• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika Gdańska wysoko w rankingach

Elżbieta Michalak
21 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Politechnika Gdańska znalazła się na drugim miejscu w rankingu MNiSW uczelni polskich najczęściej wybieranych przez kandydatów w roku 2014/2015. Politechnika Gdańska znalazła się na drugim miejscu w rankingu MNiSW uczelni polskich najczęściej wybieranych przez kandydatów w roku 2014/2015.

Tegoroczne rekrutacje na studia pokazały, że niż demograficzny był o wiele mniej odczuwalny niż w roku ubiegłym. Zgodnie z danymi MNiSW naukę na pierwszym roku uczelni państwowych w październiku rozpoczęło 256 448 osób - niespełna 2 proc. mniej niż w roku poprzednim. Z kolei na uczelniach niepublicznych nabór na pierwszy rok zmniejszył się o 9,7 proc. Sprawdźmy, jakie uczelnie i kierunki były najbardziej oblegane oraz który program MBA wypadł w rankingu Perspektyw najlepiej?



Śledzisz rankingi uczelni wyższych?

Podsumowanie tegorocznej rekrutacji dokonane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego pokazuje, że liczba studentów nie zmalała znacząco, a skutki niżu demograficznego odczuwane są na naszych uczelniach dużo słabiej niż w poprzednich latach. O ile liczba studentów uczelni publicznych przyjętych na studia dzienne utrzymuje się na tym samym poziomie, co w ubiegłym roku, to spada liczba studentów studiów zaocznych i wieczorowych. Co mówią o tym statystyki? Zgodnie z danymi MNiSW w uczelniach publicznych na pierwszy rok przyjęto łącznie 256 448 osób - o około 2 proc. mniej niż w poprzednim roku, z kolei w uczelniach niepublicznych nabór na I rok zmniejszył się o około 69 tys. W roku ubiegłym spadek liczby nowo przyjętych studentów w obu sektorach był większy - sięgał ponad 10 proc. - 10,9 proc. w przypadku uczelni publicznych oraz 16,9 proc. w przypadku uczelni niepublicznych.

W roku akademickim 2014/2015 wśród uczelni najchętniej wybieranych znalazły się uczelnie techniczne - zdecydowało się na nie średnio 3,5 kandydata na miejsce (przez kandydatów rozumieć należy osoby, które ubiegały się o przyjęcie na studia stacjonarne pierwszego stopnia i jednolite studia magisterskie w ostatnich czterech latach). Listę najpopularniejszych uczelni otwiera tego roku Politechnika Warszawska, gdzie o jedno miejsce walczyło prawie 8 osób. Na drugiej pozycji uplasowała się Politechnika Gdańska. Tu o jedno miejsce ubiegało się blisko 7 osób. Z danych ministerstwo wynika, że wciąż popularne są uniwersytety (3,1 kandydata na jedno miejsce) i uczelnie rolnicze (3 kandydatów na jedno miejsce), czego nie można powiedzieć o uczelniach pedagogicznych, gdzie o miejsce walczyło średnio 1,7 osoby, o 0,5 mniej w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Politechnika Gdańska doceniona została także w rankingu Perspektyw dotyczącym najlepszych programów MBA prowadzonych na uczelniach w Polsce. Uwzględniono w nim siedem grup kryteriów, składających się łącznie z 26 wskaźników. Były to m.in.: merytoryczne cechy programu (20 proc.), preferencje pracodawców (15 proc.), opinia absolwentów (15 proc.), jakość studentów (15 proc.), jakość kadry dydaktycznej (15 proc.), wsparcie procesu kształcenia (5 proc.) oraz ranga i prestiż dyplomu (15 proc.). Cechy te zmierzone zostały poprzez 26 wskaźników szczegółowych. I tak program International MBA in Strategy Politechniki Gdańskiej znalazł się w pierwszej dziesiątce, na dziewiątym miejscu. Najwyżej ocenione zostały studia MBA prowadzone przez Akademię Leona Koźmińskiego, następnie program Uniwersytetu Warszawskiego oraz Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

W Trójmieście studia MBA można podjąć także na Uniwersytecie Gdańskim, w Wyższej Szkole Bankowej oraz w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menadżerów. Nie każdy ma jednak szanse na przyjęcie. Rekrutacji nie przechodzą kandydaci bez doświadczenia w branży związanej z zarządzaniem - im lepsze studia MBA, tym bardziej zwraca się uwagę na to kryterium. Znaczenia nie mają też skończony wcześniej kierunek studiów czy renoma uczelni macierzystej. Liczy się natomiast zasobność naszego portfela. Za studia na UG i PG trzeba zapłacić ok. 40 tys. zł. Czytaj więcej: Czy warto powalczyć o studia MBA?

Jeśli chodzi o kierunki studiów najchętniej wybierane przez kandydatów, okazuje się, że nie ma rewolucji. Listę najbardziej obleganych otwiera informatyka (co nie zmienia się od 3 lat), którą w tym roku wybrało ponad 30 tys. kandydatów. W pierwszej dziesiątce znalazły się też: prawo (20 418 kandydatów), zarządzanie (19 158), ekonomia (16 061), budownictwo (15 982), mechanika i budowa maszyn (15 178), finanse i rachunkowość (15 014), automatyka i robotyka (14 914), psychologia (14 700) oraz pedagogika (13 443), która uplasowała się na 10. pozycji.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (91)

  • MBA - super (1)

    MBA mają najlepsze na Pomorzu i jedno z najlepszych w Polsce i piszę to jako abolwent drugiej edycji (ranking jest tylko potwierdzeniem). Wiedza inżynierska połączona z wiedzą o zarządzaniu może dac super efekt. Na pewno daje fajne perspektywy zawodowe. Żeby tylko jeszcze politycy zmienili warunki prowadzenia biznesu w PL...

    • 0 1

    • Ta MBA z Pomorza, hahah chyba dla lasek po serbsko chorwackim

      • 0 1

  • PG i inne politechniki produkują idealnych wyrobników (1)

    Zachodni kapitaliści chętnie zatrudniają tych prostych, aczkolwiek kumatych ludzi i czerpią z ich pracy ogromne zyski. Proste chłopaki po PG są doskonale wytresowane przez uczelnianych, leśnych dziadków do ciężkiej i pokornej pracy - jest to wysokiej jakości, tania siła robocza (ok. 1000 Euro miesięcznie). Zwłaszcza chłopki-roztropki z Kaszub i Mazur za służbowego Della Latitude i darmowe espresso zrobią prawie wszystko, a za służbową Octavię czy Mondeo - wszystko!

    • 12 0

    • Jako chlopek z Mazur potwierdzam:)

      • 3 0

  • PG = WW

    Niestety po trzech latach pobytu syna na PG mam kiepskie zdanie na temat sposobu zarządzania, nauki i ogólnie systemu "starej komuny" jaki tam panuje. Wiekowi Profesorowie wykładający nowoczesne przedmioty chyba na podstawie książek a nie praktyki mocno obsiadują swoje wiekowe pozycje nie dopuszczając tych młodszych, walczą z nimi na różne sposoby, często wśród osób odpowiedzialnych za kierowanie PG i pracowników nikt nic nie wie, "niech se studenciki same radzą", jakby pracowników interesowała głównie ich pensja, kawka, i oby do domu. Aż szkoda słów. Jestem w szoku bo PG to właściwie takie wywal..O WIELKIE. Ile lat jeszcze trzeba aby wymarły poglądy i zwyczaje z czasów komuny panujące tam? PG to własne państwo osób które obsiadły to miejsce przed laty. Nikt nie ponosi odpowiedzialności za swoją zlewkę na pracę. Wstyd. I tacy uczą przyszłych specjalistów.

    • 4 0

  • Przecież zaopatrzeniowiec i księgowa zarabiają tyle co inżynier, a handlowiec zwykle więcej (1)

    Więc po co cała ta zabawa w PG?

    • 3 0

    • żeby czuć się ponad tym całym szarym tłumem...

      • 3 0

  • Wykładowca a student na PG (1)

    Stosunek wykładowców do studenta na PG mniej niż zero.Student czeka na doktorka 2 godz. a on przychodzi i odwołuje zajęcia bo się nie przygotował,spóżnianie się - norma.

    • 8 2

    • podobnie na UG

      córka wielokrotnie szla na zaplanowane konsultacje lub na zajęcia, które się nie odbyły, nawet kartki nie było dlaczego , albo, ze w ogóle wykładowca jest nieobecny
      a niektórzy jechali z Rumii....tylko na te zajęcia

      • 1 0

  • pseudouczelnie

    Zadna nie istnieje w top500....kolka wxajemnej adoracji. Studentow sprowadzaja do swojego miernego szeregu conajwyzej.

    • 3 0

  • PG - chyba powstala po to zeby ksztalcic kadry potrzebne w branzach okolo morskch

    dziś jak widzę idą na ilość ,a nie na jakość . to chyba ranking uczelni wojewodzkich bo jak powownac z MIT to ............. iwc caly ten szum medialny to chyba poto zby bylo wiecej studentow placacych czesne , tylko za co ???

    • 1 0

  • zmiana torów na wajchę, sygnalizacja bez czujników ruchu, brak tuneli i estakad

    jakoś nie widzę tej "technicznej myśli" naszych inżynierków Trójmieście

    • 3 1

  • Opowieści dziwnej treści (1)

    w wykazie brak uczelni medycznych; brak chętnych?

    • 6 0

    • łatwiej inżynierowi wyemigrować do czekających z otwartymi rękami chłonnych rynków tuż za miedzą

      lekarza czeka trudniejsza droga choć, nie powiem,
      przylatują na weekendy dermatolodzy na przykład.
      Widać można to legalnie rozegrać.

      • 4 0

  • hahaha rankingi i polskie tabelki hahaha

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Zając szarak, który licznie występuje w trójmiejskich lasach, jest:

 

Najczęściej czytane