• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po co dzieci chodzą jeszcze do szkoły?

Michał
21 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Puste klasy to obecnie norma. Choć formalnie odbywają się w nich jeszcze lekcje. Puste klasy to obecnie norma. Choć formalnie odbywają się w nich jeszcze lekcje.

- Oceny już wystawione, rada pedagogiczna dawno wszystko klepnęła, a rok szkolny nadal trwa. Tylko że wyłącznie w teorii, więc może skończymy z tym absurdem i damy dzieciom więcej wakacji? - pisze nasz czytelnik, pan Michał.



Czy rok szkolny powinien kończyć się od razu po wystawieniu i zatwierdzeniu ocen?

Już w poprzednim tygodniu wszystkie oceny w klasie mojego syna zostały wystawione i zatwierdzone przez radę pedagogiczną. Chodzi do IV klasy szkoły podstawowej, więc to i tak późno. Jego kuzyn ze średniej szkoły oceny ma już od ponad tygodnia, a nauczyciele wprost powiedzieli uczniom, że do zakończenia roku do szkoły chodzić już nie muszą. Jeśli chcą, to oczywiście mogą, no ale wiecie, rozumiecie...

U mojego syna też chyba frekwencja jest iluzoryczna, bo właśnie dostaliśmy e-mail od nauczycielki, że następnego dnia mają zwrócić książki oraz klucze do szafek. W ostatnim zdaniu jest jeszcze prośba, by tego dnia uczniowie pojawili się w szkole! Czyli mało kto już tam chodzi, bo przecież lepiej zostać w domu i pograć na play station...

Rok szkolny powinien kończyć się wcześniej



W sumie to się nie dziwię. Sam bym przecież wolał zostać w domu, niż codziennie pędzić do pracy. Ale po co ta fikcja? Oceny już wystawione, rada pedagogiczna dawno wszystko klepnęła, a rok szkolny nadal trwa. Tylko że wyłącznie w teorii, więc może skończymy z tym absurdem i damy dzieciom więcej wakacji?

Następnego dnia po wystawieniu ocen powinno być oficjalne zakończenie roku. Zwłaszcza u starszych dzieci, bo wiadomo, że dla młodszych szkoła jest w tym okresie jeszcze przechowalnią, która pozwala rodzicom iść do pracy i nie zmusza do brania urlopu lub załatwiania opieki dla dzieci.

Obecnie wszyscy bowiem udają:
  • dzieci, że chodzą do szkoły,
  • nauczyciele, że prowadzą lekcje,
  • a dyrekcja, że wszystko jest w porządku.


Czy jednak tego powinna uczyć szkoła? Czy takie postawy od najmłodszych lat chcemy wpajać dzieciom?

Michał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (325) 3 zablokowane

  • hmmm

    powinni przerabiać materiał lub powtarzać
    zdecydowanie nie powinno się skracać roku szkolnego i tak dni nauki jest niewiele po podliczeniu świat ferii itp zostaje naprawdę niewiele

    • 0 0

  • (1)

    ta klasa powinna miec lawki jednoosobowe, jak jest juz na calym świecie. Zbliza sie okres grypopodobny i czas aby dzieciaki siedziały osobno w niewielkim oddaleniu, zapobiegnie to troche gadulstwu gdzie jeden pluje na drugiego no i oczywiście ściąganiu. Ulatwi prace nauczycielom.

    • 1 0

    • Pomysł dobry, tylko kto to sfinansuje?

      • 0 0

  • A to nauczyciel jest nieobecny w szkole czy uczeń?

    Szkoła jest otwarta, nauczyciele są na zajęciach. Kto jest opiekunem ucznia, nauczyciel czy rodzic? Kto zabrania pójść do szkoły? Nawet jak nie ma zajęć z książką, w szkole mojego syna dzieci miały dziś dzień zdrowej żywności, każda klasa przygotowywała coś razem. Mają gry zespołowe itp. W pandemii narzekamy, że siedzą w domu i trzeba wysyłać do szkoły niech się integrują a jak jest szkoła otwarta to narzekanie czemu muszą jeszcze chodzić do szkoły. Choćby poto by spędzić razem czas np na wspólnych planszowkach.

    • 0 0

  • (1)

    No coś POdobnego - czyli jednak nasi gdańscy nauczyciele a zwłaszcza dyrektorzy szkół z nadania samorządu, nie są takimi aniołami jak się ich od jakiegoś czasu przedstawia? Czyżby nie byli nawet ludżmi przyzwoitymi starajacymi się do ostatniego dnia roku szkolenego uczciwie zarabiać na swoje pensje? Ale podwyżek ciągle chcą a jak nie, to POdobno masowo odchodzą? Ma ktoś dzieciaki w prywatnej szkole? Tam nie ma takich problemów, bo jest kontrola (rodziców), o której w szkole prowadzonej przez samorządy (zwłaszcza te rządzone przez PO) możemy tylko POmarzyć.

    • 0 0

    • Odchodzą, niestety. Proszę sprawdzić sobie ilość ofert pracy dla nauczycieli, zwłaszcza oferty z ostatnich dni. A ile jeszcze zrezygnuje po dzisiejszych sejmowych głosowaniach?

      • 0 0

  • Ściema (2)

    Obecność sprawdzana po czym nauczyciel wychodzi albo zajmuje się swoimi sprawami. Niektóre przedmioty-matematyka- jeden rozdział nieprzerobiony wogóle. Do licha, za książki zapłaciłam 800 zł, a materiał nieprzerobiony, a w kolejnej klasie nikt się do tego nie cofnie. Braki, jeśli nie wyrówna się pracą indywidualną lub korepetycjami, będą tylko narastać. Kogo stać na korepetycje z x przedmiotów? A we wrześniu kolejne 8 stów fruuuu z portfela na podręczniki, które nie będą pewnie znów przerobione w całości. Wykształci się ten kto ma kasę, a reszta szara masa z wiedzą czytania i ewentualnegio pisania

    • 1 4

    • Nauczyciel przerabia nie podręcznik, a podstawę programową.

      • 3 0

    • Przestań kłamać!!!

      Twoje bombelki mają książki za darmo! Szkoła, tzn. biblioteka szkolna wypożycza podręczniki uczniom, a ćwiczenia po prostu daje! A wam, rodzicom, ciężko do tych książek kupić okładki, żeby kolejne roczniki miały zadbane podręczniki.

      • 2 0

  • Max (1)

    Jacy nauczyciele taka edukacja i szkoła nikt nie narzuca nauczycielom w jaki sposób mają przeprowadzać lekcje. To zależy tylko od ich pasji i wyobraźni których niestety dużej większości brak

    • 0 1

    • Ciekawe jaką kreatywnością Ty się możesz wykazać, rodzicu.

      Telefon i tablet dla bąbelka od rana do wieczora?

      • 2 0

  • Szkoły to szara strefą ubezpieczeń

    I to na nieświadomych rodzicach

    • 0 0

  • Po co dzieci chodzą jeszcze do szkoły?

    A może trzeba zapytać rodziców, czy będą w stanie zorganizować opiekę dla dzieci? W końcu szkoła to nie tylko stopnie. Nie mogę się zgodzić, że szkoła to fikcja, bo oceny są wystawione i rada pedagogiczna już zamknęła rok szkolny. Pan Michał chyba nie ma dzieci w szkole !

    • 1 0

  • Te dni mają sens

    ale nikomu się nie chce ich wykorzystać. Ostatnie dni są opiekuńczo-wychowawcze a to oznacza, że wychowawca klasy powinien je wykorzystać na zajęcia integracyjne i poznanie dzieci lepiej. Na lekcjach w ciągu roku jest bardzo mało okazji aby nawiązać z dziećmi więź, lepiej zrozumieć ich problemy i myśli. Od tego są zielone szkoły, całodniowe wycieczki i właśnie dni, przeznaczone na zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. Odpowiednia organizacja tego czasu i zrozumienie jak jest istotny przez rodziców, rozwiązałyby problem. Czemu tego nie ma to chyba wszyscy wiedzą

    • 0 0

  • Jakby zrobić zakończenie szkoły 1 czerwca to oceny i rada byłaby pod koniec kiwetnia. I tak będzie zawsze

    NIech chodzą do szkoły. Bo to szkoła to nie tylko nauka.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Gdańsk to stolica województwa:

 

Najczęściej czytane