodkami interwencji kryzysowej. W Trójmieście funkcjonuje ich całkiem sporo. Pamiętajmy jednak o relacji. Tu też z pomocą może przyjść psycholog i specjalista, który pomoże. Warto pamiętać, że z usługi psychologa można skorzystać również bezpłatnie, w ramach NFZ.

Wiele osób odbija się od kolejek i odległych terminów.

To prawda, jest to problem, choć w dużych miastach zwykle jest on mniejszy. Psychologowie nie są objęci rejonizacją, więc warto dzwonić i się dowiadywać. Zdarza się, że gabinet kilka przecznic dalej może przyjąć młodego pacjenta z rodzicem niemal od ręki. Sama niedawno miałam sytuację, w której polecałam taką pomoc potrzebującej osobie - udało się umówić bardzo szybko.

A co gdy z pomocy chce skorzystać dziecko - dorastający nastolatek, który wolałby jednak nie dzielić się swoim problemem z opiekunami?

Opiekunowie, rodzice dorastających, młodych ludzi powinni pamiętać, że problemy dzieci są równie ważne, równie poważne co problemy osób dorosłych. A o zdrowie psychiczne należy dbać tak samo jak o zdrowie fizyczne.
Powstaje coraz więcej inicjatyw wspierających młodzież. Zaczynając od telefonów zaufania, kończąc na miejscach w sieci takich jak strona coucb.pl. Tu nastolatek czy inna potrzebująca osoba, może "poczatować" ze specjalistą na temat nurtującego go problemu. Przede wszystkim jednak opiekunowie, rodzice dorastających, młodych ludzi powinni pamiętać, że problemy dzieci są równie ważne, równie poważne co problemy osób dorosłych, a o zdrowie psychiczne należy dbać tak samo jak o zdrowie fizyczne. Choć w trudnym, pandemicznym czasie, może nawet bardziej.

Jeżeli widzisz, że twoja znajoma, znajomy jest smutny czy przygnębiony, to zapytaj, jak możesz im pomóc. Powiadom kogoś dorosłego o swoich spostrzeżeniach. To może być rodzic, nauczyciel, wychowawca, psycholog. Zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Szukaj pomocy w instytucjach pomocowych, takich jak Centrum Interwencji Kryzysowej, zadzwoń pod numer zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111.

Wsparcia można szukać także w następujących miejscach:


  • Antydepresyjny Telefon Zaufania (22) 484 88 01
  • Antydepresyjny Telefon Forum Przeciwko Depresji (22) 594 91 00
  • Telefon zaufania dla dzieci 116 111
  • Telefon zaufania dla dzieci 800 080 222
  • Telefon dla Rodziców i Nauczycieli 800 100 100

Opinie (388) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • segregacja, izolacja, utylizacja...

    wszystko zaplanowane dawno temu fundacja Billa Gates i Forum Ekonomiczne

    • 0 0

  • i o to chodzi kreatorom z NWO !!

    kto jeszcze nie rozumie ten zgubiony...Haxley

    • 0 0

  • jaka pandemia?

    te kilka naście poxytywnych testow. wadliwych. pandia to byla w 2017 roku. ponad 350 yys przypadkow grypy tygodniowo. ale minister zapewniał. nie ma powodu fo paniki. teraz widzicie oszustwo? robią was w wała. dania, holandia tam juz zakaxano moszenia szmateczek jako bezsensowne zachowanie.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Największe tragedie dzieją się po cichu. (72)

    Współczuję dzieciom i młodym ludziom. Najlepsze lata spędzone w izolacji, odebrane przez pandemię. O ile dorośli potrafią sobie to jakoś wytłumaczyć /chociaż również nie wszyscy/ to młodym ludziom ciężko jest to wszystko zrozumieć i to przetrawić.

    • 173 33

    • (35)

      "Najlepsze lata" ?
      Ile wg Ciebie trwa pandemia ?

      • 20 20

      • Zdecydowanie za długo. (31)

        • 39 3

        • Możemy dziękować Januszom biznesu i antymaseczkowcom. (30)

          Bardzo dzielnie przedłużają lockdown, nawet z narażeniem swojego zdrowia.

          Cóż za bohaterstwo!

          • 14 41

          • (8)

            Lockdown przedłuża rząd mimo iż zakażenia z każdym tyg spadają. A jak chcesz zobaczyć zbiegowisko antymaseczkowcow to wpisz w google spotkania wyborcze dudy/trzaskowskiego tam miałeś zbiegowisko antymaseczkowcow ale wtedy ci to nie przeszkadzalo

            • 20 5

            • Oczywiście że mi to przeszkadzało. (7)

              Gdybyśmy mieli w kraju patriotów, żadne obostrzenia nie byłyby potrzebne.

              A jak mamy taką ilość szurów, którzy nie chcą założyć maseczki, bo ich wygoda jest ważniejsza niż Twoje życie, to mamy co mamy.

              • 5 17

              • brednie ...

                Całą Szwecja to też szury? Połowa stanów w USA to też szury? Tam nie ma obowiązku maseczek ani żadnych obostrzeń i nic się specjalnego nie dzieje. Ale to wykracza poza wszą percepcję myślenia.

                • 0 0

              • z równym skutkiem rząd mógłby wprowadzić i królicze łapki (2)

                te maseczki nie chronią przed wirusem ni w ząb - czy w krajach takich jak białoruś i rosja gdzie nikt nie nosi ... ludzie padają pokotem? nie - ilość zachorowań na 1000 - jest taka sama jak i w Polsce ... a śmiertelnych przypadków jest nawet mniej!

                • 13 3

              • Białoruś i Rosja, toż to przykłady krajów demokratycznych i odpowiedzialnych za (1)

                swoje społeczeństwo??? hahahahah tam umierają tak samo tylko nikt nie mówi a nawet nie wolno o tym mówić...

                • 1 1

              • wyobraź sobie

                że służba zdrowia w tych krajach działa o wiele lepiej niż w Europie i ot cały sekret. Demokracja tu nie ma nic do rzeczy. Nie trzeba pytać ani Łukaszenki, ani Putina o to, co się dzieje w tych krajach. Macie pod bokiem pełno emigrantów, są w temacie rzeczywistości. Nic nadzwyczajnego tam się nie dzieję! Obywa się bez tego całego cyrku, a gorzej na pewno nie jest. I jeszcze można podyskutować gdzie wolności jest więcej!

                • 0 0

              • sam osobiście minister zdrowia PiS w wywiadzie powiedział: (2)

                - Jako lekarz z całą odpowiedzialnością mówię, że maseczki przed niczym nie chronią... one nie pomagają, one nie zabezpieczają przed wirusem, nie zabezpieczają przed zachorowaniem
                - to czemu ludzie je noszą?
                - Nie wiem!

                • 9 3

              • Głupi rząd

                i jeszcze głupszy minister.

                • 1 0

              • Śpieszę z rozwiązaniem tej zagadki:

                Wicerzecznik PiS: nie zatrudniamy ekspertów, bo jak zatrudnialiśmy ekspertów to nie chcieli oni realizować naszego programu

                • 5 2

          • (7)

            Gdyby antymaseczkowcy rządzili, to pandemii by nie było nawet przez 1 tydzień, więc zwalanie na nich winy jest bzdurne.

            • 8 4

            • Ludzie po prostu umieraliby jak w Indiach i po problemie, nie? (6)

              Jak nie chcesz żyć w społeczeństwie, to po cholerę zawracasz społeczeństwu d*pę, zamiast wyjechać na jakieś odludzie?

              • 5 6

              • A może by umierali jak w Teksasie? Albo chociaż jak w Szwecji? No racja syfiaste indie z slamsami są lepszym przykładem pasującym do twojej teorii

                • 1 0

              • nikt by nie umierał ... nie bardziej niż na grypę (4)

                sztucznie wykreowana panika covidowa na sztucznie stworzonych statystykach - na Florydzie zniesiono obostrzenia - ilość przypadków nie wzrosła, śmiertelność covidowa to już w ogóle nie wzrosła.

                • 5 4

              • Też mi przykład. (3)

                Zniesiono obostrzenia w miejscu gdzie nikt ich nie przestrzegał.

                Ma to tyle samo sensu co otwarcie salonów fryzjerskich w Polsce.

                Na grypę rocznie umierało 60 osób, więc gadasz głupoty ;)

                • 2 2

              • 60 osob rocznie???

                jakim cudem, jak ostatni zgon na grype odnotowano w maju 2020?

                • 0 0

              • na covid też nie umarło więcej ... (1)

                tylko teraz jak cie autko potrąci i miałeś covid ... to zabił cię covid i +1 do covidowej statystyki

                • 2 2

              • tylko teraz jak cie autko potrąci i miałeś covid ...

                Skąd masz te dane? Ze szklanej kuli? Przynajmniej nie opowiadaj bredni.
                Wiem, że już i tacy się urodzili co udowadniają, że ziemia jest płaska.

                • 1 1

          • Matce podziękuj za obłąkanie (3)

            Nie rozumiem jak można być takim dzbanem
            Polska liderem na swiecie pod wzgledem umieralności a oskarżenia wobec ludzi ,który chca prowadzić biznesy i normalnie funkcjonować
            Może pomyśl czy to ma jakiś sens skoro wszystkich wyprzedziliśmy
            a Polacy raczej przestrzegają obostrzeń patrząc na resztę świata
            Politycy są odpowiedzialni za zapaść służby zdrowia i stosowanie metod walki z pandemia rodem z Epoki Lodowcowej .
            A Ty człowieku jeszcze zwalasz to na normalnych ludzi wstydź się

            • 2 3

            • Polacy przestrzegają obostrzeń? (2)

              Idź do sklepu - połowa ludzi bez masek
              Fryzjer, kosmetyczka, solarium - wszystko działa.
              Kościoły fitness żyją i mają się dobrze.
              "Ciocie" przygarniają turystów nad morzem.
              Knajpy pootwierane.

              Gdzie to przestrzeganie obostrzeń?

              • 4 3

              • Bardzo Dobrze przynajmniej maja swój mózg a nie polegaja na telewizji

                • 2 1

              • jak na całym świecie tak samo

                • 0 1

          • Największa wylęgarnia Covid to kościoły (6)

            Tak wskazują najnowsze badania. Lepiej zamknąć przecież przedszkola niż kościoły.

            • 7 9

            • ktos Ci glupot nagadal i powtarzasz niesprawdzone info (5)

              Ile razy byles w kosciele od marca 2020?
              szczerze odpowiedz.

              • 5 4

              • Raz. (4)

                Zobaczyłem jak ksiądz bez maski pcha palce do ust każdemu po kolei.

                Prędko tam nie wrócę.

                • 1 6

              • Skoro byłeś tylko raz to za dużo nie widziałeś (2)

                Poza tym trzeba było podejść bliżej to wyraźnie zobaczyłbyś, że udzielanie komunii św nie polega na wpychaniu palców do ust .
                Piszesz wymyślone bzdety. Co chcesz w ten sposób osiągnąć. ?
                Bawi Cie wypisywanie bzdur? Masz z ttego jakąś radość ?

                • 4 2

              • to by chociaż ubrał gumowe rękawiczki ... albo wziął szczypce do ogórków kiszonych (1)

                a nie goła łapa, otwarta gęba, goła łapa, otwarta gęba

                • 3 1

              • A miało być o dzieciach

                Ale jak zwykle mędrcy tego świata zebrali się na portalu, aby obwieścić wszystkim swoje zaskakujące przemyślenia.

                • 5 1

              • Bo i po co

                masz wracać?

                • 1 0

          • wyłącz telewizję włącz myślenie !!!

            i tyle

            • 2 2

          • Jakim antymaseczkowcom? Nagle okazuje się ze nie będzie trzeba nosić maseczek czyli byłeś robiony w hu...

            • 13 5

      • Oj zobaczysz że jeszcze długo potrwa (2)

        to że teraz łaskawie pozwolili na rozrywkę to nie znaczy że w pazdzierniku znów nie będzie zamordyzmu !

        • 3 1

        • przyjdą wybory i znów wygramy poPiSowo z virusem (1)

          *Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się koronawirusa i epidemii. To dobre podejście, bo COVID-19 jest w odwrocie, już nie musimy się go bać. Wszyscy zwłaszcza seniorzy już nie powinni się go bać*

          • 1 0

          • Zdziwiony że dla PiS władza jest ważniejsza od życia obywateli?

            • 1 1

    • jeden rok z opcją wychodzenia z domu, spotykania sie z rówieśnikami, chodzeniem na treningi na dworzu (7)

      kto miał przyjaciół i znajomych, ten nie ma problemu, gorzej gdy ktoś był samotnikiem albo próbował wyjśc z samotności. Moje chodziły praktycznie cały czas na treningi, wyjechały na zgrupowanie. Do tego rodzice, po pracy zamiast komp i gry, bierzesz towarzystwo i wychodzisz na spacer, rower, na plaże do lasu...cokolwiek ale razem. Trudne i nie zawsze się chce alr to twoje dziecko i po to je masz aby o niego dbać na wszelkie sposoby. Gorzej gdy sa bardzo skryci i nie ukazują swojego stanu na zew, wtedy profilaktycznie, szukałabym pomocy medycznej, psychologicznej , cokolwiek, Nie jest łatwo, baa, jest mega trudno ale wczesna pomoc, to uniknięcie trgaedii

      • 12 1

      • (6)

        Treningi na dworzu były przez kilka miesięcy dla dzieci odwołane dopiero niedawno rząd ponownie na nie pozwolił.

        • 8 1

        • (3)

          Treningi to nielegalnie robię od roku na świerzym powietrzu i będę robił dalej

          • 2 0

          • Na świeRZym? (1)

            He he...

            • 0 1

            • Na dworzu?

              Ci nie przeszkadzało?

              • 0 0

          • Wolność

            Od znajomości ortografii

            • 0 0

        • bzdury

          Córka trenowała całą zimę na hali, wszystko działało.

          • 0 0

        • dzieci trenowały, wszystko zależy od klubu, rodziców i trenera

          • 1 0

    • Ogarnij się, to tylko rok z jakimiś tam ograniczeniami (3)

      • 9 14

      • Sam się ogarnij. (2)

        Pewnych rzeczy, mimo troski i starań rodziców nie da sie odrobić.
        Dam CI obrazowo.
        W święta spokojnie możńa przytyć np. 5 kg, ale gubić to będziesz raczej dłużej niż kilka dni.
        Teraz zrozumiał?

        • 14 6

        • (1)

          Nie da się zgromadzić 5 kg tkanki tłuszczowej w kilka dni. Jak się mocno postarasz, to możesz uzyskać 1 maks 2 kg.

          • 7 7

          • Potrzymaj mi piwo i patrz :)

            • 0 0

    • Rok nie lata (4)

      I można ten czas wykorzystać na naukę i integrację rodzinną. No chyba że patologia to tak samo jak i bez pandemii

      • 16 19

      • ok boomer (1)

        • 1 4

        • Oddałeś za mleko?

          • 1 0

      • Jaki rok to sie dopiero zaczęło

        i nawet jak wszyscy się zaszczepią to i tak się nie skończy zobaczysz jeszcze i przestaniesz się śmiać

        • 1 1

      • Na zdalna naukę xD

        • 3 2

    • (4)

      Wyobraz sobie, ze mnostwo doroslych ludzie musialo zaczac chodzic do psychologa/nawet do psychiatry/ nie tylko dzieci dotyka ten problem

      • 16 4

      • Ale czemu? (3)

        Wcześniej było normalni?

        • 8 8

        • (2)

          To że ty jesteś przyzwyczajony do braku kontaktów międzyludzkich to nie znaczy że każdy taki jest jak ty

          • 9 6

          • i co, odrazu psychika siada?

            nie potrafia wytrzymac sami ze soba?

            • 3 0

          • Mamy więcej kontaktów międzyludzkich niż kiedykolwiek w historii.

            • 4 4

    • Nie przez pandemie

      tylko przez glupie dzialania rzadu.

      • 1 0

    • Odebrane

      nie przez pandemię tylko polityków, jak można być takim zaślepionym

      • 1 0

    • Podziękujcie uczelniom za brak własnej szczepionki.
      Są strasznie zajęci korepetycjami dla 3go świata.

      • 0 2

    • Ktos, kiedys napisal takie slowa:

      Ludzie ludziom zgotowali ten los.
      Owszem tyczyly one innych czasow, nie az tak odleglych.
      Jednak ich tresc nadal aktualna - przykre, ze przyszlo nam tego doswiadczac ........

      • 3 1

    • nie przez pandemię tylko rządzących (2)

      w innych krajach szkoły były i są otwarte
      jeśli zamykali to na parę tygodni. U nas już ponad rok.

      • 10 2

      • W innych krajach nie ma dziwnego zwyczaju wożenia dzieci na drugi koniec miasta (1)

        Żeby się ładnie wirus przemieszał.

        • 3 3

        • No tak np. tacy Szwedzi wożą dzieci nawet do miasta obok tak samo w Niemczech gdzie masz szkoły kierunkowe i nie są one w każdej dzielnicy

          • 5 1

    • (4)

      Znam kilka osob, ktore pracujac zdalnie zaczelo miec problemy psychiczne, czlowiek to stworzenie stadne nie mozna go zamykac w 4 scianach, sniadanie, obiad, kolecja, praca zdalna, dzieci nauka zdalna wszystko w jednym mieszkaniu przez 24 godziny na dobe, sa jeszcze tacy, ktorzy siedza w domach bo nie pracuja, rodziny daleko albo zapracowane i ci tez maja ciezko

      • 18 3

      • Szybkie pytanie (2)

        Te kilka osób to kobiety?

        • 0 9

        • Różnica jest taka, że facet się nie przyzna. (1)

          Stąd tyle samobójstw.

          • 14 0

          • Dokładnie. Samobójstwa są domeną mężczyzn. Kobieta pójdzie do psychologa czy nawet psychiatry ale wielu mężczyzn miało by z tym problem a później dla wielu już zostaje w głowie tylko jedno wyjście i jeden sposób aby sobie z tym poradzić.

            • 8 1

      • zrób co musisz i wyjdz na spacer, gdzielkowiek, na rower, rolki, kijki

        idź sam albo zobacz jakieś grupy na fejsie w swojej okolicy, które chodzą

        • 8 0

    • młodzi się cieszą ... - bo kto kużwa lubił chodzić do szkoły? (1)

      po za tym jeszcze w latach 90tych największą karą dla dziecka było - nie wyjdziesz na podwórko.
      teraz największą karą dla dziecka jest - kazać dziecku wyjść na podwórko.

      • 21 9

      • Jeszcze nie widziałem dziecka które by się cieszyło z powrotu do stacjonarnej nauki.

        A co do podwórek - jak dorośli zabronili dzieciom robić na tych podwórkach czegokolwiek, to skąd zdziwienie, że dzieciaki nie chcą już tam przebywać?

        Pod blokiem gdzie za młodu grałem w piłkę, teraz jest parking i dziadki ganiają dzieci, bo jeszcze im piłką samochód uszkodzą...

        • 12 6

  • (1)

    Artykuł wygląda na żart. Wstyd i trauma przy włączaniu kamerki, serio? No to największym nieszczęściem jest pewnie złamany paznokieć...

    • 1 2

    • a potem ci przyjdzie taki do roboty i połowy obowiązków nie będzie wykonywał, bo będą poza jego strefą komfortu

      • 0 1

  • Powrót do szkoły

    No zabaczymy, jak nauczyciele powitają te dzieci po powrocie do szkoły? Od razu sprawdziany, kartkówki, zadania domowe. Malo nauczyli podczas nauki zdalnej, a wymagania będą mieli ponad miarę. Dopiero zobaczymy ile dzieci się załamie. Nauczyciele nie mają tyle empatii co pani psycholog. Niestety. Więc czekajmy na tragiczne wyniki stanu psychicznego dzieci po powrocie do szkoły i zetknięcia się z nauczycielami

    • 2 1

  • Pandemia rujnuje? Czy autor widzi co pisze?

    Dzieciaki przecież przechodzą tą 'pandemie' bezobjawowo. To nie pandemia rujnuje, ale rząd swoimi decyzjami o zamykaniu dzieci w domach i niemożliwości wychodznia, nawet z psem..

    • 1 2

  • (15)

    Przede wszystkim należy rozliczyć winnych za ten stan rzeczy. Winne osoby.
    Rząd musi wskazać co Polska i Polacy osiągnęli i zyskali przez rok lockdownu. Mówiono nam że to dla naszego dobra. Więc czym jest to dobro?

    • 85 32

    • Rozliczyć to należy rodziców !!! (2)

      Najlepiej zwalić winę na wszystkich innych. Zajmij się własnym dzieckiem!!! Ale Ty tylko potrafisz szukać winnych za własne niepowodzenia w życiu. Rozliczać, wojowac, knuć plan - tracić czas, który Twoje dziecko bardzo potrzebuje, ciebie potrzebuje !!! Do tego trzeba dorosnąć :D

      • 2 3

      • Prawda i nie... (1)

        ludzie sa tak w tych czasach zniewoleni, ze nie maja czasu spokojnie kupy zrobic, a co dopiero zajmowac sie dziecmi... Mimo, ze bardzo by chcieli to nie maja sily i tez potrzebuja pomocy...a jej nie dostaja i nie dostana. Pomijam amaeby patoligiczne, ktore przekladaja swoje dzieci na rzecz browarka i dobrej zabawy przed TV :)

        • 0 1

        • nie mają czasu spokojnie kupy zrobić, ale kolejnego dzieciaka już tak? ciekawe.

          • 0 0

    • To pytanie do rzadów na całym świecie. (1)

      Nie tylko do polskiego.

      • 21 4

      • ale nie do wszystkich, obejrzyjcie sobie czasem kamerki na żywo albo nagrania

        zwykłych ludzi z różnych części świata. Zdziwicie się, w jak wielu krajach życie toczy się normalnie - praktycznie cała Azja, Oceania i Afryka, pół USA i Ameryki Południowej a także wiele krajów europejskich.
        To co się stało u nas to jest dramat przed duże D, wydano jakieś 30% PKB, nałożono bezprecedensowe represje a w zamian zrujnowano prawie wszystko co się dało: wiele rodzinnych firm, zaufanie do państwa i jego instytucji, zdrowie fizyczne i psychiczne obywateli no i ten drastyczny wzrost śmiertelności o około 20%.
        Jak bardzo trzeba było się starać, ile energii i wysiłku włożyć być osiągnąć tak spektakularną porażkę?

        • 1 1

    • to ze zyjesz

      • 1 0

    • A kto ma rozliczyc

      • 0 0

    • Ci co mieli zyskać to zyskali. (4)

      Np. tacy od respiratorów widmo czy samolotów z bezużytecznymi maseczkami.

      • 22 5

      • (3)

        Przestań bredzić i powtarzać te lewackie brednie.

        • 7 18

        • Ale przecież te pieniądze się im należały. (2)

          Mordy zdradzieckie.

          • 7 1

          • Nawet Lewica juz ma was dość (1)

            • 2 0

            • Jak się d*pa pod PiSem zapaliła, to i na "ideologię LGBT" można pieniądze rzucić :D

              • 8 0

    • Nie podniecaj się

      Pis forever

      • 2 4

    • Nie, to zła droga

      Odkupienie winy nie wyleczy dzieci.

      • 2 0

    • To rozlicz Chińczykow za rozprzestrzenienie się wirusa

      Albo nawet samego wirusa że śmiał sie rozprzestrzenić w Polsce. Niestety,lockdawny były potrzebne.

      • 14 22

  • Spojrzmy inaczej...w pieknych czasach nowoczesnego niewolnictwa (5)

    Dobrze, gdy niewolnik nie wie, że jest niewolnikiem. Tak jak teraz, wiekszosc ludzi. Popatzrmy jak wyglada zycie niektorych ludzi. Codzienna walka o przetrwanie, brak srodkow na podstawowe rzeczy czy rachunki. Przez to brak czasu dla rodziny i samego siebie i przede wszystkim dla dzieci. Priorytety ludzi czesto zadziwjaja, a wśród mlodych to kaska, kaska i "fajne rzeczy" Marne zainteresowania i wirtualne zycie w sieci. Podnosisz glowe i zamiast zobaczyc te piekne uśmiechy i kolorowe otoczenie, widzisz szarosc, smutek i brak perspektyw. Czym jest szczescie w dzisiejszych czasach? Tylko kasa i "fajne ciuchy i nowy telefon? Zyjemy w zaklamanym świecie, wstydu, pogardy, braku tolerancji dla preferencji i swiatopogladow. Uniform musi byc jeden, inaczej odstajesz i nie pasujesz. Kolejna sprawa - social media - wykasowalem wszytkie tego typu G.wna. Moim zdaniem to sa antysocial media. Tam nie ma prawdy, nie ma przyjazni. Na urodziny dostawalem po 100 zyczen albo wiecej. To byly nic nie warte zyczenia. Teraz zadzwonilo do mnie moze 10 osob, ale to bylo szczere i piekne i tym ludziom fb nie musial przypominac, ze mam urodziny. Wole cos takiego :) Zauwazyliscie, ze ludzie juz nawet do siebie nie dzwonią? Wola napisac na komunikatorze... Nie chce uprawiac malkontenctwa, ale widze tutaj realny problem, realne zagrozenie dla spoleczenstwa. Stajemy sie jak mrowki w mrowisku, bezimienni.

    • 9 2

    • ja nie cierpie telefonow, sa jak media social. splycaja kontakt (1)

      jak juz to niech napisze kartke na poczcie albo sam wpadnie.

      • 0 1

      • Kartek tez juz nikt nie pisze, tylko wysyla sie sms'a z nad morza albo gor:) I nie chodzi mi o jakiś powrot to staroci, rzeczy przeterminowanych..sms to szybki sposob, a kartka magiczny :) Ostatnimi czasy, ludzie rezygnuja z rzeczy magicznych na rzecz latwizny...

        • 0 1

    • (2)

      witaj bratnia duszo

      • 3 0

      • w dosc dobrym nastroju trzyma mnie swiadomosc, (1)

        że jest wiecej takich ludzi jak ja. Niestety trudno sie zobaczyc, trudno poznac. Szkoda, ze ludzie tak sie nienawidza (szczgolnie w sieci) ale pamietajmy, że chlebek ktory jemy, mogl upiec zarowno pisowiec jak i pełowiec :) Autobusem moze wiezie nas gej. Lekarz ktory ratuje nasze zycie moze wierzy w allaha :) Wiecej szacunku dla ludzi. Wszyscy jestesmy ludzmi! :) (no prawie wszyscy)

        • 2 0

        • ..oprócz kobiet. :)

          • 0 2

  • O ogarnęli się...

    A m.in.sami do tego doprowadzili

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Sosna zwyczajna:

 

Najczęściej czytane